piotrstrojek
05-08-10, 21:28
Witam Panowie,
zwracam się z prośbą o pomoc i radę. Od pewnego czasu mam wrażenie że moja Hanka nieco osłabła i nie śmiga jak zawsze. Przykładowo jadąc na 3 biegu w okolicach 3krpm - 3,5krpm wciskając gaz do dechy zamiast "odlecieć" Hanka się muli i niby przyspiesza ale trwa to wieki. Kiedyś 180 osiągnąć nie było problemu, teraz przy 160 już dostaje zadyszki. Więc, tropiąc przypadłość zajrzałem dziś do rozrządu czy aby nie jest przestawiony o ten "jeden" ząbek. Wg. manuala prawidłowo ustawiony rozrząd powinien wyglądać tak:
http://images40.fotosik.pl/318/754fbe96164f3ed9.jpg (http://www.fotosik.pl)
Tymczasem schematycznie patrząc mój rozrząd wygląda tak:
http://images46.fotosik.pl/322/619c106a8104b94a.jpg (http://www.fotosik.pl)
Kilka fotek (niestety słabej jakości aby udokumentować problem)
Prawy znak
http://images45.fotosik.pl/323/4791e79529b7c58dmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
Lewy znak
http://images35.fotosik.pl/177/8a6728ec345c4b72med.jpg (http://www.fotosik.pl)
Dolny znak
http://images35.fotosik.pl/177/c35443ecf196816cmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
W związku z powyższym stwierdziłem że rozrząd jest przestawiony o jeden ząbek i ustawiłem go zgodnie z manualem, czyli znaki równo z płaszczyzną głowicy. Zaowocowało to jeszcze większym muleniem i przy naciśnięciu w podłogę pedału gazu przy wysokich obrotach niesamowitym rykiem z dolotu. Zaskoczony tym faktem, ustawiłem rozrząd tak jak był poprzednio - czyli teoretycznie źle...
W związku z tym co wam opisałem i zaprezentowałem na fotach mam pytanie o wasze zdanie na temat prawidłowości ustawienia mojego rozrządu - a jeśli stwierdzicie że jest źle ustawiony i powinien być tak jak na manualu to czy po jego przestawieniu powinienem pojechać na ponowne ustawienie aparatu zapłonowego na lampie, i czy po prawidłowym ustawieniu poprawi się praca silnika - w związku z tym co napisałem powyżej.
Z góry dziękuję za pomoc
PS
zwracam się z prośbą o pomoc i radę. Od pewnego czasu mam wrażenie że moja Hanka nieco osłabła i nie śmiga jak zawsze. Przykładowo jadąc na 3 biegu w okolicach 3krpm - 3,5krpm wciskając gaz do dechy zamiast "odlecieć" Hanka się muli i niby przyspiesza ale trwa to wieki. Kiedyś 180 osiągnąć nie było problemu, teraz przy 160 już dostaje zadyszki. Więc, tropiąc przypadłość zajrzałem dziś do rozrządu czy aby nie jest przestawiony o ten "jeden" ząbek. Wg. manuala prawidłowo ustawiony rozrząd powinien wyglądać tak:
http://images40.fotosik.pl/318/754fbe96164f3ed9.jpg (http://www.fotosik.pl)
Tymczasem schematycznie patrząc mój rozrząd wygląda tak:
http://images46.fotosik.pl/322/619c106a8104b94a.jpg (http://www.fotosik.pl)
Kilka fotek (niestety słabej jakości aby udokumentować problem)
Prawy znak
http://images45.fotosik.pl/323/4791e79529b7c58dmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
Lewy znak
http://images35.fotosik.pl/177/8a6728ec345c4b72med.jpg (http://www.fotosik.pl)
Dolny znak
http://images35.fotosik.pl/177/c35443ecf196816cmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
W związku z powyższym stwierdziłem że rozrząd jest przestawiony o jeden ząbek i ustawiłem go zgodnie z manualem, czyli znaki równo z płaszczyzną głowicy. Zaowocowało to jeszcze większym muleniem i przy naciśnięciu w podłogę pedału gazu przy wysokich obrotach niesamowitym rykiem z dolotu. Zaskoczony tym faktem, ustawiłem rozrząd tak jak był poprzednio - czyli teoretycznie źle...
W związku z tym co wam opisałem i zaprezentowałem na fotach mam pytanie o wasze zdanie na temat prawidłowości ustawienia mojego rozrządu - a jeśli stwierdzicie że jest źle ustawiony i powinien być tak jak na manualu to czy po jego przestawieniu powinienem pojechać na ponowne ustawienie aparatu zapłonowego na lampie, i czy po prawidłowym ustawieniu poprawi się praca silnika - w związku z tym co napisałem powyżej.
Z góry dziękuję za pomoc
PS