Zobacz pełną wersję : Kolektor dolotowy D16Z9 --> D14A4
A wiec tak zrobiłem sobie taki mały swapik, wszystko chodzi jak należy ale jest małe ale. Nie moge podłączyc silnika krokowego, co za tym idzie obroty 0 i palacy sie chek engine.
Zmiana wtyczek nie pasuje bo z mojej wiazki wychodza 3 przewody, a wtyczka z d16z9 jest na dwa :x . Ma ktos jakiego pomysly, bo im zimniej tym bardziej mi gasnie. Moze podpasuje krokowy z d16y8?
krokowy z kazdej 6generacji powinien byc ok
tylko zeby pasowal do kolektora d16z9 i mial wtyczke na 3 przewody. Np od d15z6 nie podchodzi.
trzeba zmienic piny w kompie rzeby dzialal i odpowiednio podlaczyc :) albo urzyc starej przepustnicy z sliniczkiem...
pozatym kolektor z z6 do 1,4 jest troche przy duzy...
A mógłby ktoś sprawdzić ile przewodów idzie do wtyczki od krokowego w silniku d16y8
krokowy z kazdej 6generacji powinien byc ok
ale nie bedzie pasował krokowy pod kolektor ssący d16z9
albo urzyc starej przepustnicy z sliniczkiem...
tyle że tam jest pionowa przepustnica :x
pozatym kolektor z z6 do 1,4 jest troche przy duzy...
dlaczego :?:
tyle że tam jest pionowa przepustnica
tak wiem... jezdzilem tak ponad pol roku, wszytko bez najmniejszych problemow...
A mógłby ktoś sprawdzić ile przewodów idzie do wtyczki od krokowego w silniku d16y8
1,4 i d16y7 3przewody, reszta 6gen 2 przewody.
dlaczego
bo ma kanaly sporo wieksze niz te w glowicy, beda dawac max moment za wysokoprzy tej pojemnosci, jakis przyrost pewnie bedzie w mocy na samej gorze ale wydaje mi sie ze cos troche mniejszego bedzie lepsze, jak ktos ma checi to niech wklada i sprawdza jak jest naprawde ;)
albo urzyc starej przepustnicy z sliniczkiem...
a tak wogóle, to silniczek nie jest przy kolektorze :?:
jak ktos ma checi to niech wklada i sprawdza jak jest naprawde n
no właśnie to zrobiliśmy i jest naprawdę odlotowo, tylko te wolne obroty :x
trzeba zmienic piny w kompie rzeby dzialal i odpowiednio podlaczyc
Ktore piny i jak podlaczyc?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.