Zobacz pełną wersję : Nadal skrzypi tyl po wymianie cukierków
Witam
Po wymianie cukierków z tyłu na oryginalne hondy nadal coś skrzypi z tyłu - co to może być ? Mam obniżone zawieszenie i może spreżyny (zwoje sprężyn) ocierają o siebie, ale nie jestem pewien. Skrzypienie nasila się przy większym obciążeniu samochodu.
Dzisiaj natomiast jak parkowałem samochód, tylnym kołem stanąłem na wzniesieniu (dociążyłem je) i znowu się zaczęło. Wysiadłem i przy próbie "huśtania" samochodem skrzypienie było dość intensywne.
Może ktoś spotkał się z podobnym problemem. Dzięki za porady.
tulei w zawieszeniu z tylu troche jest... musisz znalezc te ktore trzeszczy
Ostatnio robiłem przegląd i na szarpakach wyszło że tylko cukierki do wymiany. Czy można z czymś takim jeździć czy lepiej wymienić od razu ? Pytam ponieważ w weekend wybieram się z trase ok.1000km i zastanawiam się czy naprawiać to na szybko.
Czy te pozostałe tuleje to warto kupić jakieś zamienniki czy oryginały ? Jaka jest żywotność i jakość zamienników w tulejach.
Piotrek Klag
24-09-06, 14:52
Czy te pozostałe tuleje to warto kupić jakieś zamienniki czy oryginały ? Jaka jest żywotność i jakość zamienników w tulejach.
tuleje tylko org i nie ma zmiłuj - przerabiałem temat juz i żałuje że kupiłem zamienniki - nie wszystko niestety mozna kupić taniej.
Skoro na przegladzie nikt nie zauwazyl aby byly jakos specjalnie zerwane to mozesz jeszcze jezdzic
Na przeglądzie tylko powiedzieli mi że te duże czyli cukierki są naderwane i do wymiany - o innych nic nie mówili.
Trochę denerwuje mnie to skrzypienie i trzeszczenie przy obciążeniu, ale jutro chyba podjadę do mechanika aby zobaczyć w jakim stanie są pozostałe tuleje.
Ludzie, co to są te cukierki? A po polsku by nie można tego napisać?
takie tuleje, jedne z wiekszych w kształcie cukierka zawinietego w papierek, wystepuje w tylnim zawieszeniu, jego inna nazwa to bodajze silentblock. niech sie spece wypowiedzą
ja tez jezdziłem bo mi z tyłu stukało i stukało, nawet po wymienie całego tyłu (wszystkich tuleji) niewiem jak coupie, ale u mnie okazało się ze uderzają haczyki od siedzen tylnich, ktore wchdzą takie zatrzaski (poprostu przytrzymują oparcia siedzeń z tyłu, bo wlasnie te oparcia mozna polozyc) polecam najpierw wpasc do bagaznika i posprawdzać wszystko
a moze amory skrzypia?mialem cos takiego w innym aucie, zwlaszcza jak bylo nardzo sucho
Hmm, amorki to raczej nie, bo skrzypiało również jak padał deszcz więc nie ma różnicy. Probowałem w 2 osoby nawet hustać tyłem samochodu i był spokój, więc sam nie wiem gdzie szukać. Wybieram się w trase i zobacze jak zapakuje samochód co się bedzie działo.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.