PDA

Zobacz pełną wersję : Zbieżność i ściąganie w prawo- a gwarancja



ga_cex
06-07-10, 11:32
Zbieżność i ściąganie w prawo - (temat wałkowany, ale...)

Czy jak pojadę z autkiem zrobić geometrie do "zaprzyjaźnionego" warsztatu to stracę gwarancje ( jeszcze rok mam ) ?
W ASO mi powiedzieli że to "wada/problem" nabyty i koszt 120 zł a tak mi komputerkowo zrobia za 60...
(ogólnie kiera krzywo i na trasie czuć że ciągnie).

Dzięki

buri
06-07-10, 11:37
nie stracisz, jak wymienisz opony na zimowe tez nie stracisz, jak umyjesz auto poza aso tez nie stracisz itp itd...

Sagi80
06-07-10, 12:49
Ja ze ściąganiem w prawo miałem problem od początku. Jednak po kolejnych wymianach opon z letnich na zimowe i na odwrót, zamienianiem kół miejscami, wszystko się jakoś ułożyło, i teraz przy 45 tys jedzie prosto. Może po prostu już zawieszenie się trochę rozjechało i układ kierowniczy nie jest już taki "czuły" - a tak tłumaczono wcześniej fakt ściągania....

ga_cex
07-07-10, 23:21
@ Sagi80...

Nikt nigdy mi nie wmówi, że wspomaganie jest takie czułe że nagle auto samo skręca - to nie maluch który pusty jechał na zew. brzegach kółek a obciążony na wew :)..... auto MUSI jechać prosto.

Pojechałem do mojego mechaniora i za 75zł - autko chodzi złoto :) jednak po podniesieniu autka na wysięgniku na 1,5 m przeżyłem szok - tylne oponki zdarte do zera od wewnątrz, stanąłem kilka metrów w tył i ewidentnie kółka są skośnie - szerzej na dole, węższe u góry coś jak /\ . Niestety tył niema regulacji zbieżności i tak pozostawili - oponki już są do kosza.
Jestem teraz we wro - u swojej kobietki i chyba podjade do Honda D&D żeby mechanior sprawdził o co kaman - miał już ktoś coś takiego? - dziwne jest to ze 3 tyg temu przy stanie 80kkm atko było na przeglądzie w HONDA HAMOL Gliwice i ciule nic nie widzieli - już samą przednią zbierzność ustawiłem i odpuszczę ale z tym tyłem to jakaś jeb....ana tragedia...
Czy jest możliwość korekcji czy wiąże się to z wymianą belki ? bo mi tak podpowiedział jeden z mechaniorów - oczywiście poprosiłem żeby nic nie kombinowali bo jeszcze mam ostatni rok gwarancji.
(przypomnę ze mam autko tydzień, a 80kkm walnął nim kolega co średnio jest zorientowany w sprawach automoto)

Jeśli jest ktoś mający doświadczenie z naszym cifem i chęć sie spotkać żeby to oglądnąć to podjadę i może razem porównamy/pomyślimy... od poniedziałku będę na śląsku także mam nadzieję, że ktoś z kolegów mi doradzi/pomoże :)

<pifo 4all>

ga_cex
26-07-10, 22:49
Powracam z kilkoma wiadomościami:
- byłem w serwisie w którym autko było serwisowane i sprawdzili zbierzność - powiedzieli ze zdecydowanie belka do wymiany a Honda Polska może na to nie uznać gwarancji i potraktować to jako zużycie z mojej winy. Nie wspominam o zniszczonych oponach za które nikt się winny w serwisie nie czuje... W tym momencie czekam na decyzje HP i zobaczymy..... zastanawiam się nad pesymistycznym scenariuszem co wtedy zrobić ;/
- dodatkowo przy okazji do wymiany zakwalifikowano pompę sprzęgła
- kiedyś wspominałem o gumach (uszczelkach na drzwiach) - serwisant zapewniał że ta wymiana przejdzie bez przeszkód.

Zastanawiam się na co zwrócić jeszcze pilną uwagę (zostało 15kkm gwarancji czyli do grudnia będzie już po).

No nic czekam na odpowiedź z HP mam nadzieje ze pozytywną.... opiszę co dalej

kvas
26-07-10, 23:14
Jeździsz na felach oryginalnych czy jakieś insze? Mnie ostrzegano w ASO przed wsadzaniem felg szerszych niż 7x17 bo będzie ścinać oponki tak dokładnie jak u Ciebie... Z drugiej strony wydaje mi się, ze wielu chłopaków tu z forum ma 7,5 a nawet 8 cali i nie płaczą...

ga_cex
26-07-10, 23:28
Jeździsz na felach oryginalnych czy jakieś insze? Mnie ostrzegano w ASO przed wsadzaniem felg szerszych niż 7x17 bo będzie ścinać oponki tak dokładnie jak u Ciebie... Z drugiej strony wydaje mi się, ze wielu chłopaków tu z forum ma 7,5 a nawet 8 cali i nie płaczą...

Fele org - 16'' hondowskie 205x55 z salonu - żadnych kombinacji nie było.
Dodatkowo - autko raczej jeździło w 1 lub 2 osoby nie przypominam sobie czy kiedykolwiek jechało ful zapakowane.
(zima chyba 15tki 185 lub 195 na stalkach)

Czy ktoś zna koszt belki + robocizna, bo po rozmowie bylem wqrw...y że nawet nie spytałem.

Sagi80
27-07-10, 10:32
Ja w ogóle się zastanawiam jak to możliwe że w tak młodym samochodzie do wymiany jest belka... Może poprzedni właściciel woził słusznych rozmiarów teściową z tyłu...

leonik
27-07-10, 13:34
wiem że wymieniali juz belki na gwarancji ,wiec walcz o wymiane,a jak nie to pisz do turbo kamery tvn turbo -to sa zarty co HondA Poland wyprawia.ja juz mam po gwarancji,wiec nic nie zdzialam,ale jakby napisac w kilka osob-opisac wady tego auta i napisac jak zachowuje sie HP moze przyniesie to jakis skutek.jezdzilem wczesniej seatem leonem,audi a4 i nigdy nic w tamtych autach sie nie psulo,w hondzie co chwile cos stuka,puka,skrzypi,co chwile wymienialem tarcze bo sie robily ranty i mowili,ze za ostro jezdze.w koncu pozakladalem do auta wiele niefabrycznych rzeczy i jak narazie jest ok( np caly nowy komplet sprzeglowy po 60 tys km !!!! teraz okazalo sie ze kolo masowe do wymiany bo spekane-az nikt nie wierzy,ze tak szybko uleglo zniszczeniu), nie moze tak byc zeby co chwila cos kupowac/wymieniac w nowym aucie.wymieniali 2 x przekladnie kierownicza,amortyzatory przednie i tylne,przeguby wewn i zewn-nowe jak przyjechały to juz mialy wady. wielki żal.

ga_cex
27-07-10, 15:00
Jeśli już belki był robione to będę walczył, ogólnie autko mi się bardzo podoba, mam niestety slaby silniczek, ale liczyłem na oszczędność...
Co do przebiegu to obecnie 84kkm - tego ja już 2kkm nakręciłem. Autko kupił dobry znajomy na swoja firmę, i nim śmigał, ja je odkupiłem i nadal jest na jego firme, po prostu ja płace leasing i mamy umowę, że po spłacie i wykupie rejestrujemy na mnie.
Autko na prawdę woziło rzeczy lekkie - a z cięższych to wyjazd na narty ale nie pełnym autem lecz 2 osoby + sprzecior - więc to nie dużo.

Oby te usterki poszły na gwarance i niech sie to uspokoi bo będę miał kłopoty...(gwara jest do 100kkm wiec jakieś pół roku przy moich przebiegach).
CO do walki z HP to niestety ale taka rozgrywka trwa, a autkiem trzeba jeździć więc i tak trzeba naprawić bo gwarancja minie w garażu - wtedy już nic nie siądzie.
BTW. Dzisiaj traska śląsk - jeleśnia/korbielów - jakieś 120 km średnie spalanie 6.2 (trasa 120-130, a poźniej korki i grzecznie za tirami jak nie dalo sie wyprzedzić. Chyba dobry wynik. /tak na pocieszenie/

Dzisiejsza odpowiedź z ASO:
- pompkę sprzągla wymienią,
- gumy w drzwiach również,
- belka - nadal czeka na opinię z ASO HP.... ile czasu to trwa ? ?Już minął tydzień czyli połowa mojego urlopu a ja dalej nie wiem co dalej....
<z ciekawości ile czasu czekaliście na "diecezje" HP o akceptacji usterki ? >

ga_cex
10-08-10, 13:15
No i lipa.

Dostałem informacje że Honda Poland nie traktuje problemów z tylną zbieżnością jako wada tylko problem z MOJEJ WINY. Na razie opinia jest NEGATYWNA !!! Odmawiają wymiany gwarancyjnej belki !!! Nie mówię już o zniszczonych oponach...
Przebieg na dzisiaj 86kkm (więc jeszcze 14kkm gwarancji więc sprawa gardłowa).
Na co jeszcze mam zwrócić uwagę - bo jak się gwarancja skończy to będzie kaplica - tak się nie powinno dziać w starym aucie a co dopiero w nowym (2008r) !!!!
Czy ktoś z Was miał podobny problem ? i jak się skończył ?

leonik
10-08-10, 20:49
zgłaszaj do tvn turbo !! to są zarty.znajomemu wymieniali cala tylne belke bez problemu.

Patato
10-08-10, 23:30
No i lipa.

Dostałem informacje że Honda Poland nie traktuje problemów z tylną zbieżnością jako wada tylko problem z MOJEJ WINY.



Nie do końca rozumiem. Twierdzą, że sam sobie tę belkę popsułeś???

ga_cex
11-08-10, 09:20
Nie do końca rozumiem. Twierdzą, że sam sobie tę belkę popsułeś???

Tak - twierdzą, że woziłem szyny kolejowe etc....<loool>, lub jeździłem po dziurach (niemożliwe w naszym kraju;), jak spytałem o "spowalniacze" na osiedlach to się dowiedziałem że to jazdy po tym auto też nie jest stworzone.
Podsumowując - potraktowali to jak "klocki hamulcowe" zużyło się zbyt szybko przez używanie auta niezgodnie z przeznaczeniem....PO PROSTU ŚMIECH NA SALI....

Artur S.
11-08-10, 10:16
Zanim zaczniesz wojnę z HP, proponuję zadzwonić najpierw do kilku rzeczoznawców z PZMot i zwyczajnie pogadać. Opisz im co i jak i zapytaj, czy masz jakieś szanse na wygraną w ewentualnym sporze. Jeżeli wszyscy powiedzą Ci że absolutnie nie, IMHO marne szanse że TVN zajmie się tematem. No chyba że będą chcieli powalczyć z HP dla zasady, ale raczej cieńko to widzę. Jeżeli będzie szansa wygranej, dobrze byłoby zrobić ekspertyzę i jeszcze raz uderzyć z pismem do HP, a kopię dać DW np. TVN Turbo, Auto Świat i Rzecznika Praw Konsumenta. Jak znowu odrzucą, wtedy oficjalna skarga do RPK i niech on się martwi.
Tak IMHO: pogadać z rzeczoznawcami nie zaszkodzi. Jednak przez 86kkm przebiegu to co tu dużo gadać: można zarżnąć w hondzie nie tylko belkę ale dokładnie wszystko, może więc być trudno udowodnić że error jest wynikiem wady materiałowej a nie sposobu eksploatacji. Tym niemniej trzymam kciuki :)
Pzdr - Artur S.

Patato
12-08-10, 20:14
Jednak przez 86kkm przebiegu to co tu dużo gadać: można zarżnąć w hondzie nie tylko belkę ale dokładnie wszystko, może więc być trudno udowodnić że error jest wynikiem wady materiałowej a nie sposobu eksploatacji. .

Che, che, che!!! Mi dzisiaj próbowano udowodnić, że przez całe 1500 km jakie przejechało auto też sam sobie uszkodziłem zawieszenie i dlatego mam kierownicę skręconą w lewą stronę. Ale się nie dałem :p Zobaczymy co będzie dalej.

ga_cex
12-08-10, 20:53
Stan na dzisiaj - autko w HONDA ASO
- zakwalifikowane do robienia:
*pompa sprzęgła
*uszczelka w drzwiach = tragedia - czy u Was tez uszczelki wyglądają po 2 latach gorzej niz MAtizie mojej dziewczyny po 10ciu latach ?????
* lakier - nawet nie chcieli rozmawiać - wodny = qpa
*porysowana szyba - 2qpy :)
Już nie wiem czy się śmiać czy wq..rzać
Ciężka przeprawa z belką pewnie będize trwała dłużej....

Dzięki za info (Artur) na pewno nie omieszkam zbudować sobie "dodatkowej" opinii "expertów" zawsze to jakieś wsparcie osób 3cich.

Dodatkowo:
- dowiedziałem się że skoro posiadam AC to mogę to zgłosić jako szkodę komunikacyjną - jeśli to by miało zdać egzamin to jest jakieś wyjście.

pytanko - czy wszelkie odpryski na lakierze, parkingówki i porysowaną szybę również można pod to podpiąć ?
Dodam że z uwagi na to, że autko jest na firmę nie mam żadnych zniżek i za AC(100%?) to ponad 2500/rok
Zostało 13kkm gwarancji i sądzę że trzeba wyszykować autko aby poźniej choć te 2 latka pojeździć (mam nadzieje że bez taki serwisów jak przy nówce )

Thx za wsparcie..."Patato" - walcz z dziadami ;] jak coś Ci się uda to prv - zajedziemy ich.. :)

Pik
13-08-10, 12:28
ga_cex troche nie rozumiem twojego podejscia. Kupiles auto uzywane, najpewniej juz z uszkodzona belka. Nie masz wiedzy jak pojazd byl dotad uzywany, co w nim bylo wozone. Tylna belka to element bardzo wytrzymaly i podczas zwyklej eksploatacji raczej nie widze szans, aby zostal mechanicznie uszkodzony, wygiety itp. Jesli to byla wada fabryczna, to dziwne ze wystapila po przebiegu 80 tys km. Wydaje sie nieprawdopodobne, ze poprzedni wlasciciel nie zwracal na to uwagi. Poza tym pisalem, ze kupowanie uzywanego auta, mlodego rocznikowo miewa swoje drugie dno. Moze wlasnie je odkryles?

W kazdym razie zycze powodzenia.

ga_cex
13-08-10, 20:42
@ PIK

Ja odkupiłem auto od znajomego - znam cała historie, byłem nim w ciągu tych 2 lat 2 razy nad morzem, sam z kolegą go wybieraliśmy w salonie etc...nie czytałeś od początku - pisałem że nawet nie przerejestrowałem autka i nadal jest na firmę kolegi.
Więc wiem WSZYSTKO nt. tego autka i TYLKO dlatego je kupiłem - w przeciwnym razie nie kupował bym tak drogiego auta bez historii.
Auto było serwisowane w jednym serwisie i nadal do tego samego serwisu jeżdżę (i tam też został zakupiony).
Pisałem również że nigdy nie śmigał nawet na pełnym załadunku, brak haka, nigdy nie ciągnął przyczepy.
- pojechałem w ostatni weekend sprawdzić zimówki które były zmieniane w kwietniu i nie są zjechane więc belka się rozleciała koniec kwietnia/maj...
Mam gwarancję i nie mam zamiaru poznawać żadnego "dna" jeśli po gwarancji nadal się będzie sypać to sprzedam i tyle. Osobiście od 1 lipca nawinąłem 5kkm... mam nadzieje że po tej naprawie nie będę wchodził na forum szukać rozwiązań usterek ;D

Pozdrawiam...

kasiora96
26-09-10, 15:14
Powróce jeszcze do tego tematu,otóż ostatnio zwróciłem uwage na kierownice jeżeli jest idealnie na wprost to auto jedzie w prawo, żeby jechać prosto to musze lekko skręcić kierownice w lewo i jest wtedy ok. A może to jest kwestia ustawienia samej kierownicy.Czy można to jakoś ustawić.

Patato
27-09-10, 08:51
Powróce jeszcze do tego tematu,otóż ostatnio zwróciłem uwage na kierownice jeżeli jest idealnie na wprost to auto jedzie w prawo, żeby jechać prosto to musze lekko skręcić kierownice w lewo i jest wtedy ok. A może to jest kwestia ustawienia samej kierownicy.Czy można to jakoś ustawić.

Też tak miałem. Pomogło ustawienie zbieżności w ASO.