Zobacz pełną wersję : Kampania Hondy
Mam ja za soba. Wiec jak sie umawialem to chcialem od razu wymienic swiece. Podjechalem dzis pod serwis, wchodze do budynku i mowie szefowi serwisu ze jestem umowiony na 10:30... szefo poprosil o kluczyki... i powiedzial ze zaraz wprowadza autko na stanowisko i zebym usiadl sobie na kanape i obejzal TV... dodatko zapytal czy nie chce kawy lub herbaty... ale ze bylem po sniadaniu wiec odmowilem. Pomyslalem sobie "no dbaja o klijenta dobrze... wrecz rozpieszczajac 8)" Nie chcialo mi sie siedziec na kanapie wiec poszedlem na pietro obejrzec motocykle Hondy (stara milosc nie rdzewieje ;) ) po krotkiej rozmowie ze znajomym ktory tam obsluguje... przyszedl mechanik od mojego auta i powiedzial ze autko jest na miejscu... do podwozia nie mial zastrzezen oprocz tulejek na przednim wachaczu. Co do silnika to tak jak myslalem, zawory wymagaja regulacji... po dalszych rozmowach okazalo sie ze ten mechanik wiek podobny do mojego moze starszy (24..25 lat) powiedzial ze mial identyczny model i ze nie szczedzil w niej obrotow i mimo mocnej eksploatacji i wizyt wskazowki obrotomierza na czerwonym polu, nigdy go nie zawiodla. Powiedzialem mu ze bierze mi olej okolo 0,4 L na 1500 km bo tyle zrobilem od ostatniej wymiany... ale jakie zdziwienie wzielo mnie gdy odkrecal swiece... pierwsza swieca zle wkrecona byla na gwint co bylo widac na swiecy ale naszczescie nowa dobrze sie wkrecila w glowice, kolejne 3 swiece byly nie dokrecone i na gwincie mialy olej :? dodatkowo okazalo sie ze okragle uszczelki (na gornej czesci glowicy gdzie wchodza fajki do swiec, byly spocone. Moze to jest powodem zuzycia oleju? Zapytalem o cene wymiany uszczelek wraz z regulacja zaworow... wyszlo okolo 150zl za komplet uszczelek pokrywy zaworowej, do tego jakies zlotowki za robote, a regulacja zaworow to 50zl... po wyplacie podjade i zrobie to co wyzej plus dodatkowo wymiane uszczelniaczy zaworowych i sprawdzenie rozrzadu bo niby poprzedni wlasciciel wymienil ale to tylko slowa ;) wiec lepiej sprawdzic... Kolejna sprawa, mechanik zapytal jak sie wkreca na obroty, odpowiedzialem ze jak dla mnie to dobrze ale nie mam porownania bo nie jezdzilem inna Civica. Zaproponowalem ze moze sie ze mna przejedzie jako kierowca i sam oceni... wiec po przejazdzce powiedzial ze auto ma mula :? i ze powinna o niebo lepiej sie wkrecac zwkaszcza w przedziale powyzej 4500 rpm... powiedzial ze regulacja zaworow powinna to zalatwic bo slychac w silniku zawory jak sie przyspiesza... Ok w sumie jestem bardzo zadowolony z obslugi i oceny... ze wzgledu na to ze auto moze miec lepszego kopa w porownianiu do tego co teraz jest bo to i tak jest dla mnie dobre przyspieszenie... Mam nadzieje ze niedlugo wszystko z moim autkiem bedzie ok.
Pozdrawiam.
Chetnie poslucham waszych opini po waszych przegladach kampanijnych.[/list]
Właśnie wróciłem z ASO. Poznałem bardzo miłego pana mechanika, który oświecił mnie pewnymi informacjami, m.in.
- moja głowica jest z d16z7 (łże, bo sprawdzałem),
- d16z7 były produkowane w latach 92-00, czyli w czasie trzech generacji Civica (specjalnie dopytywałem, czy liczy lifta, ale nie),
- że były silniki 1.4 VTEC w Civicu 5 i 6 generacji,
- mój wydech o powiększonej średnicy (przypominam - 2 cale) jest za wąski do tego silnika. Dawno się tak nie ubawiłem :D
Z plusów:
Za 4 tulejki wahacza policzyli mi po upuście coś koło 100 PLN, a to miłe (30% zniżki).
Jestem tu nowy. Jestem nawet nowym, szczesliwym posiadaczem Civic'a 1,6 iSR z 95r. Podobno to niewiele jak na Honde, tym bardziej ze z przebiegiem ok. 139 tys. (jak stwierdzili moi doradzcy stan techniczny i wizualny + ksiazka serwisowa wypelniana do 2001 r. potwierdza, ze licznik nie byl przekrecany - ja sie nie znam, jeszcze jestem lamerem, ale szybko sie ucze:)) Jest to moj pierwszy samochod i od razu tak szczesliwie na Civic'ka padlo :). A jako, ze byla q temu okazja, to tez sybralem sie na bezplatny przeglad. Bylem w serwisie w Wieliczce. Panowie byli bardzo mili, jeden spisywal dane z mojego dowodu rejestracyjnego, a drugi zaczal ogladac samochod - jeszcze na polu. Podszedlem do niego - mysle popytam sie o to i o tamto. Nie ma to jak informacja z pierwszej reki :). Niepokoila mnie czesta praca pompy ABS (po zapaleniu silnika kilka sekund oraz w czasie jazdy co kilka km tez wlaczala sie na sekunde, dwie). Okazalo sie, ze wszystko jest w porzadku i ze tak sie ma wlaczac, zeby uzupelniac cisnienie i byc zawsze w pelnej gotowosci. Troche jeszcze mam watpliwosci, czy az tak czesto powinna sie wlaczac, szczegolnie, ze od czasu do czasu zapala mi sie kontrolka od ABS, no ale skoro fachowiec tak stwierdzil, to sie nie bede klucil - zapewne to on ma racje :). Po wstepnym ogladnieciu silnika (stwierdzil, ze nie czesto oglada sie taki silnik - D16Y2 i dlatego chcial sie mu blizej przyjrzec i przejechac samochodem, no ale na odcinku 10 m od parkingu do stanowista serwisowego nawet dwojki nie wbil, a szkoda, bo moze by mi cos wiecej o pracy silnika opowiedzial) podjechal na stanowisko serwisowe i zaczal go ogladac od srodka, z boku, z pod spodu. Ja temu wszystkiemu sie przygladalem, pewnie nawet go to denerwowalo, no bo kto lubi jak sie mu na rece przy pracy patrzy. No ale nie moglem sobie pozwolic na to, zeby tego nie obserwowac i nie zadawac pytan. Nastepna taka okazja zeby sie tak duzo dowiedziec o Civic'ach w tak krotkim czasie nie szybko sie trafi. D ostanu technicznego zastrzezen generalnie nie mial. Z rzeczy, ktore wyszly trzeba powymieniac:
Wahacz gorny prawy - 290zl (zamiennik) + robocizna 55 zl
Wymiana plynu sprzegla - 48zl
Oslony przegubow - 60zl + robocizna 80zl
Wymiana swiec - 70zl.
Zarowka swiatla postojowego - 1zl (usluga wykonana od reki :))
Co sadzicie o tych cenach?
Swiece takie same jak mam wkrecone teraz i jakie proponowali mi w ASO udalo mi sie dzis kupic za 35zl. Z tymi swiecami to wogole byla ciekawa sprawa. Jak serwisant wykrecil jedna z nich, to kiwna glowa i wydal z siebie dziwny dzwiek. Poniewaz to co zobaczylem i uslyszalem zaniepokoilo mnie, wiec zapytalem co jest nie tak. I po chwili ja tez kiwnalem glowa i wydalem z siebie "uuuu.....". Zobaczylem swiece, ktora miala miedzy elektrodami ok 4-5mm przerwy. Poniewaz kilka swiec w swoim zyciu widzialem (od motocykla) przerwa ta wydala mi sie dziwnie duza. Jak sie pozniej dowiedzialem normalnie przerwa w tych swiecach ustawiona jest na 1,1mm. Prawdopodombie swiece nie byly wymieniane od nowisci - tak stwierdzil serwisant. Ciekawe jak silnik bedize pracowal na "zdrowych" swiecach, skoro teraz pracuje on dla mnie normalnie. Ale jak pisalem wczesniej dopiero zaczynam przygode z Honda. Wiec jak sami widzicie (jesli udalo sie Wam az do tad przeczytac tego dlugiego i nie wnoszacego niczego posta) wyjechalem z serwisu z jeszcze wiekszym usmiechem niz tam wjechalem, poniewaz teraz mam juz pewnosc ze samochod jest w dobrym stanie. Prawdopodobnie jest to zasluga niemieckich dobrych drog i spokojnego Helmuta, ktory (mam nadzieje) ladnie opiekowal sie moim nowym cackiem :) Teraz tylko porozgladam sie po allegro i internetowych sklepach z czesciami samochodowymi i albo wroce do ASO na wymiane usterek, albo na wlasna reke pokupuje czesci i odstawie samochod do mechanika na wymiane czesci - w zaleznosci od cen. Szkoda ze nie zapytalem nic o prace zaworow, bo moze moje tez sa do regulacji.
U mnie z przegladu bylem zadowolony. Mniej wiecej wiedzialem co mam do wymiany, jednak bylem zadowolony, ze zbadali plyn hamulcowy. Okazalo sie ze nie spelnia norm i do wymiany. Przy okazji (czego nie wiedzialem) mialem do wymiany gumy uszczelniajace gniazda gdzie wchodza przewody WN. Ogolnie do wymiany swiece (i tak dlugo jezdzily, ich stan ok, ale lepiej juz wymienic), wyzej wspomniane gumy, tuleja srodkowa wahacza FL, oslona przegubu FR. No i czas nadchodzi na filtr paliwa (wg. przebiegu) i filtr powietrza. Akumulator rowniez. Ceny? Jak to w ASO, warto kupic cos, na co nie ma dobrych zamiennikow, gdybym mial wszystko tam robic zaplacilbym z czesciami okolo 1,5 kpln, a realnie zalatwie wsio za okolo 650.
Niepokoila mnie czesta praca pompy ABS (po zapaleniu silnika kilka sekund oraz w czasie jazdy co kilka km tez wlaczala sie na sekunde, dwie). Okazalo sie, ze wszystko jest w porzadku i ze tak sie ma wlaczac, zeby uzupelniac cisnienie i byc zawsze w pelnej gotowosci.
Hmmm zawsze miałem małe ale... To jest pompa ? czy tylko zawory, które puszczają ciśnienie z powrotem aby poluzować hamulec w czasie depnięcia ?
Hmmm zawsze miałem małe ale... To jest pompa ? czy tylko zawory, które puszczają ciśnienie z powrotem aby poluzować hamulec w czasie depnięcia
Moze napisze jeszcze, ze samodiagnostyka wywala mi blad nr 18. Pogrzebalem wczoraj jeszcze w manualu i okazalo sie,z e sa to problemy z cisnieniem.
W manualu znalazlem to:
- Accumulator gas leakage,
- Changed relief valve set pressure,
- Rear outlet solenoid valve late to close,
- Changed pressure switch set pressure.
Wiec napewno (tak mi sie wydaje) mam doczynienia z brakiem odpowiedniego cisnienia lub z jego spadkiem. Popoludniu polookam pod maske i sprobuje cos znalesc, chociaz nie wiele pewnie sam zdzaialam i bez pomocy mechanika tutaj sie nie obejdzie.
rozumiem ze kompania hondy oferuje gratisowe przeglady wszystkich hondek i w kazdym aso? do kiedy ta kampania trwa?
do kiedy ta kampania trwa?
do jutra
informacja strona glowna civicklub.pl
"W dniach 16-28 października 2006r. Honda proponuje bezpłatne sprawdzanie stanu technicznego samochodów Honda, upust 15% na oleje Mobil, Shell oraz rabaty na wiekszość części."
Trwa z tego co pamiętam tylko do soboty 28.10. Więc się spiesz :) Warszawskie serwisy nie są zbytnio skoro do dawania rabatu żędu 30% ale na 10 spoko można liczyć. A i sprawdzenia są podobno gratis chociaż ja sobie swoją sam sprawdzam więc nie kożystałem z ich usługi :)
Jak bedzie nastepnym razem taka kampania to dajcie znac wczesniej. Mam do najblizszego serwisu kilkadziesiat km i musialbym sie wczesniej umowic telefonicznie. Zaluje ze przespalem ta informacje, ale to chyba dlatego, ze zbyt rzadko zagladam na www.honda.pl
Informacja pojawiła się na CKPL dokładnie 04-10-2006, 17:17 więc nie jest to puźno zwłaszcza że akcja trwała dopier od 16 więc to prawie 12 dni :)
ja mim o wszystko przegapilem:( a auto stoi u lakiernika stad bylo moje pytanie do kiedy... ja to mam szczescie w Norauto byla *****ista promocja na olej Shell i dobry nie polski filtr byl gratis a wymiana 10zl... ale tez sie juz skonczyla:(
Niewiem jak u Was ale w kraku kampania jest przedluzona,kumpel dzwonil w zeszlym tygodniu zeby sie umowic i mieli wszystkie terminy juz zajete do 28 czyli do jutra i powiedzieli mu ze przedluza kampanie wiec umowili go na 31,niestety jest zajety i nie da rady sie wybrac wiec ja wskakuje za niego i we wtorek sie tam wybieram
Ja tez bylem w wieliczce i jestem zadowolony...pewnie dlatego, ze do wymiany wyszly mi tylko swiece i filtr powietrza:)) Fachmen powiedzial co, gdzie tanio kupowac zeby nie przeplacac w ASO, no i uspokoil a'propo tego stukania w silniku...tak ma byc i basta. Faktycznie-wyregulowalem zawory i tak zostalo:) Przy okazji wyczyscil mi filtr pylkowy i wentylator:) Te przeglady to jedna wielka sciema, ale czasami moga uspokoic czlowieka:D
Fachmen powiedzial co, gdzie tanio kupowac zeby nie przeplacac w ASO
I co Ci polecil? Informacja przyda sie mi i innym :)
Slyszal ktos moze cos o mechaniku co sie zwie Rafal Walnik i ma warsztat na ul. Gromadzkiej w Krakowie? Zamierzam sie wybrac do niego. Na kilku forach (googlowych) jest polecany, ale niestety tylko przez jedna osobe i nie wiem, czy to reklama, czy szczera pomoc.
dokladnie jak ktos ma jakies namiary na dobrego mechaniora od hond w kraku to moze wrzucilby jakies info bo napewno sie przyda wielu osobom
Pozdro
Bylem i skorzystalem. Nie polecam ASO w Gliwicach. Jedyny plus tego przegladu to umycie i odkurzenie auta, a ze po budowie jezdzilem to wiecie..
Nie znalezli luzow w zawieszeniu, stukajacych przegubow, a do tego wymyslili cieknaca miske i niski poziom oleju (polowa na wskazniku na bagniecie)..
pzdr
No to wam pany zazdroszczę. W łódzkim Polmozbycie sprawdzili tylko zawieszenie, stan filtra powietrza i poziom oleju w silniku, a reszta odchaczona na papierze. Chociaż prosiłem ospr. jakości płynu chłodniczego i hamulcowego. Pomijajć warunki w jakich można oczekiwać :shock: i to że mimo iż byłem umówionu na godz 10 a samochodem zajęto się po 11 i ten lipny przegląd trwał godzinę to szlag mnie trafił że straciłem połowę dnia bez sensu. Po za tym dało się to odczuć ,że nikt tam nie był w tym dniu zainteresowany żadnym klijentem (gościa na umówioną przez ASO naprawę gwarancyjną CRV od 10 nie był nawet zaczęty jak ja odjeżdżałem)
Jak widac co ASO to inaczej.. Szkoda, ze nikt tego nie kotrolowal.. pzdr
Kupiłem civica 97, naprawiłem, ale podjechałem na darmowy przegląd. Ponoć jest to najlepszy ASO w Bydgoszczy. Miło mnie przywitano, ale kawy nie proponowali. Zadzwiwili mnie na samym początku:
- Co będzie sprawdzana w ramach KAMPANII?
- Wszystko...
:-)
Sprawdzenie tego zajęło im 20 min. Rekord świata! Na koniec dostałem wydruk i kosztorys naprawy tuleji 843 PLN z rabatem 30%. Ściema, bo samochód dokładnie wcześniej sprawdziłem. Słowem wyciągają pieniądze tylko. Bardzo się zawiodłem!
Pozdrawiam
heh Waldek, bylem tam gdzie Ty ale czekalem nie godzine a 45 minut :) masakra jak zawsze...
Byłem w piątek rano w ARIES MOTOR w Wawie. Zostałem miło przyjęty i pozwolono mi na asystę (krótką) u mechanika - podobno to jest niezgodne z ich polityką, bo najchętniej posadziliby klienta przed telewizorem z kawą i robili wszystko za jego plecami. A że naturę mam upierdliwą i lubię wiedzieć co jest grane, to wymogłem w "recepcji" moją asystę przy podnośniku. Pan mechanik odhaczył wszystkie pozycje ze swojej listy: hamulce: OK, zawieszenie: OK, akumulator i światła: OK, bezpieczeństwo jazdy: OK, silnik: OK. Dowiedziałem się, że mam klimę OK (choć nie mam!) itp... Rutynowy-kartkowy przegląd. Zacząłem go trochę "męczyć" i pytać o kilka rzeczy. Z lekką niechęcią odpowiadał. Generalnie niczego nowego się nie dowiedziałem, bo mój "prywatny" mechanik (nie z Hondy) zrobił mi listę rzeczy do zrobienia kilka miesięcy temu. Miłe jest tylko to, że pan z "recepcji" był bardzo uprzejmy i na moją prośbę wycenił mi części i robociznę, sugerując (wprost), że nie ma sensu używać oryginalnych części Hondy (bo za drogie jak na taki "stary samochód")
Przegląd trwał 15-20 minut i generalnie nic nie wniósł nowego do mojego życia.
Myślę jednak, że warto od czasu do czasu (pod warunkiem, że za darmo) dowiedzieć się z innego żródła o stanie swojej hondzi. Im większy ogląd tym lepszy pogląd... ;)
Pozdrawiam wszystkich!
ja bylem kolo Wrocławia w Mirkowie Biela&Pilch i było *****iście!!!!!!
sprawdzali mi dokladnie hanie . okolo 1h:)) nawet przyrządem czy swiatla dobrze swiecą
u mnietylko jedna tuleja z tyłu i niestety kończące sie lozysko w skrzyni bo mi szumi na luzie- ale to jeszcze poczeka :twisted:
ogólnie jestem Mega zadowolony, wypilem kawe i cały czas gadałem z mechaniorami przy mojej o hondach. super
A ja byłem w sobote (28.10) w wawie na Ordona z pytaniem czy załąpię się na przegląd. Miły Pan powiedział, że nie da rady bo już po 3-4 dniach od rozpoczęcia kampanii wszystkie terminy były zajęte. Powiedział że za pół roku będzie następna i że zaprasza. Fakt moja wina bo powinienem zadzwonić. Ale pojechałem na normalny przegląd (płatny) i oprócz tylnych hamulców wszystko było w jak najlepszym porządku. Ja jednak w ASO najbardziej chciałem się dowiedzieć o tą zbyt często włączającą się pompe ABS-u (co 40sec) i ciągle wywalający błąd (poduchy) oraz dziwne zachowania wskaźnika temperatury (wiatrak włącza się na czerwonej kresce, w woda się nie gotuje w tym położeniu) wymieniłem wskaźnik i czujnik i nic. Pozdrawiam.
Ja bylem w Kraku u Krezla - lipa na maxa,nawet nie sprawdzil wszystkich punktow ktore mial na liscie tylko odfajkowal,
No cóż... Wiele nie można sobie było obiecywać po bezpłatnej akcji. W różnych miejscach różnie traktują klienta jak widać. Dobry chwyt marketingowy ("Dbamy O Wszystkich Naszych Użytkowników") i tyle w temacie.
Pozdrawiam!
Zawsze mozna zebrac sie i napisac do hondy co sie o tym mysli.. pzdr
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.