PDA

Zobacz pełną wersję : Mycie silnika



Cookee
01-04-05, 09:30
Mam pytanko czy jezeli moj silnik jest caly w blocie i chialbym go z lekka oczyscic czy moge go woda pod cisnieniem?Czy z elektryka nic sie nie stane :?

LIO
01-04-05, 10:02
jak bedziesz uwazal i nie walil strumieniem po kostkach i skrzynce bezpieczników to luz. Dodatkowo warto zabezpieczyc te miejsca folia i tasma. A najlepiej, to kupic specjalny plyn do mysia silników i silnych zabrudzen (taki dostalem razem z zakupem karchera) i calosc dobrze spsikac. A potem nie trzeba az tak bardzo lac wode karcherem.

Cookee
01-04-05, 10:04
Postaram sie uwarzac,chyba ze zrobie to recznie ale wtedy chyba bedzie troche gorzej :lol:

Nevada
01-04-05, 10:59
uważaj jeszcze na aparat zapłonowy z kopułką- to jest newralgiczna czesc przy myciu auta

boomer
01-04-05, 11:01
Cookee dawaj ty tematy watkow zgodne z regulaminem bo zupelnie nie wiadomo po tytule watku o co chodzi...

Cookee
01-04-05, 11:02
Wybacz postaram sie poprawic nastepnym razem :wink:

LIO
01-04-05, 11:04
Wybacz postaram sie poprawic nastepnym razem :wink:
Mozesz juz teraz, w prawym górnym rogu masz opcje zmien (edytuj post)
wiec zrób tak z pierwszym postem i tam zmien tytul tematu na np. Mycie silnika.

szpulek
01-04-05, 12:32
uzywalem ciekawego preparatu z norauto do mycia silnika, szczerze polecam, bardzo fajnie sie to splukiwalo.. i wsio zeszlo.. pzdr

komornik
01-04-05, 14:57
całe zycie mylem silniki w samochodach ktore mialem; nigdy nic się nie stalo; nalezy tylko miec dobry srodek do tego, maly pedzel :) jesli chcesz wyszorowac wszystkie zakamarki :lol: potem odczekac 15 min i spłukac oczywiscie nie woda z wiadra ale i karcher nie jest tu konieczny, wąz ogrodowy z koncowka jest do tego w sam raz eheh pamietaj tylko zeby myc na cieplym silniku wtedy woda szybko odparuje
pzdr

GoorY
01-04-05, 16:41
najlepiej rozgrzac silnik i polac zimna woda :lol: to moze jeszcze cos odparowac :wink:

komornik
01-04-05, 18:12
no albo zimny silnik potraktowac ciepla woda tez cos moze z tego wyjsc :lol:

P i t
01-04-05, 22:26
a co sie stanie, jak postraktuje ciepły silnik ciepłą wodą? czy silnik odparuje?

Pati
01-04-05, 22:49
nie, ale jak polejesz zimny silnik zimną wodą to też się nic nie stanie :roll:

Maro
01-04-05, 23:39
Trzeba jescze zabezpieczyć alternator przed dostaniem sie do niego wody . Najlepiej go czymś owinąc lub zakleic jakąs taśmą

prz3mo
19-06-05, 13:34
Czy jakimis ogolnodostepnymi srodkami wyczyszcze ładnie pokrywe głowicy? Ma ktos jakis patent? Szkoda mi juz kasy na jakies specjalne specyfiki do mycia silnika :D
Moze pastą polerską potraktować ? Jak myslicie? :)

Pati
19-06-05, 13:47
a co chcesz z nia zrobic dokladniej? umyc, wypolerowac czy co?

prz3mo
19-06-05, 14:01
a co chcesz z nia zrobic dokladniej? umyc, wypolerowac czy co?

Wymyc dokladnie, pokrywa ma niejednolitą strukture i wodą z płynem z tych wgłębień brud nie schodzi..

Adam R.
19-06-05, 15:46
A ja myje tak: Detersil jakies 2L. , nastepnie wszystko pryskalem zraszaczem tak ze az plynelo i cieklo i to do tego stopnia ze nie musialem uzywac pedzelka bo mi sie nie chcialo i wolalem wiecej detersilu wylac. Silnik w detersilu poplywal sobie jakies 20 min a puzniej plukanie woda z normalnego weza i to trwalo jakies 2 fajki czyli cos kolo 10min. i gitara gra ale:

-rozlanczalem wszystkie kostki i zawsze zapisuje sobie ile rozlaczylem zeby puzniej przy znlanczaniu czegos nie pominac (16 kostek)
- mylem rano a wszystko skladalem tak kolo 18.00 jak juz wyschlo

I gitara gra, auto zawsze pieknie z podniesiona maska na sloneczku sobie wyschlo, w miedzy czasie jakies pranie wykladzinki mycie szyb browarek i inne czynnosci naprawdcze...

kenny
19-06-05, 19:07
Ja tam spryskałem szelowskim płynem do felg, odczekałem parę minet i wytarłem. Wynik (http://img248.echo.cx/img248/3328/silnik3ys.jpg)

wieshaq
19-06-05, 22:19
tez ostatnio mylem. w sumie dwa razy do tej pory i dwa razy z problemami. raz zalalem aparat zaplonowy ale odparowal po chwil. a ostatnio nalalo mi sie do gniazda swiecy to palil na 3 garki (chodzij jak subaru impreza podzielone przez dwa :-))
psikalem z takiego spryskiwacza jak od plunu do mycia okien i fajnie sie rozpowadzalo. potem pare minut i karcher w dlon. ale o alternatorze to nie slyszalem zeby chronic przed woda. jest w takim miejscu ze i tak woda sie na niego leje spod kol jak jest mokro wiec nie powinno mu nic byc. za goracy silnik tez lepiej zeby nie byl bo wlasnie jak ostatnio myslem to musialem caly czas dopsikiwac tego plynu bo mi wysychal, a trzeba bylo pare minut odczekac.

p0lish
28-05-07, 17:30
odgrzewam trupa :D

czy ktos mial okazje uzywac : http://moto.allegro.pl/item197539072_porzelack_zestaw_do_profesjonalnego_ mycia_silnika.html
znacie ta firme (PORZELACK)?

kosiniak
28-05-07, 17:33
a po co ci takie drogie dziadostwo, jedz na zwykla myjnie z karcherem, zapodaj aktywna piane i odczekaj, pozniej mycie podstawowe i plukanie, na 100% zejdzie, dla wszytskiego mozesz kupic ewentualnie cos na ropie, na stacjach jest tego w pyte :)

p0lish
28-05-07, 17:38
no pytam konkretnie o ten zestaw bo te srodki podobno nie ruszaja gumy ani lakieru, a co wiecej konserwuja..... wiem, ze moze i drogo ale mycie silnika w myjni to 20pln. zestaw starczy mi na dluzej

mam karchera, ale nie zamierzam takim cisnieniem traktowac 11 letniego silnika, wole waz ogrodowy

dark
28-05-07, 19:05
ja ostatnio wkoncu umylem silnik, spryskalem silnik i osprzet czym co smierdzi troche benzyna-ropa, odczekalem i zmylem wezem ogrodowym pomagajac sobie szczotka, bo nie cały brud tak ładnie schodzi :/