PDA

Zobacz pełną wersję : przednia lampa w ej9 zwariowala



rysek90
19-08-10, 21:37
dokladnie chodzi o to ze jak wlacze swiatla jedna lampa dziala ok a w drugiej zamiast postojowki swieci sie kierunek a jak wlacze kierunek miga postojowka. zna sie ktos na tym????

Kubuniek
19-08-10, 22:10
Pewnie ktoś grzebał i zamienił Ci przewody. Bo innego rozwiązania nie ma. Nie grzebał nikt w kablach nad listwa z bezpiecznikami nad pedałem sprzęgła?

Podnieś maskę i zobacz czy przewody od postojówki i kierunkowskazu nie były naprawiane. Jeśli tak to przetnij, zamień, zalutuj poprawnie, ewentualnie kup rurki łączeniowe firmy "duraseal" i po problemie:
http://www.elektromontaz1.pl/osprzet-tyco-electronics-oferta,mufy-kablowe-nn-i-sn,187.html

rysek90
19-08-10, 22:42
z tym ze to stalo sie dwa dni temu a tylko ja uzytkuuje hanke.bede probowal dzieki

Yotomeczek86
20-08-10, 09:40
Jeśli nie kombinował Tobie nic mechanik, to być może masz jakieś zwarcie w instalacji. Posprawdzaj kable, podopinaj wtyczki, przeczyść styki bo może zaśniedziały. Opcji jest sporo, jak nie zobaczysz to sie nie dowiesz :)

pablo12
20-08-10, 19:07
może masę lampy sprawdź dobrze !!!

Kubuniek
20-08-10, 22:01
pablo12 ma rację. Masa jest ważna:-). Skoro to się stało nagle i bez ingerencji osób trzecich to nie ma bata. Zaśniedziałe styki to na pewno nie to, ponieważ objawiałoby się to paleniem żarówek (zbyt wysoka rezystancja połączeń powodująca wzrost prądu i palenie żarówki), albo raz by działało raz nie. Sprawdź masę i podziel się uwagami

Piatek
21-08-10, 15:11
tez bym szukał najpierw w masie !!!!!

rysek90
22-08-10, 21:50
bede sprawdzal ale na razie nie mam warunkow bo ciagle pada,a nie jestem w polsce ale jak cos sie dowiem dam ana pewno znac.

karmel
22-08-10, 23:35
...(zbyt wysoka rezystancja połączeń powodująca wzrost prądu i palenie żarówki)...

Wzrost rezystancji to spadek prądu, nie pisz głupot i nie wprowadzaj ludzi w błąd....


@rysek90: sprawdź mase, jak nie to wtyczki od postojówki i kierunku, nie są one przypadkiem takie same?:D w 5 gen chyba tak, jeśli u Ciebie też to wystarczy zamienić:o

stolarz
23-08-10, 08:07
W sumie to karmel może mieć rację :) Na takie coś bym nie wpadł :)

Kubuniek
23-08-10, 20:42
Karmel jeśli masz zaśniedziałe konektory to po włączeniu jakiegokolwiek odbiornika następuje chwilowy wzrost prądu, dlatego palą się żarówki. Znam prawo Ohma i wiem o czym mówisz, ale jeśli połączenia są zaśniedziałe/zardzewiałe to prąd będzie na tyle wysoki, że spali albo żarówkę, albo bezpiecznik. Więc proszę nie wprowadzaj ludzi w błąd.

karmel
24-08-10, 12:44
Jestem elektronikiem z zawodu, jakoś nie słyszałem o tym, że przy zwiększeniu rezystancji rośnie prąd, co najwyżej można tu mówić o pojemności pasożytniczej, ale ona raczej ma niewielki wpływ..:o

Kubuniek
24-08-10, 14:31
Powtarzam Tobie po raz kolejny. Znam prawo Ohma, które mówi, że im większa rezystancja tym mniejszy prąd co wynika ze wzoru I=U/R. Sprawa jasna i klarowna. Ale teraz przeczytaj dokładnie. Przy zaśniedziałych/ zardzewiałych stykach w kostce połaczeniowej przy włączeniu np. świateł pobór prądu jest tak duży, że pali żarówki. I nie mów mi, że nie mam racji, bo przerabiałem to w swojej hondzie i także jestem elektronikiem z wykształcenia. Bo wstawienie opornika w obwód i zmniejszenie tym samym natężenia prądu to nie jest to samo co włączenie odbiornika przy wadliwym połączeniu.

karmel
28-08-10, 01:03
Powtarzam Tobie po raz kolejny. Znam prawo Ohma, które mówi, że im większa rezystancja tym mniejszy prąd co wynika ze wzoru I=U/R. Sprawa jasna i klarowna. Ale teraz przeczytaj dokładnie. Przy zaśniedziałych/ zardzewiałych stykach w kostce połaczeniowej przy włączeniu np. świateł pobór prądu jest tak duży, że pali żarówki. I nie mów mi, że nie mam racji, bo przerabiałem to w swojej hondzie i także jestem elektronikiem z wykształcenia. Bo wstawienie opornika w obwód i zmniejszenie tym samym natężenia prądu to nie jest to samo co włączenie odbiornika przy wadliwym połączeniu.

Prędzej ten prąd by zaspawał styki niż żarówki popalił, bujda chłopie, nie bede sie z Tobą kłucił, masz jakieś lamenty to na PW poprosze.:o

Pozdrawiam;)

--------------------------edit-1-------------------------------
PS. Żarówki palą się bardziej przez migotanie a nie przez zaśniedziałe styki, dodatkowo żarówki nie palą się przy włączeniu tylko wyłączeniu prądu, bo dynamika zmiany prądu i napięcia jest większa, przez co składnik rekompensujący bardziej obciąża obwód :o

skolopendra
28-08-10, 15:57
Przy zaśniedziałych/ zardzewiałych stykach w kostce połaczeniowej przy włączeniu np. świateł pobór prądu jest tak duży, że pali żarówki.

nie jest tak ...
pali,topi owszem tak,lecz tylko styki .nie zależnie czy odbiornikiem prądu będą żarówki ,transformator wysokiego napięcia czy pompa głębinowa etc...
w żadnym tym czy innym przypadku, odbiornik nie ulegnie uszkodzeniu .

Kubuniek
28-08-10, 21:44
To jak mi wytłumaczysz sytuację w mojej Hani. Kupiłem ją i przynajmniej raz na 2 tygodnie żarówka do wymiany, niezależnie od tego czy to Philips czy inne cuś. Zgłębiłem temat i co się okazało? Styki w kości połączeniowej z żarówką były zardzewiałe. Poucinałem więc przewody i wszystko na nowo podłączyłem. Jeżdżę 2gi rok i ani razu nie padła mi żarówka w reflektorze.

karmel
28-08-10, 23:27
żarówka pali się od migania/migotania, podłącz zwykłą żarówke pod oscyloskop, nie musze mówić co się stanie...


--------------------------edit-1-------------------------------
żarówki nie palą się przy włączeniu tylko wyłączeniu prądu, bo dynamika zmiany prądu i napięcia jest większa, przez co składnik rekompensujący bardziej obciąża obwód :o

Taka jest moja diagnoza, ważne że rozwiązałeś problem;)

skolopendra
29-08-10, 11:22
żarówka pali się od migania/migotania, podłącz zwykłą żarówke pod oscyloskop, nie musze mówić co się stanie...




druga przyczyna to tanie żarówki :)

Kubuniek
29-08-10, 12:55
Migania/migotania? Żarówka H4 mijania/drogowa?

radzio1704
29-08-10, 18:47
ja tez mam problem z lampa w moim EJ9, wydaje i sie ze od momentu gdy przerobilem je na type r. Lewa lampa swieci ok,a prawa tak jakby byla zbytnio rozproszona, nie daje spojnego swiatla. Jazda w nocy to tragedia, prawie nic nie widac, prawa lampa daje slabe swiatlo. A zeby tego jeszcze bylo malo kostka od zarowki H4 robi sie strasznie goraca i zaczyna sie topic... jak myslicie co moze byc tego przyczyna?? prosze o pomoc pozdro

skolopendra
29-08-10, 18:59
bylo malo kostka od zarowki H4 robi sie strasznie goraca i zaczyna sie topic... jak myslicie co moze byc tego przyczyna?? prosze o pomoc pozdro

brak styku rzecz jasna .tematu nie doczytałeś?

radzio1704
30-08-10, 14:30
widocznie nie doczytalem, dzieki juz doszedlem co bylo nie tak.

skolopendra
30-08-10, 18:02
widocznie nie doczytalem, dzieki juz doszedlem co bylo nie tak.

rozumiem że to był brak kontaktu na kostce?

radzio1704
31-08-10, 14:14
tak brak kontaktu na kostce, zaczela sie kruszyc. I teraz nie wiem czy jesli to podlacze porzadnie i zaizoluje kable to bedzie wszystko ok i nic powazniejszego sie nie stanie? Dotykajac kabel palcem zarówka zaczynala swiecic,a puszczajac go przestawala oto caly moj problem:)

skolopendra
31-08-10, 16:29
tak brak kontaktu na kostce, zaczela sie kruszyc. I teraz nie wiem czy jesli to podlacze porzadnie i zaizoluje kable to bedzie wszystko ok i nic powazniejszego sie nie stanie?

trzeba jeszcze wyczyścić czymś ostrym ,podginać końcówki kleszczykami,nasmarować specjalnym smarem, i dopiero zaizolować !

rysek90
25-09-10, 22:54
dzieki wszystkim,probowalem wszystkiego i nic nie pomagalo,az tu nagle pewnego wieczoru zaczelo wszystko dzialac jak powinno,nie wiem wiec co to bylo.Hanka postala i sie zreperowala sama.pozdro