PDA

Zobacz pełną wersję : Jak wykrecic sruby z tarczy hamulcowej?



kiler113
13-08-10, 15:48
Panowie mam taki problem ze nie wiem za bardzo czym wykrecic te 2 wkrety co trzymaja tarcze hamulcowa...

http://img210.imageshack.us/img210/4300/20100813081.jpg (http://img210.imageshack.us/i/20100813081.jpg/)


jeden srubokret juz sie polamal (koncowka) a te sruby nawet nie drgnely

Macie moze jakies patenty jak to ruszyc/jakim narzedziem??

ygor
13-08-10, 15:56
ja bym sprobowal dobra wkretarke , z dobra, dobrze dopasowana koncowka , mocno naprzec na srube i powoli probowac to ruszyc , jesli nie pomoze niektorzy probuja plaskim srubokretem i mlotkiem

piroman
13-08-10, 16:00
wkretarką tego nie ruszysz tylko zjedziesz caly +
polecam srubokret udarowy a jak nie masz to probuj zwyklym i mlotkiem
jak nie pomoze to pozostaje tylko rozwiercic

kiler113
13-08-10, 16:03
niestety udarowego nie mam

ocb z tym normalnym srubokretem i mlotkiem ?? :D w co ja mam niby napierac mlotkiem?? :D

ygor
13-08-10, 16:05
dlatego trzeba to robic z wyczuciem - jak dasz ogien od razu to oczywiste - chodzi o to zeby max swojej sily przelozyc na docisniescie koncowki a wkretarka tylko powolutku zeby krecila - odkrecalem tak wiele srub , trzeba tylko z glowa

plaski srubiokret przykladasz do jednego z ramion + pod katem tak jakbys dlutem jechal , i mloteczkiem w srubokret

kiler113
13-08-10, 16:08
no ja niestety zadnych elektro wkretaretk nie mam, bede probowal z tym plaskim i mlotkiem a jak sie nie uda to bedzie grubsza rozkmina...

Gorliś
13-08-10, 16:43
Zadna elektrowkretarka tego nie ruszysz. Przerabialem temat u siebie. Te sruby sa na prawde niewdzieczne do odkrecania. Ja kupilem na allegro wkretak udarowy (nie byl to jakis wielki koszt). I z nim tez ladnych pare razy sie musialem mlotkiem przy!@#%dolic zeby poszlo

kiler113
13-08-10, 17:09
no niestety utknalem, wiertarko-wkretarka BOSHa ustawiona na udar nie daje rady, nawet nie dygnie ta sruba...

a ten wkretak udarowy da rade skoro moj BOSH nie dal rady??

jasiek09
13-08-10, 17:40
widać że je sporo już maltretowałeś, zruszyłeś wcześniej gwint jakimś młotkiem i dobrym śrubokrętem?

Gorliś
13-08-10, 19:02
Jak zobaczysz wkretak udarowy to bedziesz wiedzial o co kaman od razu. Jezeli nie potrzebujesz nowych tarcz na juz/wczoraj;) to skoluj sobie ten wkretak i odkrecisz. On dziala na takiej zasadzie ze ma obrotowa/chowana glowice - walisz mlotkiem glowica sie chowa i przekreca.
Nie kombinuj z wkretarkami, ani z przedluzkami bo tylko wyrobisz srube. Tak wygladaly moje srubki po dlugim znecaniu:
http://img10.imageshack.us/img10/6950/dsc00872ig.th.jpg (http://img10.imageshack.us/i/dsc00872ig.jpg/)
W sumie juz szykowalem wiertlo i wiertarke, ale powiedzialem sobie not o ostatni raz i puscilo;)

piroman
13-08-10, 19:13
Tak wygladaly moje srubki po dlugim znecaniu:
http://img10.imageshack.us/img10/6950/dsc00872ig.th.jpg (http://img10.imageshack.us/i/dsc00872ig.jpg/)
Tak żeś to wkrętakiem udarowym zmaltretował :confused: :p
Po umiejetnym użyciu tego wkrętaka śrubki wygladają jak nowe. Wystarczy walnac dobrze kilka razy młotem i sie bez problemu odkręca;)

Gorliś
13-08-10, 20:33
Najpierw zlamalem na nich zwykly srubokret, potem cos jeszcze kombinowalem inaczej. Od strony pasazera rzeczywiscie odeszly szybko, od kierowcy szczegolnie ta jedna stawiala opor:P Tak czy inaczej - kiedy podszedlem do sprawy z wkretakiem udarowym, srubki byly juz nadwyrezone, moze latwiej by poszlo gdybym go mial od poczatku. Ale najwazniejsze, ze nawet taka objechana dalo sie wykrecic - toc to inspirujace;)

L4SHL1
13-08-10, 21:02
Na początek parę solidnych uderzeń młotkiem w śrubki, a potem końcówkę najlepiej na klucz nasadowy i wbić ja w śrubę tak żeby w miarę sie trzymała potem zakładasz klucz i odkręcasz napierając na srubę.
Nie ma bata ze nie pójdzie prędzej się śruba urwie. ja tak odkręcałem 1 minuta roboty z 4 sztukami ;)

kiler113
13-08-10, 21:04
no to bede musial zainwestowac we wkretak bo nawet od kumpla wzialem klucz ten z grzechotka, koncowke zalozylem ale predzej reka mi ze stawu wyskoczy niz to rusze :(

szkoda tylko ze samochod w powietrzu musi wisiec teraz przez gowniaste srubki :(

ten wkretak to moze byc ten za 16zl czy lepszy jakis??

http://allegro.pl/listing.php/search?category=18554&sg=0&string=wkretak+udarowy&change_view=1&order=p

rooter666
13-08-10, 21:06
u mnie jak wymieniałem tarcze to te śrubki tak się obrobiły że musiałem szlifierką kątową naciąć rowek na porządny wkrętak z podejściem na nasadke i dopiero poszło .

L4SHL1
13-08-10, 21:07
chodzi mi o taką nasadkę na klucz
http://sklep.intercars.com.pl/khpics/185852/BCAA.JPG

jak nie chce iść to bierz rurkę ;)

piroman
13-08-10, 21:28
ten wkretak to moze byc ten za 16zl czy lepszy jakis??
u mnie daje rade, już nie jedną śrubkę odkręciłem :D

Gorliś
13-08-10, 21:39
Potwierdzam - mam taki sam

kozzi
14-08-10, 01:27
już odkręciłeś?
Uderz młotkiem, spróbuj odkręcić , jak nie puści to rozwierć (dużym wiertłem), nie ma co się szczypać,
Jak rozwiercisz, zdejmiesz tarczę a końcówki śrubek wystajace z piasty odkręć samozaciskowymi szczypcami.
Generlanie ja w żadnym aucie nie wkręcam tych śrubek, bo są nie potrzebne (niektóre auta ich wogóle nie mają-Ford), tarcza jest ustalana po założeniu felgi i dokręceniu śrub mocujących. One mają za zadanie tylko przytrzymać tarczę przed lub po założeniu/zdjęciu felgi. Ale tylko są z nimi kłopoty.

ironman
14-08-10, 13:53
już odkręciłeś?
Uderz młotkiem, spróbuj odkręcić , jak nie puści to rozwierć (dużym wiertłem), nie ma co się szczypać,
Jak rozwiercisz, zdejmiesz tarczę a końcówki śrubek wystajace z piasty odkręć samozaciskowymi szczypcami.
Generlanie ja w żadnym aucie nie wkręcam tych śrubek, bo są nie potrzebne (niektóre auta ich wogóle nie mają-Ford), tarcza jest ustalana po założeniu felgi i dokręceniu śrub mocujących. One mają za zadanie tylko przytrzymać tarczę przed lub po założeniu/zdjęciu felgi. Ale tylko są z nimi kłopoty.

Może ktoś to potwierdzić? Pytam z czystej ciekawości, bo zastanawiam się czy nie zacznie to wpływać np. na bicie tarczy itp

cifek wawa
14-08-10, 17:06
Może ktoś to potwierdzić? Pytam z czystej ciekawości, bo zastanawiam się czy nie zacznie to wpływać np. na bicie tarczy itp

potwierdzam
u mnie tarcza trzyma sie tylko na srubach od kola
a np w toyocie w ogole nie jest przewidziane przykrecania tarczy tymi srubkami

Djadi
14-08-10, 20:14
Tez miałem problemy z odkręceniem ale na szczęście miałem dojście dokładnie do tego cuda :D http://img01.allegroimg.pl/photos/oryginal/11/82/98/55/1182985542 i poszło :) w tamtym tygodniu sobie zluzowałem śrubki a w tym wymieniam tarcze i klocki :)

ironman
14-08-10, 21:21
potwierdzam
u mnie tarcza trzyma sie tylko na srubach od kola
a np w toyocie w ogole nie jest przewidziane przykrecania tarczy tymi srubkami

to gitara bo ja też nie mam tego wkręta od kilku dni

kiler113
14-08-10, 21:39
zabawa sie skonczyla :D w ruch poszla wiertarka i mlotki :D

sruby zostaly rozwiercone, potem wkretarka wykrecone i gra gitara, tarcze zalozone, przykrecone nowymi srubkami, klocki swieze zalozone, teraz docieranie i mozna jezdzic :D

dzieki za pomoc wszystkim! :D

maritoz
15-08-10, 00:25
WD-40, dobrze dobrany śrubokręt i młotek. Młotkiem w śrubokręt wpasowany w śrubę i może złapie luz.

kozzi
15-08-10, 01:16
I malina, trzeba była tak od razu:D

kasiawa
15-08-10, 23:43
Według mnie te wszystkie wkrętaki udarowe, śrubokręty są zbędne jeśli od początku ma się dobrą końcówkę na klucz. Jeśli śruba nie ma wyrobionego łba (tego krzyżyka) to wystarczy dobra końcówka, dobrze ją nabić i założyć na nią klucz lub po prostu zakręcić żabą/kombinerkami. Ja używam do tego końcówki Proxxon'a. Też miała kłopot z odkręceniem tych śrub, na początku próbowałam zwykłym śrubokrętem krzyżakowym + parę młotków i nic, a tylko pogorszyłam sobie sprawę niszcząc gwint. Potem nabiłam dobrą końcówkę i odkręciłam śruby bez problemów. Oczywiście jeśli uprzednio śruby zniszczyliśmy tak że nawet śrubokręt udarowy nie daje rady to już lepiej taką śrubę rozwiercić i potem wykręcić. Są też tacy, którzy w ogóle tych śrub nie mają i jeżdżą.

To takie rady ode mnie ;)

dR.LasCa
16-08-10, 10:16
młotek i rozprężasz śruby uderzając w nie przez śrubokręt.. też to przerabiałem