Zobacz pełną wersję : Civic po wypadku nie odpala
Witam,
Mam mały problem. Wczoraj miałem wypadek moim Civiciem 1.4 EP1 2004r (uderzenie w drzwi kierowcy przy większej prędkości). Tak czy inaczej wbrew tego co oczekiwałem to głównie drzwi są zmasakrowane moje a reszta auta tylko lekko porysowana. W każdym razie układ jezdny odziwo jest ok i komora silnika jest nie tchnięta. Przednia szyba również cała.
Policja pozwoliła mi pojechać autem na kołach. Problem pojawił się przy próbie odpalenia. Auto kręci normalnie ale nie odpala. Już próbowałem ściągać klemy z akumulatora oraz odłączać bezpieczniki z alarmu -nić nie pomogło. Teraz auto stoi w garażu.
Czy ktoś ma pojęcie czemu auto nie pali? Czy to wina poduszek? Odpaliła tylko poduszka w fotelu kierowcy. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły to byłbym wdzięczny za pomoc. Możliwe, że coś przepaliło komputer?
wisnia8686
21-05-10, 10:21
pewnie czujnik uderzenieniowy. Poszukaj w manualu gdzie on sie znajduje i przycisnij powinien odpalic.
Co do układu SRS to nie wystarczy wyciągnięcie bezpiecznika od poduszek? Bo próbowałem już to robić i nie pomogło.
Chodzi o odłączenie tego kabla z fotela czy to ten sensor to jest gdzieś w progu?
To chodzi o to: http://autoban.com.ru:8080/manual/CivHtml/23-177.htm ?
wisnia8686
21-05-10, 14:00
nie nie tu nie chodzi o układ srs ja np. w 6 gen mam ten przycisk od tego czujnika jak otworze schowek to po lewej stronie od gory musiałem go wcisnac naprawde nie wiem gdzie to sie znajduje w 7 genie :(
Puki co auto mam zostawione w lublinie a sam jestem z radomia więc nie mam jak teraz sprawdzić. Może ktoś jest na forum kto miałby wiedzę gdzie znajdę ten przycisk od czujnika?
we fiatach czesto jest pod fotelem kierowcy. moze i w hondzie tam go wepchneli.
Dziś jestem już w lublinie i miałem dostęp do auta. Ten przycisk jest u mnie podobnie jak w 6 genie (po lewej stronie za schowkiem). Niestety wcisnąłem go, ale auto nadal kręci i nie odpala. Z alarmu wyciągnięte już są bezpieczniki.
A dostaje paliwo po przekręceniu kluczyka? Może uderzenie było na tyle silne, że np. przekaźnik pompy paliwa się odpiął?
Ruszyło się coś w temacie? Aż jestem ciekaw...Daj znac, kiedy będziesz mógł.
Ruszyło się. Honda pali już jak należy. Problem polegał w alarmie. Myślałem na początku, że wystarczy odpiąć alarm i odpali, w tym celu wyciągnąłem bezpieczniki z alarmu. Później wcisnąłem włącznik uderzeniowy i nadal nie palił. Po włożeniu bezpieczników do alarmu auto zapaliło :)
Tak czy inaczej dzięki za pomoc :)
Podepnę się pod temat kolegi. (żeby nie robić śmietnika)
Mam taki sam problem po dzwonie, tylko że mam Civica 2004 (po lifcie) 1.7CDTI. Szukałem wstrząsowego nie znalazłem.Poduszki wystrzelone,kombinowałem dwoma orginalnymi kluczami i miga mi kontrolka kluczyka (zielona).Jest jakiś reset tego czy trzeba szukać kogoś z kompem?Jak ktoś wie gdzie jest wstrząsowy to niech walnie jakiś rysunek czy fote.
A i pompy paliwa nie słychać w ogóle . (ale chyba to to przez wstrząsowy)
Jak zielony kluczyk miga to pewnie cos z immo
Tyle to wiem tylko co zrobić żeby to ominąć?Byle odpalił silnik.
Jak spec się podpiął z kompem to nie było sygnału między jego kompem a kompem silnika.Wiązki są całe.Żadne kable nie z wiązek nie są uszkodzone.
Witam, odświeżam kotleta. Mam podobny problem jak koledzy wyżej. Po wypadku - silnik w EP4 polifcie ctdi nie chce odpalić, na desce rozdzielczej świeci się tylko lampka świec żarowych.
Czujnik uderzeniowy został zlokalizowany i zresetowany. Podczas wypadku wystrzeliły poduszki, wymieniłem je, a Hanka nadal nie chce palić. Kreci się ale nie zapala.
Po podłączeniu do komputera, podobno nie widać imo. Wie ktoś jak ugryźć ten temat?
P.s nie mam alarmu więc sposób kolegi Rafala nie zadziała.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.