Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Civic 5d Check engine Świeci i odcina zapłon przy 5 tys :(:(



murinek777
05-09-10, 18:32
witam :( kupiłem 2 tyg temu Hondzie 5d 1,6 ies d16b2 i kupiłem ja z wada check engine świeci a gdy przycisne to przy 5 tys przerywa zapłon tak jak by go odcinało :( ogolnie kolega który ma taka sama hondzie tylko 1,4 mówi ze strasznie muli jak na 1,6 i ze zbiera sie jak jego 1,4 :( ogolnie jest w dobrym stanie ma udokumentowany przebieg 156 tys na pełnym syntetyku smigam i nawet grama oleju nie bierze ale nie wiem co jest z tym ze muli go i swieci ta lampka a do tego te obroty:( POMOCY

misiek1
05-09-10, 20:02
Na pierwszy ogień zrób samodiagnostykę i sprawdz czy nie ma żadnych błędów

sane
05-09-10, 20:32
muli, bo jedzie w trybie serwisowym... wymigaj błędy, to się dowiesz co jest nie tak ;]

murinek777
05-09-10, 21:20
no jade we wtorek go podpiąć pod komputer .. jak czytałem o tym to może to być sonda lambda a w trybie serwisowym jest ograniczenie do 5 tys obrotów ?? czy moze to jest czyms innym spowodowane . jak zadaje jakies głupie pytania to przepraszam ale jestem poczatkujacy z honda :P:)

sane
06-09-10, 00:21
ja mam padniętą lambdę, świeci się check i idzie normalnie do końca, więc to nie to ;P

po co pod komputer? za schowkiem masz złącze diagnostyczne => zwierasz dwa piny we wtyczce => przekręcasz zapłon i wymiguje kody błędów...

miles
06-09-10, 00:28
a ja powiem że to nie ten dział!!

sane
06-09-10, 00:39
a ja powiem że to nie ten dział!!

pytanie jest na tyle uniwersalne, że moim zdaniem trochę się czepiasz ;P
ale to prawda, nie ten dział...

murinek777
06-09-10, 16:30
no sory jak nie ten dział ale jak pisąlem świeży jestem ;p a koledzy nie wiecie czym moga byc spowodowane to odcinanie przy 5 tys ;/ jak go zapale to chwile pokreci sie do 7 ale tak po chwili juz jest tak jak by blokada do 5 i nie da rady zeby przekroczyc;/

Marecki
07-09-10, 01:39
Tak jak inni napisali wyżej: zczytaj błędy, to się dowiesz - inaczej to tylko zgadywanka.

murinek777
07-09-10, 18:33
byłem dzisiaj i podpiąłem pod komputer u kolegi i wyskoczyły takie błedy jak 22-4 oraz błąd 54-2 nie mam pojecia co one oznaczaja w jednym wskoczyło coś z vtec (tyle ze moja hania nie ma vteca bo na silniku jest symbol d16w2 a drugi bład było napisane cos o czujniku nie mam pojecia co jest :( aodcinka jest przy 5 tys i strasznie ja muli na 5 jade pod górke nie duża a ona spada z obrotów :(:( RATUJCIE

mirasek
07-09-10, 18:37
Zrób samodiagnostykę zamiast podpinać jakieś komputery które nic nie pokazują... ile razy można o tym pisać?

murinek777
07-09-10, 18:43
moizesz mi dokładniej napisać jak zrobic ta diagnostyke albo przesłać link na którym by było wszystko pokazane ??

reXio
07-09-10, 19:27
Ciezko dac kompendium wiedzy - przyklejone na samej gorze.
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?59312-Honda-Civic-5D-Kompendium-wiedzy-FotoInstrukcje-Zrób-to-sam

murinek777
08-09-10, 22:57
to tak samodiagnostyki nie moge zrobić nie wiem dlaczego ... znalazłem z tata przetarty kabelek i zrobilem go i nagle przestal swiecic blad silnik sie wkrecal na biegu jalowym na 7 tys obrotow gorzej na biegu ruszylem silnik byl juz rozgrzany to chcialem przycisnac i wogole sie nie wkrecal na obroty ale nic jechalem dalej nagle auto zaczelo lapac temperature stanolem i z pod kolektora wydechowego z dolu silnika lekko dym leciall zgasilem auto poczekalem az wystygnie po czym dalej jechalem lapal lekko temp ale potem sie uspokoilo ale auto dalej mulilo po godzinie jazdy na jalowym biegu przycisnolem do 6 tys i nagle auto zaczelo padac dilnik sie nie wkrecal wogole nie chcial wogole na biegu jechac szarpalo i z dolu silnika jakies zgrzyty dochodza i jagby powietrze zasysalo i cos sie tlucze .. poczekalem az ostygnie i odpalilo ale jechalem tylko na 1 biegu bo na 2 i 3 mulilo strasznie przerywalo przejechelm tak pare km i koniec auto na 1 zaczelo szarpac wogole na obroty sie nie wkrecala na dole cos sie tluklo i zgrzta jak by ktos wbijal bieg bez sprzegla .... nie wierm co jest z tym autem POMOCY

reXio
08-09-10, 23:16
Zarzniete auto i tyle.

Marecki
09-09-10, 01:53
A nie możesz podjechac do mechanika jakiegoś?

sane
09-09-10, 10:09
może Ci rozrząd przeskoczył...

mirasek
09-09-10, 10:57
Myślę że można to przykleić jako manual "jak zajechać silnik do końca" :rolleyes:

Przykra sytuacja ale jak widać że coś jest nie tak, auto łapie temperaturę, traci moc, przerywa, potem jeszcze zaczyna hałasować ale z uporem maniaka jechać, jechać póki starczy sił, choćby na jedynce jak da rade te parę kilometrów, no to tylko pogratulować wytrwałości w dobijaniu silnika...

reXio
09-09-10, 11:29
Amen!

murinek777
09-09-10, 23:18
z tego co mi wiadomo to włascicielem tego auta poprzednim był stary gosc ktory ma ja od nowosci to jest krajowe auto i ja je brałem z salonu kia poniewaz on zostawil je w rozliczeniu dlatego raczej watpie żeby silnik był zajechany ..... Mirasek a ty jak byś był od domu 200 km i auto padło ci w lesie a za lawete powiedzieli ci 500 zł to co byś robił ?? auto jest u mechanika .... pierwsze stwierdzenie mechanika to wydmuchana uszczelka głowicy lub silniczek krokowy jeden gośc powiedział ze kolektor ssacy padł auto dzis jak było zimne odpaliłem i normalnie zapaliło i chodz-i jak sie zagrzeje zaczynaja sie schody ....

kuster
11-09-10, 23:17
murinek777 kolega mirasek miał na myśli Ciebie a nie starego dziadka :P
jakby mi auto zgrzytało świrowało, nie jechało itd to wolałbym zapłacić 500zł za lawetę niż potem płacić z 1000-2000 albo i więcej tys zł za hol/lawete i naprawę auta u mechanika :rolleyes::rolleyes::rolleyes: ale to takie moje skromne zdanie :P

mogłeś skrzynię zajechać... sprzęgło... oj chłopie chłopie wiesz jakie to są koszta?

murinek777
12-09-10, 18:24
no własnie wiem bo auto jutro odbieram od mechanika silnik jest w stanie idealnym katalizator był zapchany tak ze auto nie mialo przepływu spalin dlatego muliło i wkoncu siadł do konca katalizator .... wymiana ze swiecami kosztowała mnie 150 zł i autko śmiga nie porównanie jak wczesniej musze tylko cos zrobic z obrotami bo strasznie spadaja i czasami gasnie nawet ale tylko jak nie jest auto dobze rozgzane bo potem jest ok :) co do twojej wypowiedzi kuster zgadza sie ale w tym momencie zaoszcediłem 500zł na lawete bo okazało sie małe uszkodzenie ale fakt popieram to ze gorzej było by jak to było by cos z silnikiem [/B]