Lppl
29-09-10, 09:59
Mam Hondę Civic 1.4is rocznik `98 w benzynie. Do tej pory nie było żadnych problemów, sprawowała się idealnie. Dziś jadąc, a właściwie stojąc w korku do pracy niestety pojawiła się awaria. Lekkie wzniesienie i co parę minut posuwałem się o metr, dwa do przodu. W pewnym momencie podczas ruszania daję gazu, silnik zaczął się krztusić i zgasł. Hmm no cóż każdemu może się zdarzyć.. Odpalam, chce ruszać i to samo.. Spróbowałem ruszać z ręcznego - ten sam efekt. Za mną już zaczynają trąbić i wychodzi na to, że nie potrafię ruszać na wzniesieniu ehh. Włączam awaryjne. Dałem na luz i wciskam pedał gazu do połowy - 4tyś obrotów - niby jest OK. Ruszam i znów zdechł. Już zaczynam się denerwoawać. Po raz drugi daje na luz, dodaje gazu i tym razem zgasł. Odpalam jest ok i po dwóch sekundach krztusi się i gaśnie. Bak do połowy pełen, więc dostęp do paliwa powinien być. Może filtr paliwa? Cóż odpalam po raz kolejny i nie może załapać. W końcu po paru próbach odpalił i ruszył jakby nic się nie stało. Dalej jechało się w porzadku.
Trochę mnie to zaniepokoiło i nie wiem, czy zaczekać aż takie sytuacje zaczną pojawiać się coraz częściej, czy już działać?
Jeśli myślicie, że to filtr to proszę o info jak się do niego dostać.
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
Trochę mnie to zaniepokoiło i nie wiem, czy zaczekać aż takie sytuacje zaczną pojawiać się coraz częściej, czy już działać?
Jeśli myślicie, że to filtr to proszę o info jak się do niego dostać.
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam