Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Klimatyzacja a osiągi



Sagi80
01-07-10, 14:40
Jestem świeżo po urlopowej wyprawie po mazurach. I jestem coraz bardziej rozczarowany osiągami silnika 1.8, zwłaszcza przy wyższych prędkościach. Na ogonie siadają mi wtedy zwykłe diesle - mondeo czy focusy tdci i nie mogę się od nich oderwać. Dodatkowo sprawę pogarsza załączająca się klimatyzacja, której używam w zasadzie non stop - wówczas dynamika zauważalnie spada. Mam wówczas wrażenie, jakby ktoś doczepiał mi na chwilę przyczepę... Jakie są Wasze wrażenia w tym temacie?
Jeśli klima odejmuje te pare koni mocy to nie wyobrażam sobie jaki jest efekt w silniku 1.4.

Ca$h
01-07-10, 15:45
Na ogonie siadają mi wtedy zwykłe diesle - mondeo czy focusy tdci i nie mogę się od nich oderwać.
nie sa to zwykle diesle tylko nowoczesne jednostki napedowe :P o identycznej ilosci koni, tyle że ze znacznie lepszym momentem obrotowym, wiec nie powinny siedziec na ogonie tylko wyprzedzac :D
nie chce tu wojny diesel-benzyna ale trzeba doceniac nowe silniki i nawet jak beda hybrydowe

Sagi80
01-07-10, 16:32
Ja też nie chcę wojny - zgoda buduje :) Ale niestety prawda jest taka ze benzyniak jest słaby przy wyższych prędkościach, jak ma być mocny - to trzeba zaopatrzyć się w zatyczki do uszu.

TrOuBLE
01-07-10, 16:35
nie sa to zwykle diesle tylko nowoczesne jednostki napedowe :P o identycznej ilosci koni, tyle że ze znacznie lepszym momentem obrotowym, wiec nie powinny siedziec na ogonie tylko wyprzedzac :D
nie chce tu wojny diesel-benzyna ale trzeba doceniac nowe silniki i nawet jak beda hybrydowe
Dokładnie. (Nie)Stety silniki Hondy trzeba mocno kręcić, a taki diesel na niższych obrotach daje radę.
Co do klimy to potrafi zjeść 5-10KM. Jak są upały to i u mnie przy 197KM czuję, że Ciff gorzej się zbiera.

julian
01-07-10, 16:40
Dokładnie. (Nie)Stety silniki Hondy trzeba mocno kręcić, a taki diesel na niższych obrotach daje radę.
Co do klimy to potrafi zjeść 5-10KM. Jak są upały to i u mnie przy 197KM czuję, że Ciff gorzej się zbiera.

co jest spowodowane nie tylko pożerającą moc klimą (z czym się zgadzam) ale też gorącym powietrzem, które nie sprzyja efektywności spalania mieszanki...

arkadiusz29
01-07-10, 18:13
Dlatego ja jeżdze sporadycznie na klimie ;),mam ok 230KM a jak załacze klime to mnie szlak chce trafić,to jest niesamowite ale silnik jest wyrażnie słabszy przy przyspieszaniu, głośniejszy wydech,generalnie jak by sie męczył strasznie mnie to denerwuje dopiero na brotach rzędu 5.500 + jest to mniej wyczówalne.Ale wiedziałęm ze tak będzie bo śmigałem jakiś czas nowym sweeftem dziewczyny i było to samo( tylko tam było 90KM a nie 230!)


Jeśli klima odejmuje te pare koni mocy to nie wyobrażam sobie jaki jest efekt w silniku 1.4.
Taki sam adekwatny do mocy silnika

mark
01-07-10, 18:57
Również odczuwam spadek mocy przy załączonej klimie ale nawet jeśli klimę wyłączę a na zewnątrz jest bardzo gorąco to samochód itak jest bardziej zmulony. Zgadzam się więc z Julianem, że gorące powietrze ma również duży wpływ na osiągi.

Sagi80
01-07-10, 20:08
Ciekawe spostrzeżenia, teraz wiem dlaczego mam wrażenie że zimą mój Civic lepiej przyspiesza :)

julian
01-07-10, 20:21
@ Sagi80 - wnikająć głębiej w temat - czym innym jak chłodnicą powietrza doładowującego jest w uturbionych autach intercooler? im chłodniejsze powietrze dostarczone do komory spalania, tym lepsza dynamika.
Dlatego też ludzie montujący stożki, teoretycznie usprawniające silnik, gdy są źle wyizolowane od komory silnika, zamiast oczekiwanego wzrostu sprawności zauważają zamulenie motoru! ;)

Adam79
01-07-10, 20:36
U mnie w 1,4 pamiętam gdy musiałem po zimie się przyzwyczajać do wyraźnie mniejszej mocy silnika w cieplejsze dni wiosny, a w upalne lato często/gęsto przy wyprzedzaniu musiałem klime wyłączać-teraz jest diesel grupy VW i powiem szczerze,że nie odczuwam różnicy w mocy silnika przy zał/wył klimie.

TeeS1975
01-07-10, 20:38
jestem coraz bardziej rozczarowany osiągami silnika 1.8, zwłaszcza przy wyższych prędkościach
jakie to są wyższe prędkości ? :D

arkadiusz29
01-07-10, 21:14
Ciekawe spostrzeżenia, teraz wiem dlaczego mam wrażenie że zimą mój Civic lepiej przyspiesza
To nie wiedziałeś o tym wcześniej????


U mnie w 1,4 pamiętam gdy musiałem po zimie się przyzwyczajać do wyraźnie mniejszej mocy silnika w cieplejsze dni wiosny, a w upalne lato często/gęsto przy wyprzedzaniu musiałem klime wyłączać-teraz jest diesel grupy VW i powiem szczerze,że nie odczuwam różnicy w mocy silnika przy zał/wył klimie.
Trudno sie z tym nie zgodzić,ja na codzień śmigam sprinterem i też nie czuje róznicy między AC on /off

szubek
01-07-10, 22:58
Cała prawda leży w momencie obrotowym silnika. U nas zaledwie 170 pare niutków a w dieslu o podobnej pojemnosci ponad 250-300N( większa sprawnośc) i dlatego w diesu nie czuć załączania klimy a w naszych cifach dokładnie jakby spadochron
z tyłu rozwijał-:)

Pik
02-07-10, 07:35
Silnik napedza sprezarke klimy, takze nie ma nic dziwnego w niewielkim spadku mocy i wystepuje to w kazdym typie samochodu. Nie powinno to przeszkadzac przy zwyklej jezdzie w warunkach drogowych, tym bardziej ze mozna uznac ze silnik 140KM w kompakcie zapewnia ogolnie pewien nadmiar mocy. Ale jak ktos traktuje drogi publiczne jak tor wyscigowy i zzera go ambicja to... niech sobie po prostu wylaczy klime! :p

radmac
02-07-10, 09:17
Silnik napedza sprezarke klimy, takze nie ma nic dziwnego w niewielkim spadku mocy i wystepuje to w kazdym typie samochodu. Nie powinno to przeszkadzac przy zwyklej jezdzie w warunkach drogowych, tym bardziej ze mozna uznac ze silnik 140KM w kompakcie zapewnia ogolnie pewien nadmiar mocy. Ale jak ktos traktuje drogi publiczne jak tor wyscigowy i zzera go ambicja to... niech sobie po prostu wylaczy klime! :p

albo kupi golfa... u posiadaczy golfów najczęściej występuje przerost ambicji nad stanem posiadania.

4gotten
02-07-10, 09:59
Silnik napedza sprezarke klimy, takze nie ma nic dziwnego w niewielkim spadku mocy i wystepuje to w kazdym typie samochodu. Nie powinno to przeszkadzac przy zwyklej jezdzie w warunkach drogowych, tym bardziej ze mozna uznac ze silnik 140KM w kompakcie zapewnia ogolnie pewien nadmiar mocy. Ale jak ktos traktuje drogi publiczne jak tor wyscigowy i zzera go ambicja to... niech sobie po prostu wylaczy klime! :p

Bardzo trafny komentarz. Nic dodać, nic ujać. Podpisuję się pod tym obiema rękoma.

kuba42
02-07-10, 10:53
cif to kompaktowy bardzo fajny wygodny samochód, a wam się wydaję, że śmigacie sportowymi autami, wszystkie inne są do dupy i każdy wam zazdrości. Dać chłopu 140KM, a zgłupieje.

Sagi80
02-07-10, 11:26
Silnik napedza sprezarke klimy, takze nie ma nic dziwnego w niewielkim spadku mocy i wystepuje to w kazdym typie samochodu. Nie powinno to przeszkadzac przy zwyklej jezdzie w warunkach drogowych, tym bardziej ze mozna uznac ze silnik 140KM w kompakcie zapewnia ogolnie pewien nadmiar mocy. Ale jak ktos traktuje drogi publiczne jak tor wyscigowy i zzera go ambicja to... niech sobie po prostu wylaczy klime! :p

Panowie, powiedzmy sobie szczerze, każdy kupując samochód z silnikiem 140 KM ma pewne "ambicje" na drodze. Gdyby ich nie było, można przecież zaoszczędzić 10.000 i kupić wersję 83 KM.
Ja nie ruszam z piskiem spod każdych świateł, ale w trasie oczekuję, że klima nie będzie mi przeszkadzała w bezpiecznym wyprzedzaniu.

gancio
02-07-10, 14:12
miałem 1.4 90KM , jak się klima załączała to światła gasły! :))
Jak się przesiadłem na silnik 1.8 to w pierwszym miesiącu nie czułem różnicy w mocy przy załączaniu klimy, ale później człowiek się przyzwyczaił do osiągów silnika 1.8 no i czuć spadek mocy.
Na Mondeo bym się nie porywał bo mają silniki o podobnej mocy tyle że o lepszym momencie obrotowym. Co do focusa to tylko jeśli ma 115KM, jeśli ma 2.0l w dieslu to nic nie poradzisz.

Jacek65
02-07-10, 16:22
Po mieście i na trasie też jeżdzę prawie cały czas z klimą.I nie widzę spadku mocy.Czy klima działa czy nie.Nawet jak jechałem z pasażerami.Niedługo jade w góry i wtedy bedę mógł coś powiedzieć więcej na temat dynamiki.Sam jestem ciekaw jak się ten silnik zachowa na górskich drogach.Nie mam wrażenie że ktoś mnie pogania,a ja nie mogę szybciej jechać.Po prostu nie chcę łamać przepisów.Więc puszczam piratów.Ale często też i mnie zjeźdzają z drogi.Ogólnie,nie odczuwam że klima zmniejsza mi się dynamikę.Pozdrawiam,

Ca$h
02-07-10, 17:44
spadek czuc, w dieslu tez :p a ze mam "aspiracje":D to wylaczam :p (ale tylko jak jestem sam, pasezerow tak nie katuje ;))

kocik
03-07-10, 12:48
dokladnie robie tak samo jak Ca$h jak chce pojechac szybciej czy przyspieszyć to wylaczam klime bo spadek moim zdaniem jest dość spory ale to kazda benzyna bedzie tak miala np slabsze clio znajomgo (kolo 90KM) ledo co trzyma jalowy bieg na klimie i obrotki wyżej zawsze ma niz bez zalaczonej klimy:P

pm487
03-07-10, 13:16
Chętnie zobaczył bym wykresik jakiegoś naszego auta z hamowni z załączoną klimą i bez klimy - pomiar robiony jeden po drugim czyli w tych samych warunkach, gdyby się ktoś wybierał w międzyczasie, mógłby coś takiego zrobić. Ja robiłem kiedyś pomiar za razem benzyna i LPG jedno po drugim ale o klimie nie pomyślałem, były by 4 pomiary...

julian
03-07-10, 17:28
w mazdzie cx-7, która ma 2,3turbo nie czuć spadku przy włączonej klimie;) z tym, że w tym aucie nawet z łódka na haku nie czuć spadku mocy... ;P

leonik
04-07-10, 08:23
zgadza się.ojciec ma cx 7 zamiata jak złe nawet z klima i w 5 osób ale to ma tuuurboooo i 260 KM a nie 83,100 lub 140 KM :) wczoraj byłem na zlocie w Czechach.temperatura asfaltu 45,3 -pokazywało na wyswietlaczu za Kudową Zdrój.jechałem w 2 osoby i pod górki honda ledwo przyspieszała na klimie.wyłączyłem i jakby dostała 50 KM więcej :) w nocy jak wróciłem,wyjechałem pojeździć po mieście i czułem się jakbym jeździł duzo mocniejszym autem. podczas wysokiej temperatury do filtra dostaje się ciepłe powietrze i wydaje mi się,ze przyspiesza gorzej od serii,ale gdy są niskie temperatury odczuwa się jakby sporo żwawiej auto przyspieszało.tydzien temu w nocy pojechałem na 1/4 z seryjnym civiciem na kołach 17stach bez audio i dostał całą długość auta.

de125
05-07-10, 12:49
Ja widzę różnicę przede wszystkim w spalaniu... Przy włączonej klimie w mieście (Warszawa + okolice) pali mi ok. 10 litrów czyli tyle ile palił przy -20 stopniowych mrozach ostatniej zimy. Wcześniej miałem auta bez klimy i zawsze latem paliły mniej. Co do osiągów ciężko powiedzieć, na codzień w mieście nie zauważam różnicy, w trasie jeżdzę dosyć ostro i już bardziej to czuję. Natomiast prawdziwą różnicę czuję faktycznie w zimę, ale sądzę, że głównym 'sprawcą' tego są zimowe opony w innym rozmiarze - 16-tki, 205/55. Standardowe 17-tki wyglądają super, świetne trzymają auto na drodze (o dobrej nawierzchni, przy złych nawierzchniach raczej przeszkadzają...) ale niestety są trochę za duże do tego auta. Jeżeli dodamy do tego relatywnie mało elastyczny silnik 1.8 to trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że taka Honda nigdy nie będzie 'królem szosy' ;) Jeżeli ktoś chce mieć możliwość pogonić każdego napotkanego kierowcę powinien raczej pomyśleć o wersji Type R :)
Przyznam, że i ja po cichu myślę o Type R ;P

Przy okazji zadam jedno pytanie, może trochę dziecinne, ale jak pisałem to moje pierwsze auto z klimą. Czy normalnym jest, że w sytuacji gdy auto stoi na dworze (i jest mocno nagrzane) klima włączona na full zaczyna puszczać zimne powietrze dopiero po jakiś 8-10 minutach? Wcześniej jest najwyżej chłodne... Auto kupiłem używane ale w tym roku zrobiłem przegląd klimy.

julian
05-07-10, 13:23
8-10 minut to trochę długo. moja puszcza zimne po mniej więcej 2-3 jak jest bardzo wygrzana, choć duży wpływ na skuteczność ma właściwa konserwacja instalacji. ale w Twoim wypadku to chyba nie ten problem, bo wspominałeś o niedawnym serwisie.

Sagi80
05-07-10, 14:08
Ja widzę różnicę przede wszystkim w spalaniu... Przy włączonej klimie w mieście (Warszawa + okolice) pali mi ok. 10 litrów czyli tyle ile palił przy -20 stopniowych mrozach ostatniej zimy. Wcześniej miałem auta bez klimy i zawsze latem paliły mniej. Co do osiągów ciężko powiedzieć, na codzień w mieście nie zauważam różnicy, w trasie jeżdzę dosyć ostro i już bardziej to czuję. Natomiast prawdziwą różnicę czuję faktycznie w zimę, ale sądzę, że głównym 'sprawcą' tego są zimowe opony w innym rozmiarze - 16-tki, 205/55. Standardowe 17-tki wyglądają super, świetne trzymają auto na drodze (o dobrej nawierzchni, przy złych nawierzchniach raczej przeszkadzają...) ale niestety są trochę za duże do tego auta. Jeżeli dodamy do tego relatywnie mało elastyczny silnik 1.8 to trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że taka Honda nigdy nie będzie 'królem szosy' ;) Jeżeli ktoś chce mieć możliwość pogonić każdego napotkanego kierowcę powinien raczej pomyśleć o wersji Type R :)
Przyznam, że i ja po cichu myślę o Type R ;P

Przy okazji zadam jedno pytanie, może trochę dziecinne, ale jak pisałem to moje pierwsze auto z klimą. Czy normalnym jest, że w sytuacji gdy auto stoi na dworze (i jest mocno nagrzane) klima włączona na full zaczyna puszczać zimne powietrze dopiero po jakiś 8-10 minutach? Wcześniej jest najwyżej chłodne... Auto kupiłem używane ale w tym roku zrobiłem przegląd klimy.

zależy co rozumiesz przez zimne - jak środek jest nagrzany do 60 stopni to to normalne że trzeba poczekać aż minie ok 5 minut aż z nawiewów zacznie lecieć nominalne ok 5 st. C.

de125
05-07-10, 14:10
8-10 minut to trochę długo. moja puszcza zimne po mniej więcej 2-3 jak jest bardzo wygrzana, choć duży wpływ na skuteczność ma właściwa konserwacja instalacji. ale w Twoim wypadku to chyba nie ten problem, bo wspominałeś o niedawnym serwisie.

Szczerze mówiąc nie mam za bardzo porównania. Hondę kupiłem w zeszłym roku we wrześniu (2-latkę) więc już praktycznie po upałach, ale klima działała. Nie wiem jak dbał o nią poprzedni właściciel, tak czy siak postanowiłem zrobić przegląd. Jedyne co mnie zastanowiło to fakt, że gdy wsiadłem zaraz po przeglądzie to klima puszczała ledwie letnie powietrze. Mechanik powiedział, ze muszę trochę pojeździć, żeby układ się 'przemielił'... Nie mam doświadczenia w autach z klimą wiec uznałem, ze tak musi być (nie wiem zatem czy ten przegląd był zrobiony fachowo; nie robiłem go w ASO). I faktycznie następnęgo dnia już było ok. Choć np. nie czuję żeby mroziła bardziej przed i po przeglądzie.
Taka zaś sytuacja jak opisałem (te 8 minut) zdarzyła mi się raz - to znaczy auto stało cały dzień w pełnym słońcu, jak wsiadłem do niego ok. godziny 17 termometr pokazywał 31 stopni, w środku nie mogłem kierownicy dotknąć... Dodatkowo odrazu po starcie wpadłem w korek i klima jakby 'zwolniła' (sama z siebie - była ustawiona na full), dopiero jak się rozpędziłem zaczęła dmuchać tak jak powinna przy maxie... Nie wiem czy to normalne...
Na codzień w zasadzie nie mam takiego problemu. Rano wiadomo - po nocy auto jest z reguły nie wygrzane. A w ciągu dnia z reguły parkuje na parkingu pod dachem (Park&Ride) więc jak wracam popołudniu to też nie jest taki wygrzany i w obu przypadkach klima działa odrazu (i to ustawiona na 19 stopni...). Podczas weekendowego wypadu na Mazury, gdzie auto stało 2 dni w pełnym słońcu, też nie miałem problemów w niedziele popołudniu gdy wracałem - klima odrazu puszczała zimne powietrze (może nie odrazu 'lodówkę', ale wyraźnie wyczuwalne zimno). Cóż, począwszy od dzisiaj przez 2 miesiące auto raczej będzie stać 'pod chmurką' w ciągu dnia więc poobserwuje. Może to było chwilowe niedomaganie ;)

Sagi80
05-07-10, 14:12
Przyznam, że i ja po cichu myślę o Type R ;P



Też myślałem, dopóki się nie przejechałem Type R po naszych drogach. Już w Sporcie na 17-tkach jest nieprzyjemnie twardo, a na każdych torach tramwajowych w Warszawie deska rozdzielcza o mało nie wyleci z mocowań. Jak się przejechałem TypeR-em to niestety całą frajdę z przyspieszenia psuł kompletny brak komfortu... Jak wsiadłem z powrotem do swojego Sporta to dopiero doceniłem komfort :)
Poza tym pamiętaj że Type R to też częstsze przeglądy, koszty utrzymania...

de125
05-07-10, 14:13
zależy co rozumiesz przez zimne - jak środek jest nagrzany do 60 stopni to to normalne że trzeba poczekać aż minie ok 5 minut aż z nawiewów zacznie lecieć nominalne ok 5 st. C.

No też mi się instynktownie tak wydaje, chcę tylko sprawdzić ile powinno zająć w pełnie sprawnej klimie dojście do 'pełni sprawności' podczas tak dużego nagrzania :)


Też myślałem, dopóki się nie przejechałem Type R po naszych drogach. Już w Sporcie na 17-tkach jest nieprzyjemnie twardo, a na każdych torach tramwajowych w Warszawie deska rozdzielcza o mało nie wyleci z mocowań. Jak się przejechałem TypeR-em to niestety całą frajdę z przyspieszenia psuł kompletny brak komfortu... Jak wsiadłem z powrotem do swojego Sporta to dopiero doceniłem komfort :)
Poza tym pamiętaj że Type R to też częstsze przeglądy, koszty utrzymania...

Dokładnie... W Polsce drogi psują wiele frajdy z jazdy autem. Piszesz, że Type R jest dużo twardszy od seryjnego Sporta? No cóż nie jeździłem... Jeździłem za to S 2000. To też 'twardziel' ale wydał mi się jeszcze 'do przeżycia'.
Coż, tak jak pisałem, narazie tylko o tym myślę, daleko droga do realizacji (jeżeli wogóle) ;)

maxbike
06-07-10, 20:34
Pozwolę sobie wtrącić się do waszej dyskusji. Na co dzień jeżdżę VII gen. 1.6 i faktycznie w zimie lepiej się zbiera, jak jest gorąco dość kiepsko, z włączoną klimatyzacją jeszcze gorzej, choć automatyczna klimatyzacja daje przynajmniej tyle, że sprężarka włącza się tylko czasami.

Byłem niedawno na jazdach nowym 1.8, sprawdzałem go na 2 i 3 biegu do odcięcia i szczerze mówiąc miałem raczej mieszane uczucia. Wydaje mi się, że ten silnik raczej dość równomiernie jak na Hondę rozwija moc i stąd takie odczucia. W porównaniu z moim 1.6 nowy 1.8 lepiej reaguje na gaz przy niższych obrotach. Od czasu do czasu jeżdżę też Accordem 2.0 155KM i mimo, że na papierze ma gorsze osiągi od Civica 1.8 to na drodze w rzeczywistości ma się wrażenie, że jest dużo bardziej dynamiczna i elastyczna. Dźwięk silnika w Accordzie też jest dużo przyjemniejszy.

de125
07-07-10, 13:47
Byłem niedawno na jazdach nowym 1.8, sprawdzałem go na 2 i 3 biegu do odcięcia i szczerze mówiąc miałem raczej mieszane uczucia. Wydaje mi się, że ten silnik raczej dość równomiernie jak na Hondę rozwija moc i stąd takie odczucia. W porównaniu z moim 1.6 nowy 1.8 lepiej reaguje na gaz przy niższych obrotach. Od czasu do czasu jeżdżę też Accordem 2.0 155KM i mimo, że na papierze ma gorsze osiągi od Civica 1.8 to na drodze w rzeczywistości ma się wrażenie, że jest dużo bardziej dynamiczna i elastyczna. Dźwięk silnika w Accordzie też jest dużo przyjemniejszy.

Pełna zgoda - w silniku 1.8 nie ma typowego dla Hondy wyraźnie odczuwalnego 'kopnięcia' przy wysokich obrotach (silnik jak na Hondę jest całkiem elastyczny) i może dlatego wielu osobom wydaje się 'mułowaty'. Jak już pisałem nie jest to propozycja dla kierowców rajdowych ;) ale uważam że nie jest źle :)

Jacek65
12-07-10, 20:45
Witam ponownie.Jak pisałem byłem w górach i wczoraj wróciłem.Muszę powiedzieć że prawie cały czas jeździłemna klimie.Nie zauważyłem spadku mocy:).A byłem w Tatrach u nas i na Słowacji:rolleyes:.Autko smigało elegancko na zakopiance i na górskich serpentynach.Ja jestem zadowolony z dynamiki Civica.:D.Bałem się tylko o zawieszenie bo na Słowacji jakośc dróg się mocno pogorszyła.Przynajmniej w górach.A przy okazji, jak zawieszenie w Civicach 4D?Jest trwałe?Pozdrawiam

Lynx07
19-07-10, 23:04
Zauważam wyraźny spadek mocy przy włączonej klimie, zwłaszcza przy wyprzedzaniu. Jednak wydaje mi się, że spory wpływ na osiągi ma też temperatura i wilgotność powietrza

kvas
20-07-10, 23:28
Przyznam szczerze, że jak trafia się jakiś spocik spod świateł to klimę wyłączam obowiązkowo :D Jest różnica.

Jacek65
21-07-10, 15:50
A jaki masz silnik?Chyba nie 1,8.Ja przy włączonej klimie nie widzę różnicy w dynamice.A przy upalnej pogodzie nie wyobrażam sobie jej wyłączenie:D

gongor
21-07-10, 17:36
Przyznam szczerze, że jak trafia się jakiś spocik spod świateł to klimę wyłączam obowiązkowo :D

To ja też się już przyznam :D

Ca$h
21-07-10, 17:46
jest roznica :) jak sie czesciej dusi gaz w podlodze to nie trzeba dlugich doswiadczen... moze przy 300 koniach to zanika nie wiem, nie jezdzilem takimi :) dla mnie klima to ostatecznosc, po pierwsze nie zdrowa, a po drugie jak w temacie :D

kvas
21-07-10, 21:15
A jaki masz silnik?Chyba nie 1,8.Ja przy włączonej klimie nie widzę różnicy w dynamice.A przy upalnej pogodzie nie wyobrażam sobie jej wyłączenie:D
No u mnie też siedzi 1.8 i nie ma co ściemniać, klima zabiera troche koników :) Po trasie nie da się jechać bez klimy, ale wyprzedzanko już z konkretną redukcją musi być :)

eshin
02-08-10, 11:44
dzisiaj panowie z VTech Pomorze wspominali cos, ze klima potrafi nawet do 10 KM zabrac, ale trzeba brac pod uwage tez ze klima nie dziala caly czas w sprzezeniu z silnikiem tylko co jakis czas ...

TeeS1975
03-08-10, 00:42
10 HP i z litr więcej na setkę