PDA

Zobacz pełną wersję : Pytanko



mario88
03-06-10, 18:53
Mam hanie d13b2 i chcę zmienić silnik na d16z2 lub d16z6 jakie to by były koszty kupna osprzętu???:D

skolopendra
03-06-10, 18:56
http://www.allegro.pl/item1030337812_swap_silnik_d16z6_honda_civic_1_6_d 16y8_d16y2.html

+ drobiazgi

mario88
04-06-10, 19:14
a który byłby lepszy????

skolopendra
04-06-10, 19:23
młodszy ?

jacente
05-06-10, 19:15
W 1.3 to chyba się jeszcze bak podmienia i zegary. No i może hamulce bo mogą być za słabe jak się rozpędzisz :D

zakit
05-06-10, 23:11
dlaczego niby zegary? wiadomo ze warto bylo by miec obrotek, ale pozatym to potrzeby takiej nie ma.


ale bak owszem trzeba zmienic.

mario88
06-06-10, 10:30
i się zastanawiam teraz który wybrać że by był lepszy bo w listopadzie zamierzam zmieniać serce:D

jacente
06-06-10, 11:07
Ja bym zmienił zegary bo chciałbym mieć obrotomierz. Weź, taki który jest w lepszym stanie. Kupić silnik wcale nie jest łatwo.

skolopendra
06-06-10, 11:14
Weź, taki który jest w lepszym stanie.

ja chciałbym wiedzieć jak to zrobić ?:rolleyes: lecz do dzisiaj nie wiem ...

Konik
06-06-10, 13:02
A ja jeszcze na moim gaźniku pojeżdzę. Na początek blachy zrobie idealnie potem klapa przednia z laminatu i burta z laminatu pod kolor samochodu pomaluje i wtedy.... nowe serce :D drogo wyjdzie

mario88
06-06-10, 13:47
a możecie powiedzieć konkretnie który silnik był by lepszy

gruszkin
06-06-10, 14:24
d16z6 jest od d16z2 nowszy konstrukcyjnie. co nie zmienia faktu że i tak nie jest młody, moze sie w tych rocznikach okazać, że d16z6 bedzie w gorszym stanie niż d16z2. Ale z6 ma vteca a z2 nie ma. z6 wystepował w 5g a z2 w 4. jeśli chcesz swapować z 1,3 to już lajśnij sobie lepszy silnik. A jak zdecydujesz się na SOHC VTEC, to na pewno znajdziesz wątek w którym opisane jest który jest lepszy a do wyboru są d16z6, d16y2, d16y8 i d16w4.

jacente
06-06-10, 15:53
d16y8 i d16w4 to jeszcze nowsze silniki od Z6, montowane w VI gen. chociaż mocy mają tyle ile Z6.
Co do wybierania lepszego silnika to tak jak napisałem nie jest to łatwe. Lepszy będzie taki, który jest jeszcze w samochodzie i można się przejechać, zmierzyć kompresje i posprawdzać parę rzeczy. Również pytając sprzedawcy o historię silnika można się trochę dowiedzieć (najlepiej jakby sprzedawał znajomy to może nie będzie wciskał trupa :D). Niestety szalenie cięzko połączyć te wszystkie przypadki i dlatego kupowanie silnika to tak naprawdę wielka loteria. Dobrze jest odłożyć na swapa i na jakiś mały remont, skoro silnik jest wyjęty to można coś przy nim porobić.