Zobacz pełną wersję : Nagrzewnica problem
witam musze kupic nagrzewnice do civica 5D 97r przedlift niestety wszedzie gdzie sie udam nie maja nagrzewnic do tego modelu;/czy ktos wie gdzie moge kupic w miare niedrogo?mieszkam w Warszawie ale moze byc np sklep internetowy pozdrawiam
tego wiem bo tez szukałem nowego i tez nie mogłem dostac :) a ponoc nie mała cena jest za nagrzewnicę,wiec przepłukałem go i grzeje jak cholera :rolleyes:
tego wiem bo tez szukałem nowego i tez nie mogłem dostac :) a ponoc nie mała cena jest za nagrzewnicę,wiec przepłukałem go i grzeje jak cholera :rolleyes:
Płukałaś tylko układ czy też wyciągałeś nagrzewnicę ? Opisz prosze co i jak bo też mam bardzo słabe ogrzewanie mimo, że silnik normalnie się nagrzewa i trzyma własciwą temperaturę. Zawór na wężu też normalnie się otwiera przy kręceniu pokrętłem w kabinie i jedyne co mi przychodzi na myśl to właśnie zabrudzona nagrzewnica. Pytanie czy wystarczy płukaniu układu czy trzeba wypruć nagrzewnice ?
Ja chetnie tez posłucham porad.. Mam podobny problem jak oklahoma (silnik nagrzewa sie normalnie,trzyma temperature,zawor Ok,chlodnica nowa) Ale nie wiem czy nagrzewnica mi nie przecieka..:/ W razie czegoo gdzie ja mozna kupic.? i jaki koszt..?
U siebie mogę co najwyżej zrobić płukanie układu lub też zdjąć węże z nagrzewnicy w komorze silnika (chyba jest to możliwe) następnie podłączyć jakiś wąż z wodą pod ciśnienieam i przepłukać w ten sposób nagrzewnice. Wyciąganie nagrzewnicy nie wchodzi raczej w grę bo mam klimę i trzeba by wyjąć parownik a do tego już trzeba spuścić czynnik chłodzący czego nie zrobię sam. Tzn. chyba można wypuścić czynnik w powietrze ale ani to ekologiczne ani ekonomiczne. Chyba wezmę się w weekend za to ogrzewanie bo zimno w samochodzie jak dabli a będzie jeszcze gorzej gdy przyjdą mrozy.
1) przepłukaj sobie układ chłodzenia
2) sprawdź, czy Ci się linka ciepło - zimno nie urwała gdzieś i nie stoi w miejscu na termostacie
3) nagrzewnicę wyciągniesz jak masz klimę. Ale musisz do tego wykręcić deskę rozdzielczą i rozpiąć węże przy grodzi.
dobra dzieciaki u mnie tez nie grzało :mad: wiec najpierw kombinowałem z demontarzem deski i srodkowej nagrzewnicy ale napotkałem problem ze nie mogłem wyjąc srodek z nagrzewnica kombinowałem i kombinowałem az połamałem plastyki wiec spowrotem do kupy i nastepna zabawa w komorze silnika czyli odpiołem 2 przewody zasilajace i powrotne,załozyłem 2 przewody jeden zasilajacy z lejkiem a drugi na glebe.Operacja była ryzykowna i wiec postanowiłem uzyc kreta w granulkach i goracej wody z czajnika.Działo sie nie ciekawie nagrzewnica przepłukana ale rece poparzone bo kret działa jak kwas :p Jezde juz rok i grzeje jak diabli nawet jak mam ustawioną pokretło szyba i nogi to a parzy w nogach :D
a co jeśli nagrzewnica przecieka..? takie płukanie chyba nie jest wskazane..? Gdzie można kupić nowa nagrzewnice..? i czy ktoś orientuje się jaki to koszt..?
a co jeśli nagrzewnica przecieka..? takie płukanie chyba nie jest wskazane..? Gdzie można kupić nowa nagrzewnice..? i czy ktoś orientuje się jaki to koszt..?
to do wymiany :) koszty nie znam :)
dobra dzieciaki u mnie tez nie grzało :mad: wiec najpierw kombinowałem z demontarzem deski i srodkowej nagrzewnicy ale napotkałem problem ze nie mogłem wyjąc srodek z nagrzewnica kombinowałem i kombinowałem az połamałem plastyki wiec spowrotem do kupy i nastepna zabawa w komorze silnika czyli odpiołem 2 przewody zasilajace i powrotne,załozyłem 2 przewody jeden zasilajacy z lejkiem a drugi na glebe.Operacja była ryzykowna i wiec postanowiłem uzyc kreta w granulkach i goracej wody z czajnika.Działo sie nie ciekawie nagrzewnica przepłukana ale rece poparzone bo kret działa jak kwas :p Jezde juz rok i grzeje jak diabli nawet jak mam ustawioną pokretło szyba i nogi to a parzy w nogach :D
Długo trzymałeś ten roztwór kreta w nagrzewnicy zanim go wypłukałeś ? W jaki sposób zdjąłeś węże z nagrzewnicy bo bardzo mało miejsca tam jest i trudno dojść jakimiś szczypcami żeby te opaski scisnąć i zdjąć ?
Długo trzymałeś ten roztwór kreta w nagrzewnicy zanim go wypłukałeś ? W jaki sposób zdjąłeś węże z nagrzewnicy bo bardzo mało miejsca tam jest i trudno dojść jakimiś szczypcami żeby te opaski scisnąć i zdjąć ?
zdjac weze nie było takie ciekawe kombinerka zacisnąc opaskę i wyciagnąc a potem weze :) czy długo trzymałem roztwor kreta? najpierw sprawdzałem goraca woda czy jest przepływ ale nie było przepływu czyli była zapchana,wiec roztwor kreta do lejka jedna łyzeczka i goracej wody i czekałem jak zaczeło sie gotowac i odblokowało nagrzewnicę to zaczołem odrazu płukanie woda rzeby nie spaprac roboty bo nie zalecja kreta do aluminium ;)
Nie używajcie kreta chłopaki, bo można sobie i nagrzewie krzywdę zrobić. Są lepsze i bezpieczniejsze środki, które reaguja tylko z tym co nie jest nagrzewnicą ;)
Polecam K2 Radiator Flush. Pamiętam jak robiłem sobie chłodzenie wodne do PC i miałem starą nagrzewnicę miedzianą z Łady... cała z jakimś nalotem, syfem, szlamem...
Wydajności przed-po nie badałem. Natomiast raz udało mi się ostro zglonić układ (zmieszałem petrygo z wodą normalną i zaczęło się kisić) i własnie przez to musiałem płukać. A jak to robiłem? Prosta metoda. Pół metra węża na mufe, w węza lejek, wlałem 1/3 butelki, zalałem gorącą wodą i zaczęło się w środku gotować. Nagrzewa zrobiła się jeszcze cieplejsza i w ogóle... Powiem Wam tak... jak zobaczyłem płyn u siebie po spusczeniu to stwierdziłem, że płukanie układu jest silno wskazane. Jestem w stanie się założyć, że chłodzenie poprawi się na łeb na szyję jak tylko to zrobię.
Nie używajcie kreta chłopaki, bo można sobie i nagrzewie krzywdę zrobić. Są lepsze i bezpieczniejsze środki, które reaguja tylko z tym co nie jest nagrzewnicą.
własnie pisałem operacja ryzykowna jest :p
Ogólnie z wyjęciem nagrzewnicy w hondach nie jest łatwo. 2 razy już wyjmowałem, wiec o tym coś wiem. Zobaczcie może zawór od temperatury na węża od silnika do nagrzewnicy nie do końca się otwiera i wystarczy podregulować linkę?
Przepłukałem narazie tylko nagrzewnicę bez jej wyjmowania butelką octu który wcześniej podgrzałem wsypując do niego trzy torebki kwasku cytrynowego. Taki gorący roztwór wlałem do nagrzewnicy na ok 30 min. Opary tego roztworu gryzły więc chyba był mocny :D Przed wlaniem roztworu przepłukałem nagrzewnice wodą ze szlaufa a potem wydmuchałem resztę tej wody z nagrzewnicy i szczerze mówiąc to u mnie przepływ był dobry, również przez przez ten zawór sterujący dopływem płynu bo nie ściągałem węży z nagrzewnicy tylko zdjąłem jeden właśnie z tego zaworu i drugi tuż przy termostacie co było znacznie łatwiejsze przy moich dużych dłoniach :D Po całej operacji płukałem jeszcze nagrzewnicę wodą ze szlaufa a potem ją wydmuchałem i nie zauważyłem jakiejś znacznej poprawy przepływu przez nagrzewnice. Wydaje mi się jednak, że nagrzewnica zaczęła lepiej grzać, może nienagrzewa się szybko ale z nawiewów leci cieplejsze powietrze niż przed płukaniem. Sprawdziłem też i ustawiłem zgodnie z manuale linki sterujące ogrzewaniem. Zastanawiam się też czy nagrzewnica z zewnątrz nie zalazła brudem bo jak Halinę przyprowadziłem z Raichu to filtr kabinowy był zarąbany i nie było tej klapki którą się go zamyka bo jak sądze ktoś przyoszczędził na wymianie filtra i aby nie zarżnąć wentylatora z uwagi na zapchany filtr po prostu zdjął tę klapkę aby powietrze miało uiście. Oczywiście wymieniłem filtr i odkurzyłem tam dokładnie. Czy nagrzewnica to jest to jest to co widać po wyjęciu filtra kabinowego ? Spróbuję jeszcze raz przepłukać nagrzewnicę przy użyciu jakiegoś środka przeznaczonego do teg celu. Może da to jeszcze lepszy efekt bo choć grzeje lepiej to obawiam się, że przy mrozach jednak będzie zimno w aucie. Dzięki za pomoc.
U mnie po rozebraniu układu (mam też klimę) pełno syfu, śmieci i liści było.
Gdzie oprócz przy filtrze kabinowym mogą gromadzić się liście?
Jak masz filtr kabinowy (miałeś) to tylko przed nim. Czyli w dmuchawie. Ja jak wyciągnąłem dmuchawę to się nie przestraszyłem, ale też różowo nie było. Przynajmniej ustało terkowanie jednego wkurzającego liścia.
Ze względu na to, że robi się coraz zimniej, muszę wreszcie wymienić nagrzewnice.. (Ciepło w samochodzie jest dość umiarkowane, co prawda nie marznę, ale hania w zeszłą zimę grzała o stokroć lepiej...wkładając rękę za tunel na plastikach jest wilgotno, płynu nie ubywa, może minimalnie, aczkolwiek zapach tego przypomina mi właśnie płyn chłodniczy. Szukałem w większych hurtowniach w Warszawie, ale część niedostępna..:/ Moje pytanie jest następujące: Czy ktoś przerabiał temat wymiany nagrzewnicy...?? Jeśli tak to proszę o info gdzie takie cudo można dostać, jaki koszt..? Jeśli zdobycie nowej w miarę przystępnych pieniądzach jest niemożliwe, to w grę wchodzi używka a tu drugie moje pytanie czy z anglika zrobi robotę, niestety większość sprzedawanych pochodzi właśnie z rynku GB...
Z góry dzięki za szybka odpowiedź..
Przepłukałem narazie tylko nagrzewnicę bez jej wyjmowania butelką octu który wcześniej podgrzałem wsypując do niego trzy torebki kwasku cytrynowego. Taki gorący roztwór wlałem do nagrzewnicy na ok 30 min. Opary tego roztworu gryzły więc chyba był mocny :D Przed wlaniem roztworu przepłukałem nagrzewnice wodą ze szlaufa a potem wydmuchałem resztę tej wody z nagrzewnicy i szczerze mówiąc to u mnie przepływ był dobry, również przez przez ten zawór sterujący dopływem płynu bo nie ściągałem węży z nagrzewnicy tylko zdjąłem jeden właśnie z tego zaworu i drugi tuż przy termostacie co było znacznie łatwiejsze przy moich dużych dłoniach :D Po całej operacji płukałem jeszcze nagrzewnicę wodą ze szlaufa a potem ją wydmuchałem i nie zauważyłem jakiejś znacznej poprawy przepływu przez nagrzewnice. Wydaje mi się jednak, że nagrzewnica zaczęła lepiej grzać, może nienagrzewa się szybko ale z nawiewów leci cieplejsze powietrze niż przed płukaniem. Sprawdziłem też i ustawiłem zgodnie z manuale linki sterujące ogrzewaniem. Zastanawiam się też czy nagrzewnica z zewnątrz nie zalazła brudem bo jak Halinę przyprowadziłem z Raichu to filtr kabinowy był zarąbany i nie było tej klapki którą się go zamyka bo jak sądze ktoś przyoszczędził na wymianie filtra i aby nie zarżnąć wentylatora z uwagi na zapchany filtr po prostu zdjął tę klapkę aby powietrze miało uiście. Oczywiście wymieniłem filtr i odkurzyłem tam dokładnie. Czy nagrzewnica to jest to jest to co widać po wyjęciu filtra kabinowego ? Spróbuję jeszcze raz przepłukać nagrzewnicę przy użyciu jakiegoś środka przeznaczonego do teg celu. Może da to jeszcze lepszy efekt bo choć grzeje lepiej to obawiam się, że przy mrozach jednak będzie zimno w aucie. Dzięki za pomoc.
powiedz mi lub powiedzcie mi jak przepłukać tą nagrzewnicę? gdzie lać ten roztwór? przez te węże które idą do silnika do nagrzewnicy? Proszę wszystko powoli i na spokojnie opisać :)
Również byłbym wdzięczny za taki łopatologiczny opis. Mam jeszcze jedno pytanie - w jaki sposób sprawdzić czy nagrzewnica jest zasyfiona? Jesteśmy tutaj zdani jedynie na subiektywne odczucia czy może w 100% sprawna nagrzewnica daje powietrze o określonej temperaturze przy jakichś konkretnych ustawieniach?
powiedz mi lub powiedzcie mi jak przepłukać tą nagrzewnicę? gdzie lać ten roztwór? przez te węże które idą do silnika do nagrzewnicy? Proszę wszystko powoli i na spokojnie opisać :)
Ja tak właśnie zrobiłem, zdjąłem wąż z tego zaworka który steruje dopływe płynu do nagrzewnicy a z drugiej strony zdjąłem wąż zaraz przy termostacie. Koledzy powyżej zdejmowali te węże przy samej nagrzewnicy, tuż przy grodzi silnika ale jak dla mnie to za dużo problemów. Pierwszy raz przepłukałem gorącym octem z kwaskiem cytrynowym a ostatnio też kretem. Lekka poprawa jest ale bez szaleństwa.
Co do tego jak sprawdzić czy nagrzewnica jest zapchana to proponuje sprawdzić ręką temperaturę obudwu węży od nagrzewnicy, tzn. tego który wchodzi i tego który wychodzi. Ewentualnie jeśli ktoś robi płukanie to oczywiście musi potem roztwór wypłukać wodą, np. ze szlaufa ogrodowego i wtedy widzi jaki ma przepływ. U mnie przepływ jest dobry i nie widzę sensu dalszego płukania nagrzewnicy. Przyczyn nadal słabego, w porównaniu z innymi autami, ogrzewania upatruję w termostacie bo linki regulowałem i wygląda na to że wszystko pracuje dobrze. Termostat zmieniałem jakiś rok temu na chyba verneta i też niby dobrze się nagrzewa po ok. 2 km przy obecnych temeperaturach i trzy ma tak na ok 1/3 skali. I tutaj mam pytanie do osób którym ogrzewanie dobrze działa, otóż czy wąż wchodzący i wychodzący z nagrzewnicy jest na tyle gorący, że nie możecie go trzymać dłonią prze powiedzmy minutę ? U mnie te węże są bardzo ciepłe a wręcz gorące ale mogę je spokojnie trzymać ręką. Jeśli ktoś mógłby zanurkować pod maskę przy zagrzanym motorze to był bym wdzięczny :)
Jeśli okaże się, że te węże powinny parzyć to może oznaczać, że termostat otwiera się przy zbyt niskiej temperaturze. Być może tej różnicy kilku stopni nie widać na wskaźniku temperatury a jest różnica w ogrzewaniu. Innego wyjaśnienia problemu już nie widzę. Być może wymiana termostatu na oryginalny z ASO pomoże - gdzieś na forum czytałem już takie opinie.
mcgyver555
29-11-10, 23:35
Jednym z nielicznych elementów, które wymieniłem w swoim Civicu był termostat. Miałem taki motyw, że wskazówka temperatury bardzo gwałtownie reagowała na przepływ i nadmuch przez nagrzewnice. ( np. w trasie po włączeniu wyższych biegów dmuchawy potrafiła zajeść na sam dół ). Założyłem termostat Gatesa i już się tak nie dzieje. Dziwna sprawa bo po wyjęciu starego termostatu sprawdzałem go w garnku i otwierał się i zamykał prawidłowo (na oko).
Odnośnie nagrzewnicy to nie mam z nią problemów. W poprzednim samochodzie parowała mi przednia szyba - uznałem że na nagrzewnicy musi być sporo syfu. Nie myliłem się - liście i inny badziew. Wymyłem wszystko i przepłukałem też od środka używająć octu. Po tym zabiegu nagrzewnica się rozszczelniła (chyba już była wcześniej a płukanie tylko pogorszyło sprawe) i trzeba było kupić nową. Tutaj taka uwaga - opary płynu chłodzącego są trujące i dla swojego dobra nieszczelną nagrzewnice trzeba naprawić albo wymienić.
Jednym z nielicznych elementów, które wymieniłem w swoim Civicu był termostat. Miałem taki motyw, że wskazówka temperatury bardzo gwałtownie reagowała na przepływ i nadmuch przez nagrzewnice. ( np. w trasie po włączeniu wyższych biegów dmuchawy potrafiła zajeść na sam dół ). Założyłem termostat Gatesa i już się tak nie dzieje. Dziwna sprawa bo po wyjęciu starego termostatu sprawdzałem go w garnku i otwierał się i zamykał prawidłowo (na oko).
Odnośnie nagrzewnicy to nie mam z nią problemów. W poprzednim samochodzie parowała mi przednia szyba - uznałem że na nagrzewnicy musi być sporo syfu. Nie myliłem się - liście i inny badziew. Wymyłem wszystko i przepłukałem też od środka używająć octu. Po tym zabiegu nagrzewnica się rozszczelniła (chyba już była wcześniej a płukanie tylko pogorszyło sprawe) i trzeba było kupić nową. Tutaj taka uwaga - opary płynu chłodzącego są trujące i dla swojego dobra nieszczelną nagrzewnice trzeba naprawić albo wymienić.
a ktoredy do nagrzewnicy do staje się ten syf? i jak ją najłatwiej przeczyścić z tego syfu?
mcgyver555
30-11-10, 14:05
a ktoredy do nagrzewnicy do staje się ten syf? i jak ją najłatwiej przeczyścić z tego syfu?
Ale to nie była Honda tylko Fiat i wyjąc tam nagrzewnice było naprawde łatwo - ( od komory silnika). Liście i inny badziew mogą wpaść do układu wentylacji przez wlot podwietrza pod szybą. U mnie przed parownikiem klimy jest filtr przeciwpyłkowy. Patrzyłem teraz na schemat układu wentylacji i wygląda na to, że nagrzewnica znajduje się za nim. Jeżeli tak jest to problem 'zasyfienia nagrzewnicy' od zewnątrz nie powinien mieć miejsca.
W wersjach bez klimy nie zawsze jest filtr kabinowy. Jak już jesteśmy przy klimie - parownik przy klimie odpowiada nagrzewnicy w wersjach bez klimy, czy to całkiem inne rzeczy? Pytam bo mam parownik z mb2 w piwnicy.
a jak odpale silnik i troche bulgocze w srodku to co moze znaczyc... chlodnica byla wymieniana i termostat i nie ma objawów ze to uszczelka pod głowicą
no nie bardzo chce w to wierzyc ze to zapowietrzony uklad... powinien sam sie odpowietrzyc-u mnie nie ma odpowietrznika, a on za kazdym razem bulgocze:/ i do tego nie grzeje teraz...
a czy nagrzewnica w środku moze byc rozszczelniona??
mcgyver555
17-12-10, 00:06
Moze masz V8 pod maską i sobie bulgocze na wolnych obrotach ;)
Jeśli bulgotanie pochodzi z układu chłodzenia to na bank w nim są jakieś gazy (powietrze, spaliny, lpg?). Przy zimnym silniku sprawdź poziom płynu w chłodnicy i zbiorniczku wyrównawczym. Jak jest za mało to dolej płynu i co jakiś czas sprawdzaj jego poziom (również na zimnym silniku). Jak go ubędzie to znaczy, że coś jest nieszczelne.
plynu nie ubywa w chlodnicy jest pod korek a w wyrownaczym malutko..takze tu jest ok wiec nie mam pojecia co to
Wracam do tematu słabe ogrzewanie. Civic 1.4 MB2 przebieg 180000 z roku 2000 , zagazowany ( sekwencja). Autko kupiła w zeszłym roku córka i od początku bardzo słabo działało ogrzewanie.Ogólnie stan auta jak na wiek i przebieg bardzo dobry. Na początek sprawdziłem termostat. To proste, ale nie tak jak opisujecie. Stabilne utrzymywanie wskazówki temperatury na poziomie 1/3 skali nie świadczy o dobrym termostacie. Zimny silnik trzeba odpalić i czekać ok. 5 minut , wskazówka winna się przesunąć na 1/3 położenia skali i wtedy trzeba sprawdzić temperaturę węży dochodzących do chłodnicy. Wąż górny winien być ciepły, a dolny zimny. Po upływie następnych 5 minut termostat winien się otworzyć i wąż dolny będzie wtedy też ciepły.Jest to prymitywny sposób na sprawdzenie ale od biedy może być.Aby dokładnie sprawdzić należy termostat wymontować i zanurzyć do garnka z wodą i podgrzewać obserwując otwarcie termostatu którego początek powinien nastąpić przy 78 stopniach (konieczny termometr zanurzony w wodzie).Mój termostat był dobry ale ponieważ miałem nowy to na wszelki wypadek wymieniłem. Następnie sprawdziłem zawór nagrzewnicy pod maską za silnikiem (na rurze do nagrzewnicy jest takie ustrojstwo do którego dochodzi linka sterująca i obracając pokrętłem temperatury linka przesuwa oś tego zaworu,dokładnie to widać). Było dobrze. Przepłukałem też nagrzewnicę. Odłączyłem przewody nagrzewnicy (jeden od silnika, drugi za zaworem).Dostęp tam jest tragiczny i trzeba w tym celu zdjąć grubą rurę gumową doprowadzającą powietrze od filtra do kolektora. Płukanie na początek wodą pod ciśnieniem z kranu (wąż ogrodowy do króćca zaworu nagrzewnicy i do kranu, a drugi do drugiego przewodu nagrzewnicy i na ogródek). Też było dobrze woda leciała jak z kranu. Spróbowałem też odkamienić nagrzęwnicę. Wlałem do niej przez kawałek dodatkowego węża podłączonego do zaworu nagrzewnicy gorący płyn (firmowy) do odkamieniania chłodnic (końcówkę drugiego węża nagrzewnicy należy też podłączyć do kawałka węża i zatkać). Po odczekaniu aż płyn będzie całkiem zimny ok 20 minut, spuściłem ten płyn odkorkowująć zatkany kawałek węża z wylotu nagrzewnicy. Następnie ponownie przepłukałem nagrzewnicę wodą z kranu pod ciśnieniem (tak jak poprzednio). Złożyłem całość, napełniłem płynem, dokładnie odpowietrzyłem i dalej słabo grzeje. I tu klęska, ale nie całkiem bo myślenie nie zawsze boli. Gazownik podłączył reduktor gazu równolegle do nagrzewnicy i umieścił go wyżej niż nagrzewnica tak więc część płynu gorącego do ogrzewania płynie przez reduktor ogrzewając go a część przez nagrzewnicę. Pomyślałem że jeśli przepustowość płynu przez reduktor jest większa od przepustowości nagrzewnicy to tu jest błąd. Odłączyłem ogrzewanie reduktora zaciskając małym imadełkiem gumową rurę doprowadzającą płyn do reduktora i przełączyłem na benzynę. Ogrzewanie rewelacja. Trzeba więc zdławić przepływ płynu przez reduktor.Reduktor nawet najmniejszy jest dostosowany do silnika 140kM a tu 90kM więc na pewno można go mniej ogrzewać. Zrobiłem więc kryzę ( taki mały okrągły korek najlepiej z aluminium z otworem w środku dopasowany do średnicy wewnętrznej rury gumowej doprowadzającej płyn do ogrzewania reduktora). Wcisnąłem ten korek w rurę gumową. Miałem problemy z doborem otworku w kryzie. Na początek 6mm, a zakończyłem na 3,5mm (robiąc kolejne korki, i sprawdzając ogrzewanie auta i temperaturę reduktora gazu). Teraz mam dobre ogrzewanie auta i odpowiednią temperaturę reduktora gazu (temperatura na zewnątrz minus 15 stopni, reduktor nawet przy długiej ostrej jeździe ma temperaturę ok 80 stopni, co w zupełności wystarcza do jego pracy). Wydawałoby się że otworek 3,5 mm w kryzie to takie nic, a jednak.
No u mnie to chyba wszystko naraz. Wskazówka temp łapie 1/3 tak po 10 km. Ogrzewanie ustawione na maksa to ledwo co letnie. No i ogrzewanie tylnej szyby też padło.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.