Układ wydechowy od katalizatora (osprzęt) ?

[Momek]

Witam. W kwietniu tego roku posypał mi się układ wydechowy. Nie chcąc przepłacać tłumik środkowy i końcowy zakupiłem na własną reke (Polmostrów). Prosiłem faceta w sklepie o pierścień między środkowy a końcowy, śruby + sprężyny (bo mi już nic po starych nie zostało) i wszystko co tam będzie potrzebne.. Sprzedawca wysłał mnie do jakiegoś swojego warsztatu gdzie mi to mieli tanio poskładać(50 Pln). Oczywiście bez palnika się nie obyło przy katalizatorze, wiec sam bym tego nie ogarnał(brak warunków). Podczas składania okazało się że w sklepie gościu nie dał wszystkiego co trzeba. Były śruby + spręzyny do końcowego,śruby do środkowego a zamiast pierscienia jakiś taki śmieszny oring. Więc gościu w tym warsztacie (podejrzewam że wcześniej Hondy na oczy nie widział) poskładał mi to po Swojemu. Między kata a środkowy dopasował jakąś Swoją uszczelkę, a między środkowy a końcowy dał jakiś Swój pierścien. To co mi zostało czyli ten oring + śruby( przy kacie zostały stare) oddałem do sklepu i ciszyłem sie z oszczędnosci. Najpierw coś mi zaczęło zgrzytać wiec znalazłem sam jakis kanał i okazało sie że to osłona termiczna nad wydechem wiec poprawiłem i po problemie. Ale za jakieś dwa miesiące zaczęły mi śię z wydechu na wolnych obrotach wydobywać jakieś dziwne wysokie dzwięki (takie jakieś ni to buczenie ni to brzęczenie). Na początku żadko tylko przez chwilę po odpaleniu a teraz już częściej po rozgrzaniu również. Jestem pewny na 99 % że to wydech bo jak zaczyna brzęczeć to wystarczy poruszać tłumikiem i cichnie na chwilę. Chcę to sobie sam ogarnąć, czyli zdjąć dwa tłumiki i skrecić jeszcze raz tylko jeśli ktoś sam to sobie składał to powiedzcie co tam dokupić z osprzetu ? Teraz mi się zdaje ze miedzy katem a srodkowym zamiast uszczelki powinien iść chyba jakiś oring własnie ale nie jestem pewien. I czy pierścień do końcowego mam też kupić nowy(dedykowany do mojej H) czy jezeli magik mi jakiś dopasował to nie ma to znaczenia? I jeszcze czy trzeba użyś jakiejś pasty na połączenia czy wystarczy to porządnie skręcic?
Pozdro

[reXio]

Z tego co pamietam to tam zadnych oringow nie ma tylko wszystko leci na scisk na klin. Pamietam, ze kiedys palnikiem ucinali mi koncowki kata by wspawac je w strumiennice. Nie przypominam sobie zeby dawali jakiekolwiek inne uszczelki czy cos. Wszystko szlo jedno w drugie na klina i skrecane.

[szastal]

A ja mam tylko skręcone między kolektorem a katem, a później środek i końcowy a tak to mam na stałe pospawane i nic się nie dzieje, może jakieś elementy słabej jakości i się już tłumik końcowy wypalił w środku i taki hałas robi ? Albo druga możliwość że gdzieś tłucze o osłonę od wydechu a jak się rozgrzeje to się gumy wyciągają i wisi trochę niżej, bo pewnie masz stare. A jak z osłoną kata, może ja ruszyli i teraz też hałasuje.

[Momek]

osłone kata już sprawdzałem i raczej z nią ok luzu nigdzie nie wyczułem. Osłone termiczna poprawiałem zaraz po montażu wydechu bo mi na niej sznurek wieszali do podtrzymania wydechu i trochę za blisko była z jednej strony i jak się spotkała z wydechem to wydawała straszny dzwięk :eek: .Ten oring poprostu wypatrzyłem w "sam naprawiam" i na allegro jako osprzęt do tłumika środkowego i skojarzyłem że identyczny dostałem tylko magik stwierdził że nie wie po co to jest :mad: i załozył jakąś uszczelke.No a jeżeli to tłumik to mam dwa lata gwarancji to tak źle nie będzie. Mimo wszystko jeszcze raz to rozłoże i złoże i wywale tą uszczelkę bo nigdzie o niej mowy nie ma. Może też gumy trzymające powymieniam bo to niewielkie koszta.
Pozdro

[reXio]

Seryjne gumy z wydechu przezyja auto, moim zdaniem nie ma po co ich ruszac.