PDA

Zobacz pełną wersję : Czy ten typ tak ma - zapalanie za drugim razem



saimone
07-11-06, 21:51
Witam. Zauwazylem, ze w civic czesto jest problem z odpaleniem za pierwszym razem, kreci, ale tak jakby zaplon byl zle ustawiony, za drugim razem lapie, problem pojawia sie zwlaszcza jak postoi - np. po deszczowej nocy, kolega w 1.3 tak ma, inny w 1.5, co to jest ? Korzystalem z opcji szukaj, ale nic konkretnego nie znalazlem - rozwiazal ktos juz ten problem? Probuje teraz na innym paliwie - 98Pb, narazie jest ok, ale watpie, zeby to bylo to. Oczywiscie pompe slychac, kontrolki gasna i aku naladowany.

wojtus1199
07-11-06, 21:54
przy 1.3 pomaga wciśniecie gazu przed zapaleniem, ale w 1.5 to nie wiem:)

K@p3K
07-11-06, 22:12
a czekasz ad pompa podpompuje paliwo????...zapala sie taka pomaranczowa lapka..i zanim ona nie zgasnie nie powinienes probowac zapalac...po jezdzie to mozna olac ale tak jak mowisz jak postaoi to moze nie zapalic tak hop siup...:]...to mojej spostrzezenie moze ktos ma inne...

makes
07-11-06, 22:40
ja mam 1.6 i taka sytuacje zauwałyłem gdy w baku zaczyna sie robic mało paliwa , pompka chyba nie podaje wystarczajacej ilosci paliwa i odpalam dopiero za drugim razem , ale gdy zatankuje problem momentalnie znika i nie ważne czy samochód stał 5 min czy 4 dni . Nie dopuszczam do sytuacji by w baku było mało paliwa ( to chyab nawet nie wskazane ) i u mnie problem z głowy

Piotrek Klag
07-11-06, 22:57
ja mam 1.6 i taka sytuacje zauwałyłem gdy w baku zaczyna sie robic mało paliwa , pompka chyba nie podaje wystarczajacej ilosci paliwa i odpalam dopiero za drugim razem , ale gdy zatankuje problem momentalnie znika i nie ważne czy samochód stał 5 min czy 4 dni . Nie dopuszczam do sytuacji by w baku było mało paliwa ( to chyab nawet nie wskazane ) i u mnie problem z głowy
to typowe w naszych H. - jak ktos leje za 50 zł i jeździ to niech lepiej zmieni auto :D

Cywa
08-11-06, 00:14
ja mam 1.6 i taka sytuacje zauwałyłem gdy w baku zaczyna sie robic mało paliwa , pompka chyba nie podaje wystarczajacej ilosci paliwa i odpalam dopiero za drugim razem , ale gdy zatankuje problem momentalnie znika i nie ważne czy samochód stał 5 min czy 4 dni . Nie dopuszczam do sytuacji by w baku było mało paliwa ( to chyab nawet nie wskazane ) i u mnie problem z głowyTak samo mam w d16:) Zaraz po zapaleniu rezerwy nie moglem tak latwo odpalic Hani, teraz jak tylko zapali sie kontrolka jade na stacje i problem z glowy :)

Chipsy2
08-11-06, 00:19
jak ktos leje za 50 zł i jeździ to niech lepiej zmieni auto

To ja nie zmieniam bo leje prawie zawsze full Pb i zawsze full LPG :) Im mniej tankujesz tym częściej zawracasz sobie dupe podjazdem na stacje. A biorąc pod uwage mało stabilną wskazóweczkę od stanu Pb to ja bym jej nie ufał ;)

Piotrek Klag
08-11-06, 00:22
jak ktos leje za 50 zł i jeździ to niech lepiej zmieni auto

To ja nie zmieniam bo leje prawie zawsze full Pb i zawsze full LPG :) Im mniej tankujesz tym częściej zawracasz sobie dupe podjazdem na stacje. A biorąc pod uwage mało stabilną wskazóweczkę od stanu Pb to ja bym jej nie ufał ;)
też jestem za :d i żeby robic inaczej to bym chyba nie wpadł - problem w tym, że coraz więcej gówniarzy sie wozi autami spod znaku H. i sie widzi młodzików tankujących za 30 zł - ale co tam - młodosć ma swój urok :D

Chipsy2
08-11-06, 00:37
Chipsy2 napisał/a:
Piotrek Klag napisał/a:
jak ktos leje za 50 zł i jeździ to niech lepiej zmieni auto


To ja nie zmieniam bo leje prawie zawsze full Pb i zawsze full LPG n Im mniej tankujesz tym częściej zawracasz sobie dupe podjazdem na stacje. A biorąc pod uwage mało stabilną wskazóweczkę od stanu Pb to ja bym jej nie ufał n

też jestem za n i żeby robic inaczej to bym chyba nie wpadł - problem w tym, że coraz więcej gówniarzy sie wozi autami spod znaku H. i sie widzi młodzików tankujących za 30 zł - ale co tam - młodosć ma swój urok n



Zaczyna mnie to też troche wkurzać jak kupiłem swoją Hanię 1 sierpnia 2006 to u mnie na były z moją może 6 sztuk 5gen HB a teraz to już nawet nie wiem ale chyba około 15-20 jest a ta cała dokupiona reszta to właśnie tankujący za kwoty nie przekraczające 50 PLN-ów a jak się ostatnio z jednym złapałem moją 1,3 w dwie osoby na pokładzie a on miał 1,5 z czterema ludkami to na krajowej 7 poległ po około 40 kilometrów ale to z braku paliwka. A ja miałem niezły ubaw jak jeden z nich zadzwonił do mnie żebym im odessał od siebie troszke Pb bo im się coś dusi a najbliższa stacja za 10 km :lol:

makes
08-11-06, 11:05
[/quote też jestem za :d i żeby robic inaczej to bym chyba nie wpadł - problem w tym, że coraz więcej gówniarzy sie wozi autami spod znaku H. i sie widzi młodzików tankujących za 30 zł - ale co tam - młodosć ma swój urok :D[/quote]

To znaczy ze nazwany przez Ciebie "gówniarz" nie moze posiadac Hondy ?? bo nie ma za co zatankowac?? ja tez jestem "gówniarz" i tankuje za tyle za ile dam rady raz na full a raz za przywołane 50 zł,a kupiłem Honde bo uwazam ze to swietne auta i mysle ze to za ile sie tankuje to raczej mało wazne

xms
08-11-06, 11:52
Zgadzam się z przedmówcą. To za ile kto tankuje jest chyba jego prywatną sprawą. Znam gościa dość kasiastego który kiedyś swoją toyotke tankował z 5 PLN !!! to dopiero był ubaw. Ja generalnie też tankuje za 50 lub 100 i jakoś nigdy nie przeszło mi przez myśl że robie coś nie tak. Więc może kwestji kto za ile i czego nie będziemy poruszać

marcin EZG
08-11-06, 15:51
obciach to jest wtedy jak koles kupuje civica za 80 tys i wklada w niego gaz :)) a ze jakis tam mlodzian leje za 30 zl do swojej 12 letniej hondzi to luz ,wtedy mam dla takiego szacun bo wozi sie hondą a nie np. bmw przez duze B:)

[ Dodano: Sro 08 Lis, 2006 ]
...a tak na marginesie, o czym mowa???:)

amaru
08-11-06, 16:04
sie widzi młodzików tankujących za 30 zł - ale co tam - młodosć ma swój urok
ale zes wyskoczył z textem! ja naprzykaład leje za 30 zł! w dzien wypłaty zawsze leje honde do pełna a pózniej dotankowuje nieraz za 50 nieraz za 30 bo jestem przed nastepna wypłata i nie wytrzepie na cały bak bo zyc tez trzeba!

co do tematu to wciskaj gaz jak odpalasz! 8)

coala_16
08-11-06, 16:32
Chipsy2 i Piotrek Klag wy to chyba się z D..Y urwaliście.
Co ma piernik do wiatrata że ktoś tankuje za 30zł? TY pewnie tankujesz za 10zł i nic to nas nie obchodzi, oraz twoje obserwacje ile było keidyś H i ile jest teraz.

saimone ma problem i go to nie obchodzi wasze wywody :smile:
Powracając do tematu, jam mam mniej niż 1/2baku to rozruszkim kręciu u mnie z 1,5raza, jak więcej to zapala odrazu więc poziom paliwa ma istotny wpływ przynajmniej u mnie na odpalanie.
Pozdrawiam

Piotrek Klag
08-11-06, 17:19
Chipsy2 i Piotrek Klag wy to chyba się z D..Y urwaliście.

chyba ktos nie zakumał żartu :D - obrażonych przepraszam - chyba czas na koniec OT.

masterminds
08-11-06, 17:31
mialem ceerke a teraz mam cifa i roznie takowalem raz za 20 zl raz do pelna choc stac mnie na to ale to nie powinno nikogo obchodzic- tak robilem jak chcialem choc jestem "gowniarz". pozdro "gowniarze"!
co do tematu to ceerka odpalala na dotyk. natomiast cif czy zatankowany czy nie to musi z dwa razy zakrecic. po wymianie kopolki problem znikl.
pozdrawiam

qba1983
08-11-06, 22:16
mi tez zapalal za 2 razem,
u mnie pomoglo wyczyszczenie i oszlifowanie papierkiem sciernym palca rozdzielacza i stykow w kopulce, oraz ustawienie zaworow

co do tych nieszczesnych zlotowek na stacjach, to powiem tak ze, nie dokonca rozumiem po co ktos zalewa za np. 30zl (tym bardziej zaraz po wyplacie) moj tesc tak robi ,zawsze zalewa za 30pln jak mu sie rezerwa zapali. A ja sie dziwie, bo co to za roznica czy wleje od razu czy co te 100km. tymbardziej ze pusty bak to raczej moze wiecej szkod przyniesc niz pozytku:
uszkodzenie pompy przy zasysaniu powietrza, skraplanie sie wody do benzyny, co moze spowodowac uszkodzenie wtryskiwaczy, oraz rdzewiejacy bak i caly uklad paliwowy. same wady, a gdzie zalety??
ale niech sobie kazdy robi co chce jego pieniadze :wink:

raMMzes
08-11-06, 23:39
same wady, a gdzie zalety??

Mniej waży - lepsze osiągi :P

saimone
08-11-06, 23:49
ja mam 1.6 i taka sytuacje zauwałyłem gdy w baku zaczyna sie robic mało paliwa , pompka chyba nie podaje wystarczajacej ilosci paliwa i odpalam dopiero za drugim razem , ale gdy zatankuje problem momentalnie znika i nie ważne czy samochód stał 5 min czy 4 dni . Nie dopuszczam do sytuacji by w baku było mało paliwa ( to chyab nawet nie wskazane ) i u mnie problem z głowy

Narazie chyba masz racje, jest paliwo i zapala od kopa :) ale w sumie nigdy nie jezdze na rezerwie, wiec dosc wczesnie sie upomina o paliwo ;) a co do kolegi wczesniej to zawsze czekam az zgasnie check engine, wiec to raczej nie to :)

woytaz
09-11-06, 00:30
ale mnie wkurzyliscie z tymi postami odnosnie paliwa :/

ja tankuje za tyle na ile mnie stac i nic nikomu do tego, czy za 10 czy 20...

ale widze ze tu same burzuje na forum, albo poprostu urodzeni w bogatej rodzinie i nie wiedza co znaczy zyc od wypłaty do wyplaty....
ech...

amator
09-11-06, 07:14
Wychodzi na to, że ten typ tak ma. Byłem ze swoją hania na przeglądzie jesiennym w ASO(D14A4). Zapytałem gościa, czemu furka tak długo kreci zanim zapali ?

Odpowiedź:

To normalne. Musi Pan zapalać na dwa razy. Za pierwszym razem przekręcić na krótki okres czasu tak, aby pompa paliwa zassała sobie troszkę waszki do odpalenia. I za drugim przekręceniem pali za pierwszą iskrą :).

Piotrek Klag
09-11-06, 14:56
Wychodzi na to, że ten typ tak ma. Byłem ze swoją hania na przeglądzie jesiennym w ASO(D14A4). Zapytałem gościa, czemu furka tak długo kreci zanim zapali ?

Odpowiedź:

To normalne. Musi Pan zapalać na dwa razy. Za pierwszym razem przekręcić na krótki okres czasu tak, aby pompa paliwa zassała sobie troszkę waszki do odpalenia. I za drugim przekręceniem pali za pierwszą iskrą :).
zacytuje Fouriusa: "zmien mechanika/ASO" :D

qba1983
09-11-06, 15:33
amator napisał/a:
Wychodzi na to, że ten typ tak ma. Byłem ze swoją hania na przeglądzie jesiennym w ASO(D14A4). Zapytałem gościa, czemu furka tak długo kreci zanim zapali ?

Odpowiedź:

To normalne. Musi Pan zapalać na dwa razy. Za pierwszym razem przekręcić na krótki okres czasu tak, aby pompa paliwa zassała sobie troszkę waszki do odpalenia. I za drugim przekręceniem pali za pierwszą iskrą .

zacytuje Fouriusa: "zmien mechanika/ASO"

zgadzam sie, przeciez pompa paliwko podaje zaraz po przekreceniu stacyjki. nawet to slychac :shock: , wiec to nie jest to. po za tym nie kazdy tak ma wiec nie jest to norma :!:

rooty
09-11-06, 15:41
A no wlasnie. Normą jest ogół a nie margines :D musi zapalac za 1 razem i tyle wiec cos jest nie halo, podjedz do innego magika-elektryka

tomi
09-11-06, 16:01
jak ktos leje za 50 zł i jeździ to niech lepiej zmieni auto

Na jakie :?:


sie widzi młodzików tankujących za 30 zł

Nigdy nikomu w dysrybutor nie zagladalem za ile tankuje zeby z niego potem szydzic zreszta to chyba prywatna sprawa każdego za ile ma ochote zatankować przeciez nie ma nakazu tankowania do pełna ;)


Zaczyna mnie to też troche wkurzać jak kupiłem swoją Hanię 1 sierpnia 2006 to u mnie na były z moją może 6 sztuk 5gen HB a teraz to już nawet nie wiem ale chyba około 15-20 jest a ta cała dokupiona reszta to właśnie tankujący za kwoty nie przekraczające 50 PLN-ów

trzeba było kupic kupic bugatti veyron


A ja miałem niezły ubaw jak jeden z nich zadzwonił do mnie żebym im odessał od siebie troszke Pb bo im się coś dusi a najbliższa stacja za 10 km

Pomogłeś ??

dimo
09-11-06, 16:06
watek "kto za ile leje" odpuscmy juz, bo to nie jest temat tego postu :) swoja droge tez jestem tym "gowniarzem" i leje za 30 lub 50 PLN bo wiecej nie mam :neutral: ale wole sie "wozic" Hania niz niemieckim gownem :grin:
ja tez tak mialem w d13b2... ale na forum wyczytalem niedawno cos co mi sie przydalo :grin: a mianowicie przed odpaleniem nacisnij ze 2 razy gaz a w momencie odpalania wcisnij sprzeglo :) u mnie to pomoga i odpala zawsze za 1 razem... a wczesniej tez tak za 2 mi odpalal :sad:
pozrdrawiam
Dimo

bartol
09-11-06, 16:29
przed odpaleniem nacisnij ze 2 razy gaz a w momencie odpalania wcisnij sprzeglo u mnie to pomoga i odpala zawsze za 1 razem... a wczesniej tez tak za 2 mi odpalal

Na wtrysku nic to nie da... 8)

dimo
09-11-06, 16:34
Na wtrysku nic to nie da...

no tak zapomnialem ze u mnie jest gaznik a u niego wtrysk :D
ale z tym sprzeglem to chyba nie ma znaczenia czy gaznik czy nie...
tak?? nie wiem moge sie mylic, bo samochod mam od miesiaca takze swiezak jestem :grin:

bartol
09-11-06, 16:37
ale z tym sprzeglem to chyba nie ma znaczenia czy gaznik czy nie...
tak?? nie wiem moge sie mylic, bo samochod mam od miesiaca takze swiezak jestem

Nie ma znaczenia... :grin:

dimo
09-11-06, 16:46
ale z tym sprzeglem to chyba nie ma znaczenia czy gaznik czy nie...
tak?? nie wiem moge sie mylic, bo samochod mam od miesiaca takze swiezak jestem

Nie ma znaczenia... :grin:

to w takim razie przepraszam za zle info :mrgreen: wiecie to moj pierwszy furak, wiec moge sie czasami mylic... :D :wink: wazne ze u mnie taka metoda dziala :) :grin:
czyli nie wiem co Ci poradzic Saimone. :sad:

saimone
12-11-06, 16:05
to w takim razie przepraszam za zle info :mrgreen: wiecie to moj pierwszy furak, wiec moge sie czasami mylic... :D :wink: [/quote]

To jak sie nie wie, to po co cokolwiek pisac - moje spostrzezenie na temat tego odpalania - po zalaniu go "dobrym" paliwem i ponad pierwsza kreska - pali za 1szym razem.

dimo
12-11-06, 17:18
To jak sie nie wie, to po co cokolwiek pisac
Napisalem Ci jak jest w moim przypadku (czyli na gazniku) a zapomnialem, ze ty masz wtrysk, a to juz inna bajka.... I to bylo "moje spostrzezenie" - podobne do Twojego na temat "dobrego" paliwa :D
i z tego zo przeczytalem na forum to prawda, ze jak jest malo paliwa w baku to gorzej zapala... Tyle na temat "spostrzezen" :grin:
pozdro

Max_Damage
26-11-06, 13:36
inne rozwiazania, wymiana filtra paliwa co jakis czas, i moze miec syf na dnie baku, albo gdzieś jakis lewy dopływ powietrza, ew pompa siada.
ale moge sie mylic-mechanikiem nie jestem...

wlodekp
26-11-06, 17:14
ale z tym sprzeglem to chyba nie ma znaczenia czy gaznik czy nie...
tak?? nie wiem moge sie mylic, bo samochod mam od miesiaca takze swiezak jestem

Nie ma znaczenia... :grin:

Wręcz przeciwnie - ma znaczenie, zwłaszcza w zimie, przy dużych mrozach.
Odłączenie skrzyni od silnika pozwoli na łatwiejsze uruchomienie. Zmarznięty, gęsty olej w skrzyni stawia dość duży opór, nawet na "luzie".
Przy mrozach, kiedy akumulator jest osłabiony, może decydować o tym - pojedziemy czy nie :twisted:

Zrób prosty test na mrozie: na luzie wciśnij sprzęgło, zapal sinik i puść sprzęgło. Sprawdź jak zmienią się w tym momencie obroty. Spadek będzie świadczył o wzroście obciążenia silnika przez samą "luźną" skrzynię.

bartol
27-11-06, 17:16
Odłączenie skrzyni od silnika pozwoli na łatwiejsze uruchomienie. Zmarznięty, gęsty olej w skrzyni stawia dość duży opór, nawet na "luzie".



Niezrozumiales tekstu...
Ja nie napisalem ze wcisniecie sprzegla nie ma znaczenia tylko ze nie ma znaczenia przy jakim silniku to zrobisz czy gaznikowym czy na wtrysku czy diesla bo zasada zawsze jest ta sama..
Pozatym ja caly czas wciskam sprzeglo przy rozruchu :wink:

zako
27-11-06, 17:51
Witam, co do zapalania to czy ktoś próbował wyczyscic tą siateczke na smoku pompy paliwa w baku,ewentualnie jeśli ktoś to rozbierał to niech sie wypowie jak wyglada po wyciagnieciu pompy(czy jest zapchana)