Zobacz pełną wersję : Puszczasz gaz albo redukcja biegów i lata drążek biegów
Piotrek Klag
24-09-06, 13:05
Witam!
Sytaucja jest taka - i mojego brata w aucie (to nie jest Honda ale myśle ze ktoś może znać ten problem) jak sie jedzie i powiedzmy redukcja z 4->3 i puszczasz sprzęgło bez gazu to drązek zmiany biegów jakby kołysze sie....
To samo jest jak się zdejmie noge z gazu .... przy jeździe nor alnie 1-2-3-4-5 tego sie nie czuje.
Tak sie zastanawiałem że czasami jak ja zredukuje w H. z 4 na 2 to sie może zakołysać całe auto bo obroty rosną itd ale w jego małej renówce to nie w tym rzecz. Auto normalnie jedzie - zdjecie nogi z gazu czy redukcja nie jest odczuwalan w środku - auto nie szarpie ani nic....
Będe wdzieczny jak sie ktoś wypowie bo może to przerabiał w swojej Hance.
p.s. to jest uczucie jakby skrzynia latała pod spodem i całosć tych drgań idzie na drążek ... albo sam już nie wiem co...]
z góry dzięki za opinie.
Może poduszka pod skrzynią się zerwała... :roll:
Piotrek Klag
24-09-06, 14:22
Może poduszka pod skrzynią się zerwała... :roll:
da sie to sprawdzic jakoś łopatologiczie :D i czy jeżeli tak sie stało to czy mozna z tym doejać 20 km do mechanika.
p.s. myślałem że jak zerwna jest poduszka to jak sie jedzie na wstecznym to jest masarka - tutaj na wstecznym auto jedzie "normalnie" i nie czuć tych drgań
edmond honda
05-10-06, 14:57
jak sie jedzie i powiedzmy redukcja z 4n3 i puszczasz sprzęgło bez gazu to drązek zmiany biegów jakby kołysze sie....
To samo jest jak się zdejmie noge z gazu ....
Cześć wszystkim.
Mam podobny problem w Hance '91 .
Jak zmieniam bieg lub z byt gwałtownie operuje gazem, czuć (i słychać spod spodu) ruch szkrzyni i wybija drążek zmiany biegów.
Koleś w warsztacie powiedział, że mam odkręconą poduszke (nad) skrzynią. Akurat robili mi hamulce więc poprosiłem żeby spróbował ją dokręcić jak wróciłem, kolo z uśmiechem, poinformował mnie że wydobył 2 śruby, jedną ze sciętym gwintem a drugą urwaną w pół. Została jeszcze trzecia, więc mi ją dokręcił... :?
Czy żeby to dokręcić trzeba wyciągnąć całą skrzynie? - (tak mi powiedzieli w warsztacie, rozumiem że skoro urwał mi jedną śrubę trzeba będzie rozwiercić i nagwintować)
Czy może da się to zrobić we własnym zakresie?
silnik nie jest sztywno zamocowany do budy i pracuje. Jakby drążek był połączony linkami to nie byłoby czuć, a tak sztywny drążek wybieraka przenosi większe przechyły silnika na drążek od zmiany biegów. Oczywiście im bardziej zużyta tylnia poduszka (5 i 6gen) lub przednia (4 gen) tym bardziej wszystko sie przenosi.
redukcja z 43 i puszczasz sprzęgło bez gazu to drązek zmiany biegów jakby kołysze sie....
To samo jest jak się zdejmie noge z gazu
to samo jest w renuwce mojej dziewczyny z 2003,wyczuwalne ruchy drazka przy odpuszczaniu i dodawaniu gazu np jak jade w korku na 1 dodam delikatnie gazu i zaraz odpuszcze ,samochod jest regularnie serwisowany wiec moze to poprostu taka przypadlosc tej marki
Piotrek Klag
05-10-06, 22:50
redukcja z 43 i puszczasz sprzęgło bez gazu to drązek zmiany biegów jakby kołysze sie....
To samo jest jak się zdejmie noge z gazu
to samo jest w renuwce mojej dziewczyny z 2003,wyczuwalne ruchy drazka przy odpuszczaniu i dodawaniu gazu np jak jade w korku na 1 dodam delikatnie gazu i zaraz odpuszcze ,samochod jest regularnie serwisowany wiec moze to poprostu taka przypadlosc tej markito nie jest norma - mechanior wy ienił - to jakis łącznik (cos ala tuleja) pomiedzy skrynia a silinkiem - zrobione i jest super.
Wiem jedno - to na pewno nie jest objaw poduszki pod skrzynią - tam objawy są zupełnie inne..... - ten objaw jest tpyowy dla tych łączników.
Na bank nie jeste to kwestia poduszek skrzyni (i/lub silnika). Takze mam efekt drajacej "wajhy" zmiany biegow, zawieszenie silnika i skrzyni bylo bardzo dokladnie sprawdzone i jest OK. Prawdopodobnie przyczyna drgan jest gumowy stabilizator tuz obok drążka zmiany biegow... Jakis czas temu byl o tym temat o ktos pokazywal dokladnie na schemacie o jaki element chodzi. Po jego wymianie defekt drgań ustepował.
mechanior wy ienił - to jakis łącznik (cos ala tuleja) pomiedzy skrynia a silinkiem - zrobione i jest super
ile Ci krzyknal za ten lacznik
Piotrek Klag
06-10-06, 09:17
mechanior wy ienił - to jakis łącznik (cos ala tuleja) pomiedzy skrynia a silinkiem - zrobione i jest super
ile Ci krzyknal za ten lacznik
koło 19.00 dam odpowiedź - jade po auto brata do mechaniora to zaptam jak sie dokładnie to zwie - ale na pewno chodzi o jakas metalowo-gumową tuleje wiec pewnie ten "stablilizator" - ale dokładna nazwe, cene itd podam wieczorem.
gyby coś to może to coś wniesie do tematu : http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=13060 miałem z tym problem, wymiana tulejki metalowo-gumowej rozwiązała sprawę. Cena w ASO tego elementu oscylowało w okolicach 150zł. Ale może ktoś wie gdzie jeszcze można ten element dostać ?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.