Zobacz pe³n± wersjê : Os³ony na przeguby
Czy ma ktos jakies rady aby szybko, sprawnie i bez wiekszych klopotów wymienic os³onki przednie na przegubach??
wynialem nie doawno i jest troche roboty....Potrzebny klucz z duuza dzwignia do piasty, i sciagacz do swoznia zwrotnicy... jakiegos cud sposobu chyba nie ma, a opisy znajdziesz w archiwum ( jak nie tu to na starym forum napewno!!!) pozdro
Najwiecej srania jest przy odkrecaniu sruby na piascie... reszta to piku¶. Potwierdzam zdanie przedmowcy :) Dlugi klucz.
Dlugi klucz.
albo d³uga rurka od CO :grin:
a ile placiliscie za taka wymiane? u mnie krzykneli 60pln za strone, dobra cena czy drogo? pzdr
80 za dwie oczywi¶cie o³ony swoje najlepiej orginalne bo inne szybko pêkaj± (i po przegubach) na orginalnych moja H zrobi³a 100ty¶
60 za strone to sporo ale warto kupic dobre zeby Ci nie pekly po 10 tysiacach...
najwiecej pieprzenia to jest chyba ze zdieciem przegubu z pó³osi,a nie ze sróbka z piasty-to piku¶ :D
najwiecej pieprzenia to jest chyba ze zdieciem przegubu z pó³osi,a nie ze sróbka z piasty-to piku¶ :D
Zalezy jaka masz srubke i jak przegub. U mnie polecialo duzo ku@ew zanim odkrecilem.
Jak ktos sie nie lubi babrac w smarze to mozna zaplacic za wymiane. Chociaz nie ma tej satysfakcji, robota naprawde nie jest skomplikowana.
Potwierdzam, bardzo wa¿na sprawa: tylko najlepszej jako¶ci os³onki. Raz siê pokusilem kupiæ te tañsze bo stweirdzi³em ¿e guma to guma i po 2000km by³o po os³onie :sad:
ja napisalem 60pln za wymiane jednej strony (bez czesci) do tego w JC 29pl/szt za oslone.. choidzlo mi czy te 60pln to duzo jak na taka robocizne..
pzdr
mechanik w kraku robi takie rzeczy za 30zl od strony plus swoje gumki, ja zrobilem na oryginalach 170 tys i nie wymienialem choc juz widac bylo ze guma sparciala, co kilka miechow patrzylem czy sa oki, gdyby pekl to bym zmienil a tak to zawsze oszczednosc.
Kiedy¶ napotaka³em siê na firmê w necie która opatentowa³a zak³adanie os³on na przeguby bez ¶ci±gania przegubu. Ale chodz by¶cie mnie zabili nie moge znale¶æ gdzie to by³o. Wgl±da³o to niej wiêcej tak: sprzedawali specjelnie rozci±gliwe os³ony z tub± na któr± nak³ada³o siê na lew± stronê os³onê a po na³o¿eniu na pó³o¶ przez przegób. szersz± stroin± tuby ¶ci±ga³o siê przgub przewracajac go spowrotem na praw± strnê.
Kiedy¶ napotaka³em siê na firmê w necie która opatentowa³a zak³adanie os³on na przeguby bez ¶ci±gania przegubu. Ale chodz by¶cie mnie zabili nie moge znale¶æ gdzie to by³o. Wgl±da³o to niej wiêcej tak: sprzedawali specjelnie rozci±gliwe os³ony z tub± na któr± nak³ada³o siê na lew± stronê os³onê a po na³o¿eniu na pó³o¶ przez przegób. szersz± stroin± tuby ¶ci±ga³o siê przgub przewracajac go spowrotem na praw± strnê.
Moze unimil? :D
to prawie tak jak by wymieniaæ klocki hamulcowe bez zdejmowania ko³a :D
to prawie tak jak by wymieniaæ klocki hamulcowe bez zdejmowania ko³a :D
albo sprzeglo, bez oddzielania silnika od skrzyni
albo sprzeglo, bez oddzielania silnika od skrzyni
takie przypadki sa LIO,np.w niemieckich badziewiach,mozna wymienic sprzeg³o bez zdejmowania skrzyni.
albo sprzeglo, bez oddzielania silnika od skrzyni
takie przypadki sa LIO,np.w niemieckich badziewiach,mozna wymienic sprzeg³o bez zdejmowania skrzyni.
zgadza sie :D
nie napisalem zdejmowania, tylko rozdzielania :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.