hellrider
01-06-10, 21:04
Jak w temacie, wychodze z siebie juz przez to cholerstwo. Tydzien temu go wyciagnalem, rozszesnastkowalem na czesci pierwsze, wymylem, wysmarowalem gdzie trzeba, poogladalem szczotki. Zlozylem do kupi i fajnie.
Jeden dzien.
Co sie dzieje ? Piszczy jak bym mial myszy w nawiewie. Doslownie szlag czlowieka juz trafia. Macie jakis pomysl ?:/
Jeden dzien.
Co sie dzieje ? Piszczy jak bym mial myszy w nawiewie. Doslownie szlag czlowieka juz trafia. Macie jakis pomysl ?:/