PDA

Zobacz pełną wersję : Jak dojść do rozrządu?



Virus1982
16-10-06, 07:49
Mam pytanie. Chcę wymienić pasek rozrządu i napinacz w d15b7. Znalazłem na forum, że wystarczy wypiąć wspomaganie i dojście jest. W sobotę zaczęło się rozbieranie i okazało się, że nie jest tak łatwo. Wspomaganie zostało wypięte, pasek klinowy też, ale żeby zdjąć tą plastikową obudowę trzeba ściągnąć pokrywę zaworów. Obudowa jest dwuczęściowa i chyba koło pasowe też trzeba zdjąć. Pewnie się nie znam, ale żeby wymienić pasek wygląda na to, że trzeba opuścić silnik. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale to wersja amerykańska. Może ktoś mi opisać jak to robił w tym silniku?

s3kawek
16-10-06, 11:25
Mam pytanie. Chcę wymienić pasek rozrządu i napinacz w d15b7. Znalazłem na forum, że wystarczy wypiąć wspomaganie i dojście jest. W sobotę zaczęło się rozbieranie i okazało się, że nie jest tak łatwo. Wspomaganie zostało wypięte, pasek klinowy też, ale żeby zdjąć tą plastikową obudowę trzeba ściągnąć pokrywę zaworów. Obudowa jest dwuczęściowa i chyba koło pasowe też trzeba zdjąć. Pewnie się nie znam, ale żeby wymienić pasek wygląda na to, że trzeba opuścić silnik. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale to wersja amerykańska. Może ktoś mi opisać jak to robił w tym silniku?

Najpierw zdejmujesz pokrywe zaworów bo ta szara, plastikowa pokrywa paska jest przyciśnieta pokrywa zaworów. Potem musisz odkrecićto mocowanie silnika o ktorym piszesz bo inaczej osłony nie zdejmiesz. Troche z tym roboty jest a jak tego nie robiłes to dobrze Ci radze - zapłać i miej spokój bo narobisz sobie klopotu.

pirat
16-10-06, 11:46
kazdy radzi zeby zaplacic komus kto sie w tym specjalizuje. ale przeciez wymiana paska/napinaczy to nie jakas wyzsza filozofia. A jak sie zabierze za to i nie ma dwoch lewych rak to sam sobie ogarnie i sie nauczy przy okazji, mozesz dodatkowo do pomocy wziac znajomego/kogos z rodziny co troche dlubie przy autach itp i Cie wspomoze aby czegos nie spierdzielic :-)

s3kawek
16-10-06, 11:53
kazdy radzi zeby zaplacic komus kto sie w tym specjalizuje. ale przeciez wymiana paska/napinaczy to nie jakas wyzsza filozofia. A jak sie zabierze za to i nie ma dwoch lewych rak to sam sobie ogarnie i sie nauczy przy okazji, mozesz dodatkowo do pomocy wziac znajomego/kogos z rodziny co troche dlubie przy autach i Cie wspomoze aby czegos nie spierdzielic :-)

Mam inne zdanie na ten temat.
Zmiana paska to nie jest ot tak, odkrecenie osłony, zdjecie starego, zalozenie nowego. Trzeba odpowiednio ustawić wał, o welu rzeczach pamietac, bardzo uwazać bo zle załozenie moze sie zle skonczyc.
Wg mnie koszt zalozenia jest mały w stosunku do pracy i mozliwych problemow.

pirat
16-10-06, 12:04
ja sie nauczylem przy pomocy ojca ;-)
no fakt faktem to najwazniejse to pamietac o zaznaczeniu sobie pozycji walow. w starym samochodzie walki przy moglem zblokowac sruba (byla specjalnie zrobiona dziura na srube i przy odpowiedznim ustawieniu wszystkie waly ustawialy sie w takiej pozycji ze kazdy mial swoja dziurke :P i zaznaczalem korektorem przy kole zamachowym jego pozycje ;-)
a reszte wymienic to naprawde nie jest filozoia :P
w H nie wiem jak to dokladnie wyglada bo jeszcze nie mialm okazji dokladnie sie przyjzec

michal750
16-10-06, 12:47
A zapomnieliscie powiedziec, ze czasem jest bardzo duzy problem z odkreceniem kola pasowego. Gną sie wszystkie rurki i przedluzki. Niektorzy maja na to sprawdzone patenty, ale mozna sobie tego poszukac w archiwum.
Ja tez bym nie polecal zabierac sie za to samemu.

Virus1982
16-10-06, 13:06
Dzięki, ale w Kaliszu jedyne wyjście to ASO bo mechanika, któremu nie bałbym się dać auta raczej nie ma, a wiadomo jakie ASO ma ceny. Jednak to będzie chyba jedyne wyjście bo ojciec choć złota rączka to w Hondzie jeszcze rozrządu nie wymieniał. Ktoś może wie ile ASO sobie zażyczy mniej więcej za robociznę? (pasek i napinacz już mam kupiony)

pirat
16-10-06, 13:06
wszyscy przeciwko mnie :cry: ;)
virus i tak zrobi jak bedzie chcial ;-) swoja droga ile kosztuje wymiana paska, napinaczy itd?

[ Dodano: Pon 16 Paź, 2006 13:09 ]
aso to pewnie horendalne ceny bedize chcialo, za wymiane przgubu (z ich czescia) chcieli w warszawie ok 1000PLN :shock: przegub kupilem jeden wymienilem sam a drugi z drugim pojechalem do mechanika, deszcz padal a i duzo nie chcial 50zl ;-)

DarekVTI
16-10-06, 20:44
virus zebyś mieszkał w białymstoku to ja bym ci to zrobił dla mnie to sama przyjemnosc siedze troche w tej branży i juz nie raz zmieniałem pasek w d15b7 i b2 ale z kalisze to troche drogi jest do białego trzeba miec troche pojecia i narzedzia i po kłopocie ;)

Virus1982
17-10-06, 07:59
Z ASO tak jak myślałem nie skorzystam. 450 zł za samą wymianę. Ja wiem, że tam jest trochę roboty, ale żeby aż tak.

marcin EZG
21-10-06, 18:50
rozrzad? nie ma wiekszej filozofi jedynie problem moze dotyczyc odkrecenia kola pasowego

[ Dodano: Sob 21 Paź, 2006 ]
zalacznik

Virus1982
23-10-06, 08:06
rozrzad? nie ma wiekszej filozofi jedynie problem moze dotyczyc odkrecenia kola pasowego

[ Dodano: Sob 21 Paź, 2006 ]
zalacznik
Niestety załącznik nie działa.

lakazs
23-10-06, 11:04
Najpierw autko do góry. Ściąg kolo.

Odkręć sobie pompę wspomagania, śruby napinające alternator i sprężarkę klimy.

Ściągasz pokrywę zaworów potem łatwo poodkręcasz śruby od obudowy, Radze wyciągnąć dobie rurkę od bagnetu. Wyskakuje z uszczelki.

W tym momencie sprawdziłbym sobie czy dasz rade odkręcić śrubę od koła pasowego. Jeśli będzie problem podjedz do warsztatu niech ci pistoletem popuszcza i potem dokręca!, juz nie na full. Dobra gadka - 0zl.

Samo nastawienie kół nie jest trudne, na górnym od walka masz znaki (TDC), maja się zejść ze sobą i dodatkowo na jednym ramieniu napis UP. Na całej długości dolnej części obudowy, bo górna zdjąłeś masz "celownik" Taka jakby muszka w pistolecie, ma ona się zgrać. Są tam trzy kreseczki ||| , masz wycelować w bialy znak (TDC). Najpierw zobacz na starym pasku jak to wygląda. Jakie jest ustawienie. Ściąg go tak, aby nic nie ruszyć (kołami), załóż nowy i zobacz czy te wszystkie znaki grają. Jak góre ustawisz i nic nie ruszysz nie musisz więcej ustawiać, tylko dla pewnosci sprawdzić.
Napinacz dociśnij tak żebyś mógł pasek zgiąć o pół obrotu. (Sprężynka od napinacza wystarczy). Żeby nie był za bardzo naciągnięty. Sprawdzasz to na oko, bo przyrządów raczej nie masz, na najdłuższym odcinku paska. Polecam sprawdzić jak to było na starym pasku, aby mieć jakieś porównanie małe.

http://img291.imageshack.us/img291/3844/pasekue9.th.png (http://img291.imageshack.us/my.php?image=pasekue9.png)

Po drodze będą wiadomo trudności, to ciężko będzie dojść do śrub od obudowy, jedna jest schowana ciekawie, o ile dobrze pamiętam. No i ta śruba od koła pasowego, dobrze trzyma. Ja jeszcze podparłem silnik jak odkręcałem łapę.

BTW. Jak cos to manual, tez myślę pomoże.

Nic trudnego, a 150 zl w kieszeni.

Virus1982
23-10-06, 12:24
Wielkie dzięki.