Zobacz pełną wersję : zbiornik paliwa
ile wlewacie do zbiornika paliwa ?? Mi przy wskazaniu jeszcze 30km weszło 51,5 l, ponoć bak ma 50
ostatnio komp pokazywał ze mam jeszcze paliwa na 8km po zatankowaniu weszło 45l.
kiedyś w aucie z gazem gość na stacji zatankował mi 33l gazu, jak mu powiedziałem ze mam zbiornik 30l trochę się zdziwił...
ZAWSZE tankuję pod sam korek zazwyczaj, gdy komputer pokazuje od 0 do 30 km. Wchodzi wtedy ok. 48-49 litrów. Średnio raz w tygodniu.
Dwa razy zatankowałem przy podobnych warunkach na stacji PB (Poznań, przy os. Orła Białego) i weszło mi ponad 53 litry, więc tę stację omijam szerokim łukiem.
Wracajc z wakacji zatankowalem auto nie trasie na stacji Bliska i weszlo mi 56l a mialem jeszcze troche benzyny w baku :]. Od tamtej pory tankuje tylko na statoil i wchodzi tyle benzyny ile powinno byc
Potwierdzam - mając 30 km na kompie zatankowałem 52 litry !!! stacja 123 - niby statoil - w Dabrowie Górniczej.
Cena była bardzo atrakcyjna jednak już wiem dlaczego - OMIJAM dziadostwo.
-> wczoraj Auchan - 120 km na kompie i weszło 42 litry - uważam że OK.
U mnie zazwyczaj przy wskazaniu ok 30 km wchodzi ponad 50 l - tylko raz zdarzyło mi się że weszło poniżej :/ Staram się tankować tylko na BP i Statoil :confused:
w Zakręcie kolo Warszawy (trasa lubelska) tez mi sie udalo na BP i Lukoilu zalac 51 i 52 litry - od tego czasu tam nie tankuje - normalnie wchodzi ok 44-45 litrów przy ok 30km na liczniku.
w Zakręcie kolo Warszawy (trasa lubelska) tez mi sie udalo na BP i Lukoilu zalac 51 i 52 litry
Co za gnoje - sorry za OT ale się wkurzyłem - tankowałem tam parę razy. I jeszcze ten ich cholerny Ultimate Diesel nic nie warty :mad:
ostatnio komp pokazywał ze mam jeszcze paliwa na 8km po zatankowaniu weszło 45l.
kiedyś w aucie z gazem gość na stacji zatankował mi 33l gazu, jak mu powiedziałem ze mam zbiornik 30l trochę się zdziwił...
Ja miałem podobną sytuacje z gazem.Na Bliskiej.Tyle że nawet jeszcze w butli trochę gazu było.:DGość próbował tłumaczyć ciśnieniem dystrybutora i podobne głupoty.Po prostu na LPG najłatwiej oszukiwać:rolleyes:.Więcej tam już nie jeździłem.:)Co do benzyny, to obecnie tankuje jak mam już dwie kreski.Nie lubię jeździć na rezerwie.Więc trudno określić ile mi "wchodzi" całkowicie do zbiornika..Dzisiaj np.wlałem 38,5l,przy dwóch kreskach na wskaźniku.A gdzie tankuje?Przeważnie przy hipermarketach lub na Statoil samoobsługowej.Po prostu nie mam żadnej karty i nie zbieram punktów.Bo tam jest tańsze paliwo, a takie same jak gdzie indziej.I jest mi po drodze.Pozdrawiam.:)
Ciekawe co zrobić w takiej styuacji. Gdzie zadzwonić. Do Państwowej Inspekcji Handlowej, na Policję, do centrali firmy? Może napisać do mediów?
Ciekawe co zrobić w takiej styuacji. Gdzie zadzwonić. Do Państwowej Inspekcji Handlowej, na Policję, do centrali firmy? Może napisać do mediów?
W naszym pięknym kraju raczej nic to nie da...
Witam,
tankuję w warszawie na modlińskiej gdzie znajdują się 3 stacje BP (zależy którą mam po drodze bliżej). Jeszcze nigdy nie weszło mi więcej niż mogło (zazwyczaj tankuję jak zapala mi się rezerwa i wchodzi około 37l.).
Pozdrawiam
Mi też nigdy nie weszło więcej niż 48-49 litrów. Może więc faktycznie stacja felerna? Co ciekawe Honda ma dziwną politykę odnośnie tzw. rezerwy: w Civicu zapala mi się strasznie późno - dystans do przejechania max. 40-50km za to w Jazzie mam tak, ze po pokazaniu się dystansu 0km na komputerze wlewam do zbiornika 40 litrowego max. 32 litry (więc rezerwę mam na dobrze ponad 120km).
[QUOTE=Jacek65;1116977.A gdzie tankuje?Przeważnie przy hipermarketach lub na Statoil samoobsługowej.Po prostu nie mam żadnej karty i nie zbieram punktów.Bo tam jest tańsze paliwo, a takie same jak gdzie indziej.I jest mi po drodze.Pozdrawiam.:)[/QUOTE]
Jacek dziwny jesteś gość,z tego co czytam,trzęsiesz się o auto w każdym przypadku ,nawet w głupotach jak bezpieczniki ,a tankujesz na hipermarketach,tego to już nie rozumiem zupełnie....
Jacek dziwny jesteś gość,z tego co czytam,trzęsiesz się o auto w każdym przypadku ,nawet w głupotach jak bezpieczniki ,a tankujesz na hipermarketach,tego to już nie rozumiem zupełnie....
Sądzisz, że na stacjach przy supermarketach jest gorsze paliwo? To jesteś w błędzie. Właśnie tam, pomimo archaicznych zazwyczaj dystrybutorów i obskurnego wyglądu paliwo jest najlepszej jakości i nie robi się "wałków" na ilościach.
Tankowałem trzy auta przez osiem lat na dwóch stacjach Auchan i nigdy nie miałem z nimi problemów w tym zakresie.
Sądzisz, że na stacjach przy supermarketach jest gorsze paliwo? To jesteś w błędzie. Właśnie tam, pomimo archaicznych zazwyczaj dystrybutorów i obskurnego wyglądu paliwo jest najlepszej jakości i nie robi się "wałków" na ilościach.
Tankowałem trzy auta przez osiem lat na dwóch stacjach Auchan i nigdy nie miałem z nimi problemów w tym zakresie.
Jestem wręcz przekonany ,że tam jest gorsze paliwo,tankuj tam Ty i inni,ja nigdy nie zajdę tam zatankować dla kilku groszy oszczędności...to moje zdanie ,więc bez zbędnych uwag...
Jestem wręcz przekonany ,że tam jest gorsze paliwo
To napisz proszę na jakiej podstawie tak uważasz, bo chyba masz jakieś argumenty na poparcie swojej tezy?
Też jestem Twojego zdania zyga502 . Mam w Krakowie swoją sprawdzoną stację (Orlen) i nie tankuję na żadnej innej. Gorzej w trasie jak nie ma wyboru...
Zasada dotycząca tankowania w mieście:
tankuj tam gdzie tankują taksówkarze.
Jestem wręcz przekonany ,że tam jest gorsze paliwo,tankuj tam Ty i inni,ja nigdy nie zajdę tam zatankować dla kilku groszy oszczędności...to moje zdanie ,więc bez zbędnych uwag...
Zgodzę się z kolegą Zyga częściowo. Tankuję (raczej moja żona bo ona użytkuje ten samochód) na Auchanie civica 1.7 CTDi ale tylko latem. Nadziałem się, pewnej zimy zamarzło mi paliwo po zatankowaniu na Auchanie (po zatankowaniu na BP nie było żadnych "efektów ubocznych"). Więc zimą tankuję tylko na BP a latem tankuję na Auchanie.
Pozdrawiam
Zasada dotycząca tankowania w mieście:
tankuj tam gdzie tankują taksówkarze.
Taksówkarze tankuja tam, gdzie mają zniżki.
co do auchan to tez tam tankowalem i nawet w zimie nie bylo problemow, za to po w pewnym czasie samochod zaczal mi sie jakby przyksztuszac, jakby mu sie czknelo kiedy jechalem na niskich obrotach i dodalem delikatnie gazu. zmienilem stacje na neste i juz problemu nie ma. moim zdaniem to wsakzuje na zanieczyszczenia w paliwie z auchan, na ktore common raile sa bardzo wrazliwe. w kazdym razie juz tam nie tankuje.
a odnosnie sciemniania na ilosci najbardziej mi sie smiac chcialo jak jechalem na wakacje i przy naszej zachodniej granicy (ktoras ze stacji BP przed swieckiem) zatankowalem auto i na 'wszelki wypadek' 10l kanister (polprzezroczysty, plastikowy). do baku weszlo 42litry a jak wlalem 10 wg. dystrybutora do kanistra to jeszcze 1/5 brakowalo. pan przy kasie zapytany o to nie wiedzial co odpowiedziec. strasznie sie cieszylem ze najblizsze 3 tygodnie spedze w innym kraju
W salonie palił się już żebrak, wlali ponoć ok. 4 litrów, po przejechaniu 2km do stacji weszło jeszcze 50...
Zazwyczaj tankuję do pełna, gdy jeszcze "Żyd" się nie zaświeci, ale pamiętam, że po wyjeździe z salonu ponoć było 6 litrów, przejechałem z 2 km, zatankowałem 46 litrów. Pamiętajcie, że pojemność zbiornika to jedno, jest jeszcze rura do zbiornika, która pewnie "przyjmie" z dodatkowe 2 litry.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.