Spadające obroty, przygasanie auta... problem z ładowaniem?

[sane]

Ostatnio zauważyłem mały problem w mojej Hondzie D16Z9.

Czasem na wolnych obrotach, obroty potrafią spaść do zera. Zazwyczaj po hamowaniu, więc obstawiałem zatyrany zestaw pompa/serwo, ale...

Dzisiaj stojąc w korku udało mi się doprowadzić do zgaśnięcia auta przytrzymując przycisk zamykania szyby przez 1-2 sekundy.
Tak samo trzymając nogę na hamulcu obroty spadały do zera i auto przygasało.
Gdy tylko korek się ruszył i podjechałem jakieś 500m na wyższych obrotach problem przestał istnieć (gdy później znów stałem na wolnych obrotach)... Ma ktoś jakiś pomysł co to może być?

[sublove]

Z dupy motyw, parę osób miało taki sam problem, m.in ja.
U mnie nie było połączeń miedzy FITV a przepustnicą i obroty falowały, silnik przygasał itp.
Pewnie wypadałoby zrobić dochodzenie od najbanalniejszych spraw: sprawdzenie połączeń podciśnień, czy przepustnica nie usyfiona, ew. filtr powietrza...
A śrubką przy przepustnicy kręcił?

Problem z ładowaniem to raczej nie jest... przymykanie szyb zawsze wymusza pracę alternatora i obciąża dodatkowo motor, stąd dodatkowo obroty idą w dół. To jest normalne.

[sane]

Własnie nic nigdzie nie kręciłem :|

Co do falowania obrotów - raz na jakiś czas (tak powiedzmy raz co 1-2 minut) na ułamek sekundy spadną bardzo nisko i dalej ok...

[sublove]

to pokręć :)
Regulacja obrotow biegu jałowego jest przy/nad przepustnicą - śruba na śrubokręt płaski, możesz obroty sobie trochę podnieść.
Ale to raczej nie będzie to, warto też przeczyścić przepustnicę.. napewnie nie zaszkodzi.
No i te połączenia wężyków sprawdź, może któryś spadł albo pękł.

[skolopendra]

nie zaszkodzi sprawdzić ładowanie ,woltomierz w rękę i do roboty :)

[teg]

Proszę, nie kręć żadnymi śrubkami przepustnicy ot tak na pracującym silniku, jak mam dość pisania potem postów jak to ustawić prawidłowo bo spalanie wysokie, silnik nierówno chodzi itp :) Tym się reguluje tylko jak manual każe.

Sprawdź czy nie masz za bardzo zasyfionej przepustnicy.

[sublove]

tak też pisałem, najpierw sprawdzenie czy wszystkie węże ;) na miejscu, przepustnica, a ew. potem zabawa śrubką...
to jest do ogarnięcia, a jaka przyjemność jak się w końcu znajdzie winowajca całego falowania... priceless!
niech autor się wypowie czy zrobił którąś z w/w czynności, jestem ciekaw jak się sprawa zakończy

[grabarz117]

Mam 6gen. U mnie po wciśnięciu sprzęgła obroty spadały do 0 (na liczniku) i albo gasł albo powoli "powstawał z martwych" (to samo na gazie i benzynie) - pojawiał się też od czasu do czasu błąd "zbyt ubogiej mieszanki". Przejechałem tak z kilka tysięcy aż gazownik wpadł na pomysł zmiany wtrysków Hana na tej samej firmy ale "najszybsze" (czarne bodajże). Od tego momentu spokój. To było 20k km temu - ostatnio pojawiły się podobne problemy ale nie aż tak nasilone jak wtedy - wszystko mam w porządku więc przeczyściłem przepustnicę i krokowy - wydaje mi się, że auto stało się żywsze i problem zniknął. Dodam, że mam lpg sekwencyjny z lubryfikacją.