Zobacz pełną wersję : Civic 3d 1.4 iS zdławiony... ?
pacjent to 3 doors 1.4 is z 2000r
demon prędkości to to nie jest ale auto wg mnie nie jedzie na te 90KM
dobrze reaguje na kopnięcie w gaz, wkręca się na obroty ale wrażenia nie robi chyba nie ma tego ciągu i tak np osiągnięcie 150km/h jest w ciężkich bólach
wymieniony filtr paliwa, koła seria 185/60/14, check nie pali się,
spalanie ok 6,5l a przebieg prawie 150kkm
podejzenie ze silnik był zamulony obalam bo regularnie jest przeciągany
ps
mam filtr stożkowy ale nie mam orurowania (jakie średnice i długości potrzeba?)
dodam ze do puszki z filtrem powietrza wchodzi jakis czujnik...
Nie to forum. Moze sciagany z Noemiec na przyklad i ma zwezke na 75 ps?
1,4 nie jest demonem prędkość :) może masz przytkane tłumiki / rozpadnięty-zapchany katalizator. Masz 1 czy 2 sondy lambda (druga za katalizatorem)?
Z tego co się orientuję w 2000 roku w Niemczech już zniesiono przepis który zmuszał producenta do obniżania mocy do 75 koni (też mam 2000 rocznik , sprowadzony z Niemiec i zwężki nie było). A co to za fitr i czujnikw filtrze??, może w przepustnicy. Ja bym spróbował na chwile założyć seryjny wdech z filtrem.
Ale 150 z bolem to za malo na bank. Moze wydech przytkany, te stozki - cuda - madafaka tez do mnie nie przemawiaja. Cholera wie co kto tam wymodzil.
Nie to forum
fak, rzeczywiscie proszę o przeniesienie
Moze sciagany z Noemiec na przyklad i ma zwezke na 75 ps?
z Włoch
Masz 1 czy 2 sondy lambda (druga za katalizatorem)?
sa 2 sondy, kat był wymieniany na uzywany ori z sonda bo palił sie check engine, na zdechniętym kacie to dopiero miał muła, ospale reagując na pedał gazu i rozpedzajac sie do max 120
A co to za fitr i czujnikw filtrze??, może w przepustnicy. Ja bym spróbował na chwile założyć seryjny wdech z filtrem.
dolot jest seryjny tak jak na foto, z prostokątnym filtrem, a czujnik o którym mówię jest widoczny po prawej stronie puszki na filtr
http://img11.allegroimg.pl/photos/oryginal/12/77/47/33/1277473304_2
stożek leży w garazu i chciałem go po prostu założyć zamiast ori dolotu
do filtra powietrza (tej puszki) z tego co się orientuje nie ma prawa dochodzić żaden kabel.
Skoro już wymieniałeś kata i sondę diagnostyczną (tą za katem) to już wiesz że w hondach są tutaj problemy. Ja mam to samo u sibie. Może wina jest taka, że kat już jest dość zużyty (w końcu używka) i sonda diagniostyczna wysyła informacje do ECU, który widzi problem, ale nie uważa go na tyle poważny żeby zapalić checka. Ja bym spróbował tak: wykręcić sondę diagnistyczną,przeczyścić ją czystą niezaolejoną drucianką i przedmuchać a następnie wkręcić na podkładce (przekrój wewnętrzny 18mm) lub na jakiejś tulejce - coś podobnego jak tutaj http://allegro.pl/emulator-sondy-lambda-najwyzsza-jakosc-i1271170584.html tylko lepiej sobie dorób u znajomego - będzie taniej, bo czuje że masz ten problem co i ja. Po resecie kompa auto jest szybkie zrywne, a potem się przymula wyraźnie, tylko że mi już checka wywala. A tulejkę daje się po to żeby ograniczyć kontakt spalin z sondą, wtedy ją jakby oszukujemy i nie zgłasza ECU błędów.
W sumie niewiele Ci pali, może jest to też wina sondy regulacyjnej (w kolektorze) i podaje złe parametry przez co komp tworzy zbyt ubogą mieszankę, ale to raczej małoprawdopodobne, bo zwykle jest na odwrót...
Ale ja bym CI radził zrobić koło tej sondy za katem jak pisałem, bo i tak niedługo będziesz miał z nią problemy, bo jest to bolączka hondy z normą czystości spalin EURO3...
Jeśli potrafisz zrób samodiagnostykę, może ujawnią sie jakieś błędy (tak, pomimo że check się nie świeci)
nie jestem specem ale kat został wymieniony ok 4 m-cy temu, auto uzywane codziennie i poki co nie ma bledow tylko to jeździ jak skoda fabia 1.4
sondę łatwo się odkręca - klucz 22, tylko trzeba obudowę katalizatora odkręcić (kilka 10tki klucz - bywają przyrdzewiałe- i nie zapomnij potem smarem grafitowym sondy posmarować...bo jak nie to więcej nie odkręcisz być może) i tą tulejkę sobie zalatw, myślę że jest duże prawdopodobieństwo że to wina tej sondy i kata. Nie wiadomo jakiego kupiłeś kata, moze miał przjechane 250 tys... wiesz jak jest, piszą 60tys zeby sprzedać.
A jak nie to zostaje samodiagnostyka, i sprawdzenie wszystkich czujników przez kogoś kto się zna. A jak wygląda kopułka rozdziealcza zapłonu i przewody? (chociaż to zwykle jest zepsute jak auto szarpie, nierówno chodzi - a u Ciebie tego nie ma)
do filtra powietrza (tej puszki) z tego co się orientuje nie ma prawa dochodzić żaden kabel.
Skoro już wymieniałeś kata i sondę diagnostyczną (tą za katem) to już wiesz że w hondach są tutaj problemy. Ja mam to samo u sibie. Może wina jest taka, że kat już jest dość zużyty (w końcu używka) i sonda diagniostyczna wysyła informacje do ECU, który widzi problem, ale nie uważa go na tyle poważny żeby zapalić checka. Ja bym spróbował tak: wykręcić sondę diagnistyczną,przeczyścić ją czystą niezaolejoną drucianką i przedmuchać a następnie wkręcić na podkładce (przekrój wewnętrzny 18mm) lub na jakiejś tulejce - coś podobnego jak tutaj http://allegro.pl/emulator-sondy-lambda-najwyzsza-jakosc-i1271170584.html tylko lepiej sobie dorób u znajomego - będzie taniej, bo czuje że masz ten problem co i ja. Po resecie kompa auto jest szybkie zrywne, a potem się przymula wyraźnie, tylko że mi już checka wywala. A tulejkę daje się po to żeby ograniczyć kontakt spalin z sondą, wtedy ją jakby oszukujemy i nie zgłasza ECU błędów.
W sumie niewiele Ci pali, może jest to też wina sondy regulacyjnej (w kolektorze) i podaje złe parametry przez co komp tworzy zbyt ubogą mieszankę, ale to raczej małoprawdopodobne, bo zwykle jest na odwrót...
Ale ja bym CI radził zrobić koło tej sondy za katem jak pisałem, bo i tak niedługo będziesz miał z nią problemy, bo jest to bolączka hondy z normą czystości spalin EURO3...
Jeśli potrafisz zrób samodiagnostykę, może ujawnią sie jakieś błędy (tak, pomimo że check się nie świeci)
Też u siebie zastosowałem patent z tulejką bo mam tłumik przelotowy zamiast kata i sprawdza się, nie wywala błędów.
do filtra powietrza (tej puszki) z tego co się orientuje nie ma prawa dochodzić żaden kabel.
Nie wprowadzaj innych w błąd "nikog0". Do każdej puszki gdzie jest przepustnica pionowa doprowadzony jest kabel z prawej strony z czujnikiem IAT. Widać nawet to na fotce wyżej, więc twierdzenie że do puszki żaden kabel nie ma prawa dochodzić jest trochę nieprawdą.
skolopendra
20-10-10, 10:07
osiągnięcie 150km/h jest w ciężkich bólach
nie spodziewaj się cudów po 90KM .jeszcze w serii
to norma
wyjezdzij paliwo ... zalej cos pozadnego z jakims dodatkiem ... zrob resa ...
Ciekawe czy nie masz przestawionego paska rozrządu o ząb?
nie spodziewaj się cudów po 90KM .jeszcze w serii
no ale jednak - jak na taki silnik 150km/h i to jeszcze w bólach to lekka przesada. Jechałem kilka razy hondą z tym silnikiem i szło do 170 bez przysłowiowego pierdnięcia a w bólach doszło do 185km/h
skolopendra
20-10-10, 12:01
no ale jednak - jak na taki silnik 150km/h
nie no, oczywiste pójdzie :) tylko troszkę wolniej jak moja w mieście 200/h pomiędzy światłami
po prostu patrzę teraz innymi realiami :o
W sumie to można by było temat olać bo u nas i tak Vmax dopuszczalny wynosi nędzne 130km/h :o
skolopendra
20-10-10, 12:16
130km/h
tylko w wąskich uliczkach pomiędzy blokami :rolleyes:
jakie masz oznaczenie silnika?? Z1 czy Z2 ??
nie spodziewaj się cudów po 90KM .jeszcze w serii
na codzień jezdze blisko 200km dyszlem i mógłbym być zwichrowany że hania nie jedzie ale mam porównanie hondy ze skodą fabią 75KM i cif na te niby 90KM kuleje mi
Ciekawe czy nie masz przestawionego paska rozrządu o ząb?
rozrzad był wymieniany wraz z pompą wody przez mechanika co się niby miał znać na robocie
jakie masz oznaczenie silnika?? Z1 czy Z2 ??
teraz już nie pamiętam ale chyba d14z2
musiałbym zerknąć za widoku na blok silnika
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.