Zobacz pełną wersję : pasek rozrzadu poszedl sie pasc
siema dajcie sie troche pozalic :twisted: :twisted:
moja nowa modyfikacja pewnie bedzie zmiana silnika remont lub zmiana glowicy
jade sobie wczoraj do roboty
jade na resztce paliwka
zaczynam wyjezdzac po lajtową górke
fik auto gasnie nagle w momencie
obroty mialem dosc niskie nic nie zgrzytnelo
kilka prób odpalenia nic
ide na stacje po paliwo
zalewam 5 litrow
dalej nie pali
chodze po mechanikach zeby mi zobaczyli na furke
wkoncu jeden sie lituje i zcholuje mi furjke do warsztatu
zakrec zobacyzmy co to gosc macha reka co mnie bardzo uspokaja "poszedl ci pasek"
a w pierwszej chwili pomyslalem o tym "artur a jak to qr.. pasek..."
:nie nemozliwe az takiego niefarta dzis nie masz"
a jednak
a wiec nie czekajcie ze zmiana paska ja myslalem ze pojezdze do miesiac a moze nawet do wiosny a gówno ****ol i jetsem teraz w plecy
nei chce aby mi ktos wrózkowal wiec zadam pytanie tak
czy jest mozliwosc (slyszeliscie o tym) ze ****ol pasek
i nie zajechal sie silnik
moj przypadek wygl tak ze
nagle auto zgaslo
nic nei zgrzytnelo
ale niestety potem chialem palic na pych zanim sie dowiedzialem co jest
i wrzucielm bieg na lajtowej górce
auto zachowalo sie jakby nic nie bylo bo zakrecilo silnikiem normlanie
i nie nie piszczalo zgrzytalo itd
jest mozliwosc ze zrobie powiedzmy pasek i jakas *******e czy nastawiac sie na szukanie bloku z glowcia samej glowicy czy remontu
co teraz robic sprobowac zqalozyc pasek czy rozbierac odrazu( wiadomo rozbieranie silnika kosztuje wiec sprawdzac najpierw z samym paskiem?)
Piotrek Klag
11-11-06, 17:35
a wiec nie czekajcie ze zmiana paska ja myslalem ze pojezdze do miesiac a moze nawet do wiosny a gówno ****ol i jetsem teraz w plecy
chciałeś to masz na własne zyczenie - z tym sie nie czeka...
nei chce aby mi ktos wrózkowal wiec zadam pytanie tak
czy jest mozliwosc (slyszeliscie o tym) ze ****ol pasek
i nie zajechal sie silnik
koleś z d15B2 tak miał - różnie bywa
poszkaj w archiwum i wypadałoby bez bluzgów mimo wszystko....
Jest taka opcja ze wszystko bedzie OK jak zalozysz nowy pasek, wiec trzeba to sprawdzic. Mozesz sam pasek zalozyc, albo odrazu zciagnac głowice i sprawdzic to.
marcin EZG
11-11-06, 19:42
masz na bank 16 tanczacych zaworów hehehe(wygietych)
Miałem taką opcję. Przezyłem, zerwanie paska w trasie. Takie same objawy. Zaraz poszukam link i Ci wrzucę.
Mi się upiekło. Skończyło się na wymianie paska plus kompletu rolek. Mechanik zajrzał też pod głowicę (wszystko było ok), więc dał mi też nową uszczelkę. Wymienił też pompę wody na nową (na wszelki wypadek). Za wszystko zapłaciłem (w Warszawie) 700 zł z robocizną (250 zł robota, reszta podzespoły).
I tak musisz najpierw zmienić pasek, odpalić i zobaczyć czy gra muzyka. Najtańsza opcja. Jeśli gra, to miałeś bracie farta. Jak nie, to kiepsa sprawa.
Pzdr.
[ Dodano: 11-11-2006, 19:50 ]
Trzymaj:
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=20243
Nie martw się na zapas.
Załóż nowy pasek, odpal i zobacz co się dzieje.
[ Dodano: 11-11-2006, 20:00 ]
Aha, jeszcze tu:
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?p=258682&highlight=#258682
Piotrek Klag
11-11-06, 20:17
Miałem taką opcję. Przezyłem, zerwanie paska w trasie. Takie same objawy. Zaraz poszukam link i Ci wrzucę.
tak jak Ci piałem - d15b... jk sie zerwie pasek to czesto ten fart bywa - w z6 nie musi byc tak wesoło ale sprawdzic trzeba.
masz na bank 16 tanczacych zaworów hehehe(wygietych)
chłopie nie opowiadaj głupot, jest spora szansa ze wszystkie zawory sa OK, a nawet jak zawory sie spotkały z tłokami to napewno nie wszystkie 16 :!:
dobra to teraz da sie to sprawdzic bez sciagania glowicy?
ktos mi mowil o tym zeby:
ustawic na znakach i pokrecic posluchac czy cos nie zgrzyta
potem ewentualnie sprawdzic kompresje i wtedy sprobowac z nowym paskiem
jesli bedzie lipa wtedy to trza rozbierac
wiec jak mozecie to doradzicie jak sprawdzic teraz (jesli sie da bez sciagania glowicy co moglo sie stac)
pozdro
chciałeś to masz na własne zyczenie - z tym sie nie czeka...
za takie odpowiedzi juz dziekuje jak powiedzialem wiem ze *****alem
i nie potrzebuje tutaj mamlania ze moglem to a moglem tamto
stalo sie i pytam co moge teraz zrobic a nie co moglem bo to wiem bardzo dobrze
jeszcze raz dzieki za konkretne odpowiedzi i licze na dalsza pomoc w sensie jak sprawdzic wielkosc zniszczen itd
pozdro
jak sprawdzic wielkosc zniszczen
ustawic na znakach i pokrecic posluchac czy cos nie zgrzyta
potem ewentualnie sprawdzic kompresje i wtedy sprobowac z nowym paskiem
jesli bedzie lipa wtedy to trza rozbierac
ok czaje tak zrobie
podziekowal
Na razie nie musisz zdejmować głowicy (dochodzą koszty uszczelki i robocizna). No chyba że chcesz być pewnym... Reszta jak wyżej.
Powodzenia!
Podstawa to zalożyc nowy pasek i wtedy sprawdzic cisnienie moze byc ze bedzie ok, jesli jednak nie to zdejmujemy glowice oddajemy ja do zakladu tam juz wszystko robia tj. nowe zawory(nie koniecznie wszystkie) planowanie itd. ja na Twoim miejscu naprawil bym glowice jesli silnik byl wczesniej w dobrym stanie wtedy wiesz co masz.
Dominik_bb
12-11-06, 13:52
Witam jezeli twierdzisz ze nie było zadnych dzwieków po zerwaniu i w trakcie to głowica jest OK nawet nie sciągaj jej byc moze ze wałek sie ustawił w połozeniu neutralnym i nic sie nie zderzyło z tłokami załóz nowy pasek ustaw rozrzad i przekrec kluczem cały obrót wału jak bedzie ok odpal i ciesz sie ze miales farta :lol:
dziekuje chlopaki za rady
bede probowal skoro jest cień szansy
pozdrawiam
jak tłoki wygły zawory to kluczem się raczej powinno obrócić się wał bez problemu. trzeba zmierzyć kompresję, poza tym jak zawory są wygięte i brak kompresji to jest charakterystyczny w miarę jednostajny dżwięk - oczywiście wszystko zależy od wielkości ewentualnych uszkodzeń.
moje wspolczucia. Dzis w nocy jade na gdansk i z powrotem. Autko ma 165 tys przebiegu, pasek wymieniany bylo (niby) po 100 tys. Ostatnio zakupilem pasek z rolka ,ale takie kolejki ,ze nie mial kto go zmienic i teraz tez sie boje ,bo jade jeszcze na starym :(
jesli jestem juz przy tym temacie :
CZy na rozrzad przechodza jakies obciazenia? tzn nie ma dla niego znaczenia ze jade pod gore z 4 pasazerow czy z gorki sam??
pozdraiwam
no.. współczuje..... ;/
szkoda, ale wiesz, ze dałeś d....py... teraz tylko sie modlic zeby sie malo pogieło...
życze żeby skonczyło sie jak najmniejszymi kosztami
pozdr
tez mam nadzieje taka i jestem swiadom ze to jedynie moja wina
jak bedzie duzo roboty to sprzedaje resztki z6 i zapozyczam sie na b16
:twisted:
no i mozliwe ze wyjdziesz z wszystkieog z lepszym silniczkiem :)
chociaz szkoda, ze w takiej sytuacji..
:]]
powodzenia
marcin EZG
13-11-06, 11:11
masz na bank 16 tanczacych zaworów hehehe(wygietych)
chłopie nie opowiadaj głupot, jest spora szansa ze wszystkie zawory sa OK, a nawet jak zawory sie spotkały z tłokami to napewno nie wszystkie 16 :!:
nawet jak nie pogiely sie wszystkie to powinno sie fachowo wymieniac caly komplet chlopaku
masz na bank 16 tanczacych zaworów hehehe(wygietych)
głupoty piszesz... nie ma szans by wszytkie 16szt spotkało sie z tłokami...
nawet jak nie pogiely sie wszystkie to powinno sie fachowo wymieniac caly komplet chlopaku
po co? po to by zwiększyc koszta naprawy?
no i więcej szacunku dla piszących.... :!:
masz dobrą okazję na niezły upgrade silnika :twisted:
hehe:) :mrgreen: napewno sie 16-cie nie pogieło!ale mozliwe ze dwa ssące i dwa wydechowe,bodajrze w JC zawór ssący 1szt.24.50 zawór wydechowy 1szt.28.00 = komplet na jeden tłok 105,00zł z VAT 8) Pasek rozrzadu mitshuboshi ok.55zł napinacz Koyo ok.63zł,uszczelka głowicy powiedzmy 140zł wychodzi ok.370zł przy okazji mozesz ogarnąc uszczelniacze zaworowe:)tak dla swietego spokoju na przyszłosc...:)
pozdrawiam i powodzenia zycze bracie :twisted:
takkk.....
tylko uszczelka to cena x2
a uszczelniacze to tanim kosztem 340pln...
tak wiec nie tak różowo...
Lcfr podałem srednią cene uszczelki...jak ktos chce drozszą to takową kupi:)
a uszczelniacze kosztują 2.80-3.50 szt a w ASO faktycznie tyle co napisałes..niestety(z drugiej strony to kawałek gumy ze sprężynką ;) ) :? jesli kogos stac kupuje oryginały ,jesli nie-szuka ratunku w zamiennikach!przepraszam jesli "bałaganie" :wink: pozdrawiam
Są częsci zamiast których bezproblemowo mozna użyc zamienników...
Są tez takie które lepiej kupic oryginały..
I akurat uszczelka pod głowice+uszczelniacze to te czesci, które - jak podaje wiekszosc opinii forumowych- należałoby wymienic na oryginalne...
poczytaj i zobacz...
własnie uszczelka pod głowice... uszczelniacze... cukierki...
sam przy okazji polerowania kanałow wymienialem w silniku wiekszosc rzeczy i zastosowałem wiekszość zamienników ale uszczelke pod głowice i uszczelniacze mam oryginał....
To ja przy okazji mam takie amatorskie pytanie. Pasek rozrządu razem z napinaczem i rolkami wymienia sie w Civicu 6 gen przy 100 tyś km czy przy 120 tyś km ?
ja wymienilem przy 100
a sa juz smoku jakies nowe wiesci co z silnikiem
dzis niesteyu mialem robote caly dzien i nie mialem czasu zasiegnac opini fachowców
jutro sie tym zajme
pozdro
Trzymam kciuki!
Napisz jak czegoś sie dowiesz.
jak bys planowal dluzsza przyjazn z tym silnikiem w wersji wolnossącej to zapodaj tłoki PM7 - podbijesz kompresje do 12,0:1. z ostrym wałkiem da mocno popalić niejednemu VTi
jezdze po tych mechanikach zalamuja rece i mowia ze nie ma bata i trza silnik rozbierac
jak wiadomo to spore koszta
jeden czlowiek któremu ufam (japan service w bb) warsztat ma zamkniety jeszcze przez 2 tyg
mowil ze da sie to faktycznie sprawdzic bez sciagania glowicy
i wtedy ewentulanie (jakby bylo z*****e)trza by zdjac glowice i zawiesc do zrobienia (on ma kogos od tego)
jako ze koszta zdejmowania glowicy powinny byc spore
a ludzie krzycza mi od 100zl za sprawdzenie czy moze akurat fartem jest wsz ok (sprawdzenie bez sciagania glowicy czy wmiare cos tam zgrzyta itd)
i tak po co mi to zbey mi ten pasek zakladali jak sie okaze ze w dupe dostal silnik
gosc mi powiedzial za najprawdopodobniej glowicy sie cos moglo dostac
wiec co myslicie zebym zrobil tak:
sam zdjol glowice (mam jakies manuale was kolegow na forum :D ) dam rade samemu?
zawiózlbym ja do tego goscia zeby zobaczyl mi na nia i wtedy jesli bedzie duzo zniszczen to nie wiem albo kupie nowa glowice (mam nadzieje ze blok jest caly)
tak czy siak jak sie okaze ze trza w bloku glowicy cos grzebac to i tak trza to bedzie zdjac za co mnie ostro skasuja
a silnik zdjac zdejme sam bo juz to przerabialem mam nadzieje ze z glowica tez nie pojdzie mi tak zle
jak sie okaze ze blok tez dostal i trza by go zmienic badz powymieniac
to prawdopodobnie kupie b16 i nie bede niz żarl przez 2 miechy hehe
co myslicie o tym zeby zdjac samemu ta glowice i zawiesc do obadania?
mysle ze moga mnie za zdejmowanie glowicy skasowac 150 w góre
auto bedize tam musialo stac az kupie wsz itd
zdjecie głowicy to nic trudnego - jak wymieniales silnik to i tu dasz rade....
co myslicie o tym zeby zdjac samemu ta glowice i zawiesc do obadania?
Jak zdejmiesz glowice to mysle ze bedzie widac ewentualne pogiete zawory...ale oby tak nie bylo :?
dobra to zdejmuje na dniach ta glowice
obadam ja ewentualnie cos zapytam was i dam ja do zrobienia
a jeszcze jedno pytanko
jesli by cos bylo w bloku z*****e to jak to zobacze?
bedzie cos ewidentnie na gorze co mi cos podpowie czy jak moge to wtedy stwierdzic czy w blku jest jakis problem
pozdro
Dominik_bb
15-11-06, 23:17
ja bym najpierw pasek włozył i odpalił niz głowice ruszac po co w koszta sie wpedzac jak moze sie okazac ze jest OK
ja bym najpierw pasek włozył i odpalił niz głowice ruszac po co w koszta sie wpedzac jak moze sie okazac ze jest OK
Popieram!
Przecież pasek i tak trzeba kupić i założyć.
Wyjdzie taniej! I od razu będzie wiadomo co się stało w środku...
[ Dodano: 15-11-2006, 23:50 ]
Aha! Omijaj szerokim łukiem mechaników, którzy proponują od razu "grubą robotę" Chcą Cię naciągnąć na koszty. Warto mieć "swojego gościa" do którego zawsze jeździsz.
jak zdejmiesz glowice i na tlokach beda wyrazne slady po trafieniu zaworami to zastanawiaj sie. mogla sie korba lekko ugiąć albo wał skrzywić. równie dobrze nic sie moglo nie stac.
jak masz miejsce to sam sciagaj glowice.
tez tak sądze.... na zaworach niekoniecznie moze byc cos wiadac.... ale na tłoku powinien zostac slad-tam jest sporo nagaru a do tego jest to miekki material - musial zostac slad - jezeli go nie ma jest chyba szansa ze sie "upieklo"...
Ja bym na twoim miejscu kupil sam pasek i zalozyl. Koszt paska to jakies 80zl załozysz odpalisz jak wszystko ok to zalozysz jeszcze rolke i tyle.
Niech sie wypowie ktos jeszcze, czy mozna demontowac nowy pasek(zalozny na chwile) i dolozyc nowa rolke. Jak wiadomo rolka jest drozsza (Koyo jakies 100zl do D16z6)zeby nie napedzac sie w dodatkowe koszta.
no tak tylko za to sprawdzenie czy nic sie nie stalo musze kupic pasek i dac mechanikowi 100ke
a czy np jak zaloze ten pasek i sprobuje odpalic to moze byc tak ze jeszcze w tym momencie cos zrabie sie i bedzie jeszcze gorzej
gdyby to mial byc narazie sam pasek za 80zl bez napinaczy rolek itd to chyba bym sprobowal a potem jakby odpalil dokupic rolke itd
chodzi mi o to ze jak bedzie tam ostry jazda w silniku to prawdopodobnie nie bede juz tam wkladal z6 tylkko b16 i wtedy jestem w plecy o 100ke i kompletny rozrzad
a jak glowice zdejme sam zaniose gdzies zeby mi popatrzyli na nia to troche mniej mnie to bedzie kosztowac
co myslicie ktora isc droga
nie wiem teraz czy liczyc na to ze moze nic sie nie stalo
auto zgaslo nagle w momencie zadnych dzwiekow nie wydalo
potem natomiast nieswiadom tego ze urwal mi sie pasek chcialem go odpalic na pych co rowniez skonczylo sie tym ze auto zachowywalo sie normalnie nic nie bylo slychac
kola sie nie zblokowaly czy cos
no ale domyslam sie ze gdybym nie probowal na pych palic tylko po tym jak zgasl sie kapnol ze to pasek i nie pchal na biegu to bym mial szanse wieksze ze nic sie nie stalo
[ Dodano: Czw 16 Lis, 2006 ]
jeszcze jedno
Popieram!
Przecież pasek i tak trzeba kupić i założyć.
Wyjdzie taniej! I od razu będzie wiadomo co się stało w środku...
mi sie wydawalo ze jak zaloze nowy pasek i sprobuje odpalic
to bede tylkko wiedzial czy jest z*****e cos czy nie
sadzisz ze bedzie wiadomo wiecej jak napisales "bedzie wiadomo co sie stalo w srodku"
Bierz manuala i sam zakladaj :D
Bedzie wiadomo tyle czy cos sie stalo czy nie :)
Bedzie wiadomo tyle czy cos sie stalo czy nie
To miałem na myśli. Jak odpalisz z nowym paskiem to albo bedzie działać, albo nie bedzie. Wiesz, mój mechanik pierwszą rzecz, która zrobił to zmienił pasek, odpalił i rzekł: "miałeś szczęście synu" Profilaktycznie zdjął głowicę i sprawdził wszystko. Było ok. Na szczęście mechanik jest bardzo dobry i mam do niego zaufanie.
Ja bym sam niczego nie ruszał na twoim miejscu. Jeśli masz zaufanego mechanika to zdaj się na jego radę. Uważam ,że warto poczekać tydzien,czy nawet dwa tylko poto,żeby uniknąc niepotrzebnych kosztów i kłopotów. Nie bądź w gorącej wodzie kąpany! To samochód a nie suszarka do włosów za 25pln. Poczekaj, ochłoń i się nie denerwuj. Niech ten twój mechanik zerknie i będziesz wiedział co i jak. Stało się, trudno. Teraz zrób tak,żeby było dobrze,a nie szybko...
no wiem bracie chcialbym tak
i tez o tym myslalem
goni mnie to ze potrzebuje auto do pracy i jezdze teraz pozyczonym
no ale ufam temu gosciowi i raczej poczekam niech zalozy ten pasek
najwyzej potem jakos sie z nim dogadam i sam zdejme ta glowice
nic sprawa zawieszona na 2 tyg
dzieki za pomoc chlopaki
marcin EZG
16-11-06, 17:31
wrzucac pasek ,nast.nast luczem nasadowym pokrecic walem silnika ,jak sie bedzie obracalo to jest oka .Jak bedzie stalo no to wiadomo o co chodzi.
glowica get fuck outside hehe
jak zakręci kluczem nasadowym to niczego sie nie dowie. jak bedzie lekko podgięty zawór to bedzie chodzil gora dol i bez obciążenia moze byc cacy. nie bedzie wiedzial dopoki: a. nie zdejmie glowicy i zobaczy oczami, albo b. nie odpali silnika.
marcin EZG
16-11-06, 21:15
no no sie wie. albo zakreci recznie lub najlepie j z rozrusznika zeby odpalil
To ja przy okazji mam takie amatorskie pytanie. Pasek rozrządu razem z napinaczem i rolkami wymienia sie w Civicu 6 gen przy 100 tyś km czy przy 120 tyś km ?
Wg instrukcji przy 120 ale jak mowil czlowiek z hondy który sie opiekuje moja handa, zdarzyło się w jego karierze, ze dwa razy pasek strzelil cos kolo 100 tys.
Mi strzelił po 20 :evil:
Za późno zdecydowałem się wymienić po zakupie. Poprzedni właściciel mówił, że podobno zmienił 20 tysi temu a mimo to pasek poszedł się j.....ć.
Ważne żeby był dobry (firmowy) i założony przez dobrego mechanika.
Mi strzelił po 20 :evil:
Za późno zdecydowałem się wymienić po zakupie. Poprzedni właściciel mówił, że podobno zmienił 20 tysi temu a mimo to pasek poszedł się j.....ć.
Ważne żeby był dobry (firmowy) i założony przez dobrego mechanika.
No wlasnie, mówił. Ja mimo ze byłem bardzo pewny mojego przebiegu to pierwsza rzecza która wymienilem to pasek rozrządu.
O ile w ine rzeczy mozna wierzyc albo nie wlascicielom to wiara w akurat tej sprawie sie po prostu nie opłaca.
wrzucac pasek ,nast.nast luczem nasadowym pokrecic walem silnika ,jak sie bedzie obracalo to jest oka
? chyba nie wiesz o czym mówisz :shock:
jak bedzie lekko podgięty zawór to bedzie chodzil gora dol i bez obciążenia moze byc cacy. nie bedzie wiedzial dopoki: a. nie zdejmie glowicy i zobaczy oczami
jak bedzie lekko pogiety to nie zobaczysz tego niestety tylko pomiary czujnikiem zegarowym pozostaja
zrób tak
1 załóż pasek
2 spróbuj odpalić
-jesli odpali to sprawdz ciśnienie na cylindrach
-jeśli nie odpali to zrzucaj głowice bo zawory sa pogięte
3 jesli trup to remont lub swap
i to wszystko w tym temacie
Smoku, masz juz jakieś informacje na temat Twojej hani?
Jesteśmy ciekawi co się dzieje... Hm?
w poniedzialek dopiero...bede wiedzial :(
Trzymam kciuki zatem!
Napisz od razu jak będziesz coś wiedział...
Powodzenia!
no wiec jest tak mam "dobrą" i zła wiadomosc
ta niby dobra to taka ze zawory sa cale i oglnie glowica jest bez zarzutu
natomiast dowiedzialem sie
ze pasek nie urwal sie tylko przeskoczyl
i ukrecil mi sie wał :(
gosc mowi ze jak chce to zrobic
to musze tak:
kupic wal , panewki
dac do szlifu
i zakladamy...
nie wiem jakie sa ceny tych czesci
ale szlifowanie walu nie wiem ile wyjdzie
rozrzad z 200zl
cala jego robota to okolo 500zl
jesli kupie sam wal i panewki trza to szlifowac ponac co kolo 200zl moze wyjsc..
jakbym kupil caly dol silnika to chyba nie trzeba wtedy szlifowac
tak czy siak ukrecil sie ten pier.. wal i musze cos zdecydowac
wsumie koszta wychodza mi kolo 800zl plus czesci (wal panewki)
od tej ceny musze odjac 350zl bo tyle i tak bym wydal na zrobienie rozrzaadu
teraz najwazniejsze pytanie
ile gdzies moze ksoztowac wal panewki albo dol silnika
i czy moze to podpasowac np z 1.5 bo wtedy napewno taniej bym to dostal
pomocyyyyyyyyyyyyyyyy
ps. a moze by to zlozyc z dolu silnika z b2 i glowicy mojej
doradzcie jakies rozsadne wyjscie
wiem ze wsumie wychodza dosc duze kwoty
ale musze wziasc pod uwage to ze i tak mialem zmienic ten pasek wiec -350zl
no i silnik dosc tanio kupilem to moge sobie pozwolic teraz troche wybecalowac
tylko co byloby najrozsadniejsze?
Cześć!
O cholera! To niezbyt dobra analiza :?
Wiesz co, poszukaj u handlarzy na forum, popytaj, zrób rekonesans...
Dla mnie to spora rzecz i chyba ciężko mi tutaj o jakąś opinię. Poczekamy na innych.
Trzymam kciuki i obserwuję postępy.
Pozdro!
Smoku, skoro i tak i tak jesteś zmuszony ponieść dośc spore koszty, to może warto by się zastanowić czy nie zainwestować i kupić silnik. Jeśli kupno nowego silnika odpada,to proponowałbym jednak zainwestować w remont ,a nie kupować dół od używanego silnika,no chyba,że masz 100% pewność,co do sprawności tego silnika. Nie zazdroszczę Tobie,bo wiem,że masz spory dylemat. Nie mogę znaleźć na allegro ani wału ,ani panewek, więc nawet nie wiem jakie są koszty zakupu tych części. Najważniejsze,żebyś ustalił ile tak naprawdę zaoszczędzisz w przypadku kupna dołu silnika (uwzględniając brak pewności co do tego ile Ci ro pojeździ). Jak znajdę jakieś części to Ci podeśle ceny.
moj silnik jak go kupilem byl w *****istym stanie
ponac glowica jest cala bo mi ja sprawdzal czy nie ma luzów
wal moge kupic w granicach 100-200zl
panewki chyba pojda nowe to tez 100-150zl
szlifowanie z 100zl pewnie
dol innego nie bede wkladal bo trza liczyc z 400zl plus uszcz pod glowice
caly silnik owszem jakbym znalazl w dobrej cenie to bym wziol
ale z tego co widze to minimum 1000zl
wtedy mi sie trafilo bo go kupilem za 750 razem z kompem
no nic chyba bede go chcial zrobic
bo jest mi potrzebny samochod na juz...
jakbym mial wiecej czasu to pewnie bym popchal na czesci i kupil motor b16 (zanim bym znalazl taki silniczek w rozsadnej cenie tez by zeszlo)
takze licze ze to bedzie kolo 1000zl w plecy teraz
500zl robota
200zl rozrzad
200-250zl wal i panewki
100-150zl szlifowanie
pomóżcie mi tylkow jednej kwesti
musze kupic ten wal
mowia ze wsz d16 maja ten sam wal ale gosc mi powiedzial jeden ze kupil niby z d16 i byl inny
no ale pewnie podejme ryzyko tylko jak ocenic czy wal sie bedzie nadawal do mnie tzn do szlifu i zeby go upchac do mnie?
odswieże troszke topic...
jak tam sprawy z motorem?
no wiec sprawa wyglada tak:
-kupiłem wał korbowy za 100ke
(dzieki przy okazji PATI bo zapewniales mnie ze bedzie pasowal z dowolnego d16
i faktycznie bo ja kupilem z d16a6 4g i pasowal idealnie)
-podjechalem z nim na szlifiernie i gosc mi go sprawdzil wiec bylo z nim wsz ok
-do niego poszly nowe panewki nominalne
teraz mechanik wyciagnol silnik -> poskladal jak trzeba -> spowrotem do auta
jest podpięte wszystko prawie ale uszczelka pod miską jest na silikonie i mowil mi ze jutro dopiero bedzie go odpalać
teraz pytanie w sprawie kosztów do was:
kupil panewki komplet - 210zl (mysle ze cena do przyjęcia)
rozrzad - cena do przyjęcia
no i wlasnie mowil mi ze kupił jakies uszczelniacze (przy wale czy cos) i tu mam pytanie do was
widzialem tam cene kolo 80zl za te uszczelniacze i czy to tyle kosztuje i zawsze sie to wymienia wsumie zmierzam do tego czy jest mozliosc ze to np nie bylo konieczne i kosztuje np 2x mniej
pytam bo slyszalem jak ostatnio mowil kolesiowi ze mu wymieni uszczelke pod ssacy stwierdzając ze kosztuje kolo 30zl ja kupowałem ta uszczelke juz z 3 razy i wiem ile kosztuje 8) stad sie troche obawiam czy wsumie na tych wsz czesciach nie narzucil z 30%.
jak wiadomo mechanicy maja zniżki mysle lekko z 30% i teraz zastanawiam sie czy jest wporzo czy go dusić zeby w takim razie mi dał rachunki które zapewne jesli bedzie mial to napewno nie na ceny jakie podał.
w innym razie jesli ceny sa normalne nie bede raczej nic gadal no chyba ze bedzie cos marudzil ze chce wiecej za robote niz sie umawialismy a umowa byla na 500zl za zrobienie auta czyli wyjecie silnika,poskladanie z nowym walem,nowy pasek,no i wiadomo ze trza to wsz podłączyć.
no ziom sa tam takie 2 pierscienie które wymagaja wymianie (patrz manual)
ale ile kosztuja to nie wiem...
biorac pod uwage ze oring wałka rozrzadu kosztuje ok 30pln to jak za te 2szt dał 80pln to chyba możliwe....
http://images4.fotosik.pl/256/2a74e1c9b30ea12em.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2a74e1c9b30ea12e)
qrde ziom dzieki za pomoc
ze jeszcze ci sie nawet chcialo mi z manuala cos wkleic respect!!
Pytałem się w JC to od strony paska 12-14zl, ten drugi z pewnością będzie droższy (do porsche 924 zaśpiewali 120zł :shock: )
ja wiem ile kosztują :) Jeśli chodzi Ci o simeringi to faktycznie 80 za sztukę (ale to jest cena za część oryginalną HONDA). Jak założysz stare simeringi z poprzedniego silnika to może Ci puszczać olej.
[ Dodano: Czw 18 Sty, 2007 ]
Jak idzie smoku??
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.