Zobacz pełną wersję : Mycie silnika
Mam pytanko czy jezeli moj silnik jest caly w blocie i chialbym go z lekka oczyscic czy moge go woda pod cisnieniem?Czy z elektryka nic sie nie stane :?
jak bedziesz uwazal i nie walil strumieniem po kostkach i skrzynce bezpieczników to luz. Dodatkowo warto zabezpieczyc te miejsca folia i tasma. A najlepiej, to kupic specjalny plyn do mysia silników i silnych zabrudzen (taki dostalem razem z zakupem karchera) i calosc dobrze spsikac. A potem nie trzeba az tak bardzo lac wode karcherem.
Postaram sie uwarzac,chyba ze zrobie to recznie ale wtedy chyba bedzie troche gorzej :lol:
uważaj jeszcze na aparat zapłonowy z kopułką- to jest newralgiczna czesc przy myciu auta
Cookee dawaj ty tematy watkow zgodne z regulaminem bo zupelnie nie wiadomo po tytule watku o co chodzi...
Wybacz postaram sie poprawic nastepnym razem :wink:
Wybacz postaram sie poprawic nastepnym razem :wink:
Mozesz juz teraz, w prawym górnym rogu masz opcje zmien (edytuj post)
wiec zrób tak z pierwszym postem i tam zmien tytul tematu na np. Mycie silnika.
uzywalem ciekawego preparatu z norauto do mycia silnika, szczerze polecam, bardzo fajnie sie to splukiwalo.. i wsio zeszlo.. pzdr
całe zycie mylem silniki w samochodach ktore mialem; nigdy nic się nie stalo; nalezy tylko miec dobry srodek do tego, maly pedzel :) jesli chcesz wyszorowac wszystkie zakamarki :lol: potem odczekac 15 min i spłukac oczywiscie nie woda z wiadra ale i karcher nie jest tu konieczny, wąz ogrodowy z koncowka jest do tego w sam raz eheh pamietaj tylko zeby myc na cieplym silniku wtedy woda szybko odparuje
pzdr
najlepiej rozgrzac silnik i polac zimna woda :lol: to moze jeszcze cos odparowac :wink:
no albo zimny silnik potraktowac ciepla woda tez cos moze z tego wyjsc :lol:
a co sie stanie, jak postraktuje ciepły silnik ciepłą wodą? czy silnik odparuje?
nie, ale jak polejesz zimny silnik zimną wodą to też się nic nie stanie :roll:
Trzeba jescze zabezpieczyć alternator przed dostaniem sie do niego wody . Najlepiej go czymś owinąc lub zakleic jakąs taśmą
Czy jakimis ogolnodostepnymi srodkami wyczyszcze ładnie pokrywe głowicy? Ma ktos jakis patent? Szkoda mi juz kasy na jakies specjalne specyfiki do mycia silnika :D
Moze pastą polerską potraktować ? Jak myslicie? :)
a co chcesz z nia zrobic dokladniej? umyc, wypolerowac czy co?
a co chcesz z nia zrobic dokladniej? umyc, wypolerowac czy co?
Wymyc dokladnie, pokrywa ma niejednolitą strukture i wodą z płynem z tych wgłębień brud nie schodzi..
A ja myje tak: Detersil jakies 2L. , nastepnie wszystko pryskalem zraszaczem tak ze az plynelo i cieklo i to do tego stopnia ze nie musialem uzywac pedzelka bo mi sie nie chcialo i wolalem wiecej detersilu wylac. Silnik w detersilu poplywal sobie jakies 20 min a puzniej plukanie woda z normalnego weza i to trwalo jakies 2 fajki czyli cos kolo 10min. i gitara gra ale:
-rozlanczalem wszystkie kostki i zawsze zapisuje sobie ile rozlaczylem zeby puzniej przy znlanczaniu czegos nie pominac (16 kostek)
- mylem rano a wszystko skladalem tak kolo 18.00 jak juz wyschlo
I gitara gra, auto zawsze pieknie z podniesiona maska na sloneczku sobie wyschlo, w miedzy czasie jakies pranie wykladzinki mycie szyb browarek i inne czynnosci naprawdcze...
Ja tam spryskałem szelowskim płynem do felg, odczekałem parę minet i wytarłem. Wynik (http://img248.echo.cx/img248/3328/silnik3ys.jpg)
tez ostatnio mylem. w sumie dwa razy do tej pory i dwa razy z problemami. raz zalalem aparat zaplonowy ale odparowal po chwil. a ostatnio nalalo mi sie do gniazda swiecy to palil na 3 garki (chodzij jak subaru impreza podzielone przez dwa :-))
psikalem z takiego spryskiwacza jak od plunu do mycia okien i fajnie sie rozpowadzalo. potem pare minut i karcher w dlon. ale o alternatorze to nie slyszalem zeby chronic przed woda. jest w takim miejscu ze i tak woda sie na niego leje spod kol jak jest mokro wiec nie powinno mu nic byc. za goracy silnik tez lepiej zeby nie byl bo wlasnie jak ostatnio myslem to musialem caly czas dopsikiwac tego plynu bo mi wysychal, a trzeba bylo pare minut odczekac.
odgrzewam trupa :D
czy ktos mial okazje uzywac : http://moto.allegro.pl/item197539072_porzelack_zestaw_do_profesjonalnego_ mycia_silnika.html
znacie ta firme (PORZELACK)?
a po co ci takie drogie dziadostwo, jedz na zwykla myjnie z karcherem, zapodaj aktywna piane i odczekaj, pozniej mycie podstawowe i plukanie, na 100% zejdzie, dla wszytskiego mozesz kupic ewentualnie cos na ropie, na stacjach jest tego w pyte :)
no pytam konkretnie o ten zestaw bo te srodki podobno nie ruszaja gumy ani lakieru, a co wiecej konserwuja..... wiem, ze moze i drogo ale mycie silnika w myjni to 20pln. zestaw starczy mi na dluzej
mam karchera, ale nie zamierzam takim cisnieniem traktowac 11 letniego silnika, wole waz ogrodowy
ja ostatnio wkoncu umylem silnik, spryskalem silnik i osprzet czym co smierdzi troche benzyna-ropa, odczekalem i zmylem wezem ogrodowym pomagajac sobie szczotka, bo nie cały brud tak ładnie schodzi :/
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.