Problemy z odpaleniem

[Shad]

Witam.

Zaistniał taki oto problem. Honda stoi powiedzmy 2 doby nieodpalana, wsiadam i próbuję odpalić. Kręce, nic. Kręce znów, odpala za 2-3-4 razem, ale tak czy siak gaśnie. I tak kilka razy dopóki nie dodam trochę gazu i nie złapie obrotów 4-5k. Dławi się, dusi...

Jest też drugi problem. Po deszczu gdy już odpali strasznie przerywa zasilanie. Jedzie i nagle się dławi, czasem gaśnie, gaz w podłogę a z silnika wydobywają się jakby wystrzały. Zero mocy, nie idzie, kangurze skoki, itp. Jak się rozgrzeje po paru minutach problem znika.

Ktoś ma jakiś pomysł ?? Z góry dzięki. Silniczek D16Y7.

[reaktor]

nieszczelna kopułka, zaklej ją taśmą izolacyjną dokoła na styku plastiku i metalowej częsci obudowy . Jęsli problem zniknie , możesz wymienić kopułkę , żeby mieć to z głowy

[karmel]

Obydwa problemy to może być aparat... Ja bym na początek przelutował przekaźnik paliwa (jeśli chodzi o 1 problem), a co do 2 to stawiam na kable, możesz od kogoś pożyczyć to podmień, jeśli nie ewentualnie po ciemku spryskaj je wodą (czymś takim tak spryskiwacz do szyb, nie wiadrem;)), jak bedzie dyskoteka to kable do wymiany:p. Jak w komorze silnika robi się ciepło to aparat wysycha, wilgoć z komory znika dlatego problem przerywania ustaje.