Pablo18Kce
16-08-10, 12:44
Witam.
Od paru tygodni borykam się z problemem przy opalaniu. Problem wygląda w ten sposób.
Wsiadam, przekręcam kluczyk, raz, drugi - włączają się wszystkie kontrolki jak zwykle, czekam aż zgaśnie check i gdy przekręcam do fazy zapłonu słychać tylko "cyk"
i tak od pewnego czasu. Z początku odpalała, za 2- 3 razem dziś próbowałem chyba z 10 razy i nic. Dodam, że gdy już zapłon "zaskoczy" to odpala od kopa. Wszystko co trzeba na bieżąco wymieniane, w ostatnim tygodniu, filtr, olej i nowe świece NGK, jednak objaw ten występował jeszcze przed wymianą. Z początku myślałem, że to rozrusznik jednak dziś od samego rana wydrukowałem tutorial który jest na forum odnośnie wymontowania i czyszczenia rozrusznika, rozebrałem wszystko wyczyściłem, przesmarowałem, zakładam i du*a dalej to sama. Wrzuciłem teraz akumulator pod prostownik jednak nie wydaje mi się żeby to on był przyczyną..... Jakie macie pomysły ? Dodam, że szczotki na rozrusznik wyglądają naprawdę w bardzo dobrym stanie, jeszcze po około 5 mm zapasu. A może to inny element rozrusznika. Miał już ktoś taki przypadek ?
Czy zaryzykować i kupić sprawny używany rozrusznik ?
Od paru tygodni borykam się z problemem przy opalaniu. Problem wygląda w ten sposób.
Wsiadam, przekręcam kluczyk, raz, drugi - włączają się wszystkie kontrolki jak zwykle, czekam aż zgaśnie check i gdy przekręcam do fazy zapłonu słychać tylko "cyk"
i tak od pewnego czasu. Z początku odpalała, za 2- 3 razem dziś próbowałem chyba z 10 razy i nic. Dodam, że gdy już zapłon "zaskoczy" to odpala od kopa. Wszystko co trzeba na bieżąco wymieniane, w ostatnim tygodniu, filtr, olej i nowe świece NGK, jednak objaw ten występował jeszcze przed wymianą. Z początku myślałem, że to rozrusznik jednak dziś od samego rana wydrukowałem tutorial który jest na forum odnośnie wymontowania i czyszczenia rozrusznika, rozebrałem wszystko wyczyściłem, przesmarowałem, zakładam i du*a dalej to sama. Wrzuciłem teraz akumulator pod prostownik jednak nie wydaje mi się żeby to on był przyczyną..... Jakie macie pomysły ? Dodam, że szczotki na rozrusznik wyglądają naprawdę w bardzo dobrym stanie, jeszcze po około 5 mm zapasu. A może to inny element rozrusznika. Miał już ktoś taki przypadek ?
Czy zaryzykować i kupić sprawny używany rozrusznik ?