Zobacz pełną wersję : Nieprzyjemny zapach z wentylacji
Witam,
Autko na ta chwile spisuje sie na medal, ale mam jeden problem, ktory chcialbym wyeliminowac. Mianowicie chodzi o nieprzyjemny zapach z wywietrznikow powietrza.
Nie wiem czy bezposrednim problemem bedzie klimatyzacja, poniewaz ten zapach pojawia sie nawet jak klimatyzacja jest wylaczona.
Najwieksze natezenie jest po wlaczeniu nawiewu, gdy samochod troche postoi. Posmierdzi 15 sekund i przestaje. Zapach nie jest bardzo intensywny, ale przeszkadza i moglo by go nie byc :p
Kupilem kiedys jakis specyfik w aerozolu do czyszczenia klimatyzacji, pomoglo, ale tylko na kilka dni.
Pytanie brzmi - czy jestem w stanie cos zrobic domowymi sposobami czy musze udac sie do specjalistycznego warsztatu na czyszczenie? Dodam, ze wymienialem juz filtr przeciwpylkowy, byl suchy. Staram sie jezdzic na AUTO jak to mozliwe, prawdopodobnie klimatyzacje zaniedbal poprzedni wlasciciel. Samochod ma dwa lata i 14 tysiecy kilometrow na liczniku.
Pzdr,
kucyk
sposób domowy - spryskiwacz do kwiatków, spirytus, woda.
rozrabiamy mieszankę 1 albo 2 do 10 (dokładnie nie pamiętam...) spirytusu z wodą. wlewamy do spryskiwacza.
Idziemy do samochodu, otwieramy wszystkie szyby, można i klapę. wyjmujemy filtr kabinowy/pyłkowy
odpalamy maszynerię, wentylator na ful, najlepiej "wiatr na twarz", koniecznie obieg otwarty.
wychodzimy z samochodu i pryskamy obficie z zewnątrz pod przednią szybą, tam gdzie zasysane jest powietrze (pod wycieraczkami).
Odmawiamy krótką modlitwę za spirytus ("spirytus santi..." czy jak to szło), co by wszystkie grzyby i inne paskudztwa wytrzebił i na marne nie poszedł.
dobrze wietrzymy auto.
montujemy filtr kabinowy/pyłkowy
w miarę możliwości wybieramy się na wycieczkę, żeby dobrze przedmuchać/dosuszyć układ wentylacji.
Dziekowa! Mam nadzieje, ze gnoju wielkiego na parowniku nie mam, bo szkoda spirytusu ;)
Sprobuje przy najblizszej okazji :)
albo po prostu możesz zamowić preparat do odgrzybiania klimy z allegro. Jes to preparat w sprayu i wystarcza na 2 takie odgrzybiania. Koszt od 20 do 45pln
Ja mam ten sam problem od nowosci, także taki preparat raczej nie pomoże a przynajmniej w moim przypadku nie pomógł bo mi w ASO odgrzybiali i nic nie dało, nie jest to zbyt bardzo uciążliwe ponieważ śmierdzi tylko klikanascie sekund po odpaleniu auta ale też wolałbym pozbyć się tego problemu:p
jakiś czas temu użyłem rozpylacza o zapachu mięty, pomógł na kilka dni ale teraz ten smrodek ma troche inny zapach, coś z tej mięty zostało, kiedyś już przymierzałem się do tego sposobu ze spirytusem ale jakoś potem wypadło z głowy, przyjade z urlopu to chyba jednak spróbuje:)
A mi doradził pewien spec od kilimy żeby co jakiś czas po jeżdzie zostawić samochód z uruchomonym silnikiem i włączyć ogrzewanie na maxa na 10-15 min. Ponoć te grzyby czy co tam jest nie lubią wysokich temperatur i szlag je trafia. U mnie po 3 latach nie ma problemu.
A mi doradził pewien spec od kilimy żeby co jakiś czas po jeżdzie zostawić samochód z uruchomonym silnikiem i włączyć ogrzewanie na maxa na 10-15 min. Ponoć te grzyby czy co tam jest nie lubią wysokich temperatur i szlag je trafia. U mnie po 3 latach nie ma problemu.
z klima wlaczona czy nie?
spirytus nic nie dal, trza bylo wypic ;)
ja to robie raz tak raz tak
Ja miałem taki sam problem ale po wymianie filtra od klimy podczasz przeglądu przestało śmierdzieć. (Filtr byl mocno czarny)
A gdzie jest umiejscowiony filtr od klimy?
przy lewej nodze pasażera, za zaślepką
eee przeciwpylkowy, to juz wymienialem, to nie to
innego ni ma - filtr klimy, przeciwpyłkowy, kabinowy - to to samo
Mi w ASO odgrzybiali 3 razy w przeciągu 1,5 m-ca.
Cały czas śmierdzi :(
Nie wiem co robić.
Bez klimy śmierdzi mocniej niż z klimą.
Mi w ASO odgrzybiali 3 razy w przeciągu 1,5 m-ca.
Cały czas śmierdzi
Nie wiem co robić.
Bez klimy śmierdzi mocniej niż z klimą.
Weź to w swoje ręce. Czyli kup nowy węglowy filtr kabinowy (mogę taki załatwić) + preparat do nawiewów. Wyjmij filtr wyczyść dokładnie miejsce w którym sie znajduje napsikaj tam tego preparatu i w nawiewy też napsikaj. Puść dmuchawę na maxa bez filtra (niech pochodzi z 3 min.) potem załącz klimę i na klimie niech też z 3 min pochodzi.
Ogółem to nie żałuj preparatu :)
Jeśli to nie pomaga to czeka Cię czyśczenie nawiewów parą wodną tak jak ja to miałem robione lub też ozonowanie wnętrza.
Weź to w swoje ręce. Czyli kup nowy węglowy filtr kabinowy (mogę taki załatwić) + preparat do nawiewów. Wyjmij filtr wyczyść dokładnie miejsce w którym sie znajduje napsikaj tam tego preparatu i w nawiewy też napsikaj. Puść dmuchawę na maxa bez filtra (niech pochodzi z 3 min.) potem załącz klimę i na klimie niech też z 3 min pochodzi.
Ogółem to nie żałuj preparatu :)
Jeśli to nie pomaga to czeka Cię czyśczenie nawiewów parą wodną tak jak ja to miałem robione lub też ozonowanie wnętrza.
Pisząc o preparacie do nawiewów masz na myśli piankę w sprayu??
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.