dsdamian
16-05-10, 22:54
cześć
panowie, jak czasme przycisnę sobie autko, powiedzmy że przy wyprzedzaniu ;-)
to wskazówka obrotomierza mi faluje, przykładowo jadąc 90km/h na dwójce lata pomiędzy 6tys-7tys obr
do niedawna tego nie doświadczyłem,
zastanawiam się czy sprzęgło nie jest prowodyrem, gdyż dodam, że czasami czuć ślizganie się sprzęgła w obszarze 2,5-3,5tys obrotów zwłaszcza na 3 i 4 biegu.
np mam 3,5tys na "trójce", wrzucam "czwórke" daje gaz, obroty rosną do 3,5 a auto nie jedzie, dopiero załapuje po kilku chwilach i dopiero ciągnie - to typowe ślizganie się, ale czy ma to związek z powyższym?
panowie, jak czasme przycisnę sobie autko, powiedzmy że przy wyprzedzaniu ;-)
to wskazówka obrotomierza mi faluje, przykładowo jadąc 90km/h na dwójce lata pomiędzy 6tys-7tys obr
do niedawna tego nie doświadczyłem,
zastanawiam się czy sprzęgło nie jest prowodyrem, gdyż dodam, że czasami czuć ślizganie się sprzęgła w obszarze 2,5-3,5tys obrotów zwłaszcza na 3 i 4 biegu.
np mam 3,5tys na "trójce", wrzucam "czwórke" daje gaz, obroty rosną do 3,5 a auto nie jedzie, dopiero załapuje po kilku chwilach i dopiero ciągnie - to typowe ślizganie się, ale czy ma to związek z powyższym?