Zobacz pełną wersję : D16Y7 spalanie paliwa
Witam,
moje pytanie dotyczy spalania. Czy spalanie ok. 9 litrów/100km jest normalne w silniku D16Y7? Silnik nie był modyfikowany.
Teraz kilka słów o przejeżdżanych trasach. Zazwyczaj pokonuję dystanse po ok. 12 km (z czego jakieś 2 km w mieście). Prędkości poza miastem to zazwyczaj 110-120 km/h (:p), podczas przyspieszania zazwyczaj nie przekraczam 3,5k RPM. Naprawdę sporadycznie pokręcę go do 5/6 tys.
Z góry dzięki za pomoc
skolopendra
06-10-10, 19:12
Czy spalanie ok. 9 litrów/100km jest normalne w silniku D16Y7?
tak
tak
Czyli mam rozumieć, że to w 100% normalne (ten typ tak ma), i że ten silnik jest wybitnie nieekonomiczny? :D
Jeśli można to niech jakiś posiadacz D16Y7 napisze o spalaniu własnego egzemplarza.
9-10 w miescie trasa dluga - 7
u mnie podobnie jak wyzej
Mam rozumieć, że prędkości i kręcenie do określonych obrotów zbliżone do moich?
skolopendra
07-10-10, 18:14
Mam rozumieć, że prędkości i kręcenie do określonych obrotów zbliżone do moich?
tak .szukasz oszczędności, proponuje diesla
Chodzi mi po prostu o to, że spalanie 9 l w mieszanej trasie to "odrobinę" więcej od np 7l silnika 1.5. Myślałem, że jest coś u mnie z silnikiem nie tak, bo trzeba przyznać, że jak na pojemność 1.6 i moc 105 km to spalanie nie jest małe. Nie chodzi mi, żeby jeździć "na kropelce", ale tak jak wspomniałem 9 l to niemało przy normalnej jeździe.
skolopendra
07-10-10, 18:44
że jest coś u mnie z silnikiem nie tak,
wszystko jest OK !
ja jezdze na gazie i za 55zl przejezdzam 250km.. tym silnikiem..
Spalanie w normie jak na ten silnik. Ja też "kręcę" go sporadycznie i wychodzi 9-10 l. W trasie 6.5-7.
MOj d16y7 pali 10/100 przy jezdzie, którą JA uważam za normalną jazdę. Chociaż czesto na 10 litrach przejezdzam np. 80 km, a czasem nawet 60-70 km, ale przyznaje, że wtedy pedał gazu często jest "wgnieciony w podłoge".
U mnie po "modach" : w miescie, gdzie często jest podłoga - 9-10 litrów. Trasa przy w miarę płynnej jeździe ok 6 litrów :)
Mój cvc pali w mieście 8,5 - 9 l/100 a w trasie do 7,5l/100km
Nie wiem ile palił wcześniej (popsuty byl licznik) ale teraz tyle mi pali przy dolocie Fujita + Stożek K&N ;)
Mój mieszczuch wciąga około 11-12... nie wiem czemu, szukam przyczyn, a nie cisnę go jakoś strasznie (co najwyżej jedynkę wykręcam do 4 tysi, potem już niżej)
Za niskie obroty też zwiększają spalanie - wtryski leją wiadrami a samochód nie jedzie, więc wciskacie głębiej - wtryski leją więcej. I tak w kółko ;) Ecodriving to nie zamulanie, 8 jest raczej osiągalne przy normalnej zrównoważonej jeździe.
Za niskie obroty też zwiększają spalanie - wtryski leją wiadrami a samochód nie jedzie, więc wciskacie głębiej - wtryski leją więcej. I tak w kółko ;) Ecodriving to nie zamulanie, 8 jest raczej osiągalne przy normalnej zrównoważonej jeździe.
x2
ja moze nieco innym, ale jednak blizniaczym silnikiem (d16y2) bez problemu schodze w miescie do mniej niz 8 litrow. jak boniedydy.
a ja d14 za 62 zł robie 350 km, na LPG oczywiscie :P
Jak to jest z tymi silnikami ?
D16y7 pali w miescie 8-10, a jak jest z Z6 ? Pytam z ciekawosci bo to te same pojemnosci itd. wydaje mi sie ze Z6 spali mniej choc jest mocniejszy. Co Wy na to ?
no przeciez napisalem wyzej, ze w y2 (z6) schodze w miescie ponizej 8 a w trasie w okolice b. niskiego 7.
ja mam 1.4 i pali mi tak samo jak tobie 1.6.. ten typ tak ma ;) a że japońce lubią wysokie obroty (co każdy wie) to trzeba je odpowiednio nakarmić ;)
Hmm. Moje 9 litrów to i tak odrobinę więcej od większości z Was (ja jeżdżę w ruchu mieszanym). Z drugiej jednak strony może faktycznie silnik nie rozgrzewa się dobrze w takich krótkich odcinkach i może czasami przesadzam ze zbijaniem obrotów.
wysokie obroty przecież nie przeszkadzają w niskim spalaniu. Ekonomiczna jazda to taka kiedy dynamicznie rozpędzamy się do określonej prędkości i utrzymujemy ją jak najdłużej. Żeby mieć niskie spalanie trzeba ruszyć głową przede wszystkim. patrzeć co się dzieje te kilka samochód przed nami i odpowiednio reagować. Czym mniej używa się hamulca tym lepiej. Na potwierdzenie dodam że moje d14z2 w trasie pali lekko ponad 4/100km nie przekraczając 110km/h ale bez zamulania.
Ja posiadam d16y7 w ktorym zostal wymieniony ssak na ten z Z8, do tego kolektro 4-1 2.5 cala po calosci do tego stozek , kola 16stki i moje spalanie waha sie miedzy 8-10l/100km.
Prkatycznie nie ma roznicy czy butuje czy jezdze powoli jest tak samo do 10l Max. A krotko mowiac na 16L robie 200-220km przy predkosci do 130km/h.
A krotko mowiac na 16L robie 200-220km przy predkosci do 130km/h.
Z tego wychodzi spalanie 7-8l.
Co do mojego spalania to zwróciłem ostatnio uwagę na opony . Mam założone 185/65/14, czyli profil jest o 5% większy od oryginału. Wychodzi na to, że rzeczywiste spalanie jest odrobinę niższe.
ja mam u siebie 195/45/16 wczesniej mialem 205/35/18 i spalanie bylo wieksze o srednio 2L.
m i C h a L e K
29-10-10, 10:30
wysokie obroty przecież nie przeszkadzają w niskim spalaniu. Ekonomiczna jazda to taka kiedy dynamicznie rozpędzamy się do określonej prędkości i utrzymujemy ją jak najdłużej. Żeby mieć niskie spalanie trzeba ruszyć głową przede wszystkim. patrzeć co się dzieje te kilka samochód przed nami i odpowiednio reagować. Czym mniej używa się hamulca tym lepiej. Na potwierdzenie dodam że moje d14z2 w trasie pali lekko ponad 4/100km nie przekraczając 110km/h ale bez zamulania.
prosze Cie 4 L nie osmieszaj sie;/ mialem takie D14 trasa to MINIMUM 6 L przy jezdzie do 100km
skolopendra
03-11-10, 17:14
Na potwierdzenie dodam że moje d14z2 w trasie pali lekko ponad 4/100km
lepiej niż diesel :rolleyes:
Za niskie obroty też zwiększają spalanie
apropo niskich obrotów Jeden kumaty gość mi kiedyś mówił że aby spalanie było optymalne trzeba odpowiednio kręcić silnik. Z tego co mówił 1-2 obroty dość wysoko by przejść do zadanej prędkości - szybkie przejścia do wyższych biegów i później płynna jazda. Po drugie wspominał że spalanie jest najlepsze gdy obroty silnika są na poziomie max/rpm kiedy to silnik osiąga maksymalny moment obrotowy. Poczytałem trochę o tym i w sumie jest w tym dużo prawdy, więc reasumując jak ktoś zbytnio przymula to jest duża możliwość że będzie wzrastało spalanie...
Wydaje mi sie, ze kluczowy jest tutaj dystans - te 12km. Mam D16Y7 i spalanie wyglada tak: w trasie 5.5l/100, mieszany z przewaga trasy 6.3l/100, a po miescie 7-8l/100 :D
Ostatnio dojezdzalem do pracy codziennie ok. 10km i spalanie podeszlo pod 9l/100, a nie jezdzilem w korkach po miescie... ale silnik osiagal temp. robocza praktycznie jak dojezdzalem na miejsce, a rano temp. ponizej 0C.
Co do obrotow, to nie zauwazylem roznicy pomiedzy jazda wg sztywnych zasad eco i pozwalaniu wskazowce obrotomierza na laskotanie czerwonego pola, np. przy wyprzedzaniu :cool:
Co do opon, to po zmianie z 205 (lato) na 175 (zima) i 185 (lato) nie widze roznicy w spalaniu :p
Co do spalania d16y7 jestem troszkę zdziwiony. Spalanie na poziomie 10 litrów gazu - trasa dom - praca i powrót około 80km. Przed d16y7 jeździłem prelude h22 200KM i spalanie wynosiło około 10,5 - 11,5 litra gazu. Spodziewałem się mniejszego spalania jak na taką pojemność dla CIVIC. Po przeczytania tego tematu jestem spokojny - ten typ tak ma i jestem spokojny (miałem obawy, że coś jest nie tak z silnikiem). Teraz tylko zastanawiam się co zrobić aby ożywić CIVICa - w porównaniu do CIVIC jest mułowaty, ale to już post do innego tematu.
co do spalania w moim d16y7...nikt z was tak nie ma...nie wiem co zrobic ale chyba wyrzucic na smietnik ten silnik...przejechalem niecale 90 mil i mam mniej niz pol zbiornilka, a tankowalem na full.. :/ wczesniej wyszlo mi 10,5l/100km a teraz to chyba 20l/100...nie wiem ale to chyba sonda...mam 4-zylowa a slyszalem ze w tym silniku powinna byc 5-zylowa
Koledzy, moje D16Y7 przy normalnej jeździe (kręce do 3,5-4,5k, nieraz więcej) pali 8 8,5 max gdzie około 30% miasto a reszta 110-120. Dodam, że mam walniętą sonde. A żeby mi spalił 9 to musze go kręcić do 6k. No teraz troche więcej pali, ale to normalne, bo zimno jest. A sonde mam 4 żyłową
mam 4-zylowa a slyszalem ze w tym silniku powinna byc 5-zylowa
Jest 4-zylowa, no i nawet na zepsutej spalanie nie jest tak ogromne... no i jak jest zepsuta to swieci sie "engine check".
Jest 4-zylowa, no i nawet na zepsutej spalanie nie jest tak ogromne... no i jak jest zepsuta to swieci sie "engine check".
Dokładnie, u mnie świeciło to wyciągnołem żaróweczke :D A poza tym obroty na ciepłym spadają do 400-500
kerad_2005
07-12-10, 22:57
D16Y7 / EJ6 / automat
Na podstawie udokumetowanych tankowań z okresu 10 miesięcy stwierdzam
Spalanie tego modeli wynosi 11,5 l/100 km miasto , rzadko trasa równa jazda 9 l/100 km
Rzadko kręce do 6K.Zużycie zwiększone przez automatyczną skrzynię odejmijcie sobie 1 lub 1,5l/100km przy manualu.
to tak jak pisalem nikt z was mnie nie pobije :P engine check pali mi sie caly czas. na rozgrzanym mam 400-500 obrotow i trzesie calym samochodem, wlasciewie nie wiem dlaczego nie gasnie przy tak niskich obrotach...myslalem ze paliwo mi ucieka bo zmienialem filtr paliwa ale nie...siedzialem 20 minut i patrzylem czy nie leci...z baku tez mi nie cieknie...
to tak jak pisalem nikt z was mnie nie pobije :P engine check pali mi sie caly czas. na rozgrzanym mam 400-500 obrotow i trzesie calym samochodem, wlasciewie nie wiem dlaczego nie gasnie przy tak niskich obrotach...myslalem ze paliwo mi ucieka bo zmienialem filtr paliwa ale nie...siedzialem 20 minut i patrzylem czy nie leci...z baku tez mi nie cieknie...
No to tak jak u mnie, padnięta sonda...
czyli moge miec nawet dwie sondy? jak mozecie napiszcie mi jaka sonde czy sondy kupic zeby byly dobre i smigaly. nie koniecznie po taniosci. chce dobre sprzeciwo
Ja zmienilem na NGK/NTK, do D16Y7 jest to oznaczenie OZA444-E1 i powinna byc tylko jedna sonda. Koszt w sklepie internetowym 280zl. Mozesz tez kupic uniwersalna, bedzie troche taniej. Sprawdz tez na samodiagnostyce czy pokazuje blad sondy (uzyj szukaj, jest na forum), bo objawy pasuja.
czyli moge miec nawet dwie sondy? jak mozecie napiszcie mi jaka sonde czy sondy kupic zeby byly dobre i smigaly. nie koniecznie po taniosci. chce dobre sprzeciwo
jezeli masz polifta a z tego co widze to masz, to sa 2 sondy i tak jak napisal kolega wyzej NGK
No to wam powiem ze mialem okazje jezdzic d16y7 i d16y8 Y7 na spokojna ajzde palilo 7 a obecnie ejzdze Y8 i na taka sama jazde pali mi ok 8 litrow z przy wiekszym wciskaniu pedalu gazu y7 nie przekroczylo mi nigdy 9 -10 litrów a y8 spokojnie dojdzie do 11 :D
No to wam powiem ze mialem okazje jezdzic d16y7 i d16y8 Y7 na spokojna ajzde palilo 7 a obecnie ejzdze Y8 i na taka sama jazde pali mi ok 8 litrow z przy wiekszym wciskaniu pedalu gazu y7 nie przekroczylo mi nigdy 9 -10 litrów a y8 spokojnie dojdzie do 11 :D
y7 ma dłuższą skrzynie od y8 i pewnie dlatego ta różnica
skolopendra
09-12-10, 10:31
y7 ma dłuższą skrzynie
tak .po to właśnie robi się dłuższe skrzynki :)
Odswieze troche temat, ale z ciekawosci pojezdzilem troche utrzymujac obroty powyzej 2000-2200obr/min, jak i jezdzac z najmniejszymi obrotami jak to mozliwe (powiedzmy od 1000obr/min w gore, zgodnie z zasadami ekodrivingu), przyspieszalem podobnie, powiedzmy, ze roznica byla w biegu, na ktorym jechalem. Pewnie zastanawiacie sie jaka byla roznica w spalaniu? Odpowiedz - zadna :D Miescila sie w granicach bledu pomiarowego. Wiec wniosek jest taki... Honda ma bardzo fajny silnik :cool:
to i tak nie zmienia faktu ze Y7 jak zreszta wszystkie D serie spalaja bardzo duzo paliwa
teraz mam drugą Y7 i spala tyle co wczesniejsza 10 w miescie na spokojnie łyka
jak dam jej po garach to potrafi 14 nawet łyknąć
Ja na skrzyni s20(+ wydech y8 + 4-2-1 jebajowy + parówa + simota + ssak od z6 {123HP 143Nm}) jeżdżąc max do 80 po mieście osiągałem 6.8-7l/100 ..Dając po pi**(czasami 140km/h stale..miejscami 200 :] )...wychodziło 9.3l ale nigdy nie przekroczyłem 10l - trasa...butowanie po oporach na obwodnicach trzymając 218km/h 2 osoby + bagaż też 10l. Obecnie B16A2 + s4c + parówa + kolektor ek9 + 2,25' = 8.5-9l miasto sporadycznie kręcąc na vitku,a cisnąc po oporach non stop nie schodząc praktycznie poniżej 5500 na każdym biegu 13.2l/100
Tak czytając wypowiedzi użytkowników na temat spalania to przychodzą mi do głowy takie myśli, że albo ekonomiczna jazda to obce słowa albo większość ma zmodyfikowane samochody. Po moich doświadczeniach na moim autku to stwierdzam, że przed pewnymi modyfikacjami miałem spalanie w trasie 5,5l/100km a w mieście 7l/100km. Gdy poszalałem czyli kręciłem go do końca to średnio wyszło mi 8l/100km. Powiecie że bujam w obłokach ale nie mówię tu o chwilowym spalaniu, które wynosi grubo kilkanaście litrów na sto km. Po pewnych modyfikacjach typu oponki Parady spec 2, brak kata i kolektor 4-2-1 i końcowa puszka z Y8, spalanie wzrosło. Oponki kleją się rewelacyjnie drogi ale stawiają większy opór, układ wydechowy trochę odetchnął i łatwiej spaliny wyrzucić ;) Efekt taki, że spalanie na trasie to od 6l do 6,5l/100km w mieście od 7,5 do 8l/100km. Jak szaleje... to nie patrze na spalanie już :P Ale tak w granicach 9l/100km na pewno jest.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.