bboyangel1
19-06-10, 23:31
kilka miesiecy temu byla przypadlosc ze przy przy przekreceniu kluczyka bylo cykniecie i nie chcial zapalic dopiero po ktoryms razie dawal rade, sytuacja ta byla nie zawsze ale pozniej coraz czesciej
zalozylem lpg i wymienilem przewody zaplonowe i wszystko bylo ok jezdzilem i nie mialem problemu z odpaleniem az do dzisiaj, za kazdym razem wystepuje nizej opisana sytuacja:
przekrecam kluczyk slychac cykanie kilkukrotnie ale trzymajac caly czas zaplon w koncu odpala, odpala za kazdym razem niemal ale jest to cykanie i niby pada calkiem ale jednak jakos tam zapala dodam ze nie zawsze jest ten dzwiek od przekaznika pompy paliwa wtedy nie zapala w ogole
co to moze byc? wczesniej bylo jedno cykniecie i w ogole padal a teraz cyka kilka razy i jakos z trudem zapala
zalozylem lpg i wymienilem przewody zaplonowe i wszystko bylo ok jezdzilem i nie mialem problemu z odpaleniem az do dzisiaj, za kazdym razem wystepuje nizej opisana sytuacja:
przekrecam kluczyk slychac cykanie kilkukrotnie ale trzymajac caly czas zaplon w koncu odpala, odpala za kazdym razem niemal ale jest to cykanie i niby pada calkiem ale jednak jakos tam zapala dodam ze nie zawsze jest ten dzwiek od przekaznika pompy paliwa wtedy nie zapala w ogole
co to moze byc? wczesniej bylo jedno cykniecie i w ogole padal a teraz cyka kilka razy i jakos z trudem zapala