Zobacz pełną wersję : KOCHANI: dziwne odgłosy
PROBLEM, szukałem i nie znalazłem więc piszę:
kupiłem Hondke 1,4 16V 95' 5d - srebrna :) oddałem odrazu do mechanika i tak: rozrząd, przeguby (od 1,6 ??!!), skasowanie świecących poduch (podobno zaświeciły się po wymianie akumulatora, poprzedni padł) - słowa poprzedniego właściciela i wymiana wskaźnika temperatury - łącznie 1000 PLN ale ok to było wliczone. Jest jednak jeszcze problem: gdy pracuje silnik co jakiś czas słychać dziwny odgłos jakby włączał się na sekundke jakiś silniczek, najpierw spadają obroty (jakieś obciążenie) po czym załącza się ten dzwięk i wszystko wraca do normy. Mechanik twierdzi że to czujnik wolnych obrotów i bym się nie przejmował do póki nie gaśnie, znajomy natomiast po oględzinach stwierdził że to raczej coś ABS bo dźwięk pochodzi z lewej strony (patrząc od przodu) a silniczek krokowy i czujnik obrotów jest na środku. POMOCY, nie chce zaraz po zakupie mieć problemów z Hondką.
A może zwyczajnie włącza Ci sie wentylator od chlodnicy? To również może być przyczyna chwilowego spadku obrótów...
problem w tym, że wiatrak nie włącza się wogóle, mechanik wymienił wskaźnik temp a nie sprawdził czy działa, ale dzisiaj znajomy miał zakupić i zobaczymy, dziwne jest to że do D14A2 nie mieli w katalogu takiego czujnika temp??!!
A to chyba nie jest większy kłopot podłączyć sam wentylator chłodnicy na krótko do aku wystarczy z tego co pamiętam 2 kabelki max 2 metry i działa :) Spoko nie przejmuj się tym że czegoś tam w katalogu nie ma. W jednym nie ma w drugim jest. Sam się dziś po raz kolejny o tym przekonałem przy zakupie tarcz i klocków do HC 5gen. '91 EG3 D13B2 . Dowiedziałem się że do niej występują 3 rodzaje (rozmiary) tarcz według katalogu numer 1 1 rodzaj (rozmiar) tarcz według katalogu numer 2 a w 3-cim katalogu wyszło że chyba 4 :) Bo klocków to już nie wiem ile było :) A na samym końcu padło na tarczki Brembo i klocki TRW Lucas :) A czy dobrze to się dopiero okaże :) Szukałem usilnie TEXTAR-a zale z poszukiwań nici czas oczekiwania około 3 dni a z hamulcami nie ma co czekać lepiej wcześniej niż za puźno :)
Poczytałem jeszcze troszke na forum i może to pompa ABS-u się załącza bo objawy podobne. Narazie jeżdże i nic się nie dzieje, ABS działa. co do wiatraka, to fakt na krótko działa ale lepiej chyba założyć sprawny czujnik :)
Jest jednak jeszcze problem: gdy pracuje silnik co jakiś czas słychać dziwny odgłos jakby włączał się na sekundke jakiś silniczek, najpierw spadają obroty (jakieś obciążenie) po czym załącza się ten dzwięk i wszystko wraca do normy. Mechanik twierdzi że to czujnik wolnych obrotów i bym się nie przejmował do póki nie gaśnie
Zanim przeczytalem tego posta do konca, to najpierw sie zdenerwowalem! Nie zebym wchodzil w kompetencje mechanika, ale jak odglos z silniczka mozna pomylic z dzwiekiem jakiegokolwiek czujnika? Czujniki wogole wydaja jakies dzwieki? A wracajac do wlasciwego watku, do ktorego chcialem sie ustosunkowac. Te dziwne dzwieki, o ktorych piszesz, to prawie napewno odglos pracujacej pompy ABS. Mam Civika 6gen z 95r 5D z silnikiem D16Y2 i takie same (prawdopodobnie) odglosy slysze pod maska od strony pasazera co jakis czas - tam wlasnie znajduje sie u mnie pompa ABS. Ale moze po krotce napisze jak to u mnie od poczatku wygladalo. Jak kupilem samochod, to pompa wlaczala sie zaraz po zapaleniu silnika i chodzila ok.sekundy po czym sie wylaczala. W czasie jazdy co jakis czas (co minute, czasami co dwie, a czasami co 5-10 min, nie wiem od czego to zalezalo) pompa takze sie wlaczala. Byla slyszalna na wolnych obrotach, jak silnik cicho pracowal np. na swiatlach. Do tego po przejechaniu kilku km (czasami nawet zaraz po rozpoczeciu jazdy) wlaczala mi sie kontrolka ABS i w tym momencie ABS przestawal mi dzialac. Teraz po kilku miesiacach sytuacja wyglada troche inaczej. Po zapaleniu silnika pompa potrafi dzialac nawet ok. 5 sekund, pozniej co jakis czas sie wlacza, ale przestalem juz zwracac na to uwage i nie wiem jak czesto sie wlacza. Natomiast z dzialaniem samego ABS'u jest troche lepiej. Czsami przejade nawet kilkadziesiat kilometrow i dopiero wtedy kontrolka ABS sie wlacza i ABS przestaje dzialac. Nie wiem od czego to zalezy. Zauwazylem jeszcze jedna przypadlosc. Jak po wlaczeniu zaplonu od razu zapale silnik (nie poczekam 1-2 sekund) to prawie zawsze kontrolka ABS mi sie zaswieci i ABS przestaje dzialac. Do tej pory sie tym nie przejmowalem, bo drogi byly suche i przyczepnosc dobra, a wiem z opowiadan, ze w kilku przypadkach zadzialanie ABS'u (na suchym asfalcie) doprowadzilo do kolizji, bo droga hamowania sie wydluzyla. Poniewaz zima tuz, tuz, to ABS by sie przydal. Samodiagnostyka wywalila mi blad nr 18 a wg manuala sa to klopoty z utrzymaniem wlasciwego cisnienia. TUTAJ (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/77a9f04885efb55a.html) jest instrukcja postepowania w przypadku wystapienia takiej usterki . W najblizszym czasie sie tym zajme, tylko nie wiem jeszcze jak:) Polookam, postukam, moze cos odkrece i zakrece. W kompach takie "naprawy" czesto pomagaja, moze w Hani tez to pomoze (jakos sam w to nie wierze) :). Jesli to nie pomoze (duze prawdopodobienstwo) to oddam samochod do jakiegos mechanika, tylko jeszcze nie znam zadnego dobrego o okolicach krakowa. Boje sie, ze jak zostawie u pierwszego lepszego samochod do naprawy, to powymienia mi wszystkie czujniki...
na 99% to pompa. Sprawdzałem w piątek ostre hamowanie na asfalcie pokrytym warstwą piachu. Abs działał i cały czas załączała się pompa. Objawy takie jak u Ciebie z tym że u mnie ABS cały czas działa ( przynajmniej narazie). Mam znajomego hondziarza, jeździł wszystkimi modelami i sam zachodzi w głowę dlaczego tak chodzi ta pompa. Na końcu skwitował (po co Ci ten ABS? bez niego nie było by problemu) a jednak ABS jest przydatny. Nie robiłem samodiagnostyki po przyznam się że po prostu się boję że coś rozwale, ale chyba będę musiał. I może reset zrobie przy okazji.
No raczej nie powinienes nic popsuc samodiagnostyka. Tu (http://www.hondapl.org/samodiagnostyka/samodiagnostyka.html) masz instrukcje jak do tego podejsc. Nie wiem, czy Ci reset cos pomoze. Jesli u Ciebie przyczyna zalaczania sie pompy takze tkwi w utracie cisnienia, to resetem szczelnosci nie uzyskasz.
Przypomnialem sobie, ze ostatnio jak bylem na darmowym przegladzie w ASO, to serwisant powiedzial mi, ze normalnym jest czeste zalaczanie sie pompy ABS w celu utrzymywania nominalnego cisnienia caly czas, ale czy az tak czeste?
Dzięki. Będę kombinował. Może po błędach dojde co jest 5
Ja mam za to inny "dziwny odglos". Czasami podczas skrecania w prawo (zazwyczaj jak szybciej jade) slysze syczenie jakby jakas pompa. Syczenie dobiega od strony kierowcy. Myslalem, ze to wspomaganie ale plyn jest OK, nic nie ucieka z ukladu a na kierownicy nie czuc jakis znakow zlego dzialania wspomagania. Czy ktos sie z tym juz spotkal?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.