Zobacz pełną wersję : zacięła mi się maska...
Mam głupi, chociaż bardzo uciążliwy problem ;) Maska mi się zacinała od jakiegoś czasu ale teraz zupełnie nie mogę jej otworzyć (co jest nieco uciążliwe, nie mam płynu do spryskiwaczy a aura jaka jest - każdy widzi :(). Macie jakiś patent? Nie mam pojęcia, czy linka jest cała... powinna być. Ale jeśli jest to czemu nie mogę tego cholerstwa otworzyć?
Też to miałem, wystarczyło obficie zapsikać WD-40 i mechanizm chodzi jak nowy
tyle, że u mnie maska odskakiwała przy pociągnięciu dźwigni, ale dalej nie dało rady odblokować zamka.
Jeśli nie jesteś pewna czy linka jest cała, niech ktoś pociąga ze środka za dźwignię, a Ty nasłuchuj przy masce czy linka ciągnie.
W moim przypadku objawy były identyczne. Również długo igrałem z ogniem i ze strachem w oczach zastanawiałem się otworzy się tym razem czy nie? Pancerz od linki był popękany w komorze silnika. Spieszyło mi się więc nie szukałem zamiennika kupiłem w aso razem z dzwignią za troszkę ponad 100 zł.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.