Zobacz pełną wersję : świerszcze przy przyspieszaniu
Mam pytanie (sprawdzałem w archiwum - nie znalazłem) - mianowicie:
-zawory ustawione w/g manuala
OBJAW: przy szybkim dodaniu gazu słychać świeszczenia tak jakby zawory lekko pogrywały. Ustaje przy przekroczeniu pewnych obrotów (około 2000). Przy dleikatnym ruszaniu nic nie słychać.
Sprawdzałem czy czasami nie kwestia zapłonu - bez względu na ustawienie zapłonu słychać te nieszczęsne "owady"!
Może jakieś sugestie? W jakim kierunku iść w poszukiwaniu przyczyny - z góry dziękuję.
heh.. ktos niedawno juz o tym pisal, to świerszczenie slychac np. rano po odpaleniu auta i wyjechaniu, nie? :) Ten dzwiek prawpodobnie wydaje... sprzęgło... :) Tez tak mam.
NIe to nie o to chodzi, nie ma znaczenia czy zimny silnik czy nie.
Po prostu przy gwałtownym butowaniu od niskich obrotów słychać świerszczenia - chyba zawory!
Cóż jeszcze raz musze sprawdzić zawory - ale jestem pewien że to nie jest kwestia luzów zaworowych - chyba ze nominalne (manual) są nieaktualne u mnie!
Wszytko kwestja jaki to dzwięk..czy metaliczny czy bardziej świszczenie.. Bo w momencie kiedy dajesz mocno i nagle po pedale gazu..silnik potrzebuje wiele wiecej powietrza..wytwarza podcisnienie..które powoduje takie specyficzne świszczenie w rezonatorze..czy puszcze filta powietrza.
ja znowu mialem przy dodaniu gazu tak jak by mi sie turbo zalaczalo a to byly lozyska w skrzyni
oczywiście nie mam pewności ale to jest odgłos taki jak przy spalaniu stukowym - cieżko odróżnić od zaworów.
U mnie to bardziej przypomina świerszcza ;-) alr dźwięk raczej spod pokrywy zaworów
[ Dodano: Pią 06 Paź, 2006 ]
zaworki miałem w miaręok ! sprawdzalem przed chwilą - zonaczymy czy bedzie nadal
lukass, czy to swiszczenie z dolotu moze sie gdzies przedostawac do obiagu nawiewow? mam ten problem w ej6, ze podczas przyspieszania cos swiszczy w nawiewach..
pzdr
No i lipa! Niestety dźwięk pozostał, a mnie pozostało sie nie butować od niskich obrotów bo w przeciwnym wypadku za kazdym razem szlag mnie trafia ;). Tak czy siak dzięki za dobre chęci wszystkim którzy mi chcieli pomóc!
Umnie własnie jest tez takie swierszczenie zawory to nie są napewno bo ustawiane były umnie słychac jak jade powoli tak równo 2 tys obr jak przyspieszam to przestaje wiadomo juz co to moze byc ?
lukass, czy to swiszczenie z dolotu moze sie gdzies przedostawac do obiagu nawiewow? mam ten problem w ej6, ze podczas przyspieszania cos swiszczy w nawiewach..
pzdr Nie wiem ..u mnie świszczy z dolotu..sprawdziłem to demontując puszke..i na otwartym dolocie..bez filtra juz nie świszczało..oczywiscie nie jezdze tak..ale wiem co w "trawie piszczy" :)
lukass, sprobuje tego patentu ze sciagnieta pucha.. moze faktycznie to jest to..
pzdr
Moga byc zawory. Zalej inne paliwo. Mialem to samo. Po tankowaniu na BP zaczely dzwonic zawory przy wiekszym obciazeniu (przyspieszanie na niskich obrotach zwlazcza). Zalalem inne paliwo i bez problemu.Cisza i spokoj zawory sie nie buntowaly. Sprawdz wiec paliwo.
Moga byc zawory. Zalej inne paliwo. Mialem to samo. Po tankowaniu na BP zaczely dzwonic zawory przy wiekszym obciazeniu (przyspieszanie na niskich obrotach zwlazcza). Zalalem inne paliwo i bez problemu.Cisza i spokoj zawory sie nie buntowaly. Sprawdz wiec paliwo.
u mnie tez bylo przy przyspieszaniu slychac zawory, mechanik powiedzial mi ze to od zbyt duzej kompresji (moze tak byc np. po nadmiernym planowaniu glowicy) i zebym zamiast pb 95 zalal pb 98. no i pomoglo :razz:
U mnie zauwazylem podobny objaw ("swiszczenie" przy ok 3 tys obrotow) po usunieciu zwezki z kanalu dolotowego... Wczesnie tego dzwieku nie bylo.
No dobra - spróbujemy inne paliwko, z tym że ;) na gaziku LPG mam to samo więc mało prawdopodobne żeby paliwko wchodziło w grę. Popytałem trochę - mówiono mi że to najprawdopodobniej spalanie stukowe przy dużym obciążeniu. Szperałem w manualu za czujnikiem spalania stukowego ale nie znalazłem może ślepy jestem - wiem jeszcze archiwum!
fugato, swiszczy Ci tez z nawiewow?
pzdr
Nie, swiszczenie jest slyszalne tylko z okolic silnika - wydaje mi sie ze po prostu dostaje sie jakies lewe powietrze do kanalu dolotowego powietrza, moze jakos niedokladnie zalozylem uszczelke? Chociaz zostala ta sama, wycialem tylko samo zwezenie ze srodka... Jakies inne pomysly?
Szperałem w manualu za czujnikiem spalania stukowego ale nie znalazłem może ślepy jestem
A w D14 wogóle jest czujnik spalania stukowego ??
W zasadzie nie wiem ;) hahah mam autko od kilku m-cy i dopiero je poznaję
w D14 wogóle jest czujnik spalania stukowego ??
Z tego co sie orientuje to takie cudo :razz: jest w VTI (np B18C4) gdzie silnik na biezaco regoluje kont zaplonu na pograniczu spalania stukowego, dziei czemu po wlaniu lepszego paliwka moze miec wiecej mocy.
jesli sie myle to mnie poprawcie, ale tak gdzies wyczytralem.
A może ktoś ma pomysł dlaczego przy silnym obciążeniu silnikasłychać zawory?
a ja niedawno zauwazylem, ze podczas tego swierszczenia ruszanie lewarkiem (na boki lub "dobijanie" biegu jak bieg jest wbity) powoduje zwiekszenie tego swierszczenia.. ma ktos jakis pomysl?
pzdr
a ja niedawno zauwazylem, ze podczas tego swierszczenia ruszanie lewarkiem (na boki lub "dobijanie" biegu jak bieg jest wbity) powoduje zwiekszenie tego swierszczenia.. ma ktos jakis pomysl?
to samo dzisiaj zauwazylem u siebie :/
czy juz czas na skrzynie przyszedl :?: :roll:
ej no bez przesady, w mojej ostatniej H tez skrzynie wymienialem.. moze zalac nowy olej? wyciekow nigdzie nie mam..
nie wiem tak tylko "glosno mysle " ;)
niech inni sie wypowiedza :D
no wlasnie, co o tym sadzicie? pzdr
odświeże temacik leciutko a ten dźwiek to nie brzmi bardziej jak chrobotanie metaliczne :D jak by kornik szybko metal gryzł he he kumpel nazwał takiego metalomitem i nie wiem czy to nie jest spowodowane zbyt niską liczbą oktanów w paliwie
rafnexster
08-06-07, 19:18
oczywiście nie mam pewności ale to jest odgłos taki jak przy spalaniu stukowym - cieżko odróżnić od zaworów.
U mnie to bardziej przypomina świerszcza ;-) alr dźwięk raczej spod pokrywy zaworów
[ Dodano: Pią 06 Paź, 2006 ]
zaworki miałem w miaręok ! sprawdzalem przed chwilą - zonaczymy czy bedzie nadal niewiem jak to zlokalizowałeś??? (wsadziłeś ucho podczas jazdy pod maskę????) :) :speszony: u mnie było to samo .... ale po wymianie wszystkich pasków ucichło ...
Ja mam podobnie Swiszczy mi przy 2000 obrotów a potem cichnie :D Odgłos jest z dolotu, na serii tego nie było dopiero jak wsadziłem CAI to tak zaczeło piszczec :D Wkurz mnie to troche bo kojarzy mi sie to z odgłosem poloneza ale nic na to nie poradze :D
ja miałem to samo w b2 i w b7 ale winą było łożysko oporowe syszalne do 2.5tyś a zwłaszcza głośno jesli był bardzo przeciążony czyli gaz w podłodze lub 4 osoby na pokładzie ale może to nie to,lecz dodam że kolega z d14a2 zaczyna też słyszeć ten dzwięk
ja mam podobny problem :/ jadąc słyszę te cholerne świerszcze.... a jak przekroczę 2500 obr. to cichną
ja mam podobny problem :/ jadąc słyszę te cholerne świerszcze.... a jak przekroczę 2500 obr. to cichną
identyko jest u mnie, ale najbardziej rano jak jest zimny
U mnie jest to samo ale dopiero od 3000 - 3500 obr/min. Dodam ze na benzynie tego nie słychac ,tylko na LPG ??? To tez chyba troche dziwne?:)
zalałem 98-mke nie na Shelu ale po 2 dniach swierszcze ucichły, nie na 100% ale np na 60%.
a swiergotanie z nawiewu tez czasem mam, ale czasem przestaje jak dam na maxa a potem znow na 1, moze to wina przeciwpyłkowego??:confused:
Moje swierszcze sie wyprowadzily po wymianie pasków ( alternatora, klimy, wspomagania ), a wydawalo mi sie ze sa one wszedzie...... :)
Mam taki sam problem w swoim d13b2. Jak jadę 2500 to słyszę takie metaliczne świerszcze.
Jeżdżę na gazie, pojeżdżę teraz trochę na benzynie to sprawdzę czy będzie jakaś różnica.
Wróciłem dziś z parowcowej, panowie pogrzebali coś przy pasku klinowym ale nadal słyszę te świerszcze.
Witam.
Czasami podczas przyspieszania słysze jakby szeleszczenie czegos (bardzo podobne do szeleszczenia lisci w nawiewie) - im wyzsze obroty tym szybszy szelest. Również ustaje przy przekroczeniu około 2000 obrotów i tylko występuje jak gwałtownie przycisnę gaz.
Nie wiem, czy to ten sam problem, bo mój odgłos jest raczej bardziej delikatny niż opisywane powyżej. Porównać można go właśnie do szeleszczenia liści lub jakiejś taśmy/plastra - czyli raczej nie chodzi o nic metalowego.
Ktoś ma jakieś podobne doświadczenia i wie może, jak się tego pozbyć?
Pozdrawiam
Dodam jeszcze, że właśnie przejechałem się po mieście zatankowałem benzynę i zrobiłem jakieś 13km.
W pewnym momencie świerszczenie ucichło. Przejechałem tak z 5 kilometrów i było ok.
Później zatrzymałem się i potrzymałem go chwilę na 2500 rpm i swierszcze powróciły.
U mnie ten problem występuje bez różnicy czy szybko przyśpieszam czy utrzymuje równo 2500 rpm.
Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły to będę wdzięczny.
Nie edytuje posta, gdyż chciałem podbić temat.
Mój problem rozwiązałem wczoraj.
Okazało się, że to osłona kolektora wpadała w wibracje przy określonych obrotach.
Pojechałem do warsztatu i pospawali za 20 zł. Teraz jest cichutko i powrócił spokój ducha. :)
to ja sie podepne...u mnie przy ruszaniu, (tylko przy ruszaniu, na niskich obrotach, przynajmniej tylko wtedy słysze) z silnika słychać takie "chrupanie", nie jest to dźwięk metaliczny, ani jakby coś się ślizgało tylko takie ciągłe terkotanie które ucicha wraz ze wzrostem prędkości, nie bardzo wiem co to jest :/ dodam że jak samochód stoi i na luzie go gazuje to chyba tego dźwięku nie ma, ale sprawdze to jeszcze żeby powiedzieć Wam na 100%
wymienialem u siebie niedawno rozrzad oraz paski na alternator i wspomaganie. swierszcze ucichly :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.