Zobacz pełną wersję : Od czego zaczac???????
Panowie jaki motocykl proponujecie na paczatek?? planuje zaczac przygode z motocyklem klasy sport... Czasy komarkow simsonow MZ i tym podobnych mam juz za soba... Myslalem o YZF R1 co sadzicie?
czyli jakim najmocniejszym motocyklem jezdziles? Jakie masz doswiadczenie z szybkimi maszynami? R1 na pierwsze moto to nie jest dobry wybór. Jak chcesz pożyc dłuzej zacznij od jakiejs spokojnej 600stki albo lepiej 500...
A co sadzicie o poczatkach na CBR60RR?
Wiadomo, zlezy od osoby ile ma oleju w glowie. Skoro ogarniales juz simsony, mz i ogarniasz prawa fizyki to wg mnie dobre bedzie cos z klasy 500, dwucylindrowka np. ER 5, CB 500 maja nizsze ceny czesci eksploatacyjnych niz 600 sport. Albo bandit/gsxf 600.
Wydaje mi sie ze po temacie sprzetow z NRD i jakims tam czasem przerwy jazda 180 konnym motocyklem to nie jest dobry pomysl
600rr super sprzęt tylko podobnie jak r6 oddaje agrysywnie moc. No i ta pozycja... na tor kozak, ale do miasta mordęga. Efki przyspieszaja bardziej liniowo, przez co bardziej nadają się na pierwsze powazne moto.
Ramzes to moze najpierw napiszesz czego oczekujesz od motoru ? Czy ma to byc bike do rekreacji po miescie i poza nim czy badz bedziesz walił w eXtremalna jazde.
ja expertem nie jestem ale R6ka ktora jezdzilem byla nerwowa tylko do synchronizacji gaznikow - pozniej doskonale bylo czuc moto.
A najistotniejsze to co powiedzial m.in. Piotrek - zalezy do czego ma sluzyc moto - ja sie teraz nastawiam na korki i szukam zupelnie cos innego niz R6ka
do czego motor hmmm raczej rekraacja przejechac sie od czasu do czasu troche do lansu... a wyczynowa jazda to raczej pozniej... a mozeecie mi powiedziec jaka jest roznica w prowadzeniu r 1 i r6 ? bede wybieram miedzy tymi maszynami....
ziom... jak ty nie wiesz jaka jest róznica miedzy r1 a r6 to radze ci szczerze... kup CBF 250 i to nie jest żart...
pomijajac powyzsze, to forum hondy, nikt nie bedzie ci polecał Yamahy...
zaraz zaraz bo ktos mi tu jeszcze powie ze ze rozni sie naklejka rozumim roznice mocy i nie o to pytam... Zapytalem jasno chodzi mi o prowadzenie motocykla! czytalem ze jesli o to chodz to sa to dwa rozne sprzety... ok nie wazne masz racje to forum hondy...
motocykl klasy 1000 ma wyzej umiejscowiony środek ciezkosci. Jest tez wiekszy i ciezszy choc w dzisiejszych czasach tysiaczki waza tyle co szescsetki z przed paru lat. Jakie ma to znaczene dla prowadzenia? 600tka łatwiej kladzie sie w zakretach, prowadzi sie znacznie lzej. Nie takiego nadmiaru mocy, kolo nie pojdzie ci na trojce niekotrolowanie w gore, jak ma to miejsce w tysiaczkach. W sprincie do setki prowadza 600tki, roznica robi sie predekoscia ch 200 i powyzej. Moja Cbeerka przyspiesza do 200 w jakies 10 sekund, 1000RR w siedem... Tysiacem nie musisz tak wachlowac biegami i trzymac moto na obrotach, zalezy kto co lubi. Zabić sie mozna i na motorynce nie wiem ile masz ale osobiscie wyznaje zasade ze do superbikeow trzeba dorosnac...
no widzisz stary da sie.... powiem szczerze ze przekonales mnie do r6... mam jeszcze takie pytanko. Jako ze jestem dosyc wysoki bo 194cm to czy mniejszy superbike nie bedzie jakos przeszkadzal? z tego co sie orientuje to r6 jest dosyc niewielkim motocyklem w porownaniu np do CBR. Wzrost jest jakims utrudnieniem w prowadzeniu SB?
a dlaczego nie chcesz 600RR tylko upierasz sie na Yamahę ?
przy twoim wzroscie mozesz wygladac na 600tce jak na kocie...
tak tez myslalem wiec co proponujesz?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M302359
piekna ale strasznie malo ich jest:/ co sadzicie?
1100xx nijako wyglada...
ok dzieki panowie bede cos myslal...
Ej no rzeczywiscie ładny motorek :D
Ja na poczotęk polecam ci HONDE CBR600RR. Ja od takiej właśnie zaczynam i sądze że jeśli ma się trochę oleju w głowie i nie będzie się za bardzo saleć na samym początku to jest ok. Ja mam 183 cm wzrostu i jest dość wygodnie na niej.
pozdr
P.S. Jednak na sam początek to za 1000 bym się nie brał...
Witam!! Myśle ze R1 na pierwszy większy Motorek to za duzo!! To jest bardzo niebezpieczna zabawka!! ale spokojnie radze zacząć od jakiejś 500 (polecam GS500E sam jeździłem to wiem) a potem stopniowo dojdziesz do R1!! Powodzenia i zycze dobrego wyboru!! Pozdro!! :smile:
Mój przyjaciel kupił parę miesięcy temu CBR 1000F. Jest facetem koło 30-stki i od dzieciaka jeżdził motocyklami (od motorynki poprzez 250, 500, 750). Na 1000 zdecydował się dopiero teraz i mówi mi, że czasem ta moc go przeraża. He. To istna fabryka adrenaliny, ale dla bardzo rozważnych i na 100% nie na początek.
Ja również przymierzam się do kupna motocykla. Na razie moim faworytem jest Bandit 600N. Moto, które jest dość spokojne i wygodne, ale jak się przekroczy 7,500 obr to zaczyna pokazywać swoje pazurki :shock: naprawde. Uppps, przecież to forum Hondy :oops:
Pozdro.
Kolego ja ci coś powiem jak masz kasę na 1000 to cię nie zastanawiaj nad 600, bo ja to nie mogę pojąc jak ktoś pisze że 1000 to za duża ?????? o co chodzi!!!! nie wiem koledzy każdy motor który może osiągną ci 100km można się zabić, jeżeli chodzi o prędkość to 1000 od 600 jest szybszy o jakieś 30km no tyle że r1 szybciej może cię nakryć czyli jak dasz za dużo gazu lecisz na plecy, ale jak nie masz oleju w głowie to czy to będzie 1000 czy 600 czy MZ to się wywalisz i połamiesz, ja przesiadłem się z komarka na r600 bo też mi tak każdy gadał 1000 to za dużo, ale żałowałem strasznie i od razu sprzedałem i kupiłem GSXR1000 i jeszcze nie miałem żadnej wywrotki
jedna podstawowa sprawa:
zabić się można na rowerze- motocykle same nie zabijają.
Wybierając motocykl pamiętajcie o tym, że nie sztuką jest motocykl rozpędzić, tylko sztuką jest motocykl zatrzymać, panować nad nim, składać się w zakrętach, zachować się w sytuacji niebezpiecznej.
Nie wiem skąd w polakach bierze się przekonanie, że jak ktoś jest wysoki, to musi kupić przynajmniej 1000cc- dzisiejsze motocykle klas 600/1000 nie różnią się znacznie. 1000 są rzecz jasna bardziej masywne ale to tyle...
Nie kumam jeszcze jednej rzeczy- zobaczcie: w PL kupuje się tylko takie motocykle jakimi wszyscy jeżdżą- nie szuka się motocykla, który spełniłby nasze oczekiwania, o odpowiedniej pojemności, właściwościach. U nas kupuje się motocykle sportowe :lol:
A na zachodzie? są i sportowe, klasyki, nakedy, enduro, customy... i od c**** małych pojemności, dzięki którym człowiek nabiera ogłady w poruszaniu się motocyklem...
edit:
uważam, że zakup motocykla sportowego dużej pojemności kusi *****iście- człowiek cały czas chce odkręcać... to jest jak seks...
jak już włożysz, to nie chcesz wyjąć... na motocyklu jak zaczniesz *******alać, to nie chce Ci się zwalniać...
generalnie to chyba wszyscy macie racje ale ja jestem zdania podobnego jak arek801 czyli 600cc a 1000cc to i to zabija, wszystko zalezy od ilosci oleju i to nie w silniku... poprzednik pisal o wzroscie i wlasnie to tez ma wplyw na wybor mojego motocykla bo jestem wysoki 194cm i ktos mi juz pisal ze na 600 to bede wygladal jak na kocie ;/
poprzednik pisal o wzroscie i wlasnie to tez ma wplyw na wybor mojego motocykla bo jestem wysoki 194cm i ktos mi juz pisal ze na 600 to bede wygladal jak na kocie
ponieważ 600cc jest bardziej filigranowym motocyklem, to żeczywiście możesz wyglądać na za dużego, ale powtarzam, że pozycję zajmiesz taką samą jak na 1000cc- motocykl na pewno nie będzie na Ciebie za duży...
600cc a 1000cc to i to zabija, wszystko zalezy od ilosci oleju i to nie w silniku
zabija brak umiejętności przede wszytkim (większość osób, które niestety giną na motocyklach, ginie z braku umiejętności i wiedzy o tym, jak może zachować się motocykl w wybranej sytuacji...) a po drugie zabija nieumiejętne operowanie dużymi pojemnościami motocykli sportowych...
wybór jak najbardziej należy do Ciebie...
Kolego ja ci coś powiem jak masz kasę na 1000 to cię nie zastanawiaj nad 600, bo ja to nie mogę pojąc jak ktoś pisze że 1000 to za duża ?????? o co chodzi!!!! nie wiem koledzy każdy motor który może osiągną ci 100km można się zabić, jeżeli chodzi o prędkość to 1000 od 600 jest szybszy o jakieś 30km no tyle że r1 szybciej może cię nakryć czyli jak dasz za dużo gazu lecisz na plecy, ale jak nie masz oleju w głowie to czy to będzie 1000 czy 600 czy MZ to się wywalisz i połamiesz, ja przesiadłem się z komarka na r600 bo też mi tak każdy gadał 1000 to za dużo, ale żałowałem strasznie i od razu sprzedałem i kupiłem GSXR1000 i jeszcze nie miałem żadnej wywrotki
Zgadzam się z opinią. Ja na pierwsze moto kupiłem 1000RR i nie żąłuję wyboru.
Nie miałem żadnej gleby,a dawalem rure ostro. wysarczy odrobina rozwagi i dasz radę.
Co do rozmiaru motocykli, w sencie 600 czy 1000 to one wymiarami juz sie nie roznia.
Usiadz sobie na K5 ze swoim wzrostem i tez bedziesz snieszie wygladal bo K5 wydaje sie nie duza.
Kupuj 1000!!
witajcie,
chcialam reanimowac temat.
Nosze sie z zamiarem zakupu motoru, niestety niekoniecznie Hondy z powodu ograniczonych finansow.
Jezdzilam jakis czas na kawasaki zxr 400, na poczatek bardzo udany motorek.
Obecnie mysle o czyms wiekszyc 600 albo 750.
Moze macie jakis pomysl, na co moglabym sie przesiasc?
Od razu zaznaczam, ze tylko sporty mnie interesuja...
A kasa jaka dysponuje to cos kolo 13 tys.
Za pomoc z gory dziekuje.
Jezdzilam jakis czas na kawasaki zxr 400, na poczatek bardzo udany motorek.
hehe, nie powiedziałbym, że to taki bardzo dobry motocykl na początek, bo można na nim bardzo dużo zdziałać i potrafi zaskakiwać. btw. nie pękła Ci rama? :) hehehe
niekoniecznie Hondy z powodu ograniczonych finansow
i tu się mylisz, bo lepiej kupić starszą Hondę niż nowsze Suzuki czy Kawasaki...
na ten przykład: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M364446 ...
600 albo 750
pisząc, że myślisz o 750 zdradzasz swoje zamiary zakupu Suzuki :bicie: , no chyba, że jesteś przy kasie i stać Cię na Hondę NR700 :hinczyk:
podsumowując- sugerowałbym zakup CBR 600F- idealny motocykl do wszystkiego. Bardzo wygodny do miasta, dobra konstrukcja owiewek, nieograniczająca widoczności w korkach, świetnie kładzie się w zakręty, nawet bez amortyzatora, wygodna kanapa dla plecaka, który będzie siedział z tyłu, idealny do sportowej turystyki... testowałem, polecam :afro:
hehe, nie powiedziałbym, że to taki bardzo dobry motocykl na początek, bo można na nim bardzo dużo zdziałać i potrafi zaskakiwać. btw. nie pękła Ci rama? hehehe
jakos nie pekla, i o dziwo motocykl sluzyl bezawarujnie prawie 2 latka.
i tu się mylisz, bo lepiej kupić starszą Hondę niż nowsze Suzuki czy Kawasaki...
na ten przykład: http://www.otomoto.pl/ind...show&id=M364446 ...
bardzo fajna propozycja, dziekuje za nia..
prawdopodobnie wlasnie na nia sie zdecyduje :)
Honda to Honda.
pisząc, że myślisz o 750 zdradzasz swoje zamiary zakupu Suzuki , no chyba, że jesteś przy kasie i stać Cię na Hondę NR700
Akura suzuki jest na koncu listy motorow, ktore mnie interesuja.
Piszac o 750 mialam na mysli wlasnie kawe.
Chetnie kupiłabym cbrke rr, albo r6 wlasnie.. ale narazie jak pisalam finanse lekko ograniczone.
Tak czy siak, bardzo dziekuje za pomoc. ;)
ja zaczynam kompletnie od podstaw od CBR 600 RR :) także myślę, że 600 Hondy to dobra propozycja.
taka f4 to chyba najrozsadniejsza propozycja. Model nowsza (taka jak moja) jest juz na wtrysku ale automatycznie jest kilka tysi drozsza... W porównaniu z f3 jest sporo nowoczesniejsza...
w porownaniu do r6 i RR efka ma jedna ogromna przewage... wygodę ;)
i RR w porównaniu do R6 to stosunkowo komfortowa pozycja i prowadzenie vs. pseudo sportowa pozycja i łamanie się w zakrętach ;)
ja zaczynam kompletnie od podstaw od CBR 600 RR także myślę, że 600 Hondy to dobra propozycja.
gdybym byla bardziej przy kasie, napewno kupilaby RRke..
ale to narazie marzenie :(
gdybym byla bardziej przy kasie, napewno kupilaby RRke..
jak się człowiek dobrze zakręci w temacie to da radę kupić RR-kę z 2005 roku do 25 tyś. PLN. Fakt sprowadzana z USA ale to chyba nie robi zbyt dużej różnicy :D
ostatnio sprzedałem CBR 600RR 2005, pierwsza rejestracja 2006, krajowy, 5 400km przebiegu, przytarty na parkingu, za 24 900pln brutto :hinczyk:
trzeba szukać okazji
jajacek, a bedziesz pamietal o mnie, kiedy pojawi sie kolejna taka okazja? :speszony:
Swoją drogą, jezeli chodzi o sciaganie motoru to bardzo chetnie..
tylko kto? gdzie? i jak?
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=21553 :bicie:
te sciagane ze stanow nie maja fabycznego immo, a to w polsce duzy minus. Pierwszy lepszy lepek moze odpalic moto srubokrętem.
Są zestawy HISS do Hondy i juz masz imobiliser.
A tak btw czy z ma czy nie to zadna roznica, mi popdrowadzili 1000RR i tez niby byla zabezpieczona.
Z takich tanszych motocykli i na pierwsze moto to polecał bym właśnie F3, ewentualnie jak ktos ma wiecej kasy to juz F4 badz F4i.
Moge tez poszukac komus czegos w USA, mozna naprawde kupic tanie motocykle. Nie mowie tu o totalnych dzwonach, z pęknientymi ramami i lagami zawiniętymi pod silnik tylko o jakis tam drobnych szlifach. Jednemu z klubowiczy załatwiłem motocykl, więc myśle że może potwierdzić to co mówie.
Pozdrawiam
Są zestawy HISS do Hondy i juz masz imobiliser.
masz moze jakieś namiary lub szczegóły na taki zestawik -> moja RR-ka właśnie nie ma immo :(
Poszukaj na motobazarze. Bodajże 1 kwietnia będzie w Warszawie.
Albo przeszukuj allegro, ebay i takie tam. Konkretnych namiarów nie mam.
saint_michael
22-01-08, 20:14
Witam :)
To może drobny refresh tematu :) letni sezon 2008 będzie moim pierwszym motocyklowym sezonem. Na razie mój motor stoi pewnie u kogoś w garażu, ja natomiast posiadam jedynie oszczędności. Zapatruję się na Hondę CB 500 (tak do 7 tysięcy), ale... Właśnie, zawsze jest jakieś ale :/ Mam 195 cm wzrostu i... I boję się, że ta maszyna może być trochę za mała. Pojemność mi oczywiście jak najbardziej odpowiada, większa ilość ccm'ów mnie - początkującego - przeraża :| Jedyne co, to właśnie boję się o wielkość (wysokość) motoru. Pomożecie?
Ja bym zaczoł od CBR600 F4 bo taka mam okzaje pojeździc czasem z kolegą i samemu pare metrasów sie przeietrzyć
saint_michael
22-01-08, 21:17
Dzięki za sugestię, ale.. ja bym raczej wolał jakiegoś nakeda, a nie typowego ścigacza :) Poza tym cena też jest ważna :P <7000 zł poszukuję :)
kupujcie tysiaki na pierwsze moto... beda nerki jesli za mocno sie nie roz...biecie a i duzo aftermarketowych czesci... latam na moto od 14 roku zycia zaczynalem od 50ccm przez aprilie 125 , ZXR 400 , cbr 900 , r1 , cbr 954 i teraz latam na 600rr i powiem wam ze wielu mam znajomych ktorzy motocykle traktuja jako pasje a nie sposob na lachona i zazwyczaj mimo tego ze *******alaja nic im sie nie dzieje... a tacy ktorzy moto kupuja do lansu czesto padaja po pierwszych kilometrach bo ich fantazja ponosi.... a gadanie o oleju w glowie to zwykle bzdury..... np taka R1 to nie zabawka.. wogole praktycznie kazdy motocykl to nie zabawka bo ma tylko 2 kola i chociazby zwykle awaryjne hamowanie to jestjuz sztuka.. pozdrwiam wszystkich zapalenców ale nie lanserów... lanserom mowie zdecydowane nie !! :bicie:
Jeżeli masz pojecie o jeździe motocyklem to czy to będzie R1 czy cokolwiek innego nie ma znaczenia. Jeżeli nie umiesz jeździć i obsługiwać się manetką to moto o mocy 80KM cię sponiewiera, a jedyną "wadą" takiego 180 konnego motocykla jest to że jeździsz tak szybko jak tylko zechcesz, więc jak masz jakąś wyobraźnie to nie ma problemu. Motocykl sportowy oprócz większej mocy i może dla niektórych niewygodnej - sportowej pozycji jazdy ma taką przewagę nad nakedami, klasykami itp jak owiewkę która chroni przed wiatrem, dobrą geometrię, małą masę, super heble. A takie gadki że zacznij od 125 i idź poprzez gs 500 to raczej średnia rada, bo szkoda kasy i nerwów. Więc zacznij od najlepszej fury na jaką cię stać;)
ja mam pytanko:
mój brat chce sobie kupić motorek i wymyślił hondę NSR 125cm^3 to dobry wybór?
czy moze wybrac cos innego?
Zależy czy braciak jest rozsądny czy wariat. Ja zaczynałem od 600 i żyję choć raz mało brakowało. Jeśli szybko nauczy się ogarniać to po 2 mcach będzie rzygał tą NSRką i chciał dorosłe moto.
NSR juz jedzie z niemiec ;)
poszukalismy troche i to jest taki w maire ekonomiczny, w miare szybki i nie awaryjny motorek jak na 125 wiec bedzie ok mysle ;)
ps.
600 na 50 sie nie zarejestruje :P a 125 mozna pokombinowac :D
A ja wlasnie kupilem Hondke CBF 125 !
W zasadzie dla syna, ale ma dopiero 15 lat (A1 jeszcze nie moze miec), takze w tym roku bede jezdzil JA! :D
Co prawda mam kategorie A, ale ostatni raz jedzilem motorem jakies 25 lat temu na wfm-ce, podczas kursu na prawo jazdy, haha, takze odrobina treningu na takiej zabawce na pewno mi sie przyda.
Gratuluję zakupu :) Nówka sztuka? Założę się, że w bordowym kolorze, piękny jest!
Ja najprawdopodobniej w przyszłym sezonie też upoluję CBF-a, ale w wersji 600 S. To jest dopiero cudo :)
ja planuje na nowy sezon kupić 1000RR taka 06-07r... Ale zobaczymy co z tego wyjdzie... ;)
kupujcie tysiaki na pierwsze moto... beda nerki jesli za mocno sie nie roz...biecie a i duzo aftermarketowych czesci... latam na moto od 14 roku zycia zaczynalem od 50ccm przez aprilie 125 , ZXR 400 , cbr 900 , r1 , cbr 954 i teraz latam na 600rr i powiem wam ze wielu mam znajomych ktorzy motocykle traktuja jako pasje a nie sposob na lachona i zazwyczaj mimo tego ze *******alaja nic im sie nie dzieje... a tacy ktorzy moto kupuja do lansu czesto padaja po pierwszych kilometrach bo ich fantazja ponosi.... a gadanie o oleju w glowie to zwykle bzdury..... np taka R1 to nie zabawka.. wogole praktycznie kazdy motocykl to nie zabawka bo ma tylko 2 kola i chociazby zwykle awaryjne hamowanie to jestjuz sztuka.. pozdrwiam wszystkich zapalenców ale nie lanserów... lanserom mowie zdecydowane nie !! :bicie:
świete slowa. tez pozdrawaim bo widac ze nie jestes lanserek tylko to kochasz pzdr:)
Jeżeli masz pojecie o jeździe motocyklem to czy to będzie R1 czy cokolwiek innego nie ma znaczenia. Jeżeli nie umiesz jeździć i obsługiwać się manetką to moto o mocy 80KM cię sponiewiera, a jedyną "wadą" takiego 180 konnego motocykla jest to że jeździsz tak szybko jak tylko zechcesz, więc jak masz jakąś wyobraźnie to nie ma problemu. Motocykl sportowy oprócz większej mocy i może dla niektórych niewygodnej - sportowej pozycji jazdy ma taką przewagę nad nakedami, klasykami itp jak owiewkę która chroni przed wiatrem, dobrą geometrię, małą masę, super heble. A takie gadki że zacznij od 125 i idź poprzez gs 500 to raczej średnia rada, bo szkoda kasy i nerwów. Więc zacznij od najlepszej fury na jaką cię stać;)
:mad: chyba nie jechales nigdy np. na 1000 zaraz po np 600 chyba nie wiesz jak czula maneta jest w litrze tak ze jak masz tak ogarniety temat i olej to pewnie latasz r1 z turbo bo tak mi sie kojarzysz a i bez kombi bo jak ma sie olej to po co kombi:mad::mad::mad:
ja planuje na nowy sezon kupić 1000RR taka 06-07r... Ale zobaczymy co z tego wyjdzie... ;)
a latasz czyms obecnie kolego???
Tak - CBR600rr '03. Ale już ją 'sprzedałem' - ziomek wpłacił mi zaliczke i ma odebrać 20 lipca...
Kilka fotek:
http://ordifreestyle.com/Trening%2026%20VIII/2.jpg
http://ordifreestyle.com/Trening%2026%20VIII/12.jpg
no ładnie ładnie ziom podoba mi sie
Ładna Cebra Ordi, nie dziwię się że już kupiec na nia czeka :)
po lataniu na gumie to ja bym nie chcial osobiscie!!!! tak miedzy nami tutaj mowiac
Jeśli ktoś kupuje tylko po to, żeby częściej jeździć na jednym niż na dwóch kołach, to czemu nie... Osobiście też bym nie kupił katowanego sprzętu, dlatego czasem lepiej nie wiedzieć...
Szczerze to jak ktoś już umie jeździć na kole i ciągle daje 'wolną gumę' to motocykl jest mniej wytężony niż przy ostrej jeździe po ulicach. A z silnikiem nic się nie dzieje bo smarowanie jest non stop...
Ja 1000 razy bardziej wolałbym kupić moto które latało na kole i jest 'pewne' niż jakieś moto 'igłe', które było po 5 wypadkach i 10 razy malowane no i do konca nie wiadomo co w nim siedzi...
A moje moto pomimo 3 lat eksploatacji, wygląda nawet nieźle:
http://p1.bikepics.com/pics/2009/06/15/bikepics-1698335-full.jpg
http://p1.bikepics.com/pics/2009/06/15/bikepics-1698334-full.jpg
http://p1.bikepics.com/pics/2009/06/15/bikepics-1698333-full.jpg
http://p1.bikepics.com/pics/2009/06/15/bikepics-1698337-full.jpg
Oczywiście, tak samo jak w przypadku samochodów, to zależy od egzemplarza i jak ktoś o niego dbał. Tutaj nie ma uogólnień, tak samo nie twierdzę, że Twoje moto jest zajeżdżone czy skatowane :)
Najlepiej kupić nówkę, wtedy jesteś pewny czego dosiadasz. Jak widzę w ogłoszeniach słowa-klucze: "igła", lub "sprowadzony z UK", to omijam szerokim gestem :)
Qrczak, pytales o te moja zbaweczke, CBF 125... Kupilem nowke z salonu. Motorek bardzo fajnie jezdzi, bajerancko wyglada, malo pali, dobrze nadaje sie do miasta i na krotkie wycieczki. Moim zdaniem swietne rozwiazanie na pierwszy motocykl, i to nie tylko dla juniorow ponizej 18 lat.
http://www.asg.elknet.pl/ftp/zdjecia/roznosci/cbf125.jpg
PS Na drugim planie oczywiscie tez moj pojazd... :D
Rodzina Hondy się powiększyła! Lakier to już nie Milano, ale też ładny ;) Na pewno będzie Ci dłuuugo służył!
pik a ile ty maszl at???ze 125 kupiłes
Wstyd sie przyznac, ale mam 44 lata! :D Poprzednio jezdzilem motocyklem jakies cwierc wieku temu (to pewnie dawniej niz wiek niektorych w tym dziale, haha).
Anyway, 125ka ma byc docelowo dla syna, ma 15 lat i meczyl mnie od wiosny o jakas 50ke... Za rok syn sobie zrobi A1 (poki co jezdzi gdzies po oplotkach), a w miedzyczasie ja sprawdze, czy motocyklowa mania na mnie tez dziala. Uznalem, ze
125-ka jest w sam raz do tego celu, choc oczywiscie bez problemu moglbym sobie kupic jakas 600ke...
Choc nie wiem, czy bym to przezyl, haha... Bo w zasadzie od nowa ucze sie jezdzic na motorze. Zreszta zaliczylem juz pierwsza glebe + troche siniakow i obtarc, bo jeszcze nie mialem fachowego stroju motocyklowego.
Jak widać kierowca z dużym stażem (ale bez wprawy) też może mieć glebę, nie ma reguły czy zaliczy się nieudane hamowanie na drodze przykrytej piaskiem, czy mokrym asfalcie z wymalowanymi pasami. Nie trzeba kupować sześćsetki żeby się zabić ;) Poza tym, stare czeskie przysłowie mówi "jak się nie przewrócisz, to sobie nie poleżysz" ;)
Wstyd sie przyznac, ale mam 44 lata! :D Poprzednio jezdzilem motocyklem jakies cwierc wieku temu (to pewnie dawniej niz wiek niektorych w tym dziale, haha).
Anyway, 125ka ma byc docelowo dla syna, ma 15 lat i meczyl mnie od wiosny o jakas 50ke... Za rok syn sobie zrobi A1 (poki co jezdzi gdzies po oplotkach), a w miedzyczasie ja sprawdze, czy motocyklowa mania na mnie tez dziala. Uznalem, ze
125-ka jest w sam raz do tego celu, choc oczywiscie bez problemu moglbym sobie kupic jakas 600ke...
Choc nie wiem, czy bym to przezyl, haha... Bo w zasadzie od nowa ucze sie jezdzic na motorze. Zreszta zaliczylem juz pierwsza glebe + troche siniakow i obtarc, bo jeszcze nie mialem fachowego stroju motocyklowego.
to żaden wstyd to spoko ze chcesz polatac !! moze sobie kupisz potem jakiegos choperka :) ale dziecku to ja nigdy nie kupie za to co ja teraz przechodze za moją niepełnosprawność bo jakaś pi... jeb... myślała ze zdazy skrecic żal :mad::(:( ja j juz nigdy nawet jak wyzdrowieje co jeszcze długo potrwa nie wsiade na moto na drodze publicznej only tor . szerokosci wszystkim zaczynajacym zabawe i uwazajcie na tych ....
A ja wkońcu zmieniłem moto :D Po sprzedaniu 600rr kupiłem CRF 250r, które sprzedałem po 2 miesiącach. Teraz kupiłem R6 2007 po lekkim szlifie. Ale na wiosnę zrobię na lalke :cool:
Piękna! Te kocie oczka :) gratulacje!
A ja wkońcu zmieniłem moto :D Po sprzedaniu 600rr kupiłem CRF 250r, które sprzedałem po 2 miesiącach. Teraz kupiłem R6 2007 po lekkim szlifie. Ale na wiosnę zrobię na lalke :cool:
Ordi poka szóstkę :)
Robisz z niej psa ? Czy do normalnego gibania ?
Ps.
Patrze kilka osób na Yamahe się przerzuciło Spidi R1 Ty R6 :P
Czyżby Stunt Umarł ? Heheh
Ave Mineta !
Ordi poka szóstkę :)
Robisz z niej psa ? Czy do normalnego gibania ?
Ps.
Patrze kilka osób na Yamahe się przerzuciło Spidi R1 Ty R6 :P
Czyżby Stunt Umarł ? Heheh
Ave Mineta !
Narazie nie ma co pokazywać bo jest po szlifie. No i narazie sam nie widziałem jej na żywo, bo dopiero płynie mi zza wielkiej wody... Co do przeróbek to bedzie zrobione moto na serię (wszystkie owiewki, seryjne malownie itd) + mała klatka + Hand Brake. Zębatki będą seria (max +3z z tyłu). Ogólnie moto ma być na ulicę, do przemieszania się i do terroru ulic.
A co do mojego stuntu, to narazie wypadłem z obiegu - na początku wakacji sprzedałem 600rr i od tamtej pory praktycznie nic nie gibałem. Teraz przerzucam się na terror okolicznych mieszkańców i precli :D
kupuj jakąś 600 :) bo 500 i mniejsze ciężko sprzedać.
Misiekemeryt160
15-02-10, 21:15
ja zaczełem od suzuki GS500... i to był odbry wybór... wiele wybacza nie ogarnietym motocyklistom...
A co myślicie na temat Suzuki GSR 600 ( rocznikowo 2007). Miał ktoś odczynienia z tym moto??. Będzie to mój pierwszy motocykl ( praktycznie zero doświadczenia). Zdaje sobie sprawę z mocy, a raczej jej nadmiaru jak dla mnie :). Chciałbym się coś więcej dowiedzieć odnoście zawieszenia, jego zestrojenia itp itd. Pzdr! i dzięki za ewentualne odpowiedzi
ja pamietam jak jezdzilem swego czasu skuterem Peugeot 206 WRC. to jest 50. Kolega takiego mial i wydawal mi sie fajny. Mialem go dwa tygodnie. w jakis wtorek spotkalem kolege, ktory ma cberke f3 i nadmuchal na mnie ze swojej yoshimury. w czwartek skuter zmienil wlasciciela, a od nastepnego tygodnia sam dmuchalem yoshimura z gsxra...
jak ktos kupuje motocykl dla lansu, do wyrywania lasek to... serdecznie wspolczuje. nic na sile.
trzeba uwazac, nie zaleznie od tego ile rozwagi do tego dodamy.
a propos lasek. jak jezdze gsxrem to szczegolnej uwagi pluci pieknej to nie koncentrucje. natomiast jak jezdze ducati monsterem, ktory jest dosc ciekawy nackedem to panie juz sie ladnie usmiechaja. takze upalacze gumy, szukajacy garnizonu lasek wypinajacych swe czesci ciala na miejscu pasazaera - nie tedy droga.
civic lsi dubi
24-02-10, 02:21
Piszecie od czego zacząć? Panowie taka prawda ze jesli zaraz po prawku kupicie 250/500/600 jesli oleju w glowie nie ma to na wszystkim sie rozbijecie,,,,kuzyn kupił moto 3 sez wstecz jego 1 był triumph daytona 1000 wiec bestia jak dla mnie ,,,kupił bo był po cenie od kolegi,,,jezdzi juz 3 sezon/no teraz zacznie 4 i zadnych problemow ,,moto ma bardzo spory potencjał a mimo to on jezdzi wolno nie szalejac i m frajde z jazdy,,,sa rozne zdania co do 1 moto,,,ja mam takie ze jesli osoba ma nie rozno pod kołpakiem to zadne moto dl niej bezpieczne nie bedzie bo i nawet na 250 moze krzywde sobie zrobic,,,wiec panowie kupujcie co chcecie ale rozwgi i duzo wyobrazni wam zycze
popieram kolegę wyżej civic lsi dubi
Trzeba mieć olej w głowie, bo zabić się lub zrobić komuś krzywdę to można każdym sprzętem. Każdy i tak kupi to co uważa za stosowne do jego odpowiednich umiejętności, rozumu i wyobraźni...myśleć, myśleć i jeszcze raz myśleć panowie i panie na drodze czy to motorem czy czymkolwiek ;)
ja sie przedwczoraj zapisalem na kurs a moto mam nie od dzis... wiec to nie kwestia tego co sie kupuje zaraz po egzaminie
olej w glowie to jedno a doświadczenie to drugie, odpowiedzcie sobie sami cbr 1000rr 2005 pocisk, siedzicie na niej, jak tym czymś jechać 80, owszem da się ale po co, manetka kusi i to bardzo dlatego hamulce w glowie nie zawsze w pore zadziałają
Od wczoraj zawitałem w gronie posiadaczy motocykli marki Honda :) a żeby nikt nie podejrzewał mnie o offtopic zaznaczę, że to mój pierwszy motocykl. A zaczynam od poczciwej, legendarnej CB 500. Myślę, że to dobry start dla wielbicieli nakedów i zwiedzania nie tylko własnego miasta :)
civic lsi dubi
01-03-10, 18:25
fajny sprzecik:P a rok?
To rok 1997, bardzo zadbany, a co najważniejsze, pod koniec zeszłego sezonu miał wymienione wszystkie płyny, filtry i łańcuch (wiem, bo mój sąsiad go miał na warsztacie). Od tamtej pory najechane ok. 300 km, więc nic nie muszę do niego dokładać. Tylko szybę - przydaje się na trasie.
A ja zarzucę troche off topem...
Szykuję swoje moto do sezonu i już prawie jest gotowe:
http://img18.imageshack.us/img18/8392/twojastaratofujara.jpg
:D:D:D
Dla mnie kozak odrazu widać profi robota :D
civic lsi dubi
06-03-10, 15:52
no bedzie zadek sie trzymał
http://http://www.preludeonline.com/f30/fs-jdm-honda-access-showa-suspension-base-type-sh-236137/
poskładałem dzisiaj psa. Za tydzień wjadą jeszcze naklejki, klatka i HB ;)
http://img195.imageshack.us/img195/4669/83974454.jpg
http://img682.imageshack.us/img682/9782/87487844.jpg
http://img405.imageshack.us/img405/7126/89743052.jpg
http://img215.imageshack.us/img215/6982/76705517.jpg
http://img101.imageshack.us/img101/7503/77647052.jpg
http://img52.imageshack.us/img52/4356/41179904.jpg
sorry za jakość fotek ale robiłem je telefonem na szybko...
Pozazdrościc maszyny...piękna jest ;)
civic lsi dubi
04-04-10, 11:48
piotrek? ale ****....aaaaaaaaaa miód:) daj mi gg mam sprawe:P
dzida nareszcie skończona. Wieczorem zamontowałem HB i juz wszystko działa :D
Jeszcze za tydzień wjedzie nowy wydech i będzie git :)
http://img526.imageshack.us/img526/5218/20100416024.jpg
olej w glowie to jedno a doświadczenie to drugie, odpowiedzcie sobie sami cbr 1000rr 2005 pocisk, siedzicie na niej, jak tym czymś jechać 80, owszem da się ale po co, manetka kusi i to bardzo dlatego hamulce w glowie nie zawsze w pore zadziałają
SWIETE słowa
R6 nareszcie skończona:
http://img413.imageshack.us/img413/8736/20100429045.jpg
http://img51.imageshack.us/img51/1520/20100429049.jpg
sorry za jakość fotek, ale robione telefonem.
Btw. ma ktoś może do sprzedania kolektory z modelu 03-05? Podobno pasują plug and play, no i nie mają katalizatora... :)
ten bak jest tak oryginalnie wgnieciony ??
civic lsi dubi
10-05-10, 03:50
a widziałeś kiedyś orginalnie wgniecioną maske w aucie do siedzenia?
no właśnie na fotkach nie wygląda to źle dlatego sie pytam... :/
civic lsi dubi
12-05-10, 18:08
bo fachowa robota:)
Panowie zamierzam iść jeszcze tego lata na prawko na A, gdyż słyszałem ze ma być od 25lat. Przygoda z motorami to jazda na skuterze parę razy i zdawanie legitymacji motorowerowej:D Jako że będę też planował kupić motor to zastanawiałem się nad Honda CBr125 albo Aprilla rs 125. Moje pytanie od czego zacząć ? Nie chce nic mocniejszego na początek bo to głupota. Chyba że macie jakieś inne pomysły, dodam że szybko się uczę i raczej będę rozważnie narazie jeździł , choć wiadomo na prostych będzie się chciało z biegiem czasu 'przydusić o :)
kup sobie Honde CB500. Jedzie troszke lepiej niż 125, ale nie znudzi ci się tak szybko
strzeliłem kilka fotek wczoraj
http://p1.bikepics.com/pics/2010/08/02/bikepics-2031461-full.jpg
http://p1.bikepics.com/pics/2010/08/02/bikepics-2031462-full.jpg
http://p1.bikepics.com/pics/2010/08/02/bikepics-2031464-full.jpg
http://p1.bikepics.com/pics/2010/08/02/bikepics-2031465-full.jpg
Muszę jeszcze ogarnąć kilka fotek z jazdy, ale nie mam kiedy :(
Piękne są obie! Erka wygląda świetnie, a jak jeździ... :D
Heh.. jak ktoś pisze że chce R1 noo.. niech już będzie nawet R6 na pierwszy moto to tak jakby wsiadając do auta opaskę na oczy zakładał i zaczął jeździć...
FAKT są ludzie którzy kupują takie moto jako pierwszy i rozbijają się dopiero po kilku latach jazdy ^^ ale to są jednostki
Ja osobiście na pierwszy moto brałbym Nakeda
Po głowie mi chodzi Honda Hornet 600 rocznik 05-06 niby ma to te 100KM i zakres obrotów do 15k ALE! ja tam ten swój przepracowany bo przepracowany olej w głowie mam tak ze się nie zabiję tak szybko (chyba) no i co najważniejsze jazda na N-ce jest łatwiejsza niż na SuperB
większy zakres skrętu i inna praca silnika robi swoje
to takie moje zdanie
p.s. Ordi ładny sprzęt co to za tłumik? Akrap?
Kuster wydech to LeoVince po drobnej 'reanimacji' (kupiłem uszkodzoną używke i naprawiałem)
mój dzisiejszy szybki wypad na moto (troche oldschoolu :p ):
http://img686.imageshack.us/img686/9052/dsc0924n.jpg
http://img840.imageshack.us/img840/7170/dsc0932p.jpg
http://img714.imageshack.us/img714/8485/dsc0941p.jpg
http://img828.imageshack.us/img828/7290/dsc0952m.jpg
http://img840.imageshack.us/img840/622/dsc1008y.jpg
http://img716.imageshack.us/img716/4536/dsc1042d.jpg
http://img823.imageshack.us/img823/1483/dsc1091.jpg
http://img801.imageshack.us/img801/4433/dsc1115y.jpg
Ordi Ładnie ;]
powiedz mi jaki to model SHOEI?
Ja chcę model XR-1100 czarny mat
to co masz na sobie to jest skóra czy tekstylia?
Też rozglądam się w kierunku alpinestars ale kombinezon 2-częściowy tekstylny czarny + cały pancerz rękawice i buty
"wielu" mówi że i tak skóra lepsza ale chciałbym też posłuchać wypowiedzi innych osób
Jaj mam Shoei XR-1000. Teraz już tego modelu nie robią (od tego roku wszedł następca XR-1100).
Ta kurtka co mam to Alpinestars Textylna. Jak na moją jazdę to daje radę bo w skórze bym się zapocił. Mam też kombinezon Alpinestars skórzany jednoczęściowy + rękawice na tor + buty Alpiny na tor ale w tym jeżdże tylko w chłodniejsze dni i to w trasy.
Co do kombi textylnego to nie kupiłbym tego. Lepiej kup sobie kurtkę textylną lub skórzaną i do tego za jakiś czas kombi skórzane (jeśli tak bardzo chcesz kombi). Textylne rzeczy 'topią' się przy wypadku i dają radę tylko przy drobnych paciakach. Jak strzelisz szlifa przy 150km/h to bedziesz miał wtopiony textyl w skóre :rolleyes:
Ogólnie na gorące dni polecam zwykłą kurtkę (skóra lub textyl) + ochraniacze na kolana (aby nei przewiać i chronić w razie wypadku). Ja tak jeżdzę i jest git
Panowie, zaczynał ktoś swoją przygodę z moto od CBR F4? Kurcze, początkowo byłem zdecydowany na svkę, ale tego dźwięku nie zniesę ;) Musi być rzędówka. Początkowo nastawiałem się na horneta, ale po paru przejażdżkach stwierdzam, ze musi być owiewka. Jako, że F4 cenowo bardzo ładnie stoi rozważam jej zakup. Tutaj kilka pytań:
- lepiej kupić teraz, czy styczeń, luty? Chodzi mi o ceny i wybór
- warto dołożyć te 2-3 tyś i kupić f4i (wtrysk), czy na pierwsze moto nie jest to aż takie ważne i wystarczy mi poczciwy gaźnikowiec?
- czy któryś z Was bawił się kiedyś w sprawdzanie geometrii moto na specjalnej ramie, czy wystarczy wprawne oko?
Ordi - piękna sprawa! :)
...
- lepiej kupić teraz, czy styczeń, luty? Chodzi mi o ceny i wybór
Ceny są te same teraz co i w zimie. "zimowa cena" to stara legenda która nie istnieje
- warto dołożyć te 2-3 tyś i kupić f4i (wtrysk), czy na pierwsze moto nie jest to aż takie ważne i wystarczy mi poczciwy gaźnikowiec?
Co wtrysk to wtrysk... Ale jeśli zamierzasz używać moto tylko do zwykłej jazdy gaźnik w zupełności ci wystarczy. Na wtryskach motocykl tylko bardziej równomiernie oddaje moc i jest minimalnie mniejsze spalanie - ale o ile mniejsze to nie wiem bo nikt tego nie sprawdzał :p
- czy któryś z Was bawił się kiedyś w sprawdzanie geometrii moto na specjalnej ramie, czy wystarczy wprawne oko?
Ja nigdy nie sprawdzałem geometrii w jakiejś firmie. Aczkolwiek jeśli masz taką możliwość to polecam. Na oko nigdy nie sprawdzisz czy oba koła są w jednej linii. Ogólnie to na oko to chłop w szpitalu umarł :p Jak już chcesz sprawdzać metodą organoleptyczną to popatrz dokładnie na ramę w okolicach główki ramy i na jej boki - musi być gładka, bez wgniecen i bez popękanego lakieru. Jak jedziesz na moto to puść kierownice i zobacz czy bardzo nie znosi w którąś stronę - zawsze bedzie leciutko gdzies znosiło bo albo sie krzywo siedzi albo moto nie wyważone co do grama...
Ordi - piękna sprawa! :)
dzięki :)
Leeo owiewka do Horneta to koszt rzędu 200-400zł
jak zależy ci na owiewce to pomyśl o Fazer'ze albo Bandita S ale osobiscie wolałbym Fazera
jak tam przygotowania do sezonu? Ma być coraz cieplej - kusi już :) Ordi, póki co dobrze idzie mi realizowanie Twoich wskazówek :) Moto kupiłem dość późno toteż przejeździłem tylko 700km przed atakiem śniegu. Co teraz? - próbować uczyć się samemu i dopiero potem pojechać na tor, żeby pouczyli brania zakrętów itp, czy od razu szukać gdzieś pomocy przy zgłębianiu wiedzy i skoczyć na tor. Najbliżej mam tor lublin, a tam też prowadzą doszkalania.
Przygotowania do sezonu już u mnie ruszyły :) przede wszystkim poprawiłem mocowanie szyby, już nie składa się od naporu wiatru powyżej 120 ('fabryczne' mocowanie było za słabe, potrzebne były dwa dodatkowe wkręty), a pełną parą ruszam za jakieś dwa tygodnie... zaczynam od zamówienia oleju, filtru, jak zrobi się cieplej to pierwsza rozgrzewka silnika, wymiana płynów i czekamy na prawdziwą wiosne :)
Leeo, na torze nauczysz się panować nad maszyną, balansu itd. ale nigdzie indziej nie nabierzesz wprawy niż tylko na drodze!
Dalej śmigasz cb500? Dużo pomogła szybka? Ten wiatr to właśnie jeden z powodów, dla których chciałem mieć plastika :) Co do toru to właśnie chodzi o to, żeby móc pozwolić sobie na trochę więcej - oczywiście nie chodzi mi tutaj o zapieprzanie tylko o przełamywanie bariery magicznych 20 stopni przy pochyleniu :) A tor ma sporą przewagę nad ulicą: http://www.youtube.com/watch?v=VruWHHEnZGw#ws :)
ja tam planuję sezon dopiero na przyszły rok ;] marzec... heh już się doczekać nie mogę :P
LEEO jak chcesz się poduczyć jeździć to pojedź na jakiś zamknięty odcinek drogi i potrenuj hamowanie. Większość ludzi co kupi pierwsze moto to umie się tylko napędzać a z hamowaniem lipa.
DObrym wyjściem jest wyjazd na tor i poćwiczenie zakrętów. Ale z tego co wiem to z wjazdem na tor Lublin jest troche problem bo okoliczni mieszkańcy się burzą. Wręcz obiło mi się o uszy, że tor od tego roku ma być całkowicie zamknięty...? W Radomiu jest ładny tor... Inne tory są w Suwałkach, Biłgoraju, Koszalinie, Zielonej Górze...
ten w suwałkach to trochę kiepawy :/
http://www.motositi.pl/main/wyscig/tor.htm
Co do hamowań to pierwsza rzecz, którą ćwiczyłem po zakupie moto :) Kurs też miałem rozszerzony i instruktora z którym się zakumplowałem i do tej pory mnie uczy. Niestety to, że potrafię zahamować na prostej bez blokowania kół to nic.. Chodzi mi o wyrobienie sobie pewnych zachowań, żeby przy awaryjnej sytuacji instynktownie zachował się dobrze.. Myślałem, że tor może pomóc w wyrobieniu pozytywnych nawyków, no ale już kolejny raz słyszę, że zamiast szukać doszkalania trzeba latać, latać i jeszcze raz latać i z czasem człowiek się nauczy ;)
No tak, nie da się ukryć, że trzeba jeździć jeździć i jeszcze jeździć. Niektórych rzeczy się nie nauczysz teoretycznie. Tor może tylko pomóc. Obiło mi się o uszy że w suwałkach zmienili nawierzchnię w zeszłym roku - ale nie dam sobie ręki uciąć
Co byście powiedzieli na pierwsze małe moto, które tylko by służyło do dojazdu do pracy 5km. Chodzi mi o Hondę CBR 150R DOHC gaźnik. Pozdro
a ile masz lat? 15? Bo jak z 30 to będziesz wyglądał na tym tak, jakbyś synowi składaka ukradł :p
150-tka szybko się znudzi. Jako pierwszy zakup polecam CB500. Naked to jest to, na trase i w miasto. Szybke montujesz i jedziesz lepiej jak plastikiem, zero wiatru.
Szybke montujesz i jedziesz lepiej jak plastikiem, zero wiatru.
hehe, no nie gadaj :) Pokaż swoją szybkę, bo nie mogę sobie wyobrazić zerowego wiatru przy kawałku plastiku nad reflektorem :)
Też myślę, że nie warto pchać się w takie moto jak 150, bierz CB500, ewentualnie ER5, bandita..
Panowie z tym, że to jest motor brata prosto z salonu przypłynął do nas z Azji więc chyba większy nie będzie potrzebny na dojazd do pracy 5km... Ale zgodzę się z wami, że wygląda tak jakbym kozę ujeżdżał;)
Pokaż swoją szybkę, bo nie mogę sobie wyobrazić zerowego wiatru przy kawałku plastiku nad reflektorem
Proszę bardzo :) szyba wydaje się nieduża, ale jest tak wyprofilowana, że naprawdę dużo daje. Puig :)
http://img715.imageshack.us/img715/8223/dsc02336zb.th.jpg (http://img715.imageshack.us/i/dsc02336zb.jpg/)
Ordi, już wiem skąd masz r6 :) http://www.youtube.com/watch?v=cmHK0XFCPVI# ;)
nie powiem nic nowego: ALE URWAŁ :p
Jakie moto macie ....bo ja się rozglądam no i myślę o kat. A
// przeniosłem Twój post, następnym razem pisz w odpowiednim temacie
// Leeo
Czy ktoś na forum jeździ/jeździł hondą CB-1? jakieś macie sugestie? opinie lub spostrzeżenia?
jakieś macie sugestie?
ze za podobną cenę kupisz 15 lat młodszego bzyka :P Po co Ci taki archaiczny model...?
http://otomoto.pl/honda-cbf-500-cb500-gs500-er5-ntv-cb-M2563481.html
skąd ja wiedziałem ze ty Leeo odpiszesz pierwszy ?:D
generalnie nie chce wydac na moto wiecej jak 5 koła. Wiec cbf mówimy goodbye. Jeszcze taki kolor nie łądny podałeś :D
zamiast cbf to chyba lepsza opcja :D
http://otomoto.pl/honda-cb-600-hornet-cb600-bandit-M2575058.html
ale z drugiej strony 100 koni to duzo jak na mnie.
Musze powiedzieć ze cieżko jest wybrac. Coś czuje ze skończy sie na kupnie GS500 za 3 koła i bede sie kulał aż sie naucze jeździć na mocniejszej maszynie
polecam Hondę CB500. Dobry sprzęt, tani i na kole dobrze się tym lata ;)
na kole dobrze się tym lata
na dwóch kołach zapewne tez :)
CB500, zdecydowanie polecam. Sam tym latam już drugi sezon, wprawdzie nie na kole, a na dwóch ;) jednak moto jest grzeczne i niezawodne. Wprawdzie ciężko znaleźć dobry egz za 5 tysi, ale dołożysz jeszcze tysiąc i znajdziesz sprzęt na kilka sezonów.
hehe i tutaj wracamy do linka, którego wkleiłem wyżej :D 2005r za taką cenę :D Niestety już wcześnie spotkałem się z CB z UK w super cenach i to roczniki nawet 2006r, ale prawdopodobnie to po kurierach.
powiem szczerze ze wole gorszy egzemplarz i przez zime dopracować anizeli kupić od pana który powieze ze wszystko git ;)
http://allegro.pl/honda-cb600-hornet-igla-i1589466878.html
prawie, że na miejscu warto obejrzeć przejechać się i sam ocenisz jakie są wrażenia z jazdy
moze i warto obejrzeć ale za bardzo przekracza mój pułap finansowy :)
Wg mnie do 7 tys fajnego Honreta kupisz... sam mam zamiar się właśnie tym modelem zainteresować... z tego co z ludźmi rozmawiałem to fajna maszynka ekonomiczna mało awaryjna i do tego jak wygląda:)
no wygląda rewelacyjnie :)
CB500 a CB600 to dwa różne motocykle! CB500 wygląda tak:
http://www.holtugmc.dk/images/bmc/Honda-billeder/Honda%20CB500%202002%20blaa%20stor.JPG
i za 5 koła już kupisz taki sprzęt: http://allegro.pl/honda-cb500-cb-500-super-rok-2003-kask-gratis-i1579154505.html
No jasne, ze tak. A zeby bylo jeszcze ciekawiej to fajnym wyposrodkowaniem miedzy nimi jest cbf600. Bodajze 78konikow, a nie 100wka jak cb600, ale juz 2 tarcze z przodu i nowsza konstrukcja. Sam w pazdzierniku o takim myslalem, bo pelno bylo ofert cbf600 z UK w super cenie za 2005r, ale tak jak pisalem, prawdopodobnie po kurierach.. No ale wybralem cebre i nie zaluje :)
hehe, czlowiek zyje juz troche na forum a ten dzial sie przede mna uchowal:cool:
hmm powiem tak, chce zaczac przygode z drogowymi motorkami, mysle o zaczeciu od czegos co sprawi przyjemnosc z jazdy, bedzie bezawaryjne i bedzie malo palilo - w sezonie letnim chce tym pomykac na uczelnie. w oko wpadla mi kawa ninja 250r, nowy model, bardzo mi sie podoba optycznie, ceny dobre jak za mlody motorek, silnik bardzo ekonomiczny i dynamiczny, 33km z 250 to juz cos - a i kreci sie wyzej. gdzie nie szukam opini to same dobre na temat tego motorka - takze odnosnie prowadzenia i dzwieku na wyzszych obrotach:)
http://otomoto.pl/kawasaki-zx-250r-ninja-nie-ybr-cbr-tzr-M2267348.html
zapytacie czemu taka mala pojemnosc - otoz przezylem zderzenie z drzewem juz raz w zyciu, mialem duuuuuuuuzo szczescia i pomijajac ze z hondy (a jakze!:cool:) crf 450 wiele nie zostalo to mi poza urazem stawow lokciowych ktore razem z amorem wziely na siebie uderzenie to nic mi nie bylo. no, moze poza parocentymetrowym kawalkiem kory ktory wbil mi sie w ramie na jakies 3-4 cm:cool: nie spieszy mi sie do powtorki z rozrywki, a wiem ze czasami trudno mi sie oprzec adrenalinie, tak wiec wole slabsze moto na poczatek, zeby ogarnac technike jazdy, brania zakretow itp (jakze w koncu rozna niz na moto typu cross)...
..
pozniej marzy mi sie triumph speed triple, myslalem nawet o wersji 675ccm zamiast literka, jako pierwszy/drugi moto ale budzet troche jeszcze nie ten...
ta 250tka szybko ci sie znudzi - mała moc i duża masa :-/ Tyle że wygląda 'rasowo'. A do NINJI to ma tyle, że może stała obok prawdziwej NINJI :p Ogólnie - pojeździsz miesiąc/dwa i będziesz czuł niedosyt. Jeszcze jak zechcesz wziąć pasażerkę to już całkiem kupa... No i drogi sprzęt. A znając początki każdego - pewnie będzie (odpukać!) kilka lekkich małych gleb - chociażby zapomnisz rozłożyć podnóżek w garażu i moto padnie jak szmata. A że moto ładne i drogie to szkoda... Dlatego ja na początek radzę coś używanego - np CB500 - tanie moto, którego nie szkoda a jeździ w miarę OK (i koleżankę da się wziąć :p )
Btw. CRF 450 to już prawdziwy wymiatacz więc nie dziwie ci się, że jak nie umiesz jeździć to wydzwoniłeś...
Dokładnie :) Nie chcesz czegoś mocniejszego, to za tą kaskę kup CBF 600 lub CB 500 i będziesz zadowolony :) A jak jesteś zakochany w plastikach, to bierz Cebrę :) Fakt, czasami kusi, ale da się jeździć powoli. Chyba, że faktycznie sobie nie ufasz... Wygodne się siedzi, ładnie radzi sobie w koreczkach i wygląda przepięknie :) Za taką kaskę będziesz miał F4i w super stanie. No, ale jak przebolejesz brak owiewek, zacznij od cb500 z jakiegoś młodego rocznika i też będzie fajnie, przynajmniej będziesz mógł z pasażerem pojechać..
I polecam założyć crash cage na początek - napewno się przyda ;)
Zakupić takowy można na stronie www.smfighters.pl (strona mojego znajomego). Widzę, że obecnie jest w budowie ale podał maila więc można się z nim kontaktować. Ewentualnie kontakt przezemnie. Koszt klatki to z 400pln ale napewno się zwróci :D Zwykłe crash-pady nie dają rady nawet jak motor padnie na postoju...
P.S.
Z takich anegdotek to koło mojego miasta, na wsi jechało dwóch chłopów na jednym komarku (taki motorower Romet 50ccm). Chłopaki bez kasków i wpadli do rowu przy może 30-40km/h. Jeden trup a drugi jeżyna (leży ale nie kontaktuje i sam nie oddycha).
Także apeluję do ludzkiego rozumu - zabić można się nawet na rowerze! Wcale nie potrzeba mieć 160KM pod tyłkiem aby tego dokonać... Trzeba po prostu jeździć z głową! Jeżdżąc motocyklem trzeba myśleć za siebie i za innych uczestników drogi! Poza tym nie można być mistrzem prostej ale trzeba ogarnąć jazdę po zakrętach i ostre hamowania... Ot cała filozofia!
Znam na pęczki ludzi 'cwaniaczków' co w wieku 20-30 lat kupili pierwsze i to pojemności 600-1000ccm. Zero fantazji podczas jazdy. Pojeździli max pół roku i tak wydzwonili że się połamali. Odrazu motocykle posprzedawali i skończyło się cwaniactwo. Za to znam też ludzi co jeżdżą kupę lat ale z 'głową' i póki co nie mieli jeszcze żadnego ostrego przypadku (i oby tak dalej)
No tutaj przykład, że nie zawsze wina leży po stronie motocyklisty. I też nie ścigacz..
http://ospkorsze.strefa.pl/interwencje_2011.htm :/
heh crf wiedzialem ze bestia - nie to zebym byl jakims pro ale tak sie sklada ze na crossie sporo wyjezdzilem wiec nie to ze bralem sie z motyka na slonce... tak sie zlozylo ze joke'a zrobil mi kuzyn ktory zrobil sobie przerwe i zostawil bezmyslnie kask i ochraniacze na torze za hopa... a ja przy ladowaniu trafilem idealnie przednim kolem przed przeszkody wiec przy wyproscie amora podbilo mi kolo do pionu, usiedzialem na moto ale zanim postawilem motocykl znowu na 2 kola to prosta mi sie skonczyla, bo bylo jej za hopa moze z 15-20m a dalej zakret w prawo o 90stopni... tor prywatny za domem otoczony lasem wiec reszty nie musze tlumaczyc. a jego rzeczy nie bylo widac jak sie jechalo od strony najazdu. tak wiec troche moja brawura, troche pecha. kuzynowi bylo strasznie glupio, tym bardziej ze 11 lat jezdzi i sobie krzywdy nie zrobil a mi jednak troche "pomogl".
bede jezdzil czesto z dziewczyna - czyli pasazer bedzie. myslalem o suzuki gs500f, kolega jezdzi juz rok i na pierwsze moto jest calkiem calkiem - ostatnio co prawda emerycko ale sie przejechalem. to dopiero jest w sumie ciezki motor. 50km w miare daje rade ale mase czuc przy prowadzeniu. a cb500 mi nie lezy kompletnie optycznie:p kawe mysle zeby kupic dwuletnia, kolo 10k mozna wyhaczyc dobry okaz. wlasnie pytanie czy naprawde sie nie znudzi...
inna sprawa ze rozmawialem z typem ktory jezdzil wlasnie suzuki gs500 i przesiadl sie na w koncu slabsza kawe 250 r i generalnie jest mega zadowolony, osiagi ponoc bardzo podobne, wiec odnosnie mocy moze nie skreslajmy tego kawasaki od razu :cool:
pierwszy raz słyszę o kimś kto przesiadł się z 'racjonalnego' i fajniejszego moto na 'słabsze' i kupowane a przez to byłby 'mega zadowolony'. Nie mówię o przesiadce z 1000ccm na 600ccm bo to inna klasa... No, ale zależy kto co lubi.
Skoro jeździłeś wcześniej na moto i masz jako takie pojęcie o jeździe to będziesz się męczył na 250... Bo 250ccm w szosowym moto to nie to samo co w crossie
Reasumując:
1) widzę że szukasz czegoś w 'plastikach' a'la 'ścigacz'
2) nie chcesz czegoś 'lepszego' bo wygląda 'gorzej'
3) napaliłeś się na to kawasaki 250 jak łysy na grzebień więc ci nikt nie przegada
4) GS500F też fajne moto i pewnie napewno 'lepsze' niż kawa 250
5) wyobraź się wizualnie (dorosłego chłopa - tak wnioskuję) na małym motocyklu typu kawa
6) jak siądziecie w 2 osoby na kawe 250 to już nie będzie 'fajnie' jeździło. Poza tym 'ścigacz' jest mega niewygodny dla pasażera
No ale i tak się napaliłeś... Kupisz wkońcu kawę a na jesień napiszesz 'cholera, po co ja to kupiłem' a następnie dasz linka z allegro (tudzież otomoto), gdzie wystawisz kawę na sprzedaż.
AMEN
pkt pierwszy - zgadza sie, choc nie do konca - rozne moto mi pasuja optycznie, lladny naked tez nie jest zly.
pkt drugi - chce moto ktore bedzie mi sie podobalo, a nie takie na ktorym siedzac bede myslal "co za brzydal, po grzyba dalem sie na niego namowic".
pkt trzeci - wchodze w polemike, nie jestem przekonany czy to od razu napaleniem sie na cos trzeba nazywac.
pkt czwarty - mysle o nim dosc powaznie, ceny dobre a i pomysl jak go spersonalizowac mam.
pkt piaty - musze usiasc i sie przymierzyc to swieta racja. mam 185 cm wzrostu i 70kg wagi wiec zobaczymy czy nie bede wygladal "jak na kocie" jak to ladnie okreslacie:)
pkt szosty - rzecz w tym ze sam nie do konca wiem jakiej dynamiki oczekuje - mam dluga przerwe, nie bez powodu dalem sam pomysl takiego moto, po prostu zastanawiam sie czy jest mi wiecej do szczescia potrzebne. czestego jezdzenia z manetka w opor nie przewiduje, tesknie raczej za sama przyjemnoscia/forma jazdy na moto.
na kawie na pewno sie przejade, bo mam ochote lub jak to nazywasz sie "napalilem". jak bedzie za mala to ja i tak od razu zdyskfalifikuje i tyle. koniec koncow chyba zostane przy suzuki gs500f. 600 hornet jest mega i optycznie i mechanicznie ale za mocna jak na to czego chce na poczatek. jak macie jeszcze jakis ciekawy model do polecenia to dawajcie:)
a co do opinii tego typa to czy pierwsza taka czy nie to nie wiem, mowie tylko co mi koles powiedzial, bo szperalem wszedzie i po niecie i na zywca.
KOWAL ziom
18-05-11, 23:01
pierwszy raz słyszę o kimś kto przesiadł się z 'racjonalnego' i fajniejszego moto na 'słabsze' i kupowane a przez to byłby 'mega zadowolony'
różnie to bywa, latałem vulcanem 400, zmieniłem 2 mieś temu na bandita 600, na dniach kupiłem żonie gs 500 2x słabszy itp. normalnie szok... jeżdżę praktycznie tylko na jej moto!
a dla kobietki która się dopiero uczy obcowania z motorami co polecacie na początek? Interesuje mnie w miarę sportowy wygląd, pasażerowi nie musi być wygodnie bo będę jeździć głównie sama. Jakieś ciekawe propozycje? taka niunia mi się spodobała ostatnio http://motoallegro.pl/honda-cbr-125-poznan-czerwono-czarna-i1656221678.html co sądzicie o tym modelu? Kupno jak się uda planuję jakoś na koniec wakacji
moto daje radę. Wszystko zależy też od tego jak 'dobrze' będziesz czuła się na motocyklu po skończonym kursie na prawko.
Jeśli uznasz, że nie boisz się motocykla i masz trochę oleju w głowie to polecam również coś klasy 500ccm - tak jak pisałem kolegom wyżej - może jakaś Honda CB500?
Znam dziewczyny co zaraz po zdaniu prawka kupowały motocykle klasy 600ccm (suzuki gsx-r 600 oraz inną to kawsaki 636) ;)
Sporo dziewczyn śmiga na CBR F3 czy F4 :) ale kurcze, dla kobietki to taka 125tka fajna. Jeżeli planujesz zakup bzyka do 5 tysi to właśnie takie coś daje radę. Chłopakowi taką pojemność odradzam, ale dla dziewczyny jak najbardziej :)
Znam dziewczyny co zaraz po zdaniu prawka kupowały motocykle klasy 600ccm (suzuki gsx-r 600 oraz inną to kawsaki 636) ;)
kurcze to mi sie hornet wydawał ciężki jak diabli na początku, ale teraz się z czasem przyzwyczajam już.
Na początek mała pojemnść, motor to nie zabawka i trzeba zdrowo myślec bo przy takiej 600 juz może człowieka ponieśc i wiadomo jak kończy sie to dla niedoświadczonego kierowcy...
Na początek mała pojemnść, motor to nie zabawka i trzeba zdrowo myślec bo przy takiej 600 juz może człowieka ponieśc i wiadomo jak kończy sie to dla niedoświadczonego kierowcy...
wszystko zależy od człowieka
mam kilku znajomych którzy zaczynali przygodę na dwóch kółkach wsiadając na maszyny które mi nawet do głowy nie przychodziły typu Yamaha R1, R6, Suzuki Hayabusa 1400, GSXR 1000, ninja itp... i jakoś jeżdżą (tylko jeden sie rozwalił przed Tychami na latarni )
na piździku jest inna jazda... samochodem jedziesz 120-130km/h na moto 90 km/h i wydaje Ci sie że jedziesz z taką samą prędkością... do tego dochodzi pęd powietrza no i ogólnie inna pozycja siedzenia...
ja kręcę auto do czerwonego i wiem że moto też bede kręcił do czerwonego nie raz zapewne nie od razu ale jak sie wczuje w moto...
Postanowiłem ze będzie Honda Hornet i zdania nie zmienie ;] chyba ze ta CBR600RR z 2007 roku bedzie od sasiada w dobrych pieniadzach do sprzedania
tak że przy wyborze moto bardziej kierowac sie rozsądkiem... pomyślec o konsekwencjach a dopiero potem kupowac
ja juz jestem na tyle piźniet w łepetyne że nawet pranie mozgu nic nie da :D
... samochodem jedziesz 120-130km/h na moto 90 km/h i wydaje Ci sie że jedziesz z taką samą prędkością...
To chyba tylko tobie tak się wydaje :p Ja jak jadę na moto po mieście to wydaje mi się, że wlekę się na maxa, patrze na licznik a tam 100km/h. W trasie tak samo - lecę sobie niby spokojnie, bez ekscesów, patrze na licznik a tam 160km/h.
Potem jak wsiadam do auta to wydaje mi się, że jakoś tak wolno się jedzie...
Pojeździsz parę lat to się przekonasz co i jak
mam podobne odczucie jak Kuster, max jechałem na moto 130km/h i jakos nie mam ochoty próbować ile poleci hornecik, chociaz wiem, że około 220~ pojedzie. za mało mam doświadczenia, żeby się porywać z motyką na księżyc
KOWAL ziom
28-06-11, 22:36
nie czytałem całego wątku, ale jeżeli chodzi o początki, to chyba nie ma nic lepszego niż gs500. łatwy w prowadzeniu lekki, świetnie umieszczony środek prędkości i poza tym oszczędny. A jak trzeba to i pogonić można. Moja żona teraz na tym sprzęcie śmiga i jest to jej pierwszy sprzęt... z kilometra na kilometr widzę postępy. tak więc polecam. Bliźniacza honda cb 500 w mojej opinii przegrywa z suzuki, aczkolwiek też jest to moto dobry na początek. podobnie ma się sprawa z kawą ER-5, też dobra na początek, ale zajmuje 3 miejsce w zestawieniu.
Ja osobiście zaczynałem od małego bandita. Hulałem na nim ok. 4lat i zrobiłem ok. 33 kkm. Później była leciwa FZR 1000 pomimo swoich lat i braku kilu koników zaskoczyła mnie bardzo. Po kilku „chudych” latach zakupiłem największą porażkę CBR 929 RR. Lecz i jej osiągi były zadowalające. Teraz posiadam GSXR 750 K6. Mam parę lat na karku, rodzinę dzieci i niech nikt mi nie mówi że motocyklem będzie jeździł z olejem w głowie, bo się nie da. Latamy czasem z kumplami po mieście i wierzcie mi zdrowy rozsądek zabijany jest przez adrenalinę. Samemu zdarzyło mi się pociągnąć 260 po Puławskiej – mądre - nie. A to co wyprawiają młodzi na litrach, to ja jestem mały pikuś. Więc gadanie że ja to kupie na pierwszy sprzęt r1 czy hayke i będę się toczył 90 w mieście, jest bezsensowne.
true enough.
ja sie coraz bardziej przekonuje do suzuki sv650 zamiast gski... ceny sa zaskakujaco niskie, a jesli chodzi o silnik to jest juz troche mocniejszy, wyglada w koncu jak motocykl (przy komplecie owiewek, wiem kwestia gustu) a opinie o nim zdecydowanie w samych superlatywach ludzie wypowiadaja. macie jakies wrazenia?
i to duży błąd.. sam na początku byłem napalony na sv650. Vka jest bardzo agresywna, nie nadaje się na naukę, bo na zakręcie może mocno Cię zaskoczyć, poza tym przy zmianie biegów często blokuje tylne koło. Vki idą od najniższych obrotów. Kup R4 zamiast V-ki, to do 8 tyś będziesz miał łagodnego bzyka, dobrego na naukowania..
o, dobrze jest takie cos w pore uslyszec:)
mozna powiedziec, ze przez to ze przeczytalem ze idzie od dolu pomyslalem zeby was tu o zdanie zapytac - jak widac dobry wybor:p
Posiłkuję się w większości słowami kolegów, którzy śmigają svkami. Moto prowadzi się ładnie, bo jest leciutkie, ale akurat charakterystyka vki na pierwsze moto może być złym pomysłem. Duży moment obrotowy, te blokowanie koła i łatwe stawianie na gumę daje do myślenia ;) wejdź na forum sv i popytaj userów-każdy swoje zachwala :)
heh ja nie mam watpliwosci ze to jest fajne moto, dynamiczne i dobrze sie prowadzace, po prostu jak sam zauwazyles szkoda by bylo je rozwalic - mozliwe ze razem ze soba - bo byloby mi chyba mega przykro gdybym pare szlifow zaliczyl na poczatku przez brak wprawy w operowaniu takim moto:)
w SV szybko panewki padają od jazdy na kole :o
w SV szybko panewki padają od jazdy na kole :o
oj Ordi Ordi, oni tutaj od czego zacząć spokojną nauke jazdy, a Ty od razu przyśpieszony jakiś kurs im robisz o jeździe na kole ;p
mam pytanie z innej beczki, jaki kask polecacie kupic? nie mam duzego budzetu, ale na kasu jednak nie warto oszczedzac... po poczytaniu troche w necie na forach mysle nad tymi:
NOWE:
http://sklep.intermotors.pl/product-pol-4819-Kask-zamkniety-AGV-K-3-SOLID-integral-kolor-mat-czarny-rozmiar-M.html
http://sklep.intermotors.pl/product-pol-6404-Kask-zamkniety-SHARK-S700-integralny-kolor-FULL-MAT-czarny-rozmiar-M.html
UZYWANE:
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1040344 - ktorys z tych...
podpowiedzcie cos, jak macie jakies rekawice tez do polecenia to dawajcie bo sie rozgladam:)
Ja mam AGV K-3 i bardzo sobie chwalę, ale nie kupuj teraz. Poczekaj do 15go listopada - intermotors robi wtedy przeceny i kupisz do za pół ceny. Podobnie jak inne ciuchy.
heh dobrze wiedziec;) tyle ze w koncu czas prawko ogarnac a na kurs wolalbym w swoim kasku isc coby po innych nie musiec na glowe kasku zakladac... duze przeceny sa? czy na poziomie 10-15%? a i jaki K-3 masz? Basic czy Solid czy jakis tam jeszcze inny bo pare jest? generalnie szukam czegos w dobrym stosunku cena/jakosc, chociaz mam dziwne wrazenie ze przy moto jest tak ze masz to za co placisz:cool:
EDIT:
przeoczylem ze napisales ze do pol ceny nawet mniej... cholera no to mam teraz dylemat, choc trudno mi uwierzyc ze za te kaski co tu wstawilem bede musial dac tylko 250-300zl:confused:
ja też kupiłem swój na kurs prawka. Dałem za niego 390zł w intermotors - kupiłem k-3 basic, bo to ten sam kask, który pokazałeś w macie. Różni się tylko tym, że w moim szybka była bez antifoga - ot cała różnica, bo takiego detalu jak spoilerek z plastiku nie liczę. Z antifogiem poradziłem sobie w taki sposób, że kupiłem za 55zł FOGCITY - mega sprawa! O wiele bardziej się opłaca niż kupić ten z szybką z antifogiem, bo po jakiś 6 miesiącach z z tego antifogu już nic nie zostaje, a fog city można przenosić z kasku na kask i działa rewelacyjnie. Wracając do tematu kasku - w lipcu za swój dałem 390zł, a w listopadzie był za 199zł. Także warto czekać do listopada !! Oczywiście inne ciuszki też były poprzeceniane, np cały kombiak alipinestars z 2800 na 1600zł, więc warto czekać.
Hehe, a tak BTW, to ten kask, który pokazałeś - k-3 w macie był w transformers 3 :D
tak?;) dzisiaj bylem w motocyklowym i mam zgryz... Mki sa na mnie mam wrazenie za luzne, a Ska troche mnie cisnie no i zdejmowanie to katorga. mam chyba jakas niewymiarowa glowe - byly sharki, shoei i jakas wloska firma ale nie agv. shark najlepiej lezal... ale znalazlem tez rodzyna i zastanawiam sie czy nie warto dolozyc troche - http://allegro.pl/uvex-helix-rs-750-carbon-karbon-rozm-m-mm-tech-i1702972143.html
niecaly 1kg wagi, na glowie prawie go nie czuc, ale byl tylko L wiec nie wiem jak lezy. bylem z kumplem ktory jezdzi na moto w k-3 wlasnie, powiedzial ze jakby mial dzis kupowac to by go wzial:p ceny sie wahaja w necie miedzy 900-1700zl wiec cena wysoka:confused:
co do k-3 to basic nie ma w macie:( rozumiem ze w transformersach na moto pomykaja, bo nie mialem okazji jeszcze obejrzec, ale chyba wlasnie mnie na to namowiles;)
Też posiadam agv k-3 basic w czarnym połysku. Bardzo fajny kask, tylko powyżej 70-80~km/h zaczynam słyszeć tylko szum, bo zawiewa mi ciągle od dołu. Kask w rozmiarze M. Czy jeszcze mam za duży czy jak? :/
Zastanów się czy czarny mat będzie dobry, fajnie wygląda (chociaż kwestia gustu), ale będzie widać wszystkie paluchy i ślady na kasku później.
Też miałem problem jaki kupić i zastanawiałem się między agv K-3, a HJC CS-R1. Z HJC miałem ten problem, że już od rozmiaru XL miałem problem z wciśnięciem tam głowy. Tzn jakoś jeszcze wcisnąłem, ale podczas zdejmowania to myślałem, że ściągam skóre z twarzy.
podczas zdejmowania to myślałem, że ściągam skóre z twarzy.
hah idealny opis tego co czulem zdejmujac Ske. no, dodajac tylko to ze zegnalem sie z uszami. co sadzicie o tym karbonowym cacku? jak bedzie jakas promocja to kurcze chyba warto. tylko ta jasna wysciolka...:confused:
tylko ta jasna wysciolka...:confused:
haha a co ubrudzi Ci się od makijażu? :P zawsze możesz wyjąć i wyprać ;)
nie, szczerze to mi sie po prostu nie za bardzo podoba:) wolalbym zwykla czarna, bez zbednych bajerow.
http://sharp.direct.gov.uk/ - poczytaj tutaj troche. Agv k-3 ma świetne punkty, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, oczywiście w tym pułapie cenowym.
Co do agv k-3 to basic nie ma w macie, mat jest już droższy. W filmie ten film jest przez ułamek sekund, ale jest ;)
Salwek - zakładasz kominiarkę? Dużo łatwiej zakładać i zdejmować kask, a mi szum nie przeszkadza. Może szumi mniej niż u Ciebie. Przy 200 to dopiero szumi :D
bez kominarki, musze sobie jakąś kupić właśnie. jak się jest za czym schować, a nie miniowiewką pluig. przy 200 nic nie słyszałem, bo byłem za bardzo skupiony, żeby w nic nie przyłożyć :P
leeeo mam pytanie - ta cbr f4 to Twoje pierwsze moto? bo mam wrazenie ze zaleznie od finansow, bede na wiosne sie wahal miedzy suzuki gs500f, honda hornet 600 i honda cbr 600f4 (z 2000roku - ladniejsza:D tyle ze podobno na gazniku? jakas roznica jest? opinie?)
zaczynam sie z siebie smiac, zaczynalem planowanie od kawy 250r z 34km a teraz max pulap to 109. wiem tylko ze jak juz kupie moto to troche nim pojezdze, wole jezdzic spokojniej na poczatku i uczyc sie moto niz kupic bzyka i zaraz szukac mocniejszego. to chyba moja konkluzja po ostatnich 2 tygodniach grzebania.
F4 jest na gaźniku. F4i jest na wtryskach. Różnicy w jeździe żadnej nie odczujesz. Tyle że na kole w pionie lubi 'zalać' gaźnikowca a wtrysk dalej będzie ładnie chodził. Spokojnie możesz kupić zwykłe F4. Co byś nie kupił z tych co podałeś to zrobisz dobry wybór...
heh prawko i zbieranie funduszy w toku - dzieki za odpowiedz:)
zalac gaznikowca czyli przeleje benzyne i moto zgasnie? to brzmi conajmniej niebezpiecznie - mozesz rozwinac temat?
Jak postawisz gaźnikowca w pionie to gaźnik zaczyna źle pracować i chyba zalewa benzyną silnik i gaśnie. Nie dzieje się tak jak jedziesz na kole (nawet w dużym pionie) tylko jakbyś postawił motor całkiem w pionie na stelażu. Więc nie bój się o nic :) Ja 900RR na gaźnikach latałem chyba 2 lata na kole i wszystko było git :)
honda cbr 600f4 (z 2000roku - ladniejsza
akurat z 2000r wygląda dokładnie jak moja, są tylko inne malowania, w tym najładniejsze żółto-czarne. Ładniejsza to jest f4i, ale to już 2001r i wyżej. Kolega ma f4i, ja f4 i różnicy w prowadzeniu nie ma żadnej, podobnie w przyśpieszeniu, to na wtrysku lepiej wygląda i ma fajniejsze zegary :D Co do F4 i F4i to pancerne moto, cała masa stunterów na tym śmiga - silniki prawie nie do zajechania ;) Jak masz to dołóż kaskę na tą na wtrysku, będziesz miał spokój na dłuższy czas :) Gaźnikowce są trochę denerwujące.. zabawa z ssaniem ;)
rozumiem przy odpaleniu? w gsce tez chyba ssanie jest nie? tak przynajmniej cos kojarze jak kumplel odpalal po jakims czasie... f4i mi sie wlasnie nie podoba:p fajne jest to ze tych cbr f4 jest multum, jest z czego wybierac a i ceny bardzo atrakcyjne... w sumie to wszystkie 3 wymienione przeze mnie stoja cenowo mniej wiecej na tym samym poziomie. gdybym mial kase to bym bral obecnego horneta bez wahania, ale jako ze nie mam to bedzie pewnie poprzedni... najwyzej zaloze przednia czache z nowej wersji bo mi sie ten okragly pojedynczy reflektor nie podoba.
motocykle na wtryskach też mają ssanie tylko automatyczne. Gaźnikowce mają ssanie ręczne (trzeba samemu pociągnąć za linke i włączyć ssanie). Ja w 900RR lubiłem to ssanie :) Co byś nie wziął z tych co wymieniłeś to będzie dobra decyzja. Do każdego modelu jest multum części zamiennych...
najwyzej zaloze przednia czache z nowej wersji bo mi sie ten okragly pojedynczy reflektor nie podoba.
nie założysz, bo rzeźbić w taki sposób moto nie jest łatwe - tam musi być wszystko ładnie spasowane, bo przy takich siłach jakie działają na bzyka, nawet przy rozkręcaniu silnika Ci się to rozpadnie ;) Kupuj docelowy i nie kombinuj :) Sam miałem kupić horneta, ale cebra ze zbliżonego roku wszystko ma lepsze :D Lepsze hamulce, lepszy silnik (z tego co się orientowałem w hornetach siedzą silniki z CBR, tylko że o generacje starcze, tzn w hornecie z lat 2000-2002 siedzi silnik z cbr f2/f3. Poza tym hornety mają metalową ramę, jak naczytałem się przed zakupem ile to hornetów ma krzywą ramę, którą da się zobaczyć odkręcając bak to zwątpiłem :) CBRki z kolei w większości leżały, ale alu ramy nikt nie prostuje ani nie spawa, więc po oględzinach można mniej więcej określić czy był poważny dzwon. Powiem Ci, że ja swoją przy zakupie od razu umówiłem w serwisie polecanym przez motocyklistów w Białym, rozebrałem połowę bzyka i zrobiłem od razu zalecane wymiany. Teraz moto jak na 99r i na blisko 55tyś km przebiegu chodzi jak żyleta :) Nie zamieniłbym na horneta za nic :) ale to tak jest, że ten kto wpadnie w hornety też z nich raczej już nie zrezygnuje - przynajmniej takie wrażenie odniosłem siedząc na forum horneta.
dobrze to slyszec, tym bardziej ze naprawde dobre ceny to ma. mam jeszcze pytanie - hmm tak dzisiaj wyhaczylem chyba konkurenta f4-ki, tak przynajmniej mi sie wydaje - wiecie cos o moto yamaha yzf 600 thundercat? taki o przykladowo:)
http://allegro.pl/piekna-yamaha-yzf-thundercat-600-idealna-i1750063191.html
bo nawet ladniejszy torche od f4ki, moc ta sama, cena ta sama a nawet i nizsza... pewnie jest jakis haczyk?:cool:
moto jak i auta hondy - cos w sobie maja;)
hmm zmartwiles mnie ta owiewka. w sumie to logiczne, ale zarazem przykre:p ladny naked wlasnie powiedzial mi papa, bo na horneta z 2004 tego po duzym lifcie nie ma szans zebym sie finansowo wyrobil^^
moim prywatnym zdaniem thundercat jest zaaajbeisice brzydki. produkowany od 96 roku i wyglada tak samo do 2005.. brzydal ;) zobacz ze wyglda jak ninja z 97 ;) Moja F4 dużo ładniejsza nie jest, ale zawsze coś :D Poza tym thunder ma silnik od r6, więc nie za ostro? ;)
w silnikach od r6 z przed 2003r padała skrzynia (dwójka się sypała) + panewki.
Bierz Honde :)
P.S.
Zdziwili byście się jakie cuda da się zrobić z aluminiowa ramą - spawanie z dwóch jedną, prostowanie itd itp... :D
nie nie, z tego co czytam opinie to bardziej turystyczno sportowy niz sportowo turystyczny... heble te same co r6, silnik ponoc niezawodny - i nie ten sam co r6, tu jest przerobiony od fzr600, no i skrzynia oczywiscie tez, a to ona sprawiala problemy wlasnie w r6 do lifta o ktorym piszesz:)
a mi sie wlasnie podoba optyczenie, za takie pieniadze wiecej oczekiwac nie mozna od obudowanego motocykla:p
a tak jak napisalem - zadecyduja fundusze, co bedzie w najlepszym stosunku cena/stan to bede bral. szukam tylko teraz pola manewru, im wiecej propozycji tym lepiej... a z tego co poczytalem to wlasnie ten thundercat jest bardzo fajny i do miasta i ponoc idealny w trase (rozbudowane owiewki, mega wygodne siedzisko). i wszedzie na to samo trafiam, wiec chyba cos w tym musi byc:cool:
fzr600 nie ma przypadkiem silnika od r6? :D Różnią się tylko przełożenia. Bierz który Ci się podoba, ale honda to honda :) Zobacz tylko tego thundera na żywo, bo naprawdę przy wyglądzie hondy leży :P
Zdziwili byście się jakie cuda da się zrobić z aluminiowa ramą - spawanie z dwóch jedną, prostowanie itd itp...
ale takie to już chyba tylko do stuntu ;)
fzr600 nie ma przypadkiem silnika od r6? :D Różnią się tylko przełożenia
jak zerkniesz na parametry obu to zupelnie inne silniki sa... thundercat i fazer maja ten sam, tyle ze fazer ma go zdlawionego troche. do r6 z tego co mi sie wydaje to inny zupelnie silnik trafil, pomijajc pojemnosc to nic chyba nie maja wspolnego :p
a poki co sie ciesze ze jest z czego wybierac - bede mial mily dylemat na wiosne:)
KOWAL ziom
04-08-11, 00:34
leeeo mam pytanie - ta cbr f4 to Twoje pierwsze moto? bo mam wrazenie ze zaleznie od finansow, bede na wiosne sie wahal miedzy suzuki gs500f, honda hornet 600 i honda cbr 600f4 (z 2000roku - ladniejsza:D tyle ze podobno na gazniku? jakas roznica jest? opinie?)
zaczynam sie z siebie smiac, zaczynalem planowanie od kawy 250r z 34km a teraz max pulap to 109. wiem tylko ze jak juz kupie moto to troche nim pojezdze, wole jezdzic spokojniej na poczatku i uczyc sie moto niz kupic bzyka i zaraz szukac mocniejszego. to chyba moja konkluzja po ostatnich 2 tygodniach grzebania.
może i nie do mnie kierowane pytanie, ale masz sporą rozbieżność w maszynach... jak pierwsze moto to wal w gs500, wbrew pozorom, potrafi nauczyć pokory na dwóch kółkach. hornet i cbr to już mocno śmigające są maszyny. na początek gs, w zupełności wystarczy... tak jakieś 2 sezony, a potem to już w zależności od uznania. Nie ma pojęcia jeżdżenia spokojnie na pierwszej maszynie.. zawsze chcesz szybciej i szybciej... do momentu, aż wyprostuje Ci się zakręt. jak przesiadasz się na mocniejszą maszynę, masz już pewna pokorę i wtedy możesz jeździć spokojnie...
po zdaniu egzaminu pojezdze sobie wiecej gska kolegi na spokojnie, to zobacze czy mi wystarczy taki moto... tak jak pisalem wczesniej, mi nie spieszno do mocnych wrazen, gdybym mial wiekszy fundusz to pewnie bym wzial gske na rok, sprzedal i skonczyl z takim supermoto http://allegro.pl/ktm-exc-525-supermoto-i1740030479.html do jazdy na codzien i szalenstw w terenie, bo to znane mi juz tematy. tyle ze niestety ceny czesci do ktm'a sa niebotyczne, wiec pozostal w sferze marzen, tak jak obecny hornet.
szukam motocykla ktorym pojezdze przynajmniej 2-3 lata, bedzie wygladal jak motor a nie motorynka z opona od skutera i takiego ktorym poradze sobie spokojnie w miescie a i z przyjemnoscia pojade w dluzsza trase. nie stac mnie zeby co sezon, dwa moto zmieniac, bo chce jeszcze projekt auta dokonczyc w ciagu 2 lat. tym nie mniej naprawde rozumiem co chcesz mi przekazac:)
...
ale takie to już chyba tylko do stuntu ;)
Zdziwił byś się co zwykli handlarze robią z motocyklami... :mad: Sam kiedys chciałem kupił R1 2003r - pojechałem oglądać i co się okazało? Rama była prostowana + wszędzie szpachlowana (rama seryjnie malowana na czarny więc łatwo potem to zakryć farbą)... Trzeba baaardzo uważać na malowane ramy (prawie wszystkie motocykle po 2003r)...
słyszałem właśnie, że malowane i polerowane ramy to coś na co trzeba uważać :)
Nyndz, plastiki są najładniejsze ! Nic nie daje takiej frajdy jak szlifiera i nie mówię tutaj tylko o mocy, ale o wyglądzie :) Pocykałem trochę fotek z kolegami, oto efekty:
http://img534.imageshack.us/img534/8540/oszol.jpg (http://img534.imageshack.us/i/oszol.jpg/)
http://img268.imageshack.us/img268/2395/oszol2.jpg (http://img268.imageshack.us/i/oszol2.jpg/)
http://img594.imageshack.us/img594/2838/oszol3.jpg (http://img594.imageshack.us/i/oszol3.jpg/)
http://img51.imageshack.us/img51/2919/oszol4.jpg (http://img51.imageshack.us/i/oszol4.jpg/)
http://img98.imageshack.us/img98/6017/oszol5.jpg (http://img98.imageshack.us/i/oszol5.jpg/)
http://img829.imageshack.us/img829/7223/oszol6.jpg (http://img829.imageshack.us/i/oszol6.jpg/)
http://img7.imageshack.us/img7/6323/oszol7.jpg (http://img7.imageshack.us/i/oszol7.jpg/)
http://img32.imageshack.us/img32/4686/oszol8.jpg (http://img32.imageshack.us/i/oszol8.jpg/)
http://img220.imageshack.us/img220/7686/oszol9.jpg (http://img220.imageshack.us/i/oszol9.jpg/)
http://img163.imageshack.us/img163/9181/oszol10.jpg (http://img163.imageshack.us/i/oszol10.jpg/)
http://img683.imageshack.us/img683/1947/oszol11.jpg (http://img683.imageshack.us/i/oszol11.jpg/)
http://img835.imageshack.us/img835/2957/oszol12.jpg (http://img835.imageshack.us/i/oszol12.jpg/)
http://img13.imageshack.us/img13/4292/oszol13.jpg (http://img13.imageshack.us/i/oszol13.jpg/)
http://img851.imageshack.us/img851/6654/oszol14.jpg (http://img851.imageshack.us/i/oszol14.jpg/)
http://img585.imageshack.us/img585/1162/oszol15.jpg (http://img585.imageshack.us/i/oszol15.jpg/)
http://img508.imageshack.us/img508/5056/oszol16.jpg (http://img508.imageshack.us/i/oszol16.jpg/)
http://img847.imageshack.us/img847/686/oszol17.jpg (http://img847.imageshack.us/i/oszol17.jpg/)
http://img10.imageshack.us/img10/1721/oszol18.jpg (http://img10.imageshack.us/i/oszol18.jpg/)
http://img835.imageshack.us/img835/9791/oszol19.jpg (http://img835.imageshack.us/i/oszol19.jpg/)
http://img687.imageshack.us/img687/5355/oszol20.jpg (http://img687.imageshack.us/i/oszol20.jpg/)
http://img819.imageshack.us/img819/6776/oszol21.jpg (http://img819.imageshack.us/i/oszol21.jpg/)
http://img28.imageshack.us/img28/5803/oszol22.jpg (http://img28.imageshack.us/i/oszol22.jpg/)
http://img233.imageshack.us/img233/8946/oszol23.jpg (http://img233.imageshack.us/i/oszol23.jpg/)
Noooo i jak, dalej hornet? :D
jano_coupe
04-08-11, 19:27
Hmmm jest dużo więcej sprzętów ktore daja wiecej frajdy niz plastik! Jak sie przesiadlem z plastika na Buell'a XB12S to juz nie wsiade na plastika!
Co do malowanych i polerowanych ram, to tak jak z autami, nie kazde malowane musi byc po dzwonie!
moment tu nie ma Twojego moto:p
ale zdjecia kocur:cool: co do horneta, to owszem, nic nie przebije dla mnie tego:
http://img217.imageshack.us/img217/8558/2010hondahornet600test0.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/217/2010hondahornet600test0.jpg/)
http://img189.imageshack.us/img189/646/16394784201.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/189/16394784201.jpg/)
http://img402.imageshack.us/img402/8552/16394784202.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/402/16394784202.jpg/)
http://img23.imageshack.us/img23/2008/16394784203.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/23/16394784203.jpg/)
no, poza moim wymarzonym triumphem speed triple 675:cool:
http://img607.imageshack.us/img607/9486/triumphstreettriple6752.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/607/triumphstreettriple6752.jpg/)
http://img808.imageshack.us/img808/4930/streettripler675092.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/808/streettripler675092.jpg/)
Nie ma, bo ze statywem i obiektywami wolałem pojechać autem :D Fotki mojego w akcji są w temacie relacji ze spotów, grupa podlasie :)
Ani się obejrzysz, a będziesz tak śmigał po centrum :)
http://img171.imageshack.us/img171/4807/dsc6518p.jpg (http://img171.imageshack.us/i/dsc6518p.jpg/)
http://img814.imageshack.us/img814/8927/dsc6539a.jpg (http://img814.imageshack.us/i/dsc6539a.jpg/)
http://img15.imageshack.us/img15/1615/dsc6540a.jpg (http://img15.imageshack.us/i/dsc6540a.jpg/)
leeeo wez rozmarzylem sie :p a na moto bede czekal do wiosny, jazdy teraz na kursie raczej nie beda tak emocjonujace^^ te moto na kole to kawa z750 prawda?:cool:
to takie buty - mocno zdziwiony bylem ze foty sa, a moto nie ma^^ daj linka bo jestem cos chyba nieprzytomny i znalesc nie moge:D
sivy hornetke poprzednia bym bral bez wahania, gdyby nie pojedynczy reflektor, bo mi sie mega nie podoba:<
v\http://www.youtube.com/watch?v=AGyWrLjBRP8&feature=player_embedded - ostro... Nie kupujemy bzyków z kieleckiego ;) chociaż w Polsce pewnie więcej takich magików..
ej znacie jakies supermoto godne polecenia? bralbym honde fmx 650 gdybym mieszkal w wawie a nie pod, ale ten silnik odpycha... suzuki dr-z 400 tez nie powala. macie jakies pomysly? w necie jedyne co spotykam to "przerob honde crf450 na supermoto - najlepsze na swiecie". tyle ze utrzymanie crf'ki to worek bez dna. no i dla mnie osobiscie klopot bo trasy bede robil czesto po 30-100km.
te moto z tych filmików to standard w polsce takie naprawy.
Co do supermoto to sam jaram się aby kupić CRF450 na supermoto. Jak się jeździ po szosie to nie trzeba tam dużo pchać kasy. Tyle, że trzeba pamiętać aby wymieniac olej co 8-10 moto godzin (co 1-2 wyjazdy) + regulacja zaworów co 30-40 motogodzin (jeśli nie umiesz sam regulować to masz dodatkowy koszt - ja umiem więc mam łatwiej :p )
DR-Z 400 nie jedzie... :( Fajna zabawka na małe prędkości i tyle. Poszukaj Aprili... Nie pamiętam jaki model ale jest podobno wypas wyjadacz aprilia (ale i kasy troche trzeba dać)...
Btw.
A ja dzisiaj pierwszy raz od baardzo dawna sobie fest pogibałem i pobujałem się na moto :D
ja bym niestety trzaskal grube kilometry tym moto, wiec mi sie te wymiany w crf'ce nie kalkuluja:p bede tym codziennie na uczelnie dojezdzal kolo 30km. a budzet mam do 9-10k, zobaczymy moze jakis bonus bedzie ale to juz woly byc milo zaskoczony niz sie teraz nastawiac.
Poszukaj Aprili... Nie pamiętam jaki model ale jest podobno wypas wyjadacz aprilia (ale i kasy troche trzeba dać)...
Miałeś na myśli z supermoto aprilie? SXV? niestety z supermoto jest właśnie to, że trzeba często oleje wymieniać i regulacje zaworów, a szkoda, bo było by pieknie. Szkoda, że supermoto są taką rzadkością nadal w polsce. Też chciałem kupić jakieś supermoto, ale cena zakupy+utrzymanie to nie na moją kieszeń i skończyło się na szerszeniu :) troszkę ciężki na początku sie wydaje, ale z czasem idzie sie przyzwyczaić.
Ja się teraz na maxa napaliłem na supermoto! jeździłem trochę crossem i przecinakiem. Nie robię tras dalej niż 50km (;)) więc SM na maisto jest wypas! Jakby ktoś chciał to mogę sprzedać moją 6 albo zamienić za dobre CRF + dopłata...
widze ze niektorzy wiedza co dobre:D jezdzilem najpierw na cbrce, potem zmienilem na drzetke w supermoto a obecnie ujezdzam wr 450 oczywiscie supermoto:D:D
Mistrzu skoro ujezdzasz taki typ motocykla to mam pytanko. utrzymanie faktycznie jest takie kosztowne (wymiana olejów+ co chwile regulacje) czy troche to wybujałe? mi się marzy crf450 sm albo ktm lc4 640 sm :rolleyes:
może nie tyle kosztowne co czasochłonne... W CRF trzeba wymieniać olej co 8-10 motogodzin (czyli co 1-3 wyjazdy). Tyle, że do tego silnika wchodzi chyba niecałe 2 litry oleju (Cena okolo 45pln za litr). A regulacja zaworów - jak sam umiesz to jest to godzina roboty (sprawdzenie) lub z wymiana blaszek to z 2godz (jeśli masz dostęp do blaszek). A więc jednego wieczora wymiana oleju + kontrola zaworów co 3 wymiany oleju. A jak nie umiesz sam robić to serwis za samo sprawdzenie przykasuje cie pewnie ze 100-150pln. A jak regulacja to w zależności od ilości wymienionych blaszek bla bla bla ale pewnie z 200-250pln...
Łożyska i inne rzeczy w SM idą tak samo jak w zwykłym ścigu. No chyba, ze też jeździ się SM po ostrym terenie to wtedy szybciej się wsyzstko zużywa...
W DRZ z tego co wiem serwisy są już mniej uciażliwe i przypominają serwis ściga (dużo rzadsze) ale za to i moc nie powala na kolana... CRF/WR to wyczynowiec z moca wyciągniętą na max za to DRZ to taka popirdawka uliczna...
Witam
Pierwszy post w temacie motocykli to się przywitam ;)
Zdałem sobie to A i teraz chcę motor na miasto na lato, coby omijać sprawniej korki omijać. Na pewno nie chcę żadnego ścigacza, pojemność 600-750 max. Na początku brałem pod uwagę bandita i horneta. Może jakieś typy od Was? Kasa 8000-9000zł
Czym się różni bandit od 650SV? Bo też jest ich mnóstwo?
Witam
Pierwszy post w temacie motocykli to się przywitam ;)
Zdałem sobie to A i teraz chcę motor na miasto na lato, coby omijać sprawniej korki omijać. Na pewno nie chcę żadnego ścigacza, pojemność 600-750 max. Na początku brałem pod uwagę bandita i horneta. Może jakieś typy od Was? Kasa 8000-9000zł
Czym się różni bandit od 650SV? Bo też jest ich mnóstwo?
Jeździłeś już czymś kiedyś ze celujesz w taką pojemnośc?
I jeszcze pytanie wczoraj poskładalismy z kumplem RD350 w 2-sówie i po 100km na dotarciu zalewa sie lewy gar macie pomysły co to może być? Spradziliśmy świece i jedna faktycznie była rozwalaona bo iskara rozchodziła się po całej świecy a nie punktowo jęsli to nie będzie to to macie jakieś pomysły co jeszcze moze sie dziac w takim przypadku ? pozdro
Hehe, 600-750 max :) To czym to sie różni od ścigacza ;) Bierz hornetkę jak chcesz zaczynać od 600tki. Za 9 tysia pewnie znajdziesz zadbany 2001r. Raczej okazje 9000 za model poliftowy 2003 traktowalbym z rezerwa.. A jak hornet to wchodz na hhkp i tam juz wszystko doradza. Sam myslalem najpierw o hornecie, skonczylo sie na cebrze i jeste mega szczesliwy :)
Co do drugiego pytanka to bandit to rzedowa 4, a sv to v-ka, upaszczajac - bandit do 8 tys obrotow jest potulny, v-ka idzie od poczatku, dlatego na pierwsze moto kiepski pomysl.
bandit do 8 tys obrotow jest potulny, v-ka idzie od poczatku, dlatego na pierwsze moto kiepski pomysl.
I o to mi chodziło :) Wielkie dzięki za odpowiedź, to zostanę przy bandicie albo hornecie :)
Hehe, miej na uwadze, ze po mocnym odkreceniu manetki te 8 tys na obrotomierzy pojawi sie w ciagu okolo 2 sekund ;) Kazdy bzyk na poczatku to istny potwor, bo moim zdaniem mala jest roznica miedzy tak polecana na poczatek 500tka, ktora 100km/h osiaga po 6s a 600, ktora robi to w 3,5. Za to roznica w heblach jest juz konkretna na korzysc 600-ty.
Wyrosłem już ze świrowania samochodem, to myślę że na motorze będzie spokojnie, zresztą przy 100km/h bez owiewki już mocno wieje, także szybciej jeździć nie będę :)
zresztą przy 100km/h bez owiewki już mocno wieje,
wiem cos o tym ;P przy 80-ciu jest idealnie :)
No i myślę, że takie prędkości w mieście i pobliżu miasta mi wystarczą, a na dłuższe podróże mam coupete :D
ja chwilowo mam cel obrany - cbr 600 f4i sport :D gromadzenie funduszy trwa, jak nie pojdzie tak dobrze jak bym chcial to zwykla f4 sie bede musial zadowolic, choc mysle ze i tak nie bede wtedy narzekac ^^
Wyrosłem już ze świrowania samochodem, to myślę że na motorze będzie spokojnie, zresztą przy 100km/h bez owiewki już mocno wieje, także szybciej jeździć nie będę :) Sid, każdy tak mówi, na początku faktycznie jest spokojne i delikatne obchodzenie się z manetką i wszystkim, później już zaczyna korcić. Chociaż i tak jezdze 100-120km/h, bo za dużo wyboi i za mocno wieje, a przy braku owiewki to jednak czuć to dosyć mocno.
nostalgicznie na koniec sezonu kilka fotek naszego forumowego kolegi - marider'a
http://img257.imageshack.us/img257/851/r111u.jpg (http://img257.imageshack.us/i/r111u.jpg/)
http://img444.imageshack.us/img444/6841/r1112.jpg (http://img444.imageshack.us/i/r1112.jpg/)
http://img97.imageshack.us/img97/3557/r11122.jpg (http://img97.imageshack.us/i/r11122.jpg/)
http://img97.imageshack.us/img97/4291/r1113.jpg (http://img97.imageshack.us/i/r1113.jpg/)
http://img412.imageshack.us/img412/3641/r11132.jpg (http://img412.imageshack.us/i/r11132.jpg/)
http://img40.imageshack.us/img40/9280/r1114.jpg (http://img40.imageshack.us/i/r1114.jpg/)
http://img855.imageshack.us/img855/2602/r11142.jpg (http://img855.imageshack.us/i/r11142.jpg/)
http://img638.imageshack.us/img638/4844/r11152.jpg (http://img638.imageshack.us/i/r11152.jpg/)
http://img840.imageshack.us/img840/2253/r1116.jpg (http://img840.imageshack.us/i/r1116.jpg/)
http://img268.imageshack.us/img268/3530/r11162.jpg (http://img268.imageshack.us/i/r11162.jpg/)
http://img705.imageshack.us/img705/7664/r1117.jpg (http://img705.imageshack.us/i/r1117.jpg/)
http://img716.imageshack.us/img716/6005/r11172.jpg (http://img716.imageshack.us/i/r11172.jpg/)
http://img195.imageshack.us/img195/7277/r1118.jpg (http://img195.imageshack.us/i/r1118.jpg/)
http://img718.imageshack.us/img718/8741/r11182.jpg (http://img718.imageshack.us/i/r11182.jpg/)
http://img404.imageshack.us/img404/8896/r1119.jpg (http://img404.imageshack.us/i/r1119.jpg/)
http://img833.imageshack.us/img833/4267/r11192.jpg (http://img833.imageshack.us/i/r11192.jpg/)
http://img847.imageshack.us/img847/6231/r11110.jpg (http://img847.imageshack.us/i/r11110.jpg/)
http://img594.imageshack.us/img594/4663/r111102.jpg (http://img594.imageshack.us/i/r111102.jpg/)
http://img27.imageshack.us/img27/1527/r11111.jpg (http://img27.imageshack.us/i/r11111.jpg/)
http://img268.imageshack.us/img268/8922/r11112.jpg (http://img268.imageshack.us/i/r11112.jpg/)
http://img200.imageshack.us/img200/940/r11113.jpg (http://img200.imageshack.us/i/r11113.jpg/)
http://img26.imageshack.us/img26/8286/r11114.jpg (http://img26.imageshack.us/i/r11114.jpg/)
http://img189.imageshack.us/img189/9491/r11115.jpg (http://img189.imageshack.us/i/r11115.jpg/)
http://img401.imageshack.us/img401/2811/r11116.jpg (http://img401.imageshack.us/i/r11116.jpg/)
http://img825.imageshack.us/img825/7026/r11117.jpg (http://img825.imageshack.us/i/r11117.jpg/)
http://img26.imageshack.us/img26/9813/r11118.jpg (http://img26.imageshack.us/i/r11118.jpg/)
http://img714.imageshack.us/img714/6268/r11119.jpg (http://img714.imageshack.us/i/r11119.jpg/)
http://img257.imageshack.us/img257/2483/r11120.jpg (http://img257.imageshack.us/i/r11120.jpg/)
nie mam pytań co do bzyka. A ty Leoo widze, ze coraz lepsze fotki strzelasz :D ta z pieskiem jest mistrzowska :D
no z psem *****iście to wygląda jak pilnuje, żeby nikt nie zawinął 2 kółek :) moto się bardziej świeci niż psu jajca ;p tych tłumików to aż Ci zazdroszcze, brzmienie też pewnie piękne, a nie to co seria moja :|
Na początku brałem pod uwagę bandita i horneta
bandit jest ciężki, na pierwsze moto ok. Hornet to wariat trzeba uważać i lubi dużo wypić " duży + za przednią zawieche" , zastanów się nad fz6 jak kupiłem ale jakieś małe doświadczenie już miałem
Hornet to wariat trzeba uważać i lubi dużo wypić
troche wariat jest, ale to każdy będzie wariat jak się wcześniej nie miało zbyt dużego doświadczenia. wcale nie lubi dużo wypić, mi pali poniżej 5litrów, fakt faktum, że nie mam gdzie go często pałować
Podziwiać, czy ładować? :D hehe
http://www.youtube.com/watch?v=XhKkR2jmDTg&feature=player_embedded
sezon już całkowicie otwarty :D
http://www.ordifreestyle.com/szperowka_6_V_2012/1.JPG
http://www.ordifreestyle.com/szperowka_6_V_2012/2.JPG
http://www.ordifreestyle.com/szperowka_6_V_2012/3.JPG
http://www.ordifreestyle.com/szperowka_6_V_2012/4.JPG
Reszta też już lata...?
KOWAL ziom
28-05-12, 22:54
zobaczcie koledzy, sezon już w pełni... a tu jakoś mało nowych mordek przybywa na 2-kółkach, albo po prostu nikt się tym nie chwali i lata po cichaczu:)
eee tam ja zaczynałem od CB919 i nie pali dużo ;) 8litrow max jak się bawisz nim a ja wolno nie latam, odcinki nie brakuje itp... jedynym słowem normalna jazda agresywna ;) :P moje pierwsze moto to Hornet 919 i nie miałem do czynienia z innym sprzętem jedynie motorynka i przez 3miechy Cbr 125 ( przed Hornetem ) ... wszystko zależy od kierowcy i od tego czy wie gdzie można sobie pozwolić na zepier... jeżeli wie będzie dobrze... i polecam trochę przerobić akcesoryjnie ;) zwłaszcza kominy na LeoVince ;) oraz dłuższą kiere typu Street lepsze winkle lepsza sterowność ;) .
wiem cos o tym ;P przy 80-ciu jest idealnie :)
hehe xD :P 235 leciałem i jak by dało rade 300 tez bym leciał ;) tyle ze vmax Cb-919 ogarnięty :/ ;P
ja nie lubie szybko. Jeżdze rekreacyjnie na wycieczki ;)
a to tez sie przypucuje :)
http://img574.imageshack.us/img574/1596/sesjazgp24.jpg
"fajnych" masz kolegów :D
Jakby kogos interesowało to w dniach 13-15 lipca jest zlot motocyklowy u mnie w Biłgoraju -ZAPRASZAM!
Tutaj więcej INFO (http://www.automobilklubbilgorajski.pl/news.php?readmore=229)
Hop Hop :)
Do sezonu jeszcze sporo czasu, ale można już zacząć się zastanawiać :)
Chciałbym ne sezon kupić sobie jakiegoś bzyczka. Będzie to mój pierwszy motocykl, więc na pewno chce coś w miarę "spokojnego". Wszystkie scigacze niestety odpadają - mam 2 metry.
Budżet, to mniej więcej 5-8 tys. Myslałem o jakimś Suzuki GSR z 2005.. ( zerknąłem na szybko na allegro/olx i mam dziwne wrażenie, ze strasznie dużo sobie życzą. A mówię to z perspektywy osoby, która kiedyś sprzedawała GSRa..)
Coś możecie doradzić ?
Może kawasaki Z-750 :) albo Horneta
marcin001984
07-02-15, 00:05
Wiem, że to nie dział giełda, ale skoro temat jest od czego zacząć to mój brat będzie sprzedawał Hondę CBR 250 z symbolicznym przebiegiem w idealnym stanie
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.