Zobacz pełną wersję : Wybór modelu
Witam
Jestem nowy na forum i to mój pierwszy post, więc na wstępie chciałem się przywitać :)
Co do tematu - mam zamiar niedługo kupić honde civic VI generacji. Zastanawiam się nad kilkoma wersjami.
Na początku byłem nastawiony na silnik 1.6 w budzie coupe po lifcie. Niestety w mojej okolicy nikt takowej nie sprzedaje i z tego co widze to ten model nalezy do rzadszych na rynku. Kwota jaką mogę przeznaczyć na zakup to max 10 000 PLN.
Zastanawiam się głównie nad silnikiem. 1.6 korci, jednak najpopularniejszym modelem jest 1.4. Zastanawiam się czy warto czekać i dopłacić więcej do modelu 1.6 - czy różnica między tymi dwoma silnikami jest na tyle duża, że warto zapłacić 1.5 razy tyle za samochód ?
Następna kwestia - nadwozie, coupe jest o wiele rzadziej spotykane niż hatchback to wiadomo, sprawa bardziej tyczy się liftu - spotykałem modele z róznych lat i było różnie, przedliftowe i poliftowe. Który z modeli jest mniej awaryjny ? Czy jest to tylko kwestia budy czy w mechanice tez są różnice ?
Czy silnik 1.4 jeździ w miare normalnie czy łatwo poczuć brak mocy ? Warto dokładać pieniedzy do 1.6 ?
Witam
Też kiedyś stałem przed takim dylematem - jaką honde kupić? Ja na początku kierowałem się po prostu wyglądem, która wersja mi sie najbardziej podoba, oczywiście byla to coupe :D No ale jako ze trzeba by po całej polsce jeździć zeby coś konkretnego znaleźć a ja nie miałem takiej mozliwości tak ze odpuściłem (i nie żałuję). Natomiast hatchbacki nie spacjalnie mi się podobały, wole większe auta z "tyłem" wysuniętym wiec padło na 5d liftback :) I cieszę sie ze takie kupiłem bo teraz widze ze na moje potrzeby i warunki sie najlepiej nadaje, wygodniejsze, wszechstronniejsze...
Co do silnika to ja koniecznie chciałem 1.6 vtec. Również ciężko znaleźć z takim silnikiem ale inne nie wchodziły w grę :P
Jezeli chodzi o moc to tak: 1.4 90KM wbrew pozorom wcale nie jest słaby bez problemu dorównuje silnikom 1.6 konkurencyjnych marek, wiadomo mocy czasem brakuje, ale wysokie obroty i krótka skrzynia są na + dla tego silnika.
silniki 1.6 są różne od 105KM do 127KM chodzi tu o vteca to juz musisz na forum poszukac dokładniej są odpowiednie tematy o tym i na pewno na przyszłość warto zainwestować w mocniejszy silnik. A nie zapominaj o silnikch 1.5 bo one mają 115KM i są ekonomiczne i dynamiczne :) i bardziej dostępne niz 1.6 vtec. Są jeszcze 1.8 dochc ale to juz nie na moją kieszeń i warunki jazdy.
Co do awaryjności modeli lub silników to nie ma reguły, chodzi bardziej o to jak auto było traktowane, a ewentualne awarie są spowodowane zaniedbaniem itp..
a tu masz jeszcze linki moze ci pomogą:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=11737
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=10527
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=12645
Za 10 tysi nie kupisz hb z silnikiem 1.6, za taka kase ciezko spotkac ladnie utrzymane 1.5. Wiem, bo sam chciałem kupić 1.5 a miałem podobny budżet. Nie chciałem kupić zajeżdżonego egzemplarza więc kupiłem 1.4. Chodzi ładnie, zbiera się dość dobrze, chociaż wiadomo że to ma 90KM i jakieś tam super sportowe nie będzie. Ale na droge wystarcza ;)
Co do QP to nie mam pojęcia.
Mnie osobiscie w EJ9 d14 denerwuje przepasc miedzy 3 a 4 biegiem :/ Ale na trase autko jest w sam raz :)
Serdecznie dzięki za odpowiedź, dało mi to dużo do myślenia :)
W sumie znalazłem na allegro ciekawy model , 1.5 według opisu VTEC
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12477807
Jak sądzicie - warto się tym egzemplarzem interesować ? Wiadomo, że po samym zdjęciu dużo nie widać , bardziej chodzi mi o silnik/rok itp . na przebieg nie patrze bo wiadomo, że kręcenie to teraz norma. Taka cena jest odpowiednia jak na ten model ?
tylko ze to wersja econo z dluga skrzynia i podobnymi osiagai co 1.4
econo znaczy ze jest ekonomiczniejszy i mniej pali ale jest slabszy tak ?
Nie jest słabszy. Po to ma te 115 koni by po wsadzeniu długiej skrzyni mało palił a osiągi miał podobne do D14 (tyćke lepsze)
Za 10tys to zapomnij o poliftingowych w dobrym stanie (nawet 1.4), o 1.6 VTI no a znalezienie 1.5 w dobrym stanie za tą cenę też jest mega trudne.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jako, że jesteś nowy i mało wiesz to trzeba Ci coś wyjaśnić.
1.4 jest słabe dla użytkowników hondy, którzy mieli możliwość jeżdżenia autami z lepszymi silnikami.
Prawda jest taka, ze to "słabe" 1.4 nie jest aż tak słabe naprawdę, bo potrafi objechać nie jedno 1.6/1.8 innej marki.
Porównanie - Civic 1.4 90 konny ma prawie identyczne przyspieszenie 0-100km/h co Vectra C GTS 1.8 125 koni. Różnica TO 0,3sek na korzyść Vectry.
To jest prawda ogólna, że 90 koni to mało po jakimś czasie, ale uwierz, że ten samochód jedzie i biedy nie ma. Nie jest tak, że jedziesz jakbyś chciał a nie mógł :D Naprawdę nie jest źle.
a nie lepiej V gen wziąść wygląda o niebo lepiej w środku
Za 10tys to zapomnij o poliftingowych w dobrym stanie
Dodam ze jeżeli chodzi o róznice między przed a po liftingu to są to głównie pierdoły czyli inaczej wyprofilowany przód inne światła itp, głównie chodzi o wygląd a mechanicznie nie różnią się niczym i nie ma to zadnego wpływu na ich eksploatację. Więc cena rośnie raczej rocznikowo a nie ze ten przedlift jest kilka miesięcy starczy od polifta i cena musi być akurat ze 2 tys wyższa bo liczy sie słowo "poliftingowa wersja"
a nie lepiej V gen wziąść wygląda o niebo lepiej w środku
V generacja to już samochody, które mają co najmniej 15 lat, szczerze mówiąc trochę się tego boję, wole coś nowszego
Mam pytanie, czy w 5g występowała wersja College z silnikiem 1.5 90KM ? Wszelkie informacje jakie znajduje na temat "College" wykazują że jest to wersja z silnikiem 1.3 75KM
V generacja to już samochody, które mają co najmniej 15 lat, szczerze mówiąc trochę się tego boję, wole coś nowszego
Nie ma za bardzo czego .No chyba że chodzi o bezpieczeństwo ale tu podejżewam w 6gen jest podobnie to nie volvo Prosta Konstrukcja. Ważne żeby motor i blacha była dobrym w stanie. Jak nie jeźdzony po polsce to nie powinno być problemu z zawiechą i maglem.
Jak nie jeźdzony po polsce to nie powinno być problemu z zawiechą i maglem.
Kocham jak ktoś takie pierdoły opowiada. Ale nic to, szukajcie dalej VI gen 1.5 za 10tys, bo po Niemcu to co mu może być....
Ja już do tego tematu nie zaglądam, więc proszę osobiste wycieczki kierować na PW.
teg to pipa teg pipa sassasasasasa
Kocham jak ktoś takie pierdoły opowiada
czyli twierdzisz ze koleiny, dziurawe drogi itp, gdzie rwie za kierownicą w tę i na zad nie mają wpływu na przekładnie kierowniczą i zawieszenie?
- Między 1.4 i 1.6 w HB jest przepaść (90vs160km)
- Nie kupisz dobrego polifta za 10k
- Za 10k poszukałbym przedliftowego EK3 (hb 1.5) lub ej6 (Coupe ze słabszym 1.6 - 105km)
I przy zakupie nie patrz na rocznik czy przebieg (ten akurat bardzo rzadko jest prawdziwy) tylko na stan samochodu.
czyli twierdzisz ze koleiny, dziurawe drogi itp, gdzie rwie za kierownicą w tę i na zad nie mają wpływu na przekładnie kierowniczą i zawieszenie?
Czyli twierdzisz, że w Niemczech wszyscy idealnie dbają i jeżdżą wszędzie po równych jak stół drogach?
Wiadomo - 1km w PL to więcej niż 1km na zachodzi jeśli chodzi o zmęczenie zawieszenia, ale nie zakładajmy, że samochód po Niemcu to będzie cud miód igiełka, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że oni nie sprzedają takich aut za śmieszny pieniądz.
Dodam ze jeżeli chodzi o róznice między przed a po liftingu to są to głównie pierdoły czyli inaczej wyprofilowany przód inne światła itp, głównie chodzi o wygląd a mechanicznie nie różnią się niczym i nie ma to zadnego wpływu na ich eksploatację. Więc cena rośnie raczej rocznikowo a nie ze ten przedlift jest kilka miesięcy starczy od polifta i cena musi być akurat ze 2 tys wyższa bo liczy sie słowo "poliftingowa wersja"
Przy liftingu zaszły też pewne zmiany mechaniczne, wypiszę te z 1.4:
- ZAWSZE hebel 262mm z przodu (nie wiem kiedy to weszło, jedni piszą, że przy lifcie, inni że w 98 chyba)
- ZAWSZE przedni stabilizator (przed liftem 1.4 nie miały staba)
- ABS - nie widziałem polifta bez niego, ale tu nie mam 100% pewności
- wtrysk w silniku D14 - przed liftem SFI, czyli wielopunkt, ale o uproszczonym działaniu - 4 wtryskiwacze działające parami, a po lifcie pełnoprawne MPFI.
- ekologia - tu akurat wielki minus przy modach wydechu - poliftowe 1.4 mają drugą sondę za katalizatorem, przez co usunięcie kata nie jest tak proste i banalne jak w przedliftach - dochodzi właśnie kwestia oszukania sondy.
a co to znaczy dobry stan w VI genie wiadomo jak ktoś sprzedaje takiego 10 -12 latka to zrobił pewnie przykładowe 10000-12000 rocznie czyli przekroczył stówkę więc pewnie sprzedaje przed wymiana rozrządu przed wymianą tulejek szczególnie w tylnym zawieszeniu, co do tylnich nadkoli bym polemizował raz wychodza raz nie więc i tutaj jest wydatek lub narazie nie bo akurat był garażowany i sie to jakoś trzyma, podsumowujac i tak trzeba po kupnie włożyć sos żeby doprowadzic zwykłe seryjne auto do ładu, płyny, zaraz hamulce,przegląd itd wiec można za VI gene dać 10000 a potem dołożyć w pierwszym roku jeszcze 3 kawałki lub czaić sie na takie same auto igłe od emeryta i pierwszego własciciela za 15000 ale bez elekrtyki itp z silnikem 75konnym nigdy nie jest idealnie chybaże z salonu nowe
czy w 5g występowała wersja College z silnikiem 1.5 90KM ? Nie.College to V gen hb z silnikiem D13B2 i raczej z mizernym wyposażeniem.
Przy liftingu zaszły też pewne zmiany mechaniczne, wypiszę te z 1.4
no mozliwe ze polifty nie występowały juz tak okrojone jak przedlifty, ale to nie znaczy ze przedlifty zawsze były okrojone i dla przykładu dodam ze mój przedlift z 97r wyprzedza wyposażeniem i mechaniką niejednego 1.4 czy 1.6 choćby z 2001 roku. I odważę sie jeszcze napisać ze wiele civiców z roczników ~2000 łapią rdze i psuję sie częściej niz np mój staruszek nie wyprodukowany w kraju kwitnącej wiśni...
lar, a co ma wyposażenie w MB do zmian które wypisałem (stab, hebel, wtrysk) w EJ9?
myslałem ze pisze ogólnie o zmianach w różnych nadwoziach a nie konkretnie ej9, bo lifting dotyczy wszystkich rodzajów nadwozi
sam mam przed lifta hb 6g
i potwierdzam to co bylo wczesniej na forum ze samochod honda z 1.4 to nie to samo co zachodnie marki z 1.4 ... samochodzik do 3 fajnie sie zbiera po 4 to juz traci na przyspieszeniu a 5 to wiadomo jest po to zeby oszczedzic paliwo... jezeli bedziesz jezdzil sam lub z 1 pasazerem to obciazenia zbytnio nie odczujesz ale jezeli bedziesz miec 3 to juz musisz go niezle krecic...a co do budy to wiadomo kazdy wybiera to co mu sie podoba a za 10 tys polifta to znajdziesz najpredzej hb
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.