SajmonLP
12-07-10, 16:55
Mam w b18c4/c6 przepustnice edelbrocka 65mm oraz ssacy skunk2 i generalnie po dłuzszej jezdzie kolo 4 rpm, na jałowym obroty trzymają się rzędu 1800, pomaga jedynie otworzenie maski, i cofniecie delikatnie palcem tego mechanizmu otwierania/zamykania przepustnicy, wygląda na to że się blokuje, jest czysta, nie ma zadnego syfu... a jak już się uda uzyskać obroty na jałowym rzędu 900 to falują sobie do 1300....obroty falują raczej po osiągnięciu przez olej temperatury ok 70 stopni C. natomiast przepustnica zacina się po dość dobrym rozgrzaniu się, jakby się metal rozprężał i sie blokował...
Wczoraj psiknąłem na sprężyne troche WD40 oraz zdjąłem parówe i przesmarowałem lekko ten bolec na którym jest motylek, i niby już ze przepustnicą wszystko okej, nie zblokowała mi się ani razu od wczoraj, jednak nadam obroty lubieją poszaleć. Wykręciłem krokowy, przeczyscilem go dokładnie, mimo że nie miał praktycznie zadnego syfu, jednak przy dokręcaniu już obu śrub do ssącego (skunk2) jedna mi się lekko przekręciła, podejrzewam że jest trzasnięty gwint i nie da się dokręcić na maksa, i łapie lewe powietrze, przelece dzisiaj to łączenie specjalnym uszczelniaczem do pokryw zaworowych i zobacze czy poskutkuje.
czujnik kąta przepustnicy jest wyregulowany.
Wczoraj psiknąłem na sprężyne troche WD40 oraz zdjąłem parówe i przesmarowałem lekko ten bolec na którym jest motylek, i niby już ze przepustnicą wszystko okej, nie zblokowała mi się ani razu od wczoraj, jednak nadam obroty lubieją poszaleć. Wykręciłem krokowy, przeczyscilem go dokładnie, mimo że nie miał praktycznie zadnego syfu, jednak przy dokręcaniu już obu śrub do ssącego (skunk2) jedna mi się lekko przekręciła, podejrzewam że jest trzasnięty gwint i nie da się dokręcić na maksa, i łapie lewe powietrze, przelece dzisiaj to łączenie specjalnym uszczelniaczem do pokryw zaworowych i zobacze czy poskutkuje.
czujnik kąta przepustnicy jest wyregulowany.