PDA

Zobacz pełną wersję : Standardowy luz na kole kierownicy



teg
01-07-10, 09:54
Witam, czy po odpaleniu powinien byc jakiś? Czy też macie tak, że każdy ruch kierownicą dosłownie nawet 1-2mm porusza kołem? Bo wymieniłem przekładnię bo stukała, ta nie stuka, ale luz jest identyczny - jakieś hmm, 10mm. W sumie to nie wiem czy tak powinno być, samochód jedzie idealnie prosto ale np. na trasie, robiąc zwykłe drobne korekty, najpierw trzeba wykonać ten "jałowy" ruch kierownicą żeby auto zareagowało. To sa mm, ale jeździłem innymi autami i wydaje mi się, że tak nie ma.

Kierownica odbija normalnie, ale kręci się ciężej niż na tamtej przekładni, w porównaniu np do Astry II a nawet Hondy kolegi z roku '95 to jakby nie było wspomagania.

Może to wina płynu do wspomagania? Albo za małego ciśnienia w układzie?

sane
01-07-10, 10:16
Centymetr luzu to sporo...

mirasek
01-07-10, 11:02
Gdzieś czytałem że owe 10 mm na obwodzie kierownicy jest jeszcze dopuszczalne w tym modelu.

Djadi
01-07-10, 11:23
Teg wiem że jesteś przerażony że założyłeś inny magiel i dalej stuka ale to normalne na wyłączonym aucie będzie stukać i to zawsze ja tez się przekonałem o tym dzieje się tak dlatego że pompa nie robi ciśnienia i są stuki po odpaleniu ten stukot sie niweluje ważne aby nie stukało na delikatnych dziurach jak jedziesz 30km/h mi tak stukało wymieniłem drążki i końcówki drążków i jest dobrze zero stuków. Jeśli chodzi o ten luz na maglu podczas jazdy to tez taki mam ale dopiero przy 130km/h kiera zaczyna być tak jakby bardzo czuła wręcz wydaje się że luźna pewnie to wina tego luzu trochę to przeszkadza ale da się jechać :) jedyny mankament który mam to skrzypi mi listwa bardzo jak skręcę koła na maxa i np podjeżdżam pod krawężnik ;/

mirasek
01-07-10, 11:34
@Djadi, te skrzypienie to przypadkiem nie dolny sworzeń wahacza?

Aaa, doczytałem że sworznie wymieniłeś :D

Djadi
01-07-10, 11:39
@Djadi, te skrzypienie to przypadkiem nie dolny sworzeń wahacza?

Aaa, doczytałem że sworznie wymieniłeś :D

Nie na bank to nie są sworznie :D wymienione na 555 także to odpada ja stawjam na nie pozmarowaną maglowanice :o

teg
01-07-10, 12:55
Przy ruchach kierownicą prawo-lewo na postoju przestało stukać po wymianie magla, na włączonym i wyłączonym jest teraz cisza. I kierownica odbija normalnie do pozycji zerowej (chyba normalnie, nie wiem jak powinno być) - i to wszystko co się poprawiło.

Ale pozostało głuche stukanie na pewnym rodzaju dziur przy powolnej jeździe, przy 30km/h wzwyż zanika :/ Wydaje mi się, że pojawia się jak najadę lewym przednim kołem.
Przed założeniem magla sprawdzałem drążki i końcówki które z nim dostałem, moim zdaniem ok brak jakichkolwiek luzów, tak samo twierdzi mechanik który to zakładał (nie byle kto, wszystko robię w Garaż Race Team). To co, wymieniać drążki i końcówki w ciemno pomimo tego? :|

Wymieniłem łączniki i gumy stabilizatora, wszystko sprawdzane na szarpakach wiele razy, włażąc pod auto też nic nie znalazłem oprócz źródła zgrzytania - u mnie zgrzyta luźna osłona wydechu bo sobie przerdzewiała na mocowaniach i muszę ją przymocować.

Tylko nie wiem czy ten luz jest normalny, bo raz czytam że zawsze musi być luz żeby się dało kierownicę utrzymać na dziurach, innym razem, że nie powinno być luzu - dlatego pytam: jak jest u Was? Bo każdy twierdzi inaczej!

Ja też od 120-130km/h mam to zjawisko o którym piszesz.Poza tym jest ten luz, identyczny jak przy poprzednim maglu i identyczne stukanie mimo że magiel, końcówki drążków i drążki inne. Wygląda to tak: kierownica jak na wspomaganie pracuje ciężko, ale w granicach tego luzu lżej. Jadąc sobie w trasie zawsze każdym autem trzeba robić drobne korekty toru jazdy, u mnie każda taka korekta wiąże się z pokonaniem tego luzu a dopiero potem czuję opór i zmianę kierunku...

Co jeszcze oprócz magla, drążków, końcówek i krzyżaków kolumny (też wymienione) może powodować ten luz na kierownicy? Mały, ale wkurzający. Może zły płyn do wspomagania? Może zbyt małe ciśnienie oleju wspomagania i przez to luz się nie kasuje i kierownica ciężko pracuje?

Panowie, nikt nie ma wspomagania czy co? ;) I nie może mi napisać, czy jest jakikolwiek luz? Bo manual podaje, że do 10mm do norma.

nikog0
02-07-10, 13:14
ja mam chyba z 3-4 cm luzu, ale wcale mi to nie przeszkadza. Wspomaganie ukł kierowniczego nie wpływa na wielkość luzu, jego zadaniem jest poprzez skierowanie płynu w układzie kierowniczym napędzanym prez pompę na toczka w wspomaganiu po rozpoczęciu prekręcania kierownicy w jedną ze stron, jest to bardzo prosty układ...
Co do stukania, to może poprostu klocek hamulcowy o tarcze stuka (tak jest u mnie) albo przegub może... nikt nie powie Ci na odległość.
Co do tego co już wymieniłeś, ja bym obstawił że magiel jest coś nie bardzo, niekiedy taka błaha sprawa jak mocowanie drążka od kierownicy do magla, albo przegub w tamtych okolicach tworzy luz...

sane
02-07-10, 13:18
Dzisiaj sprawdzałem specjalnie i ja nie mam takich luzów... parę mm może jest, ale w sumie każdy ruch kierownicą powoduje reakcję kół...

3-4 cm???? to jakaś masakra jest... Syrena 105 takie miała :D

nikog0
02-07-10, 13:23
to dla mnie i tak nieźle, bo poprzedni mój samochód to maluch, tam miałem ponad 10cm luzu, więc tego nawet nie czuje :)
Każdy lubi co innego, ja nawet nie chcę się grzebać przy tym, bo by pewnie to samo było co u autora tematu, pół rzeczy bym wymienił a by rezultatu większego nie było...
PS> MAm też Syrenę, ale 104 z drzwiami otiweranymi do przodu ;p

reXio
02-07-10, 15:07
Ja nie mam zadnego luzu - jak jade autem na prostej drodze i odchyle kiere nawet na kilka mm w jakas strone to zaczyna skrecac.

Slawkowski
02-07-10, 16:22
ja tez nie mam zadnego luzu, nawet minimalny ruch kierownica na postoju powoduje ruch kol (fakt, ze na postoju przy ruchu kierownica slychac delikatne pykniecie - jakby na krzyzaku, ale moze to jest norma).

brak.loginu87
02-07-10, 17:14
Ja w swojej Hance luzu nie mam żadnego, natomiast niedawno byłem na przeglądzie samochodem firmowym (ford escort) w którym była wymieniana maglownica na nową (za kasę z ubezpieczenia miasta :P). Oczywiście na kierownicy był dość spory luz i diagnosta na to zwrócił uwagę. Powiedział żeby oddać samochód do dobrego mechanik, żeby to wyregulował bo jak się trafi na kretyna to przedobrzy i wtedy można wylądować w rowie - tak dokładnie powiedział i że jak przekładnia jest dobrze wyregulowana to na wyłączonym silniku może być mały luz (lub stukanie) a jak się włączy silnik to pompa wtłoczy w "małe luzy" olej i wtedy jest OK.
Samochód oddałem do reklamacji tam gdzie go robili. Na "gwarancji" i na miejscu to wyregulowali.
Nie wiem jak rady do forda mają się do Hanki ale wspomaganie hydrauliczne to domyślam się że jest podobne w różnych samochodach.

Djadi
02-07-10, 21:34
Wroce jeszcze do skrzypjenia wczoraj zdjelem oslone drazka skrecilem kola na maxa w prawa strone i przesmarowalem listwe smarem rezultat jak reka odjol nawet lze sie kiera kreci na wlonczony a co do skrzypjen ustapily,wystepowaly np na skreconych kolach podjezdzajac na nierownosciach. Jesli chodzi o luzy powiem szczeze walilo mi na nieruwnosciach masakrycznie przy 30km/h co sie okazalo walniety byl drazek kierowniczy od strony pasazera po wymjanie stuki znikly natomiast luz ale delikatny jest tak przy 130 troche to denerwujace nie wjem co robic wymjeniac magiel bo mam drugi sprawny kupjony od konrada84 powiem jeszcze jak smarowalem listwe to ruszalem kiera stuki byly to normalka bo pompa nie pracuje ale widac tez wyraznie ze listwa ma luz na boki podczas ruszania kierownica. Zobaczcie czy tez tak macie

teg
03-07-10, 13:21
nawet na kilka mm w jakas strone

O te kilka mm mi chodzi. Nie jest tak, że ruszę 1-2mm, potrzeba więcej.