cinq
12-11-06, 02:18
mam pytanie, czy piasty kol (no nieukrywam ze int mnie w civach) sa szczegolnie wrazliwe na uderzenia boczne?
bo jak spadl pierwszy sniezek, oczywiscie bylem jeszcze na letniakach i mi zarzucilo, (przy niskiej predkosci) autem i tyl odbil sie o plot
zdziwienie moje bylo ogromne ze nie mam ani sladu wgniecenia na karoserii,ani na zderzaku ale nie zaglebialem sie zanadto
niestety potem zwrocilem uwage ze juz powyzej 50km/h towarzyszy mi nieprzyjemny dzwiek, z predkoscia wzrastajacy i na bank wynikajacy z toczenia sie kol (wydaje sie ze tyl)
no i nie wiem czy to akurat piasta, ale jesli tak to chyba od tego ze najwidoczniej uderzenie przyjela opona i cos sie skiepscilo?ew co innego?
moje pytanie brzmi czy i bez takiego uderzenia piasta(lozysko) moze nagle z km na km zaczac wydawac odglosy, bo na rozum wydaje mi sie ze powinno to z czasem sie objawiac i narastac a nie tak od razu?
aha i ostatnie pytanie, czy da sie jakos zweryfikowac stojac autem w miejscu (bez jakiegos oprzyrzadowania spec) czy lozysko/piasta sa ok?
bo jak spadl pierwszy sniezek, oczywiscie bylem jeszcze na letniakach i mi zarzucilo, (przy niskiej predkosci) autem i tyl odbil sie o plot
zdziwienie moje bylo ogromne ze nie mam ani sladu wgniecenia na karoserii,ani na zderzaku ale nie zaglebialem sie zanadto
niestety potem zwrocilem uwage ze juz powyzej 50km/h towarzyszy mi nieprzyjemny dzwiek, z predkoscia wzrastajacy i na bank wynikajacy z toczenia sie kol (wydaje sie ze tyl)
no i nie wiem czy to akurat piasta, ale jesli tak to chyba od tego ze najwidoczniej uderzenie przyjela opona i cos sie skiepscilo?ew co innego?
moje pytanie brzmi czy i bez takiego uderzenia piasta(lozysko) moze nagle z km na km zaczac wydawac odglosy, bo na rozum wydaje mi sie ze powinno to z czasem sie objawiac i narastac a nie tak od razu?
aha i ostatnie pytanie, czy da sie jakos zweryfikowac stojac autem w miejscu (bez jakiegos oprzyrzadowania spec) czy lozysko/piasta sa ok?