Zobacz pełną wersję : Spadające obroty. Co jeszcze wymienić ?
Witam,
problem dotyczy spadajacych obrotow na zimnym silniku. Po dodaniu gazu i naglym puszczeniu obroty spadaja tak nisko az silnik gasnie. Wszystko dzieje sie ok 1 -2 min. Po tym czasie jak silnik zlapie troszke temp. wszystko dziala idealnie.
Ostatniego tygodnia wymienilem: Filtr powietrza, swiece (NGK), Kable(NGK), wyczyscilem krokowy, przepustnice,czyszczenie palca rozdzielacza i stykow, podnioslem lekko obroty krecac przy przepustnicy, reset robiony 2 razy.
Ma ktos jeszcze jakis pomysl gdzie "rece wlozyc", co wyczyscic lub wymienic.
a jak odpalasz silnik an zimnym jak wygląda sprawa z obrotami?
to bedzie sonda lambda , tez to mialem kable,swiece wymienilem i nic po diagnostyce wyszla sonda!! wymienilem na oryginalna i jest super nie do poznania auto:cool:
moze sprawdz moduł zaplonowy...
Sonda? To by chyba CHECK wywalal blad nie?
Witam,
problem dotyczy spadajacych obrotow na zimnym silniku. Po dodaniu gazu i naglym puszczeniu obroty spadaja tak nisko az silnik gasnie. Wszystko dzieje sie ok 1 -2 min. Po tym czasie jak silnik zlapie troszke temp. wszystko dziala idealnie.
Ostatniego tygodnia wymienilem: Filtr powietrza, swiece (NGK), Kable(NGK), wyczyscilem krokowy, przepustnice,czyszczenie palca rozdzielacza i stykow, podnioslem lekko obroty krecac przy przepustnicy, reset robiony 2 razy.
Ma ktos jeszcze jakis pomysl gdzie "rece wlozyc", co wyczyscic lub wymienic.
zawory - za ciasne. Masz gaz?
ja tez tak miałem i wymieniłem tylko filtr powietrza i było super
1) Jak odpalam na zimnym to obroty ok 1100 -1200, lapie odrazu po przekreceniu kluczyka. Jesli nie nacisne gazu to wszystko jest ok powoli sie rozgrzewa i obroty powoli sie zmniejszaja. Ale jesli dodam gazu i puszcze to dzieje sie to co napisalem.
2)Tak mam gaz, przelancza sie na gaz automatycznie po osiagnieciu odpowiedniej temp. Ale na gazie nie mam zadnych objawow. Wszystko smiga idealnie zarowno na gazie jak i na benzynie - po rozgrzaniu silnika.
3)Sona Lambda sprawdzana jest za kazdym razem gdy ustawiam gaz a robie to raz na 2 miesiace. Ostatnio wszystko bylo ok a problem byl juz duzo wczesniej.
4)Moduł zapłonowy? A nie powinno z nim byc problemow rowniez na cieplym silniku? Problemy sa zarowno w dni wilgotne jak i w cieple/suche.
5) Zawory napewno ustawie w ten albo nastepny weekend.
Jesli ktos ma jeszcze jakies pomysly to prosze pisac.
I jeszcze jedno pytanko. Co to jest za czujnik umiejscowiony w kolektorze dolotowym na prawo i troszke w dol od silniczka krokowego?
witam. mialem tak samo w d14a8
pomogla regulacja zaworow.
pozdrawiam
no to zaczne od zaworow, mam nadzieje ze to juz bedzie to;)
To ja się podepnę, mam podobny problem tylko dla odmiany na rozgrzanym silniku. Na zimnym silniku obroty stabilne, dopiero gdy się rozgrzeje to obroty skaczą. Dodatkowo po zgaszeniu ciepłego silnika przy ponownym odpaleniu, odpala ale po chwili obroty spadają do zera i silnik gaśnie.
Panowie odkopie troszke temat. Porobilem i powymienialem wszystko co sie dalo i dzisiaj postanowilem znowu pogrzebac przy silniku.
Odkrylem ze na zimnym silniku, kiedy to wystepuja problemy, gdy odlanczam jeden z kabli WN to nic sie nie dzieje ( na pozostale 3 silnik reaguje zmiana obrotow ). Odrazu wylaczylem silnik i wykrecilem ta swiece zeby sprawdzic czy ja zalewa. Swieca byla suchutka kolor identyczny jak pozostale.
I teraz sie zastanawiam czy to czasem nie bedzie problem z wtryskiwaczem, tym bardziej ze jezdze na gazie. Co prawda przestrzegam podstawowych zasad typu odpalanie na benzynie, czesta jazda na benzynie ale wiadomo ze jak nic wtryskow nie smaruje to dostaja po dupie.
I pytanie czy da rade jakos sprawdzic ten wtrysk? Ewentualnie czy mozna to jakos czyscic. Ppreparat do wtryskow wlewalem wczesniej ale nie bylo poprawy.
jak dobrze pamietam,cos na temat sprawdzana wtryskow masz w manualu....
gdy odlanczam jeden z kabli WN to nic sie nie dziejeto dobrze że jeszcze cewki nie spaliłeś-tak się nie robi. Jak kabelek zdejmiesz ze świecy to iskra gdzie ma przeskoczyć? Osłuchaj stetoskopem wtryskiwacze podczas pracy silnika na benzynie-wszystkie mają miarowo cykać.
no to mam fart bo robilem tak pare razy ;) Jakos na czasie pobawie sie w doktora moze to ja uleczy ; )
To ja się podepnę, mam podobny problem tylko dla odmiany na rozgrzanym silniku. Na zimnym silniku obroty stabilne, dopiero gdy się rozgrzeje to obroty skaczą. Dodatkowo po zgaszeniu ciepłego silnika przy ponownym odpaleniu, odpala ale po chwili obroty spadają do zera i silnik gaśnie.
mam tak samo, jak myślicie, co to może być.
z góry dzięki
A ja mam tak: stoję sobie w korku i co jakiś czas (może raz na 3-4 min.) obroty minimalnie spadają na dosłownie sekundę.
No i u mnie wszystko gra :D Zaczolem wszystko od nowa: czyszczenie przepustnicy, krokowego, ustawienie zaworow, poczyscilem i podokrecalem wszystko co sie dalo i smiga jak nowa. Do konca nie wiem co bylo przyczyna ale najwazniejsze ze juz wszystko smiga.
Pozdrawiam, a tym z problemami zycze powodzenia :)
A ja mam tak: stoję sobie w korku i co jakiś czas (może raz na 3-4 min.) obroty minimalnie spadają na dosłownie sekundę.
Wlacza sie wentylator chlodnicy. Normalne.
Wlacza sie wentylator chlodnicy. Normalne.
No to mogę spać spokojnie:) Dzieki.
grabarz117
23-04-13, 20:21
Mam 6gen. U mnie po wciśnięciu sprzęgła obroty spadały do 0 (na liczniku) i albo gasł albo powoli "powstawał z martwych" (to samo na gazie i benzynie) - pojawiał się też od czasu do czasu błąd "zbyt ubogiej mieszanki". Przejechałem tak z kilka tysięcy aż gazownik wpadł na pomysł zmiany wtrysków Hana na tej samej firmy ale "najszybsze" (czarne bodajże). Od tego momentu spokój. To było 20k km temu - ostatnio pojawiły się podobne problemy ale nie aż tak nasilone jak wtedy - wszystko mam w porządku więc przeczyściłem przepustnicę i krokowy - wydaje mi się, że auto stało się żywsze i problem zniknął. Dodam, że mam lpg sekwencyjny z lubryfikacją.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.