Zobacz pełną wersję : Słłabnie na LPG na wysokich obrotach po wyjeżdżeniu 3/4 butli
Witam, tak jak w temacie, nie pamiętam jak było przed założeniem blosa ale teraz występuje taki problem: zatankowany na full kręci się do końca mieszanka nie ubożeje, wyjeżdzę 3/4 butli (wchodzi 42) i stopniowo wraz z pokonywaniem kolejnych kilometrów zaczyna przy przyśpieszaniu słabnąć coraz to przy niższych obrotach załóżmy najpierw przy 6tyś później 5,4,3 i tak aż skończy się gaz, z butlą jest wszystko w porządku, przy ustawianiu gazu membranę rozkręciłem na tyle aż było słychać że zaczyna puszczać gaz, czy tu może leżeć problem ?Gdy jest jeszcze sporo gazu w butli Afr dobry w całym zakresie obrotów. Może ktoś już miał podobny przypadek
a nie masz przypadkiem zle zalozonej butli tzw. do jazdy na wstecznym ??
to mnie zastrzeliłeś tym pytaniem, mam wielozawór tak jak na zdjęciu http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ba078d8a0d502a8e czyli na odwrót ?
nom, nie przejmuj sie - 80% instalatorow z ten sposob instaluje butle, niby wg. nich jest to bez roznicy a duzo prosciej sie montuje jak widac wielozawor.
oczywiscie powinienes ja okrecic o 180° (koszt kolo 50pln, o ile miedzi starczy i nie bedzie trzeba sztukowac), tak zeby wielozawor byl od strony zderzaka. nie bedzie tak duzego spadku cisnienia przy ostrym przyspieszaniu i przy jezdzie pod gorke na rezerwie.
jak będzie chwila to ją przekręcę, przewodów powinno starczyć bo ostatnio wyjmowałem butle i widziałem że jest trochę zapasu, obróćiłem-dam znać jak wyjeżdzę gaz
problem nie zniknął, przy butowaniu jest lepiej ale chwila jazdy przy stałych obrotach powoduje buuuuu i trzeba zwalniać i znowu chwile można jechać a w butli jeszcze 6 litrów, zastanawiam się czy to nie kwestia naprężenia membrany na parowniku
nie wiem jaki masz parownik, moze nadaje sie juz do regeneracji, moze po prostu jest za slaby, ma za duze spadki cisnienia, albo nie nadaza z odparowywaniem lpg.
znowu to samo nie wiem już całkiem o co biega.... w innych autach było zawsze buu i koniec od razu a tu stopnionowo i jeżdzę jakbym miał butle 10l mniejszą niż normalnie bo musze wcześniej tankować, próbowałem rozkręcać blos,rozkręcać parownik i to samo cały czas..... jak jest gaz to i do 8 się zakręci i gazu nie zabraknie.....
Odświeżę temat bo problem powrócił. Hanka dostałą nową głowicę z vteciem, kolektor itd i zauważyłem że przy wyjeżdżeniu już połowy bulti, na 1 biegu lambda jest uboga w całym zakresie obrotów, na 2 biegu ubożeje gdzieś przy 5-6 tyś, 3 bieg tak jakby już tego nie widać. Parownik jest do 136KM i jest rozkręcony na max, autko ma około 130KM teraz. Zastanawia mnie teraz czy jest to wina parownika czy może gaz nie jest pobierany z samego dna butli.. ? Zmieniłem ostatnio filterek od gazu i jest bez zmian. Może ktoś ma jakiś pomysł
szczepan358
28-02-11, 09:54
jak masz blosa to parownik 50% mocy zapasu do mocy silnika, jak masz jeszcze mixer to zamontuj i zrob probe, jak bedzie ok to masz rozwiazanie,
mikser gdzieś by się znalazł ale dolot już mam zrobiony pod blosa i za dużo rzeźby i regulacji znowu by było. Czy możliwe że gdy silnik szybko nabiera obroty parownik nie nadąża z odparowywaniem gazu ? Ale dlaczego tak się dzieje dopiero po ubytku znacznej ilości gazu z butli?
Masz za słaby reduktor...
Ale dlaczego tak się dzieje dopiero po ubytku znacznej ilości gazu z butli?
Bo prawdopodobnie masz zamontowaną butlę "do jazdy na wstecznym" i podczas przyspieszania gaz ucieka na drugi koniec butli...
tak jak już pisałem, butla była, ale odwróciłem, była znaczna poprawa bo wtedy nawet na 5 biegu przy przyśpieszaniu potrafił słabnąć a teraz tego nie ma
Nie najlepszym rozwiązaniem jest zduszenie silnika zakładając s powrotem mikser, blos i tradycyjny mikser przy tej samej mocy potrzebują praktycznie te same ilości gazu. Wydawać się może, że blos potrzebuje więcej, bo na blosie osiągamy wyższą moc silnika...
Pod koniec (5l do zera) ciśnienie w butli spada o jakieś 25% względem ciśnienia początkowego, przez co spada także wydajność reduktora.
Parowniki są testowane w idealnych warunkach (idealne ciśnienie w butli, idealna temperatura itp..), producenci często kłamią odnośnie wydajności swoich produktów. Trzeba najczęściej przyjmować, że mają 50% tego, co piszą, szukaj czegoś do 250KM.
Pierwsze oznaki że coś jest nie tak widać gdy jeszcze pozostało 20l w butli i na 1 biegu mieszanka już potrafi ubożeć. Mówisz że większy parownik załatwi sprawę ?
Masz typowe objawy za słabego reduktora. Nie spotkałem się jeszcze nigdy żeby reduktor miał tyle KM co piszą. Jeżeli chcesz być pewny na 100% czy wymiana reduktora załatwi sprawę to musiałbyś sprawdzić ciśnienie na wejściu parownika powinno być 4bary jak nie spada poniżej 3barów to problemem jest parownik (podczas testu przynajmniej 1/3 butli, jeżeli ciśnienie jest poniżej 2barów to masz gdzieś po drodze lipę, zagnieciony wężyk, przycinający się zawór, uszkodzony wielozawór itp..).
Jazda na ubogiej mieszance zabija silnik a spalanie wcale nie jest mniejsze, więc oszczędność w tej kwestii niezbyt się opłaca...
dzięki paweld, parownik do 190KM rozwiązał sprawę :)
demonobiker
16-03-11, 19:44
Panowie u mnie jest tak samo zamontowana butla trzeba ją poprostu obkręcić?
tak, tylko przewodów nie pozaginaj
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.