ziomek
21-09-10, 20:17
Witam serdecznie.
To mój pierwszy post na tym forum.
Od 4 lat śmigam hondą civic 94', coupe (d15b7). Klasa autko.
Czasem mi się check zapalił (tak było od samego początku), gdy silnik zimny, ale jako że nic ponadto się nie działo, więc nie robiłem problemu.
Ale po ostatniej zimie skoczyło mi spalanie. Z normy 6-7l do 10-12 l / 100km. Masakra jakaś. Wymieniłem filtry paliwa i powietrza - bez zmian. Check co jakiś czas się zapala wciąż. Kolejna myśl - sonda lambda.
Przeprowadziłem więc samodiagnostykę. Wynik - błąd 43 - coś z układem paliwowym - czyli dalej nie wiem nic ;/.
Poradźcie co dalej? Nie chcę w ciemno wymieniać części. Czy wizyta u elektryka konieczna? Tylko podpięcie pod kompa pomoże?
Z góry dzięki za pomoc.Pozdrawiam
To mój pierwszy post na tym forum.
Od 4 lat śmigam hondą civic 94', coupe (d15b7). Klasa autko.
Czasem mi się check zapalił (tak było od samego początku), gdy silnik zimny, ale jako że nic ponadto się nie działo, więc nie robiłem problemu.
Ale po ostatniej zimie skoczyło mi spalanie. Z normy 6-7l do 10-12 l / 100km. Masakra jakaś. Wymieniłem filtry paliwa i powietrza - bez zmian. Check co jakiś czas się zapala wciąż. Kolejna myśl - sonda lambda.
Przeprowadziłem więc samodiagnostykę. Wynik - błąd 43 - coś z układem paliwowym - czyli dalej nie wiem nic ;/.
Poradźcie co dalej? Nie chcę w ciemno wymieniać części. Czy wizyta u elektryka konieczna? Tylko podpięcie pod kompa pomoże?
Z góry dzięki za pomoc.Pozdrawiam