Zobacz pełną wersję : d15z8 nie chce odpalić. kontrolki mrugają, słychać dziwne cykanie
Witam!
Właściwie to tyle co w temacie. Auto wogóle nie odpala, rozrusznik nie kręci, po przekręceniu kluczyka migają kontrolki i słychać dziwne cykanie z obszaru za konsolą w środku. Przesyłam w załączeniu link do filmiku gdzie to nagrałem... jakieś pomysły? pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=_ij9BnSIxHw
http://www.youtube.com/watch?v=-dgeRRDFCmk
sprawdzałeś aku?
miałem kiedyś podobnie jak mi aku padł
wlasnie nie sprawdzalem bo wydaje mi sie to dziwne.. teraz go troche nadwyrezylem probami odpalenia ale wczesniej wszystkie inne odbiorniki pradu dzialaly jak nalezy. jak mi kiedys zdechl aku to centralny kiepsko pracowal, kontrolki ledwo zipialy no i nie bylo tego mrugania i cykania... dlatego tez od razu aku wykluczylem
Ostatnio też tak miałem. Kontroli działały ok, szyby chodziły, radio grało a za zegarami cykało. Podjechałem po nowy aku i odpalił za pierwszym aż miło. Najdziwniejsze, że było wtedy 35 stopni ciepła a nie mrozu...
też tak miałem tylko jeszcze syrena od alarmu wyła- naładowałem aku ( było z 12,2V) i już jest ok
Tak jak poprzednicy podtrzymuje, że to aku. Miałem identyczną sytuację. Jeździłęm po elektrykach i się okazało, że trzeba było akumulator wymienić :)
radze wymienic aku jak najszybciej i nie krecic za duzoo bo mialem tak i przez takie krecenie na <sucho> rozrusznik sie rozsypal:(
Ja z kolei miałem inną sytuację, ale przy corollce, aku nowy ale przy przekręceniu na start kontrolki gasły i koniec, wracałem kluczykiem do położenia zero kontrolki się zapalały ale przy próbie odpalenia znów gasły. Okazało się, że klema minusowa nie łączyła jak należy:) dokręciłem ją dobrze i od tego czasu wszystko było ok:)
To bardziej wygląda na jakieś zwarcie w instalacji, bo kontrolki nie gasną całkiem tylko przygasają.
-sprawdź na innym akumulatorze,
-sprawdź przewody masowe w komorze silnika,
-klemy na akumulatorze,
-kable od rozrusznika i alternatora,
-sprawdź bezpieczniki i przekaźniki,
radze wymienic aku jak najszybciej i nie krecic za duzoo bo mialem tak i przez takie krecenie na <sucho> rozrusznik sie rozsypal:(
Ale jemu rozrusznik nie kręci...
jak narazie odlaczylem i podlaczylem pod prostownik stary aku. mam nadzieje ze to jednak jego wina a nie zadne zwarcie.... jak sie naladuje to jutro przekaze nowosci z placu boju..
na bank aku..po zakupie autka też tak miałem..na początku strach ale jak zobaczyłem czarną maź zamiast plynu w akumie bylem juz pewien ze to jego wina :)
ale cyka i to rozrusznik robi bo ma za maly prad !! nie ma sily zakrecic
Aku nie mogł paść z dnia na dzień. Albo luźna klema albo kabel zasilający na rozruszniku
auto stalo 2 tygodnie nie uzywane....
koledzy, bardzo dziekuje za pomoc... winny byl akumulator.. po naladowaniu dziala bez problemow
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.