Wymiary i przekładki sprzęgieł/zamachow

[lozek]

witam

Moje sprzęgło dzisiaj odmówiło posłuszeństwa na 7tys obrotów - ślizga się jak na wazelinie (ok 1sek może więcej) przy 5, max 6 tyś jeszcze jest znośnie.

Sprzęgło będzie trzeba oddać do regeneracji. Jest to silnik D14A4 więc 200mm. Skoro już trzeba wyjąć skrzynię to pewnie też chciał odchudzić zamach również nieszczęsne 200mm.

Myślę, że w ciągu roku będę chciał nabyć d16z6 - zamach 212mm.
Szkoda teraz robić sprzęgło by było jak nowe, odchudzać zamach, jeżeli ma iść to do śmieci po swapie.

Czy będę mógł przełożyć w razie czego zamach i sprzęgło 200mm do D16? Oczywiście do czasu przypływu gotówki, zrobienia sprzęgła i lekkiego zamachu na 212mm.

Proszę o jakąś podpowiedź, bo nie wiem co robic a z czym dać sobie spokój teraz.

[zakit]

mozna mozna, ale ja bym raczej zrobil odwrotnie, i zrobil sprzeglo 212 na zamachu 212 mm. potem sobie przełożysz i bedzie ok. z tego co mi sie wydaje to ktos dal specjalnie sprzeglo mniejsze do slabszego silnika...

[lozek]

Spoko, ja wiem, że to dużo lepsze wyjście ale mi tu chodzi o koszty. Chce zrobić to jak najtaniej by jeździło i w tym czasie odkładać na d16 (może nawet z tego powodu zrezygnuje z odchudzonego zamachu )


proste pytanie :

Czy bardzo źle będzie jak w d16 pojawi się na jakiś czas 200mm? Roczne sprzęgło ( mimo, że mniejsze ) nie powinno się chyba ślizgać. Dużo nie jeżdżę więc zużyte nie będzie ( może z 8tys zrobię przez ten rok, ).

Da mi ktoś odpowiedź czy 200mm da radę w d16?

[zakit]

da rade, napewno sie troche mocniej zuzyje.

[lozek]

da rade, napewno sie troche mocniej zuzyje.

Okej, dzięki bardzo.

Myślę, ze takie sprzęgło by musiało siedzieć w d16 około pół roku do czasu, aż bym zarobił na 212mm i odchudzenie zamachu (albo dłużej, pod warunkiem, że nie dawałoby oznak zużycia )