Zobacz pełną wersję : problem z odpaleniem d15B7
Orzech_007
15-07-10, 22:34
witam :)
mam problem z odpalenie mojego civica. wylączam imobiliajzer komntrolka gasnie. przekrecam stacyjke i nic tylko jakis przekaznik strasznie przeskakuje (tryka ), pompa paliwa normalnie laduje cisnienie i sie wylacza.rozrusznik nawet nie drgnie :/
chciał bym sie dowiedziec co moze byc tego przyczyna.
Z góry dziekuje za szybka odpowiedz Pozdrawiam
immo jest na pompe paliwa? sprawdz przedewszystkim styki na rozruszniku, a drugie to jak masz kogos to pozycz rozrusznik...
Orzech_007
15-07-10, 22:43
dzieki bardzo dzis mialem jechac do pracy a ty zonk :/ dzieki za odpowiedz wstaje rano i bede sprawdzal dzieki
a to nagle sie stało? wcześniej auto jeździło bez problemu?
moze jakiś bezpiecznik padł? sprawdź bezpieczniki pod kierownicą i pod maską.
Orzech_007
15-07-10, 22:54
niom nagle sie stalo zostawilem auto wieczorem i rano juz nie chcial nawet zakrecic.aku jest dobre tylko jakis przekaznik caly czas tryka jak che odpalic :/ jutro bede szukal przyczyny zobacze ten rozrusznik na poczatku dzieki za podpowiedzi gdzie szukac pozdrawiam
Podłącze się. Mam dosłownie ten sam problem, tylko że w b2 :)
Więcej:
Mam taki problem, mianowicie auto mi nie chce odpalić.
Sprawdzałem wszystko. Akumulator dobry, pompa paliwa działa bez problemu, jej przekaźnik też ok, bezpieczniki całe. Nawet zaczyna być czuć zapach benzyny w środku, ale o dziwo w komorze już nie tak bardzo
Auto po przekręceniu kluczyka w pozycje rozruchu nie reaguje. Słychać przekaźniki i pompę, ale rozrusznik nie kręci. Gasną nawet kontrolki na desce od oleju i ładowania ale to wszystko, auto jak stało tak stoi. Po powrocie w pozycje II zapalają się znowu.
Próbowałem sporo przy rozruszniku, myślałem że to szczotki, metoda młotka nic nie dała. Nawet wymontowałem rozrusznik żeby sprawdzić ale nic, na krótko podłączony zaczyna kręcić bez problemu, zamontowany na miejscu zamiera.
Tu mój wniosek że pewnie gdzieś instalacja, ale kable też sprawdzałem (z tym że sam i nie miałem jak zobaczyć co się dzieje przy rozruchu więc trochę lipa) i normalnie przy kluczyku w pozycji II jest tam ~10V.
Zacząłem się zastanawiać czy nie ma w aucie jakiegoś odcięcia wstrząsowego (wypadkowego), bo wszystko było ok, odpalał bez problemu, nawet 10 minut przed bez zająknięcia ruszył, ale przy parkowaniu najechałem na krawężnik ~7cm, prędkość minimalna, ale się koło zsunęło gwałtownie. Nie wiem czy to ma sens, ale to była ostatnia czynność/zdarzenie w działającym aucie.
Drugie co mi przyszło do głowy to komputer? ale nie wiem czy to byłby efekt tak gwałtowny i bez zapowiedzi.
Alarm który mam zamontowany, ma jakieś odcięcie ale on sam działa bez problemu, zamyka, otwiera, wyje, itp.
Macie może jakieś pomysły co to może być? Bo nie chce jechać gdzieś do mechanika który każe mi wymienić całą elektrykę i odpowiednio skasuje.
Kiedyś już chyba ktos miał taki problem. Jak dobrze pamiętam kłopt tkwił w stacyjce, styki w niej nie łaczyły dobrze i prąd był zbyt , mały do załączenia przekaźnika. Jest na forum nawet opisane jak rozebrac stacyjkę i wyczyścić styki.
tylko jakis przekaznik strasznie przeskakuje (tryka ), pompa paliwa normalnie laduje cisnienie i sie wylacza.rozrusznik nawet nie drgnie :/
Akumulator sprawdziłeś? To typowy objaw rozładowanego (padniętego?) akumulatora.
To typowy objaw rozładowanego (padniętego?) akumulatora.
Dokładnie tak jak pisze majdan. Sprawdź akumulator. Sprawdź też koniecznie klemy. Miałem podobne problemy. Pojechałem kupić akumulator myśląc, że stary już padł na amen i powiedzieli mi, że jest naładowany i w pełni sprawny. Wymieniłem klemy(ok 10 zł za komplet) i od tamtej pory hula aż miło.
Często pomaga samo wyczyszczenie klem i bolców akumulatora papierem ściernym.
Jeżeli to nie pomoże - trzeba akumulator wrzucic na prostownik.
Jeżeli problem bedzie się powtarzał w przyszłości - akumulator do wymiany.
To samo też miałem, pompa podawała paliwo, a rozrusznik tylko tyrkotał nie miał siły kręcić - objaw - akumulator do kitu :D
a u mnie co to może być??
Akumulator dobry, sprawdzony był i wszystko z nim ok, podładowany dla bezpieczeństwa i dalej nic.
Rozrusznik podłączony do akumulatora normalnie kręci, zębatka się wysuwa. Ale po zamontowaniu trup.
Stawiam na oderwany przewód masowy silnika. Chodzi o ten gruby, który idzie od skrzyni do ramy (okolice lewej poduszki).
nie czysc nigdy klem czy bolcow od aku papierem sciernym !!! nozyk, pilnik itp.
nie czysc nigdy klem czy bolcow od aku papierem sciernym !!! nozyk, pilnik itp.
dlaczego nie ? bo ciekawy jestem;)
szczotką drucianą można, miałem kiedyś taki bajer do czyszczenia klem i bolców.
Orzech_007
16-07-10, 21:22
dzieki koledzy za wszytskie porady :)
jednak klemy wymienilem na nowe,zaprawilem na nowo wszytskie nowe końcówki od przewodow ktore przykreca sie do klem. i pomoglo od razu wszystko odpalilo jak kiedys :) dzieki bardzo wszystkim
Pozdrawiam :)
nie czysc nigdy klem czy bolcow od aku papierem sciernym !!! nozyk, pilnik itp.
Bardzo ciekawa teoria, może powiesz coś więcej na ten temat?
Muzyk-Grzes
16-07-10, 22:47
Bardzo ciekawa teoria, może powiesz coś więcej na ten temat?
Pewnie trzeba naciąć takie rowki jak na tarczach hamulcowych:D a papierem się nie da ,he he
Bardzo ciekawa teoria, może powiesz coś więcej na ten temat?
jak byscie troche pomysleli to teoria by sie wyjasnila. Ale widzie ze z tym u niektorych ciezko :) he he he
jak byscie troche pomysleli to teoria by sie wyjasnila. Ale widzie ze z tym u niektorych ciezko :) he he he
Pewnie koledze chodzi o to, że z czasem papier zbierze za dużo materiału z klem i będą luźno zaciski siedzieć na klemach.
Po operacji czyszczenia polecam smar miedziany. U siebie zastosowałem po którymś tam z kolei czyszczeniu i od tamtej pory zapomniałem o temacie.
a tego patentu o smarze nie słyshałam, ale jak bym miała problem jak powyżej, to zastosuję tak dla sprawdzenia, a poza tym dobre aku i kable to podstawa, zima idzie...
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.