PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z rozruchem B16



proSRS
23-08-10, 19:40
Od kilku dni mam problem z rozruchem silnika serii B16, mianowicie po przekręceniu kluczyka w stacyjce rozrusznik zaskakuje wydając przy tym dziwne dźwięki... jednak na tyle, że nie potrafi za każdym razem uruchomić silnika. Rozrusznik podłączany na zewnątrz pracuje prawidłowo, szczotki, wirnik, itd w porządku.. kable masy, zasilania również..
W przypadku kiedy nie dał rady odpalić na rozruszniku auto odpalałem bez problemu na biegu (na popych) - silnik pracuje prawidłowo..
Za wszelką radę w tym temacie z góry dziękuje.

maniak2007
23-08-10, 22:40
tez czasami mam to samo u siebie, po przekreceniu jest tylko ''pyk'' i cisza, najprawdopodobniej szczotki sie kończą, rozrusznik przez to sie zawiesza.

proSRS
24-08-10, 06:33
Wirnik i szczotki w porządku – sprawdzałem. Faktycznie gdyby był jedynie „pyk” to wskazywało by na szczotki, jednak u mnie wyjęty rozrusznik ze skrzyni (podłączony pod instalacje samochodu) działa poprawnie….

Luczakhomer
24-08-10, 07:07
U mnie pomogło dociśnięcie kostki zasilającej lubi się wypinać lub któryś pin szwankuje

Tobjas
24-08-10, 08:06
u mnie jest to samo jak jest wilgotno. Kreci troche i slabo ale nie moze zaskoczyc a pozniej juz tak jakby byl aku dead ;[ Z popych praktycznie po metrze odpali. To raczej nie aku bo mialem tez tak jak jechalem zgasilem i za 5 min juz nie chcial odpalic wiec watpie zeby sie rozladowal. Ojciac muwi mi ze rozrusznik sie konczy ale to by nie krecil wtedy bo np szczotki by sie zawieszaly i dupa. Wydaje mi sie ze to moze wina kabli albo dalej cos z zaplonem. Jak tylko znajdziesz odp to daj znac na PW pozdr

Koniu1988
24-08-10, 08:48
Prawdopodobnie to wina kostki która łączy kable ze stacyjką miałem podobną sytuację ale w innym aucie ale identyczne obiawy szczotki były ok wszystko ok rozrusznik nawet oddałem do naprawy/zregenerowania i nadal to samo dopiero wyszło na jaw że to ta kostka pozdrawiam :)

Tobjas
27-08-10, 09:41
a mozesz powiedziec gdzie ta kostka mniej wiecej jest???

derwisze
27-08-10, 19:49
A nie wysiada przypadkiem bendiks ?

proSRS
28-08-10, 08:43
Witam ponownie. Problem na chwilę obecną rozwiązany ale nie chciałbym jednak zbyt wcześnie mówić "hop" potrzeba czasu na sprawdzenie efektu końcowego, na razie odpala bardzo ładnie.
Oto co zostało sprawdzone: pierwotnie rozrusznik (bendiks, szczotki, wirnik) – wszystko ok. po podłączeniu go pod instalacje samochodu ale nie montując wszystko działa poprawnie, międzyczasie podłączałem jeszcze masę z akumulatora pod śrubę mocującą – efekt bez zmian, następnie sprawdziłem instalacje praktycznie od stacyjki do rozrusznika (przy stacyjce wyczyszczono styki )- efekt bez zmian. Kolejnym krokiem było sprawdzenie cewki zapłonowej (jednak same parametry cewki okazały się prawidłowe) przy okazji demontażu przeczyściłem kilka styków, sprawdzona została również instalacja w komorze silnika od kostek do rozdzielacza zapłonu. Ostatecznie po montażu starej cewki, na nowo podłączono kostki instalacji przy rozdzielaczu oraz kostki przy ściance grodziowej które rozłączyłem dla potrzeb sprawdzenia instalacji zapłonu. Efekt na chwilę obecną – rozruch działa prawidłowo ;)

skolopendra
28-08-10, 11:53
więc wygląda ze był drobny brak styku ,w miejscu o którym się nigdy nie dowiemy :)

Tobjas
29-08-10, 19:58
heh czyli jutro wyrywam wszystkie kostki i czyszcze ;p

proSRS
14-11-10, 19:24
trochę czasu wprawdzie minęło od ostatniego wpisu ale postanowiłem podzielić się swoim spostrzeżeniem na temat opisanej wcześniej dolegliwości. Otóż przyczyną niesprawności nie był rozrusznik ani układ zapłonowy czy też styki instalacji… w moim przypadku okazało się że wieniec zębaty koła zamachowego obraca się swobodnie (normalnie jest wciskany na gorąco), dlatego momentami tylko kiedy zaklinował się umożliwiał odpalanie silnika.. ponieważ po oględzinach wieńca (z poziomu wykręconego rozrusznika) nie zauważyłem jego pęknięcia naprawy dokonałem za pomocą kleju (typu kropelka) – pomogło. Usterce tej towarzyszył charakterystyczny metaliczny dźwięk kiedy poluzowany wieniec koła zamachowego uderzał o obudowę docisku sprzęgła - przy jakiś 3-4tyś.
Opisana naprawa ma charakter oczywiście tymczasowy.. docelowo na wiosnę wymiana na lekkie koło zamachowe (paczka w drodze).
Pozdrawiam ;)

Dealer
14-11-10, 19:38
jestem w szoku, nie umiem sobie tego wyobrazić:confused: