Zobacz pełną wersję : LPG w VIII generacja 1,8 140KM
Witam,
Panowie brat ma cifa 1.8 140km USA 2006r zastanawia się nad wsadzeniem LPG w jednym serwicsie goście nie zamontowali powiedzieli że szkoda kasy i czasu bo będzie co tydzień u nich na reklamacji i padną wtryski za niedługo, w innym dużym zakładzie powiedzieli że bez problemu wsadzą koszt 2700zł za BRC jakieś najnowsze + 800zł smarowanie tez niby najlesze (elektronicznie regulowane czy jakoś tak) jakieś doświadczenia macie? coś polecacie jakąś instalkę ?
mam BRC (podobno jest to lider na światowym rynku w instalacjach gazowych -włoska firma) ale w innym aucie, ogolnie jestem zadowolony, każda wizyta na stacji poprawia humor ;) instalacja kosztowala mnie 3000tys bez groszy, ale to kwestia indywidualna do kazdego auta...
po 20tys zaczeło troche szaleć z obrotami i potrafi zgasnąć, ale podobno trzeba co jakis czas regulować zawory, jeszcze sie za to nie zabralem, ale jezeli to okaze sie jedyną przyczyną falujących obrotów to nie mam zastrzeżeń :)
Z tego co czytałem nie każdy może sobie zakładać BRC wiec warsztaty co się tym zajmują są już na jakimś poziomie. Dobrze mieć w pobliżu, żeby była szybka opcja regulacji, albo zmniejszenia dawki jak by za duzo palił, ja ze swojego warsztatu jestem zadowolony, płace tylko za przeglądy a wszelkie pomoce mam gratis, możliwe że to w ramach gwarancji :)
znalazłem podobny temat
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=48501&highlight=gazie&page=2
Ja bym sobie zdecydowanie darowal LPG w tym silniku.
Ja bym sobie zdecydowanie darowal LPG w tym silniku.
Na LPG zrobione już 25000 km i zero problemów;)
Ale Ty kolego masz 1.4 silnik
Ale Ty kolego masz 1.4 silnik
1,4 od kosiarki ale na mieście daje rade-ty masz 1,8 ale tylko 4 świece:D mój 1,4 ma 8 świec
Ja bym osobiście do silnika i-VTEC nie zdecydował się na LPG.To nowoczesne silniki i mogą być problemy:rolleyes:.Jeździłem w poprzednim aucie na LPG,z instalacją BRC.Instalacja działała bez problemu,ale to był Fiat ze starszym silnikiem.Zresztą te silniki Hondy nie sa wcale paliwożerne.U mnie w 1,8 średnie spalanie to 7-7,5 l/100km.:DFiat z LPG spalał mi zdecydowanie więcej gazu.A silnik był o wiele mniejszy.:oUważam że montaż gazu w VIII gen.nie ma sensu.Cena instalacji za pewnie będzie wysoka i szybko się nie zwróci.A za to będzie mniejsza dynamika auta i być może częste wizyty na warsztacie:(.Pozdrawiam.:)
1,4 od kosiarki ale na mieście daje rade-ty masz 1,8 ale tylko 4 świece:D mój 1,4 ma 8 świec
i przy wymianie nie 100 a 200zl wydajesz:)
mialem kilka samochodow na gaz. jezeli beny pali 6 gazu 7, to ok! ale jezeli ma byc to stosunek 7,5 do 11!! to cos nie tak (a w przypadku civ kilka osob podawalo ze tak jest) i robi sie to malo oplacalne.
ostatnio jezdzilem clio 1,2 na gazie. zeby jakos to jezdzilo trzeba trzymac ciagle deche, wiec spalanie 10,5l!!! jeszcze wieksze nieporozumienie!
zapominamy jeszcze o jednym jezdzimy na gazie ale odpalac i tak trzeba na benie, przy mojej jezdzie (chodzi o odcinki) musialbym przejechac 40tys zeby mi sie to zwrocilo.
civic z gazem będzie mniej atrakcyjny przy odsprzedaży.
Ja bym takiego nie kupił.(imho oczywiście):cool:
stanowcze nie dla LPG.
Szukasz tańszej jazdy? Sprzedaj Cifa i kup logana albo aveo.
ja nigdy nie byłem zwolennikiem gazu-jakoś mi nie pasowało zawsze.
A w ufo tym bardziej jakoś nie pasuje ;-/
LPG a fuj to czysta profanacja ;)
Wczoraj byłem na regulacji instalacji w Cifie VI na Szarych Szeregów w Wawie (zakład polecany na forum), zapytałem Pana jaką instalację poleca do 1,8 VIII generacji odpowiedział, że żadną ponieważ mieli już przypadek, że silnik się posypał przez ceramiczne gniazda. I teraz mam dylemat bo mam upatrzoną VIII i chciałem zakładać gaz niech się wypowiedzą osoby, które mają gaz dłużej niż rok i przebieg 50tyś i więcej. Chodzi mi o zestawienie +/- co się dzieje z silnikiem po większych przebiegach. Wydaje mi się, że będzie to pomocne dla osób planujących zakładanie instalki.
civic z gazem będzie mniej atrakcyjny przy odsprzedaży.
Ja bym takiego nie kupił.(imho oczywiście):cool:
Ja chyba też nie.Ze względu na ryzyko niepoprawnej pracy tego silnika na LPG.:o
Tak z ciekawostek :) http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11452205
Co do tego silnika to wspomniane gniazda i aluminiowa konstrukcja nie sprzyjają wysokim temperaturom spalania gazu.
Zawsze myślałem że jeśli chodzi o diesle to tylko w Polsce jest moda na jazdę na kujawskim ;) Tymczasem na civinfo wyczytałem że angole leją olej roślinny do baków nowego Civica :eek:
A co to? Nic się nie stanie,tylko inaczej pachnie :D
ok gaz wsadzony, jak na razie auto nie szarpie, trzyma obroty, przyspieszenie dynamika bez uwag podobnie jak na ON. cena 3600zł za komplet instalacja brc sequent 24 + elektronicznie sterowane smarowania gniazd zaworów żeby nie padły. Jak na razie wszystko ok uśmiech na stacji przy tankowaniu:-) spalanie w trakcie sprawdzania jak zrobię przynajmniej 2 baki napiszę ile średnia. Zobaczymy jak będzie po 20tyś 50 100 i więcej ale jest powiedzenie nie rób nic nie masz nic.
a tak na marginesie mam w swojej VI g silnik d14z1 instalacje najzwyklejszą na mikserze i parowniku po 100 tyś km ani jednej awarii wywołanej przez lpg spalanie 8.5l gazu na 100km jak dla mnie mogą mówić niektórzy profanacja hondy itp dla mnie liczy się zimna kalkulacja za ile zł robię 100km. Auto mi służy do wożenia mojej pupy z domu do pracy i na uczelnie a jak jest tanio i niezawodnie jak na hondę przystało to tylko polecać i się cieszyć :-)
Życzę zatem powodzenia:).Oby przynajmniej jeździł tak długo bez problemów jak mój były fiat.Pozdrawiam.:D
panowie po pierwszym baku spalanie - mieszany cykl 200km Tarnów-Gliwice reszta 220km po mieście spalanie 7.8L jak dla mnie rewelacja dzisiaj braciak zmienia butle na 65 litrową w kole żeby zasięg był jeszcze większy :-)
spalanie 7.8L
przeliczajac na benzyne 3.9 L :D
w samym miescie wyjdzie 10-11 ale to i tak dobrze :)
jak dla mnie w mieście wyszło by 15-17l gazu. miasto miastu nie równe.
15-17l gazu tyle bierze znajomego BMW E39 528i przy lataniu bokami i butem w podlodze :) wiec 1.8 daleko do takiego spalania ;) no chyba ze zle wyregulowany, zawsze trzeba doliczyc 2-3L wiecej gazu do poprzedniego spalania benzyny...
tyle bierze znajomego BMW E39 528i przy lataniu bokami i butem w podlodze :) wiec 1.8 daleko do takiego spalania ;) no chyba ze zle wyregulowany, zawsze trzeba doliczyc 2-3L wiecej gazu do poprzedniego spalania benzyny...
no nie, spokojna jazda po Warszawie, w korkach - 13 l. beny... to jak myślisz Ca$h... ile gazu wciągnie?
przeliczajac na benzyne 3.9 L :D
w samym miescie wyjdzie 10-11 ale to i tak dobrze :)
tak ja robię za 17zł 100km 8L gazu razy 2.05zł a na benzynie około 7 L spalanie X 4.70zł = 32zł :-)
Panowie brat ma cifa 1.8 140km USA 2006r zastanawia się nad wsadzeniem LPG
Wiem, ze się pewnie wielu z Was narażę ale naprawdę ten zabieg dla Hondy to naprawdę porażka na maxa.
ja napiszę jak był o u mnie ciivic 3d 2000r ,gaz sekwencja za 4 tys w roku 2003 i nie było miesiąca bym nie był w serwisie z gazem,check non stop,miało nie być utraty mocy,żanada,nie wspominam już o wodzie w zbiorniku gazu mimo ,że zawsze tankowanie na BP,podsumuję ,nigdy więcej gazu w aucie ,zadowolonych pozdrawiam i wąchajcie ten zapach ,ja wolę zapach bossa albo lacosty
Kolega Zyga mówi prawdę, świetą prawdę i tylko prawdę. Miałem trzy autka: Fiat uno z gazem, poleciał wydech sonda lambda i non stop regulacja. Brava z gazem: wydech, sonda , i remont silnika. Megane z gazem: wydech , sonda i na koniec remont silnika przepalona uszczelka pod głowicą. Oczywiście nie były to instalacje z wtryskiem ale mimo wszystko nigdy więcej gazu . Oczywiście szanuje wybór tych którzy jeżdżą na gazie , ale mnie już nikt nie namówi:)
ja napiszę jak był o u mnie ciivic 3d 2000r ,gaz sekwencja za 4 tys w roku 2003 i nie było miesiąca bym nie był w serwisie z gazem,check non stop,miało nie być utraty mocy,żanada,nie wspominam już o wodzie w zbiorniku gazu mimo ,że zawsze tankowanie na BP,podsumuję ,nigdy więcej gazu w aucie ,zadowolonych pozdrawiam i wąchajcie ten zapach ,ja wolę zapach bossa albo lacosty
zastanowił bym się na Twoim miejscu czy ta stacja była ok. nieważne jak znana stacja, czasami i na takich przeginają! Kiedys na Shellu zatankowałem gaz i po 50km miałem filtr zapchany jakimś klejącym g...nem!
Panowie w gruncie rzeczy bez awaryjność auta zależy od tego jak ta instalacja zostanie założona i wyregulowany czy tam dostrojona. Mój Passat też miał instalacje gazową ( nie sekwencję ) serwisowałem od początku jak go kupiłem w warsztacie na Stawki przy szkole mechanicznej i było wszystko ok. Wystarczyło że oddałem go raz w łapy innego pseudo gazownika i szlak trafił bezawaryjność :D Trzeba trafic do odpowiedniej osoby a sukces gwarantowany. W nowszych samochodach warto podobno instalować dodatkowe smarowanie zaworów natomiast w silnikach nieco starszej konstrukcji da się jakoś wzmacniać gniazda zaworowe. Przynajmniej jak oddawałem głowicę z Passata do obróbki to spytali mnie czy mają taką czynność wykonać
Mi zagazowali służbowego i stwierdzam po roku, że gaz to tylko do podgrzewania wody w domu.
Kolega Zyga mówi prawdę, świetą prawdę i tylko prawdę. Miałem trzy autka: Fiat uno z gazem, poleciał wydech sonda lambda i non stop regulacja. Brava z gazem: wydech, sonda , i remont silnika. Megane z gazem: wydech , sonda i na koniec remont silnika przepalona uszczelka pod głowicą. Oczywiście nie były to instalacje z wtryskiem ale mimo wszystko nigdy więcej gazu . Oczywiście szanuje wybór tych którzy jeżdżą na gazie , ale mnie już nikt nie namówi:)
Nie tak do końca.Ja miałem też uniaka z LPG i wszystko było o'k.Żadnych problmów prez kilka lat.Przejeździłem całą Polską i żadnych awarii.Oczywiście trzeba robić przeglądy i regulacje układu LPG.Oraz trzeba częściej wymieniać filtr powietrza,świece i przewody zapłonowe.A wydech to leci i bez gazu.Tak że nie wiem jaką miałeś tam instalacje i jak o nią dbałeś,ale oprócz mnie wszyscy których znałem z uniakami na LPG nie mieli problemów.Oczywiście to były stare silniki.Do nowych bym nie zakładał.
Dodam jeszcze że osoba co go ode mnie kupiła dalej śmiga i nie słyszałem od niej aby były problemy z instalacją czy z autem z jej powodu.Pozdrawiam.:)
jacek fiat uno to pewnie pojechałby nawet na trzcinie cukrowej ,jak w brazylii,nie porównuj tego do civica,co zresztą robisz dość często,ja w seicento miałem gaz także bez absolutnie jakichkolwiek problemów,oprócz tego,że uno i civic to samochody ,to podobieństw innych nie ma żadnych
No własnie piszę, że do nowych silników bym nie załozył gazu.A nasze Hondy mają przeciez nowoczesne silniki.Odpowiadam tylko na opinie że na LPG auta stare sie psuły.Bo jest to nieprawda.
panowie ja mam w swojej vI g ej9 d14z1 instalkę zwykłą nie sekwencja przejechane 100,000 km przez 5 lat bez awarii bez serwisu sam wymieniłem filtr i sam w tamtym tygodniu rozebrałem parownik wyczyściłem złożyłem i hula jak nowy. To że komuś coś tam się pieprzy to rozumie zdarza się ale moja rodzinka zagazowała auta w dobrych stacjach w tym nową octavię, astrę 406, i mój brat cifa o którym pisałm VIIIg 1.8 140KM auta nowe nie jakieś tam uno o których piszecie i wszystko jeździ jak należy i połowę taniej
a ja się powtórzę: instalacja gazowa świetnie się sprawdza, ale tylko w łazience albo kuchni. Jak kogoś nie stać na benzynę, to niech kupi małego miejskiego ropniaka, co spali 4L. Alternatywą też jest komunikacja miejska albo rower.
gbson ale pierdoły gadasz jak ktoś jeździ do kościółka w niedziele to niech jeździ na benzynie albo dieslu a jak ja robię ponad 30tyś/ rok albo mój kuzyn 60tyś /rok to tylko gaz. Ale każdy robi jak mu pasuje. Ja postawiłem na ekonomię żona ma diesla 1.9 td xsarę ja osobiście jeździłem golfem dieslem i wiecej nie chce diesla w domu, Jeszcze raz powtórzę jak bym mało jeździł to benzynka bez gazu ale oczywiście przy mojej jeździe gaz i tylko gaz.
Pierwsze primo: nie gbson :). Na początku jest nie "G", a literka "Q" - to tak celem sprostowania.
Powiedz mi, czy zastanawiałeś się dlaczego wykwalifikowani inżynierowie, z wieloletnim doświadczeniem w mechanice, zatrudnieni w światowej czołówce producentów samochodów, projektują w 99% przypadków silniki: a) benzynowe b) diesla? Jak ten temat przemyślisz, poczytasz trochę o zasadzie działania silnika spalinowego i niezbędnych wymogów do poprawnego jego funkcjonowania to może da ci to więcej do myślenia.
Tak jak napisałem post wyżej, jeździ dużo i chcesz by było tanio? Audi A2 z dieslem zadowala się 3,5L/100.
Gazowi mówię nie. I to w każdym przypadku czterech kółek.
PS. Mam 60 tys. przebiegu w 2 lata, więc podobnie jeżdżę jak ty - w kwestii pokonywania odległości w roku.
a instalacje gazowe wedlug Ciebie projektuja niewykwalifikowani inzynierowie?
caly problem jest w tym jak u nas sie to montuje. wiadomo ze nie kazdy samochod dobrze znosi lpg ale wiekszosc mitow na temat gazu bierze sie z tego ze 99% instalatorow w naszym kraju robi to najmniejszym mozliwym nakladem kosztow i pracy. do tego dochodzi brak umiejetnosci (albo checi) doboru właściwych komponentów, nie czytanie instrukcji montazu instalacji w danym modelu i standardowo robiona autokalibracja nazywana szumnie 'strojeniem'. klient tez dorzuci swoje 3 grosze bo zawsze by chcial tanio ale dobrze.
jak to jest ze w innych krajach europejskich niejeden producent fabrycnie montuje gaz? u nas nie chce sie przeszkolic ludzi i zyje sie tymi wlasnie mitami ze gaz to do zapalniczek. zgadza sie. a ropa do traktorow, benzyna do lamp naftowych. pozostaje nam tylko woda z zatoki meksykanskiej...
Na stacji widziałem kobietę co zajechała PUNTO 1.2 i pyta Pana z obsługii jakie paliwo najlepsze, Pan mówi: V-power racing, to babka hlust bak do pełna 5,5 za 1L :D
To ze kogos stac nie znaczy ze musi przeplacac :p
Ropa rządzi światem i póki się nie skończy, to nikt nie będzie sprzedawał pojazdów na gaz, etanol itp.
Dzień potem jak się skończy w salonach będą już stały gotowe do sprzedaży samochody na wodę :p
Na stacji widziałem kobietę co zajechała PUNTO 1.2 i pyta Pana z obsługii jakie paliwo najlepsze, Pan mówi: V-power racing, to babka hlust bak do pełna 5,5 za 1L :D
To ze kogos stac nie znaczy ze musi przeplacac :p
Ropa rządzi światem i póki się nie skończy, to nikt nie będzie sprzedawał pojazdów na gaz, etanol itp.
Dzień potem jak się skończy w salonach będą już stały gotowe do sprzedaży samochody na wodę :p
Samochody na wodę już są.Warunek aby woda pochodziła z zatoki meksykańskiej ;)
a instalacje gazowe wedlug Ciebie projektuja niewykwalifikowani inzynierowie?
caly problem jest w tym jak u nas sie to montuje. wiadomo ze nie kazdy samochod dobrze znosi lpg ale wiekszosc mitow na temat gazu bierze sie z tego ze 99% instalatorow w naszym kraju robi to najmniejszym mozliwym nakladem kosztow i pracy. do tego dochodzi brak umiejetnosci (albo checi) doboru właściwych komponentów, nie czytanie instrukcji montazu instalacji w danym modelu i standardowo robiona autokalibracja nazywana szumnie 'strojeniem'. klient tez dorzuci swoje 3 grosze bo zawsze by chcial tanio ale dobrze.
jak to jest ze w innych krajach europejskich niejeden producent fabrycnie montuje gaz? u nas nie chce sie przeszkolic ludzi i zyje sie tymi wlasnie mitami ze gaz to do zapalniczek. zgadza sie. a ropa do traktorow, benzyna do lamp naftowych. pozostaje nam tylko woda z zatoki meksykanskiej...
Powiedz mi gdzie w Europie gaz ma powodzenie? Nigdzie. Nieliczne osoby na zachodzie mają instalacje gazowe, i idę o zakład, że to nasi rodacy zamieszkujący obczyznę. W Austrii z tego co wiem w ogóle nie ma LPG, Norwegia ceni sobie tyle samo co za PB, a większość krajów ma tak wysoką cenę gazu by było to jak najmniej opłacalne.
Nie zamierzam się dalej kłócić, bo gdzie polaków trzech - tam zdań cztery.
Zdania nie zmienię i tak jak Pan Bóg przykazał benzynę trza lać.
Co kto woli: "wolnossąca benzyna", "turbo benzyna", Diesel , LPG czy napęd elektryczny, każde te rozwiązanie ma zalety i wady od nas zależy jakie kryteria są od nas istotne o jakie nie - taki subiektywny wybór. Niestety nie ma jednoznacznej jedynie słusznej odpowiedzi.
Powiedz mi gdzie w Europie gaz ma powodzenie? Nigdzie.
A byłeś kolego u Włochów? LPG właściwie stamtąd się wywodzi, mieli już działające pojazdy na LPG jakoś przed II wojną jeśli mnie pamięć nie myli. Co lepsze - tam zakładają gaz w UFO i dają Ci gwarancje paroletnią na wszystko co jest dotknięte gazem. A jak pojedziesz do ASO, to nie kręcą nosem że "gaz to nie ma gwarancji".
Poczytaj sobie na Civinfo najpierw, co mają włosi do powiedzenia o gazie.
nie mam wiedzy jak sie LPG zachowuje w ufo, ale nie zgodze sie ze nadaje sie tylko do podgrzewania wody. 6 samochodow mialem na gaz. byly to fiaty teraz sa renault zagazowane od nowosci i tak:
4 fiaty: SC 130tys, Punto II 350tys, 280tys, i 140tys.
2 clio: 80tys i 30tys jeszcze mlode,
wszystkie na nauce jazdy, dostawly w dupe pod kazdy wzdlegem, tylko jedno bylo prywatne i nie katowane na "L"
zadnych problemow z silnikiem, z intalacjami czy jakies cuda wianki! zalozone w porzadnym zakladzie przeglad tak jak sie nalezalo i wszystko bylo ok.
jednak narazie zdania nie zmienie jezeli chodzi o zalozenie LPG do civa robie w tej chwili za malo km zeby mi sie to oplacalo.
oprocz Wloch jeszcze w Holandii, gdzie uzytkownicy takich aut moga liczyc na roznie znizki podobnie jak wlasciciele aut hybrydowych, w Belgii, w Szwecji.
w tych krajach nie istnieje tez przekonanie ze gaz jest dla biedakow albo sknerusow. poza tym coraz wiecej miast europejskich opiera komunikacje miejska o zasilanie gazowe ale autobusy to juz inna bajka i nie koniecznie LPG
Powiedz mi gdzie w Europie gaz ma powodzenie?
w wielu krajach Holandia Włochy Norwegia Turcja ... :p
niedawno peugeoty 406 w Polsce robili oryginalnie z gazem
cytat [ Norwegia ceni sobie tyle samo co za PB,]
Piszesz głupoty gaz jest 50-60% tańszy od benzyny w przypadku Norwegii brat był w tamtym miesiącu a kumpel jest cały czas więc inf mam na bierząco.
[cytat ] [a większość krajów ma tak wysoką cenę gazu by było to jak najmniej opłacalne.] Głupota kolejna jest taniej i to dużo a kwietniu przejechałem przez Europę do Nicei to widziałem co się dzieje na stacjach
jak czytam takie wypowiedzi to aż mi się komp zwiesza skąd ty bierzesz takie dane ręce opadają jak nie wiesz co pisać to lepiej nie pisz bo inni przeczytają i jeszcze uwierzą
[QUOTE=buri;1046624]oprocz Wloch jeszcze w Holandii, gdzie uzytkownicy takich aut moga liczyc na roznie znizki podobnie jak wlasciciele aut hybrydowych, w Belgii, w Szwecji.
w tych krajach nie istnieje tez przekonanie ze gaz jest dla biedakow albo sknerusow. poza tym coraz wiecej miast europejskich opiera komunikacje miejska o zasilanie gazowe ale autobusy to juz inna bajka i nie koniecznie LPG
zgadzam się buri mądrze gadasz w niektórych krajach państwa żeby zachecić do gazu dokładaja do instalacji
Tak na marginesie przyjedzcie do Tarnowa i zobaczcie na czym jeżdżą autobusy MPK .... na CNG i to już kilka lat maja swoją stację http://www.mpk.tarnow.pl/ofirmie.php
a instalacje gazowe wedlug Ciebie projektuja niewykwalifikowani inzynierowie?
caly problem jest w tym jak u nas sie to montuje. wiadomo ze nie kazdy samochod dobrze znosi lpg ale wiekszosc mitow na temat gazu bierze sie z tego ze 99% instalatorow w naszym kraju robi to najmniejszym mozliwym nakladem kosztow i pracy. do tego dochodzi brak umiejetnosci (albo checi) doboru właściwych komponentów, nie czytanie instrukcji montazu instalacji w danym modelu i standardowo robiona autokalibracja nazywana szumnie 'strojeniem'. klient tez dorzuci swoje 3 grosze bo zawsze by chcial tanio ale dobrze.
jak to jest ze w innych krajach europejskich niejeden producent fabrycnie montuje gaz? u nas nie chce sie przeszkolic ludzi i zyje sie tymi wlasnie mitami ze gaz to do zapalniczek. zgadza sie. a ropa do traktorow, benzyna do lamp naftowych. pozostaje nam tylko woda z zatoki meksykanskiej...
Zgodzę się
problem polega na tym że chcemy zakładać po 1 tanio po 2 tanio i po 3 tanio .... itd a niestety dobre instalacje u fachowców kosztują wiecej.
Jeszcze dodam znajomy niedawno kupił skodę octavię ze salonu z oryginalną instalacją LPG
Panowie, szczerze....Dla mnie LPG jest też dobre do gotowania wody na herbatę:).NIGDY BYM NIE ZAŁOŻYŁ TEGO SZAJSU. Nie znam osobiście żadnego użytkownika Hondy który ma LPG. Za to wiele go jeździ w Gulfach III, IV...Ale wiem jedno...prawidłowo zainstalowana i wyregulowana instalacja LPG nie powinna przysparzać problemów eksploatacyjnych, ale skraca żywotność silnika. Trzeba się tylko upewnić na 100% czy dane auto może być LPG zasilane. Jest kilka samochodów, gdzie TO NIE POWINNO MIEĆ MIEJSCA (m.i.n. Mercedes W124(często i tak przez baranów gazowany), silniki FSI i TFSI VW). O Hondzie nie wiem, ale wiem, że NIKT Z MOICH ZIOMKÓW CO MAJĄ HONDY NIGDY NAWET NIE POMYŚLAŁ O LPG. A jak ktoś trzepie 30 tys.km./rok niech kupi diesla:). Mówię NIE DLA LPG w Hondzie(profanacja marki hehehe). Peace:)
Zgadzam się z Tobą całkowicie, Hoze. Gaz to pozorna oszczędność. Jakby gaz był dobry, to wszystkie samochody fabrycznie by wyposażano w instalację LPG. A gaz w Hondzie...to już pozostawię bez komentarza. Benzyna lub Diesel tak, LPG nigdy.
jozek_marek
01-11-10, 22:50
Przed założeniem gazu w swoim civicu czytałem na jakiejś stronce, że powstała nowa generacja sekwencji i w Anglii ścigają się w jakiś tam wyścigach właśnie na LPG. Gaz ma więcej oktanów niż BP i ta nowa sekwencja nie powoduje absolutnie żadnego spadku mocy. Jest jeszcze taki problem, że gaz sprzedawany w Polsce jest niesamowicie brudny (w porównaniu np z UK) no i montaż/serwis instalacji. Z samym prawidłowym strojeniem sekwencji powinno się zejść parę godzin, a tu potrafią założyć całą instalację w 5-8h (gdzie tu czas na np zdjęcie kolektora ssącego??).
Przejechałem 30k km z nie ma żadnych problemów z LPG. Jest to moja pierwsza przygoda z gazem.
Gdyby było mnie stać na A2 z TDI to nie jeździł bym 10-cio letnim civicem.
No i Dieslomanniacy, nie wiem czy słyszeliście, ale po nowym roku cena ropy ma być droższa niż benzyny. Żeby nadal "tanio jeździć" pozostają już tylko "oszczędności".
Przed założeniem gazu w swoim civicu czytałem na jakiejś stronce, że powstała nowa generacja sekwencji i w Anglii ścigają się w jakiś tam wyścigach właśnie na LPG. Gaz ma więcej oktanów niż BP i ta nowa sekwencja nie powoduje absolutnie żadnego spadku mocy. Jest jeszcze taki problem, że gaz sprzedawany w Polsce jest niesamowicie brudny (w porównaniu np z UK) no i montaż/serwis instalacji. Z samym prawidłowym strojeniem sekwencji powinno się zejść parę godzin, a tu potrafią założyć całą instalację w 5-8h (gdzie tu czas na np zdjęcie kolektora ssącego??).
Przejechałem 30k km z nie ma żadnych problemów z LPG. Jest to moja pierwsza przygoda z gazem.
Gdyby było mnie stać na A2 z TDI to nie jeździł bym 10-cio letnim civicem.
No i Dieslomanniacy, nie wiem czy słyszeliście, ale po nowym roku cena ropy ma być droższa niż benzyny. Żeby nadal "tanio jeździć" pozostają już tylko "oszczędności".
Te 30tys.km zrobiles civicem 8gen. z silnikiem 1.8?
Jest kilka samochodów, gdzie TO NIE POWINNO MIEĆ MIEJSCA (m.i.n. Mercedes W124(często i tak przez baranów gazowany), silniki FSI i TFSI VW)
akurat tam gdzie robilem gaz maja firmowki Golfy V i VI w TFSI, oczywiscie w gazie :p instalacja kosztuje ok 6-7k zl ale smiga i sie nic nie dzieje...
Jakby gaz był dobry, to wszystkie samochody fabrycznie by wyposażano w instalację LPG
piszesz jak bys nie wiedzial kto i co rzadzi swiatem:rolleyes:
jozek_marek
02-11-10, 11:48
Te 30tys.km zrobiles civicem 8gen. z silnikiem 1.8?
8 generacji civica nie mam na podwórku. LPG mam w 6, 7 generację mam w dieslu.
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia dla niektórych auto z gazem będzie bardziej atrakcyjne
ale tu chyba nie chodzi o to czy auto z gazem jest fajne czy nie tylko o to czy gen.8 1.8 dobrze znosi gaz. Czy działa to bezawaryjnie, bez spadku mocy, itp. Więc jest OK koledzy z gazem czy nie ??
ale tu chyba nie chodzi o to czy auto z gazem jest fajne czy nie tylko o to czy gen.8 1.8 dobrze znosi gaz. Czy działa to bezawaryjnie, bez spadku mocy, itp. Więc jest OK koledzy z gazem czy nie ??
nie
Dla mnie jest ok zresztą inwestycja w gaz musi być przemyslana pod względem zwrotu inwestycji (po jakim czasie) czyli w zależności ile jeździsz.
nie
Wyczerpująca i poparta argumentami odpowiedź:p
Na naszym forum miał jeden z kolegów 1.4 - z tego co pamiętam to chodził bezproblemowo (nieznam modelu instalacji).
Kiedyś siedziałem na forum accorda - tam ludzie montowali gazik do 1.8 136KM vtech(1998r-2002r) i śmigało jak burza, wiem że to starszy silnik ale głównym problemem było dopasowanie map do silnika z VTECH, jeśli ktoś to umiał dobrze zgrać to nie występowały żadne problemy.
Pozdrawiam.
Hultay WRC
03-11-10, 21:45
http://otomoto.pl/honda-civic-1-8-16v-140km-gaz-sekwencyjny-C16016429.html
Tutaj Honda o której chyba wspominałem, jakoś już dłuższy czas wisi, wcześniej były inne zdjęcia. Ciekawe co nie wyszło że taki samochód idzie na sprzedaż? Może nowy właściciel już chce się pozbyć? A może po prostu nieuzasadniona nieufność?
stanowcze nie dla LPG.
Szukasz tańszej jazdy? Sprzedaj Cifa i kup logana albo aveo.
głupoty piszesz aveo czy logan nie są aż takie ekonomiczne na benzynie przy lekkiej jeździe honda VIIIg przy mocy 140KM weźmie 7L
głupoty piszesz aveo czy logan nie są aż takie ekonomiczne na benzynie przy lekkiej jeździe honda VIIIg przy mocy 140KM weźmie 7L
Zgadzam się z Tobą, przed Hondą miałem Opla Corsa C 1.2, w mieście palił podobnie jak honda, a w trasie to nawet więcej, a miał tylko marne 75KM i napis ECOTEC pod maską he he :o
Moje stanowisko w sprawie LPG w UFO. NEVER.
Moje stanowisko w sprawie LPG w UFO. NEVER.
Masz jakies poparcie na swoja wypowiedz czy poprostu uwazasz ze nie bo nie?
Masz jakies poparcie na swoja wypowiedz czy poprostu uwazasz ze nie bo nie?
Mówiąc o moim przypadku powodów jest kilka.
- Mój Civ pali niewiele, średnio ok.6,5l/100km. W trasie nie problemu, żeby zejść poniżej 6l/100km.
- Instalacja LPG troche kosztuje.
- Zbiornik gazu zabiera miejsce w bagażniku.
- Ewentualne problemy techniczne z instalacją, nigdy do końca nie można byc pewnym czy to będzie działać bez zarzutu.
- Podwyzszone koszty eksploatacji wynikające z posiadania instalacji LPG (oczywiście obniżone koszty za paliwo poza dyskusją)
Oczywiście to moje prywatne stanowisko, każdy robi co chce. Dla mnie to jakby profanacja.
Mówiąc o moim przypadku powodów jest kilka.
- Mój Civ pali niewiele, średnio ok.6,5l/100km. W trasie nie problemu, żeby zejść poniżej 6l/100km.
to Ty chyba jeździsz gorzej niż dziadek w kapeluszu:) albo Masz 1.4 i-DSI. W 1.8 osiągnąć średnio 6,5l/100 to (50% miasto,50% trasa) to niemożliwe.A co do LPG to się z Tobą zgadzam
Mam "jazika" 1,4 i-DSI i w trybie mieszanym ciężko mi uzyskać 6,5l a chyba dużo lżejsze jest. W ogóle zastanawiam się jak mogli to wsadzić do UFO. Za to z tego co zdążyłem się zorientować to ten motor nie ma problemów z gazem.
A co do profanacji to powiem wam że dla mnie profanacja to jeździć z hakiem holowniczym. A i jeszcze kołpaki przypięte "trytytkami".
napiszę w temacie ,miałem civica 3d z 2000 roku zagazowałem go sekwencją za 4 tysie i nigdy więcej,nie wnikam czy warszt był dobry,czy umieli,check zapalił się po 2 godz po wyjechaniu z warsztatu,miałem tak przez 6 miesięcy,przez rok byłem tam z 15 razy ,auto stało kilka dni całkowicie nie jeżdżące ,bo nie mogli zgrać programu,nie wspomnę zapachu gazu,nie wspomnę ,że wypompowalli mi z 20 l wody ze zbiornika ,mimo tankowania na BP,wtedy powiedziałem nigdy więcej,zachwalajcie ,cieszcie się oszczędnościami na paliwie ,ale jak to pier....dla gazu stanowcze nie
jozek_marek
10-11-10, 13:40
napiszę w temacie ,miałem civica 3d z 2000 roku zagazowałem go sekwencją za 4 tysie i nigdy więcej,nie wnikam czy warszt był dobry,czy umieli,check zapalił się po 2 godz po wyjechaniu z warsztatu,miałem tak przez 6 miesięcy,przez rok byłem tam z 15 razy ,auto stało kilka dni całkowicie nie jeżdżące ,bo nie mogli zgrać programu,nie wspomnę zapachu gazu,nie wspomnę ,że wypompowalli mi z 20 l wody ze zbiornika ,mimo tankowania na BP,wtedy powiedziałem nigdy więcej,zachwalajcie ,cieszcie się oszczędnościami na paliwie ,ale jak to pier....dla gazu stanowcze nie
nie powiem że marzę za następnym autem z LPG i osobiście będę szukał chyba diesla. ewentualnie K seria i już tylko BP ;)
po montażu instalacji też miałem takie problemy. w zimę d14 potrafiło mi spalić 30l/100. Oczywiście LPG :) auto też stało tygodniami w "serwisie" aż gościu sam stwierdził że nie ogarnie tego tematu i zdjął instalację, oddał kasę. Założyłem u innego gościa instalację o 700zł droższą i auto ślicznie chodzi na gazie. Udało mi się w trasie z klimą spalić 6.5l/100
ale tu chyba nie chodzi o to czy auto z gazem jest fajne czy nie tylko o to czy gen.8 1.8 dobrze znosi gaz. Czy działa to bezawaryjnie, bez spadku mocy, itp. Więc jest OK koledzy z gazem czy nie ??
Widzę, że jako jeden z nielicznych mam gaz w 8 gen 1.8. Jutro podam komponenty dokładne jakie są u mnie w aucie jeśli to kogoś interesuje. Auto na gazie od... okolic pazdziernika 2009 roku i z czystym sercem, nie zebym sie bronil czy cos, ale naprawde z czystym sercem mowie ze z autem sie nic nie dzieje. Spadkow mocy dupohamownia nie czuje, nie ma zadnych problemow z kosmicznym spalaniem ani innymi problemami. Jest tylko glowna zasada, jesli ma byc dobrze to niekoniecznie tanio i na odje*ał. Dobre wystrojenie wszystkiego to polowa sukcesu wiec wazne jest zeby zlecic montaz firmie ktora jest pewna swojego fachu. Spalania nie pamietam, jutro tez dokladnie opisze, ale szczerze to na to nie patrze, bo jezdzi sie naprawde tanio w stosunku do benzyny.
mariusz_k25
20-04-11, 13:21
Moja Lalunia śmiga jak każdy inny pojazd na drodze, raz wolniej raz szybciej, mam troche drogi eksprsowej na trasie do pracy resztę jeżdżę zatłoczonymi drogami i miasto. Dla niedowiarków osiągnąć spalanie 6,5l na 100km to żaden problem! Bez koloryzowania ostatnie 200km średnia 5,3 na 100km według komputera + 0,5l oszukaństwa licznika + 0.3 dla niedowiarków wychodzi 6,0l na 100km. Mój przepis to po prostu dobra jakość paliwa. Testowałem różne stacje i bilans był zasadniczo inny nawet 7,6l na 100km wychodził. Mojej Laluni najlepiej smakuje paliwo z ORLE.u i tyle.
Pozdrawiam
Ja tam nie wiem jak to robicie - mi 1.4 nie chce zejść poniżej 7/100km
Przy autostradce - śląsk- wro-świdnica/powrót przelotowa 130-150 licznikowe dalej 7-7,5.
Raz trasa Opole - Świnoujście - 5.8/100 ale nie przekroczyłem chyba 130 nawet przy wyprzedzaniu + noc + srednia 90-100 po wioskach to samo...
Ogolnie średnia 7,5 a zimą 8,5 i nic tego nie zmieni - a jak jeżdżę normalnie (do 4-4,5 kRPM miasto) to i tak średnio 10l. Kolega w A3 2005 1.6 to samo, BMW 1 benz - to samo.
Benzynki to nie diesle - ile ciśniesz tyle spali.
A-ha i nieprawdą jest ze ten maly silnik (1.4) spali mniej - żeby to jechało to musisz cisnąć (skutek mizerny) a bęzyne wdupia jak dziki.
Jednak porównując Hanie z innymi markami to nie jest to autko paliwożerne - przeważnie przy tym samym stylu/pojemności jednak Honda in plus więc nie narzekać - lać i jeździć :D
Pozdr...
Dorzucę swoje 0,03 pln - dlaczego do 1.8 i-VTEC bym gazu nigdy nie montował.
Byłem fanem LPG - w Punto 1.2 przez 7 lat, przejeździłem 100tys. Instalacja gazowa była jedną z nielicznych rzeczy, które się w tym aucie nie zepsuły. Chociaż mieszalnikowa, trochę mocy mniej i zamiast 8-9 benzyny po mieście palił 12 LPG, ale wciąż to było jak 5 litrów benzyny, a instalacja za 1600 zeta więc super. Czasem smrodek gazu, kiepski zasięg, koło zapasowe w domku na półce, ech no wiadomo.
Do następcy - Avensisa 1.6 VVT-i od razu chciałem też założyć gaz. Ten co mi zakładał wcześniej powiedział: dobra, ale przyjedź pan innym autem! Pomyślałem sobie: może nie ma z takimi autami do doświadczenia, pojechałem do większej firmy. Oczywiście założymy, lubrykacja, etc będzie OK. Zabuliłem 3,5 tysia. Jeździł bez straty mocy, palił tylko 1-1,5 litra więcej... ale tylko przez 20 tys. km. Potem zaczęły się check engine... Najpierw z tym sobie radzili, potem nie. Auto jeździło coraz gorzej, smrodek gazu coraz większy... Pojechałem do ASO, przeregulowali głowicę i powiedzieli mi: jak nie chce jej pan remontować za kolejne 10tys. km (od 2,5 tysiąca pln w zakładzie niezależnym) proszę pozbyć się gazu póki czas. Tak zrobiłem. Problemy z silnikiem się skończyły, auto przejechało kolejne 50tys. i jeździ dalej u kolegi.
W końcu kilku uczciwych gazowników uświadomiło mnie, że komputery do LPG kiepsko sobie radzą z precyzyjnym podawaniem mieszanki w silnikach ze zmiennymi fazami rozrządu. Nie potrafią przewidzieć i wyrównać kwestii "krótkich" i "długich" krzywek, a ich ustawienie jest tylko liniowym kompromisem. Dlatego już samo zaprogramowanie gazu na i-VTECu to niezłe wyzwanie. Tak czy owak, kompromis sprawia, że taki silnik na niskich obrotach zwykle pracuje na zbyt ubogiej mieszance (bo tu fazy rozrządu układają się tak, żeby mieszanka była bogatsza w powietrze), a na wysokich - na zbyt bogatej. To pierwsze jest niestety niebezpieczne dla głowicy silnika - może powodować wypalenie gniazd zaworowych i inne cuda. Już sama temperatura spalania LPG jest wyższa od benzyny, co zwiększa ryzyko, nawet jak mieszanka jest dobra. To wszystko trzeba "pomnożyć" przez to, że głowice ze zmiennymi fazami rozrządu są daleko bardziej skomplikowane od tych, które go nie mają = mają więcej delikatniejszych części = łatwiej je uszkodzić a znacznie trudniej (czytaj drożej) naprawić.
Dlatego do 1.4 DSi / 83KM (L13) - na LPG powinien dać radę, tu nie ma zmiennych faz rozrządu. Ale już do 1.4 po lifcie - 100KM / i-VTEC, podobnie jak do 1.8 i-VTEC (R18A) - chyba więcej stracisz niż oszczędzisz. Nie przypuszczam, żeby ktoś tak zgrzeszył i próbował LPG w Type-R :p Chociaż, widziałem Porsche Cayenne z LPG... Więc nic mnie nie zdziwi (po co do cholery kupować auto za min. 150tys. nawet na rynku wtórnym jak się nie ma na paliwo?!?!?!? ).
Chcesz koniecznie gaz = sprzedaj Civica, kup sobie Octavię czy Golfa 1.6 / 105KM = jeden z nielicznych już silników prostych jak cep i będzie bezproblemowo. No, poza nudą...
I ja dorzucę swoje 3 grosze - wcześniej jeździłem accordem 1.8 VTEC, na gazie 80tys. km, sprzedałem przy przebiegu 250tys.km - żadnych problemów, nawet na żadnej regulacji nie byłem... :)
To dobrego gazownika miałeś, gratulacje!!! Rzadko się słyszy ^_^ Jakiej firmy instalacja?
Ale jak widzę jednak zmieniłeś na diesla :)
Hultay WRC
28-04-11, 22:23
teraz Cie pomęczymy co gdzie jak, za ile :) a ten silnik w Accordzie ma coś wspólnego z tym w Civie?
Ludzie z tą całą profanacją się na łby pozamieniali. Jak ktoś umie oszczedzać i liczyć, to jest jakiś "inny". A może wreście coniektórzy pójdą po rozum do głowy i zamiast pier....ć od rzeczy, poczytają trochę informacji, zagłębą się w temat i powiedzą coś, co będzie oparte na jakieś wiedzy. Nie chcecie gazu, to nie, NIKT was nie zmusza, ale przestańcie tu przychodzić i gadać o jakiejś "profanacji", albo, że Wy byście nie wsadzili. No chyba, że ktoś wreście napisze, czemu, z jakich, technicznych aspektów wynika, że 1.8 ( R18 ) nie nadaje się na gaz!? A jak ktoś sobie napisze, że to taki nowoczesny silnik, to niech się nie ośmieszajcie, bo nic takiego w nim nowoczesnego nie ma. Jedynie Honda w broszurach pisze, że taki nowoczesny. I większości wypadków wasza wiedza o tym aucie wynika z tego, co w broszurze i co wam ludzie w serwisie ASO wcisną.
Silnik ma kilka aspektów, na które należy zwrócić uwagę przy instalacji gazu i nic ponadto. Wtryskiwaacze umieszczone w głowicy, żeby bliżej zaworów dmuchać ( wtrysk pośredni!! ), więc po zdjęciu kolektora dolotowego do nawiertów ( ciekawe, ile niezadowolonych użytkowników z LPG miało taki zabieg przeprowadzony w swoim aucie ), trzeba odpowiednio ukierunkować dysze, lub przedłużki, no i odpowiedni kąt, na każdym kanale, taki sam. Jak nie zdejmują w zakładzie kolektora do instalacji LPG, to jedzcie do innego zakładu, nawet, jeśli myślicie, że ten jest dobry, proste.
Co drugi pyta się o instalacje, na której ktoś jeździ, o ile się wypowie, że jest zadowolony i nie ma problemów. A w przypadku dobrej instalacji, znanych producentów, o ile jest założona zgodnie ze sztuką, każde będzie sprawowoać się bardzo dobrze, z tym, że niektóre oczywiście lepiej, niektóre gorzej. ( chodzi o trwałość, spalanie LPG, serwis i oczywiście cenę ). Gorszy sprzęt założony przez fachowca z głową będzie się lepiej sprawował, niż najlepszy sprzęt założony u speca od szybkiej roboty. Z gazem jest kilka problemów, podstawowy i najważniejszy, to znaleść dobrego gazownika. I wcale to nie musi być Pan Zbysiu, którego poleciło 10 znajomych.
Lubryfikacja to jedna wielka ściema i nic nie daje. Każdy, dobry gazownik wam to powie. A jak gazownik uważa, że jest niezbędna, to chce wyciągnąć od was kasę lub nie umie zrobić porprawnej instalacji i lubryfikacja mu w tym nie pomoże.
Zapytajcie się gozownika, jakiegokolwiek, skąd wie, że lubryfikacja coś daje!? Tylko, żebyście się nie dali wciągnąć w ten ich bełkot...
Jeśli mieszanka będzie ustawiona za ubogo, zawory i tak Wam wypalą, na PB, na LPG, z lubryfikacją, lub tez bez.
Poza tym regulację luzów zaworowych trzeba przeprowadzać w tym aucie co 40tys km, jeśli gazownik zaleci wam częściej, ( bo się boją i dla własnego bezpieczeństwa to robią ) to tragedii nie ma, bo nie jest to ani skomplikowane, ani drogie, w zasadzie można samemu, napewno nic nie zniszczymy, jak częściej będziemy luzy sprawdzali. Ale zarówno ja, jak i wielu innych regulują co 40tys km czy to na Pb czy to na LPG i luzy nigdy nie były poza granicami tego co podaje producent, zazwyczaj i tak drobne korekty.
Można isntalować LPG z pełnym sukcesem w 1.8 R18, czyli jazda LPG = jazda PB. I to jest kryterium, które musi spełnić gazownik. Tylko trzeba wiedzieć wcześniej, o co pytać, jak ma być, jak sprawdzić, żeby nie było później: "Panie, bo to japończyk, w niemcach zero problemów".
I ostatecznie, jeśli jest wielu użytkowników LPG i części z nich jakimś cudem auta na LPG chodzą tak jak na benzynie, albo chodzą wiele lat na instalacjach dużo gorszych, niż powinny być zainstalowane ( tu chodzi mi o montaż np. instalacji II gen w autach na wtryskach itp, bo się kiedyś takie zabiegi też robiło ) i mimo wszystko jeźdzą te auta z wieloletnim stażem, więc albo nie piszcie głupot, albo zmiencie gazownika.
I skończcie wreście tą wojnę z profanacją, bo to następna głupota.
Zastanawiasz się pomiędzy Mercedesem klasy E, a C, Klasa E dużo bardziej Ci się podoba, ale boisz się, że koszty paliwa Klasy E Ciebie zabiją. Bo auto cięższe, większe, to kup sobie Klasę E i zamontuj LPG, będziesz jeździł taniej i milej, w aucie, które chcesz. Po co masz jeździć czymś gorszym, skoro możesz jeździć czymś lepszym.
I tak samo tyczy się to każdego innego porównania, absolutnie każdego.
Ja i wielu innych wolimy jeździć autem lepszym, lub szybszym na LPG, w sumie taniej, niż "WY" i dalej szanować swoją kasę i czas w pracy, który musimy poświęcić, aby tą kasę zarobić.
A jak tego nie rozumiecie, albo nie chcecie, to nie, wasza sprawa, ale zrozumcie, że NAM SIĘ JUŻ NIE CHCE WAS SŁUCHAĆ!!
NAM SIĘ JUŻ NIE CHCE WAS SŁUCHAĆ!!
Mi się wydawało, że forum jest od tego, by wyrażać opinie. Każdy pisze i czyta co chce. Z jakiegoś powodu wiele ludzi ma opinie nie tak pochlebne o LPG, a wielu z nas na LPG jeździło/jeździ, a nie tylko teoretyzuje. Ja miałem 3 auta z LPG i nie chciałbym do niego wracać. Żadna z moich instalacji nie była robiona w garażu pana Zbysia tylko starałem się wybierać możliwie najlepsze firmy na Dolnym Śląsku (nawet nie w samym Wrocku - odwiedziłem przed instalacją w Avensisie kilkanaście firm, gadałem z ludzmi, poczytywałem na necie). Więc fajnie, cieszę się, że do R18 czy innych silników niby nie polecenych do LPG to tylko kwestia dobrego gazownika. Ale w takim razie z moich i kilku innych znanych mi osób doświadczeń wynikałoby, że 90% gazowników, z którymi się spotkaliśmy to lewusy i kłamcy. A skoro tacy są, to jak im powierzać instalację...? Dla mnie na to samo wychodzi - ryzykowny biznes.
Poza tym nie oszukujmy się, LPG nawet jak się nie psuje ma swoje wiadome minusy (choćby ograniczenie funcjonalności bagażnika). A osoba w aucie palącym kilkanaście litrów jak wspomniany Mercedes E ma duuużo więcej do zyskania niż w Civicu. Co do profanacji / zakładania we wszystkich to jak bym kupił Type-R to prędzej bym wydał 3 tysie na karbonową maskę Seibona żeby odelżyć auto, niż dołożył mu gaz - to auto ma dla mnie trochę inny cel niż oszczędzanie :p
Ale tym co mają LPG życzę oszczędności i bezawaryjnej jazdy oczywiście :cool:
Ludzie z tą całą profanacją się na łby pozamieniali. Jak ktoś umie oszczedzać i liczyć, to jest jakiś "inny". A może wreście coniektórzy pójdą po rozum do głowy i zamiast pier....ć od rzeczy, poczytają trochę informacji, zagłębą się w temat i powiedzą coś, co będzie oparte na jakieś wiedzy. Nie chcecie gazu, to nie, NIKT was nie zmusza, ale przestańcie tu przychodzić i gadać o jakiejś "profanacji", albo, że Wy byście nie wsadzili. No chyba, że ktoś wreście napisze, czemu, z jakich, technicznych aspektów wynika, że 1.8 ( R18 ) nie nadaje się na gaz!? A jak ktoś sobie napisze, że to taki nowoczesny silnik, to niech się nie ośmieszajcie, bo nic takiego w nim nowoczesnego nie ma. Jedynie Honda w broszurach pisze, że taki nowoczesny. I większości wypadków wasza wiedza o tym aucie wynika z tego, co w broszurze i co wam ludzie w serwisie ASO wcisną.
Silnik ma kilka aspektów, na które należy zwrócić uwagę przy instalacji gazu i nic ponadto. Wtryskiwaacze umieszczone w głowicy, żeby bliżej zaworów dmuchać ( wtrysk pośredni!! ), więc po zdjęciu kolektora dolotowego do nawiertów ( ciekawe, ile niezadowolonych użytkowników z LPG miało taki zabieg przeprowadzony w swoim aucie ), trzeba odpowiednio ukierunkować dysze, lub przedłużki, no i odpowiedni kąt, na każdym kanale, taki sam. Jak nie zdejmują w zakładzie kolektora do instalacji LPG, to jedzcie do innego zakładu, nawet, jeśli myślicie, że ten jest dobry, proste.
Co drugi pyta się o instalacje, na której ktoś jeździ, o ile się wypowie, że jest zadowolony i nie ma problemów. A w przypadku dobrej instalacji, znanych producentów, o ile jest założona zgodnie ze sztuką, każde będzie sprawowoać się bardzo dobrze, z tym, że niektóre oczywiście lepiej, niektóre gorzej. ( chodzi o trwałość, spalanie LPG, serwis i oczywiście cenę ). Gorszy sprzęt założony przez fachowca z głową będzie się lepiej sprawował, niż najlepszy sprzęt założony u speca od szybkiej roboty. Z gazem jest kilka problemów, podstawowy i najważniejszy, to znaleść dobrego gazownika. I wcale to nie musi być Pan Zbysiu, którego poleciło 10 znajomych.
Lubryfikacja to jedna wielka ściema i nic nie daje. Każdy, dobry gazownik wam to powie. A jak gazownik uważa, że jest niezbędna, to chce wyciągnąć od was kasę lub nie umie zrobić porprawnej instalacji i lubryfikacja mu w tym nie pomoże.
Zapytajcie się gozownika, jakiegokolwiek, skąd wie, że lubryfikacja coś daje!? Tylko, żebyście się nie dali wciągnąć w ten ich bełkot...
Jeśli mieszanka będzie ustawiona za ubogo, zawory i tak Wam wypalą, na PB, na LPG, z lubryfikacją, lub tez bez.
Poza tym regulację luzów zaworowych trzeba przeprowadzać w tym aucie co 40tys km, jeśli gazownik zaleci wam częściej, ( bo się boją i dla własnego bezpieczeństwa to robią ) to tragedii nie ma, bo nie jest to ani skomplikowane, ani drogie, w zasadzie można samemu, napewno nic nie zniszczymy, jak częściej będziemy luzy sprawdzali. Ale zarówno ja, jak i wielu innych regulują co 40tys km czy to na Pb czy to na LPG i luzy nigdy nie były poza granicami tego co podaje producent, zazwyczaj i tak drobne korekty.
Można isntalować LPG z pełnym sukcesem w 1.8 R18, czyli jazda LPG = jazda PB. I to jest kryterium, które musi spełnić gazownik. Tylko trzeba wiedzieć wcześniej, o co pytać, jak ma być, jak sprawdzić, żeby nie było później: "Panie, bo to japończyk, w niemcach zero problemów".
I ostatecznie, jeśli jest wielu użytkowników LPG i części z nich jakimś cudem auta na LPG chodzą tak jak na benzynie, albo chodzą wiele lat na instalacjach dużo gorszych, niż powinny być zainstalowane ( tu chodzi mi o montaż np. instalacji II gen w autach na wtryskach itp, bo się kiedyś takie zabiegi też robiło ) i mimo wszystko jeźdzą te auta z wieloletnim stażem, więc albo nie piszcie głupot, albo zmiencie gazownika.
I skończcie wreście tą wojnę z profanacją, bo to następna głupota.
Zastanawiasz się pomiędzy Mercedesem klasy E, a C, Klasa E dużo bardziej Ci się podoba, ale boisz się, że koszty paliwa Klasy E Ciebie zabiją. Bo auto cięższe, większe, to kup sobie Klasę E i zamontuj LPG, będziesz jeździł taniej i milej, w aucie, które chcesz. Po co masz jeździć czymś gorszym, skoro możesz jeździć czymś lepszym.
I tak samo tyczy się to każdego innego porównania, absolutnie każdego.
Ja i wielu innych wolimy jeździć autem lepszym, lub szybszym na LPG, w sumie taniej, niż "WY" i dalej szanować swoją kasę i czas w pracy, który musimy poświęcić, aby tą kasę zarobić.
A jak tego nie rozumiecie, albo nie chcecie, to nie, wasza sprawa, ale zrozumcie, że NAM SIĘ JUŻ NIE CHCE WAS SŁUCHAĆ!!
Popieram jak ktoś nie chce niech nie zakłada,ja mam 30tyś i lata super na gazie.
Alix:
Poprzedni post był dość długi, więc może zapomianiłeś, o czym pisałem po całości, albo się nie zrozumieliśmy. Oczywiście, że forum jest po to, żeby wymianiać opinie i zdanie. Ale dużo tych opini jest bezwartościowa i ich się właśnie nie chce słuchać. I do tego trzeba dodać, żeby ludzi skończyli biadolić: "bo im, albo ich kolegom LPG źle działa, to całe LPG to jedno wielkie zło".
Tak, dokładnie tak, ( nie wiem dokładnie ile, nikt nie wie ), ale większość gazowników to partacze. I moim zdaniem, jesli coś nie domaga z LPG w Twoim aucie, to masz coś źle zrobione lub źle dobrane. U innych działa dobrze, to u Ciebie też musi!
a ja jeszcze dopytam użytkowników auta z LPG, ja już zagazowałem hanie (1.8, 2007 r. USA, 4d, automat), instalacja to stag premium, wtryski hana 2000 i reduktor ACR 01 i borykam się ze zbyt dużym spalaniem lpg (wg mojej opinii), tj. na pozimowe 12 - 12,5 litra na 100 km.
Spalanie Pb w podobnych warunkach było 7-8 l na 100 km. Przygotowany byłem na ok. 10 l. LPG, na pewno nie więcej niż 12 l.
Czy ktoś z was zwłaszcza posiadaczy w automacie, spotkał się z czymś takim? wg instalatora wszystko jest w porządku, mapy się w zasadzie pokrywają a i tak to spalanie jest wg mnie za duże. Dodam że auto pracuje bardzo ładnie na lpg, i poza wysokim spalaniem gazu nie ma się do czego doczepić....
a nie lepiej zapytac na forum http://lpg-forum.pl/ ?
tam sa na prawde dobrzy fachowcy, ja bym obstawial zle wystrojenie bo to najczesciej jest robione na odwal sie ale sam ekspertem nie jestem, za to ludzie z tamtego forum bardzo pomogli mi w doprowadzeniu do kultury samochodu zony z ktorym gazownik rok czasu nie mogl sobie poradzic...
Darkseeder
27-07-11, 09:55
Misiek, mam identyczny wóz - spalanie 7-8 mam tylko na trasie, długiej trasie, w mieście 10-11 Pb to norma. Kolega zagazował hrv i przy v-tec'u 1,6 120KM po mieście pali mu ponad 12, a silnik to słabszy i skrzynia manual. Wg. mnie takie spalanie jak masz jest w normie, zwłaszcza że z racji automatu spalanie benzyny już na wstępie jest w mieście wyższe o litr.
gaz nadaje się tylko do zapalniczek, trochę bez sensu kupować ufoka i gazować, lepiej kupić dacie duster i wsadzić gaz. albo liane :D
Darkseeder: szwagier w fordzie galaxy (waga 1.6 t) poj. silnika 2.3 spalanie ma na podobnym poziomie co ja...(ma staga 300)...tym bardziej gaziarz mowi ze za duze...wiec cos nie gra...
Darkseeder
27-07-11, 17:16
heh, mam jeszcze zagazowane zaturbione volvo z silnikiem 210KM i 300Nm (1450kg) na instalacji dedykowanej brc sequent 56 i po założeniu gazu 5 lat temu spalanie na trasie miałem w okolicy 10 a po mieście 13 więc nie ma reguły - zależy od silnika, jeden pali mniej gazu inny więcej. Czasem wpływ na to ma choćby fakt że auto jest minimalnie słabsze na gazie więc się go mocniej ciśnie.
gaz nadaje się tylko do zapalniczek, trochę bez sensu kupować ufoka i gazować, lepiej kupić dacie duster i wsadzić gaz. albo liane :D
tak tak gaz do zapalniczek, ropa do lamp naftowych a benzyna...hmm w zippo tez daje rade i na wietrze nie gasna wiec chyba po to zostala stworzona:p
jak nie masz nic do powiedzenia to po co sie odzywasz fk2 mistrzu?
Kuczyniak co z twoim opisem co masz i z jakier firmy ?
Widzę, że jako jeden z nielicznych mam gaz w 8 gen 1.8. Jutro podam komponenty dokładne jakie są u mnie w aucie jeśli to kogoś interesuje. Auto na gazie od... okolic pazdziernika 2009 roku i z czystym sercem, nie zebym sie bronil czy cos, ale naprawde z czystym sercem mowie ze z autem sie nic nie dzieje. Spadkow mocy dupohamownia nie czuje, nie ma zadnych problemow z kosmicznym spalaniem ani innymi problemami. Jest tylko glowna zasada, jesli ma byc dobrze to niekoniecznie tanio i na odje*ał. Dobre wystrojenie wszystkiego to polowa sukcesu wiec wazne jest zeby zlecic montaz firmie ktora jest pewna swojego fachu. Spalania nie pamietam, jutro tez dokladnie opisze, ale szczerze to na to nie patrze, bo jezdzi sie naprawde tanio w stosunku do benzyny.
soorki chciałem zacytować ale nie wyszło .... hehheh kolego Kuczyniak można prosić o opis?
Kolega chce założyc lpg do r18a2. Posiada ktoś instalacje w takim silniku? Jak sie spisuje, są jakieś problemy? Wiem że zaraz zostane zbluzgany ale jakoś mam kolge, który ma w accordzie 2.0 ivtec gaz i przelatał już 100tysi i chodzi super.
no i co z tym zagazowaniem Kuczyniak dasz radę jeszcze podzielić się*opinią i wrażeniami.
Witam!!
To mój pierwszy wpis na forum a więc chciałbym się przywitać ze wszystkimi.
Posiadam UFO 1.8 z 2006 roku. przebieg 100 000 KM
Zdecydowałem się na wypowiedź w kwestii gazu w naszych civicach, czytając niektóre posty muszę stwierdzić że ludzie na siłę szukają wytłumaczenia sobie że gazu nie powinno się zakładać bo do zapalniczek lepszy bo awarie bo bo bo...... Ja przyznam że zwlekałem z założeniem instalacji i założyłem dopiero po roku od kupna a kupiłem w 2010 roku z przebiegiem 24 tyś. Przyznam że do do dzisiaj pluję sobie w brodę dlaczego nie założyłem od razu.
Instalacje w samochodach miałem praktycznie we wszystkich, prawie ponieważ w malczanie wiadomo nie było jak :), ale w nissan primera, mazda 626 gaz był obowiązkiem no i przyczyniał się do oszczędności.
Jak mógłbym polecić z doświadczenia ludziom którzy się wahają ze względu na STEREOTYPY TAK WŁAŚNIE !!!
Pierwszy MIT - instalacji nie można założyć do UFO bo...... gniazda zaworów padną :) ... nie napisałem wcześniej jestem użytkownikiem hobbystą a więc co potrafię robię przy samochodzie sam. Ludzie na gazie mam przejechane około 60 tyś. km. na benzynie przejechałem około 30 tysięcy - regulowałem zawory po bęzynie jak również reguluję zawory po LPG - notuję skrupulatnie co dzieje się z zaworami w kierunku zaciskania no i muszę przyznać że normalnie tak jak na benzynie jest tendencja w kierunku zaciskania. po 2 kontrolach na LPG zmiana jest w granicach 0,03 do max 0,07 a więc jak to się mówi w setkach.
Posiadam instalację LANDIRENZO OMEGAZ - ważna rzecz - cała instalacja z jednej firmy. Myślałem o LOVATO SMART ale padło na LANDIRENZO ze względu na sentyment po instalacji w primerze :) - aha :) nie założyłem żadnej instalacji z lublifikatorem uważam to za ściemę. Ktoś spyta zaraz to co z tym że gaz ma większą temperaturę spalania, ja odpowiem tak - instalacja jest tak ustawiona że spalanie wynosi ok 10 L gaz na 100 KM tak wiem że można by było zejść nieżej ze spalaniem ale w tym właśnie tkwi problem nie wolno!!!!! - tz komputer w OMEGAZ jest całkowicie zespolony z komputerem benzynowym i przelicza odpowiednie czasy. Jedynym problemem jest pojawiający się check engine co jakieś ok 500 KM - komputer benzynowy wkurza się że ktoś dopiął mu braciszka :) - wyskakuje bo niestety mamy samochody z komputerami które sprawdzają wszystko. Jedno jest pewne nie jest to kod problematyczny, byłem w serwisie hondy specjalnie aby sprawdzić co powiedzą na temat tego błędu (gazownik może nie być obiektywny :)) i stwierdzili że jest on związany tylko i wyłącznie z komunikacją. Kody błędów spalania temperatury itp a więc tych istotnych nie występują.
MIT nr 2 - instalacja się psuje ... k...de :) :) ... czytam te wpisy z ogromnym zaciekawieniem i tak sobie myślę czy ten człowiek miał japończyka na dobrej instalacji, inaczej czy w ogóle miał instalację i przyznaję, większość wujków dobra rada chyba nie miała. W primerze przejechałem na gazie 289 tyś - po 150 tyś zużył się reduktor tz takie błony wewnątrz i to wszystko co działo się z instalacją - filtry wymieniałem sobie sam :) - kura jakie awarie!!!!!. W 626 miałem instalację od 100 tyś aż do 230 tyś i teraz jeździ mój ojciec, oczywiście to inny jeszcze japończyk ten przed 1997 rokiem, ale z instalacją nie miałem żadnych problemów. Czytam i czytam i nie mogę uwierzyć. Oczywiście moja wiedza i doświadczenie zawęża się do w/w modeli a więc jak by nie było mowa jest o skośnookich.
Kończąc chciałbym dodać, że bałem się jak diabła zakładać LPG do mojej hani ale poczytałem forum niemieckie no i podjąłem decyzję że nie będę wyrzucał w błoto około 3 tyś zł na rok jeżdżąc na drogiej benzynie.
Jeśli ma ktoś jakieś pytania to chętnie odpowiem, wszak jestem użytkownikiem praktykiem tej strasznej instalacji w naszych civicach ;)
pozdrawiam!
Hej rafik!
Witaj na forum, fajnie że podzieliłeś się swoimi doświadczeniami. Osobiście nie wątpię, że da się zainstalować i użytkować instalację LPG w Civiku, aczkolwiek rozumiem że nie w każdej sytuacji się to opłaca albo np że nie każdy chce rezygnować z osiągów i sportowego stylu użytkowania na rzecz oszczędności.
Co do "check engine", to być może faktycznie nic groźnego, ale może się to zemścić bo uczy użytkownika ignorowania dość ważnego ostrzeżenia. A za którymś razem może się to wiązać z faktycznym komunikatem o problemie z silnikiem...
rafik333 :
1. dynamika samochodu , jest odczuwalna różnica czy nie ?
2. czy ustawiałeś instalacje aby przy 4.500rpm czyli w okolicach miejscu przejscia na drugie krzywki włączała się benzyna ? (wiem ze tak robiono np w instalacjach gazowych w haniach 4gen , ale tam nie spinano kompów)
3. jak zachowuje się instalacja przy dochodzeniu do odcięcia (czy tez nie ciągniesz silnika tak wysoko na gazie)
4. gdzie zamontowałeś korek wlewowy - wiem ze montują pod klapką paliwa jako adapter - czyli wkręcana - jak jest u ciebie ?
5. zbiornik gdzie i co z kołem - dojazdówka/zestaw naprawczy do koła/assistance:) ?
6. gdzie zamontowany parownik (zdjęcia poproszę jak można), czy parownik nie przeszkadza przy grzebaniu przy silniku ?
... przy 4.500rpm czyli w okolicach miejscu przejscia na drugie krzywk
W tym silniku nie ma przejścia na drugie krzywki w okolicy 4500 rpm, polecam:
http://asia.vtec.net/Engines/RiVTEC/
Tak wiem nie ma sztywnego przejscia jak wcześniejszych wersjach :)
A zależne od obciążenia/obrotów/biegu/ i pewnie od szybkości wciskania pedału gazu ect.
Nie mniej nie przeszkadza zapytać czy gazownicy robią taki patent - z przejsciem na benzola jak włącza/wyłacza sie VTEC (bo wg tego co podesłałeś ciut zmienili podejscie).
I czy ten zmienny dolot i zawory bardzo przeszkadzają im w robocie.
A poza tym dzięki za artykuł :) , pokazuje jak fajny silnik to jest.
@szczepar
U mnie inna z instalacja, ale:
1. Nie.
2. Nie.
3. Leci do odcinki na gazie.
4. Klapka paliwa wzmocniona specjalnym uchwytem + adapter.
5. Zbiornik toroidalny 52l, a koło w bagażniku (ale chyba zmienię na dojazdówkę).
6. Z lewej strony pod podszybiem i w ogóle nie przeszkadza. Zdjęcia mogę wrzucić później.
Witam!
Widzę duże zainteresowanie jeśli chodzi o instalcję LPG.
PIK - muszę przyznać że zawsze auto na gazie jest trochę słabsze jak to się mówi coś za coś niestety troszkę słabszy ale oszczędniejszy, widzę to i czuję jak na przykład chce się troszkę pościgać :).. Nauczyłem się po prostu w ostateczności kiedy krewkiego mam współzawodnika przełączać na benzynę. Tutaj chciałbym od razu powiedzieć że we współczesnych instalacjach nie ma żadnych szarpnięć albo innych niemiłych sytuacji kiedy przełączamy LPG-Benzyna, nie ma się czego bać, przycisk i od razu mamy benzynę ;), no ten check engine może uśpić, znieczulić :) człowieka ale nie mnie, mam intrface na bluetooth + torque na androida, co sprawia że mogę sobie od razu sprawdzić co to za kod.
Szczepar - o dynamice napisałem jest trochę słabszy ale ciągnie równo nieprzerwanie aż do odcięcia, po ostatnim serwisie gaziarz załaczył mi jakąś funkcję do wtrysku benzyny jak by mu czasem brakowało do prawidłowego spalania, ma się to niby uruchamiać powyżej 4,5 rpm, nie odczułem żadnej różnicy w sumie. Auto przyspiesza równo bez żadnych problemów szarpań czy tym podobne aż do odcięcia w sumie tak jak na benzynie. Korek zamontowałem z boku zderzaka na dole, tak aby się panie na stacjach nie męczyły za bardzo :). Zbiornik mam w kole - wchodzi mi około 35,5 litra gazu. Nie pamiętam jaki to litraż brutto musiałbym sprawdzić. Bardzo fajnie spasował zbiornik bo nawet tylna podłoga klapa nie wystaje jak w innych samochodach które miałem i to mnie zaskoczyło pozytywnie. Mam koło dojazdowe gołe bez pokrowca, ponieważ pokrowce są jakieś za duże. Jak zrobię fotki to zamieszczę w następnym poście.
Powiem tylko tyle że na przeglądzie Pan inspektor nie zauważył w kabinie silnika instalacji :)), dopiero po papierach doszedł. Nasze hanie mają taką listwę przy kolektorze co sprawia że listwę wtryskową mocuje się do niej w sposób naprawdę solidny. Jakby specjalnie zaprojektowana do instalacji listwy wtryskowej LPG :), tak bynajmniej stwierdził pan instalator.
A tak w ostatnim zdaniu to wiem że landirenzo omegaz ma funkcję dowtrysku benzyny który działa cały czas w całym zakresie obrotów, ma to na zadanie schładzać gniazda. Nie mam tego uruchomionego ale wiem że jest taka funkcja, na pewno jest to alternatywa wobec instalowaniu lubrifikacji która jak by nie było jest bardzo droga w zainstalowaniu jak i eksploatacji. Niestety dobra instalacja z lubryfikatorem kosztuje około 800 zł a olej do niej nie jest za darmo !!.
Z niemieckiego forum wyczytałem a to tak na marginesie, niemcy bardzo często zakłądają LPG i bardzo się tym interesują, pewnie jesteście zdziwieni ja też byłem. Jeden nawet napisał pismo do Hondy z zapytaniem dlaczego Honda nie zaleca instalacji. Dostał odpowiedź dyplomatyczną bo i jaką mógłby dostać, ale dowiedział się że po prostu Honda nie przewiduje instalowania instalacji LPG nie ma tego w przewidzianym marketingu i sprzedaży to i dlaczego miała by brać poważną odpowiedzialność za instalację. Nie wiem czy to prawda ale jest to jakieś wytłumaczenie.
kiedyś jeden z dilerów Hondy na śląsku zakładał gaz, ale się z tego wycofał...
z tego co wiem, to z powodu dodatkowego serwisu (pewnie typu "check engine" itp.), który musieli brać na "klatę"
Kilka dilerów zakłada - np. w Częstochowie zakładają BRC bodajże. W Krakowie Arher, ale nawet nie wiem co.
To i ja się podzielę informacjami. Mam gaz od marca i jestem bardzo zadowolony, moja instalacja to stag premium (połączone bezpośrednio z komputerem silnika po obd), wtryskiwacze hana zielone, swoja drogą w moim przypadku są za duże – wystarczyły by czerwone – z uwagi iż na moim parowniku mam większe ciśnienie co ponoć ma zniwelować przy wyższych obrotach utratę mocy – co z moich obserwacji sprawdziło się (czuje różnice w mocy wynikającej z różnicy jakości gazu natomiast nie widzę różnicy na dobrym gazie i benzynie).
Co do mocowania wtryskiwaczy to usłyszałem opnie od mojego gazownika iż krótszy jest odcinek między wtryskiwaczem a kolektorem tym lepiej – dlatego mi odradził instalacje w listwie i mam rozdzielane na wężykach 2,5-3 cm.
Parownik mam umieszczony pod akumulatorem, tak że po otworzeniu klapy nie widać go, wlew gazu obok wlewu paliwa – bardzo fajne rozwiązanie – zwłaszcza przydatne jak wprowadzą nam możliwość tankowania samemu – nie będę musiał schylać się.
Co do butli to w moim przypadku jest niestety mała – 32 l gazu wejdzie – większa nie wchodziła a ja koniecznie chciałem by podłoga nie była wybrzuszona.
Spalanie w jeździe mieszanej to około 10l/100km w trasie przy łagodnym obchodzeniu się z gazem to około 8,5 l – z tym że jeśli miałbym wtryskiwacze mniejsze (czerwone) było by zapewne mniej.
Jedna uwaga – emulator poziomu paliwa – jeździłem bez niego przez 2 tygodnie i mnie szlak trafiał – w naszych samochodach badany jest przy tankowaniu poziom paliwa i na bazie zużycia jest zmniejszana jego ilość na wskaźniku, to się sprawdza przy samej benzynie, natomiast przy jeździe na gazie wskaźnik pokazuje że spada nam poziom benzyny i człowiek zwłaszcza w trasie jedzie z migającą kontrolką że bak jest pusty – podczas gdy fizycznie mamy np. polowe. Co ciekawe po wyłączeniu silnika zazwyczaj komputer pamięta poziom benzyny (nie robi ponownego pomiaru). Dopiero po zainstalowaniu emulatora to się poprawia – wskaźnik nadal spada podczas jazdy ale po wyłączeniu silnika, przy następnym uruchomieniu powraca poprzedni stan.
Co ciekawe jak do tej pory nigdy mi nie zaświeciła się kontrolka z błedem silnika.
@szczepar
U mnie inna z instalacja, ale:
1. Nie.
2. Nie.
3. Leci do odcinki na gazie.
4. Klapka paliwa wzmocniona specjalnym uchwytem + adapter.
5. Zbiornik toroidalny 52l, a koło w bagażniku (ale chyba zmienię na dojazdówkę).
6. Z lewej strony pod podszybiem i w ogóle nie przeszkadza. Zdjęcia mogę wrzucić później.
witam
wlasnie zakladam gaz do mojego Civica
pytanie/prosba: mozesz podeslac fotki dotyczace rozwiazan typu wlew, butla etc na maila?
mgr.viti@gmail.com
z gory dziekuje - pozdrawiam
lukasz1988
11-07-13, 15:41
Witam!!
To mój pierwszy wpis na forum a więc chciałbym się przywitać ze wszystkimi.
Posiadam UFO 1.8 z 2006 roku. przebieg 100 000 KM
Zdecydowałem się na wypowiedź w kwestii gazu w naszych civicach, czytając niektóre posty muszę stwierdzić że ludzie na siłę szukają wytłumaczenia sobie że gazu nie powinno się zakładać bo do zapalniczek lepszy bo awarie bo bo bo...... Ja przyznam że zwlekałem z założeniem instalacji i założyłem dopiero po roku od kupna a kupiłem w 2010 roku z przebiegiem 24 tyś. Przyznam że do do dzisiaj pluję sobie w brodę dlaczego nie założyłem od razu.
Instalacje w samochodach miałem praktycznie we wszystkich, prawie ponieważ w malczanie wiadomo nie było jak :), ale w nissan primera, mazda 626 gaz był obowiązkiem no i przyczyniał się do oszczędności.
Jak mógłbym polecić z doświadczenia ludziom którzy się wahają ze względu na STEREOTYPY TAK WŁAŚNIE !!!
Pierwszy MIT - instalacji nie można założyć do UFO bo...... gniazda zaworów padną :) ... nie napisałem wcześniej jestem użytkownikiem hobbystą a więc co potrafię robię przy samochodzie sam. Ludzie na gazie mam przejechane około 60 tyś. km. na benzynie przejechałem około 30 tysięcy - regulowałem zawory po bęzynie jak również reguluję zawory po LPG - notuję skrupulatnie co dzieje się z zaworami w kierunku zaciskania no i muszę przyznać że normalnie tak jak na benzynie jest tendencja w kierunku zaciskania. po 2 kontrolach na LPG zmiana jest w granicach 0,03 do max 0,07 a więc jak to się mówi w setkach.
Posiadam instalację LANDIRENZO OMEGAZ - ważna rzecz - cała instalacja z jednej firmy. Myślałem o LOVATO SMART ale padło na LANDIRENZO ze względu na sentyment po instalacji w primerze :) - aha :) nie założyłem żadnej instalacji z lublifikatorem uważam to za ściemę. Ktoś spyta zaraz to co z tym że gaz ma większą temperaturę spalania, ja odpowiem tak - instalacja jest tak ustawiona że spalanie wynosi ok 10 L gaz na 100 KM tak wiem że można by było zejść nieżej ze spalaniem ale w tym właśnie tkwi problem nie wolno!!!!! - tz komputer w OMEGAZ jest całkowicie zespolony z komputerem benzynowym i przelicza odpowiednie czasy. Jedynym problemem jest pojawiający się check engine co jakieś ok 500 KM - komputer benzynowy wkurza się że ktoś dopiął mu braciszka :) - wyskakuje bo niestety mamy samochody z komputerami które sprawdzają wszystko. Jedno jest pewne nie jest to kod problematyczny, byłem w serwisie hondy specjalnie aby sprawdzić co powiedzą na temat tego błędu (gazownik może nie być obiektywny :)) i stwierdzili że jest on związany tylko i wyłącznie z komunikacją. Kody błędów spalania temperatury itp a więc tych istotnych nie występują.
MIT nr 2 - instalacja się psuje ... k...de :) :) ... czytam te wpisy z ogromnym zaciekawieniem i tak sobie myślę czy ten człowiek miał japończyka na dobrej instalacji, inaczej czy w ogóle miał instalację i przyznaję, większość wujków dobra rada chyba nie miała. W primerze przejechałem na gazie 289 tyś - po 150 tyś zużył się reduktor tz takie błony wewnątrz i to wszystko co działo się z instalacją - filtry wymieniałem sobie sam :) - kura jakie awarie!!!!!. W 626 miałem instalację od 100 tyś aż do 230 tyś i teraz jeździ mój ojciec, oczywiście to inny jeszcze japończyk ten przed 1997 rokiem, ale z instalacją nie miałem żadnych problemów. Czytam i czytam i nie mogę uwierzyć. Oczywiście moja wiedza i doświadczenie zawęża się do w/w modeli a więc jak by nie było mowa jest o skośnookich.
Kończąc chciałbym dodać, że bałem się jak diabła zakładać LPG do mojej hani ale poczytałem forum niemieckie no i podjąłem decyzję że nie będę wyrzucał w błoto około 3 tyś zł na rok jeżdżąc na drogiej benzynie.
Jeśli ma ktoś jakieś pytania to chętnie odpowiem, wszak jestem użytkownikiem praktykiem tej strasznej instalacji w naszych civicach ;)
pozdrawiam!
Hej
Jestem nowy i też chciałbym pochwalić się swoją Hanią 1.4 LPG 83KM.
Instalacja Lovato smart wszystko firmy Lovato, przejechane 38tys na gaazie i oprucz regulacji zaworów, wymiany świec to nic się nie dzieje. Chodzi tak samo dobrze jak przed 30tys kilometrów. Nie mam żadnego ściemniacza typu lubryfikant. Olej syntetyczny Shell wymieniam co 15-20tys w związku z tym że LPG nie zostawia dużo osadów i olej jest czysty. Rocznie pokonuję ok. 20-25tys km. Ogólnie jestem bardzo zadwolony a tym wszystkim przeciwnikom którzy uważają LPG za profanację zwłaszcza Hondzie mogę powiedzieć że właśnie zaoszczędziłem 7tys od instalacji i nawet jak silnik szlak trafi kupuję sobie nowy z allegro z przebiegiem 70tys za 1200zł + robocizna i tak wychodze na swoje. Tankując samochód nie martwię się ceną paliwa, wszędzie nim jeżdze i nawet jakbym miał kupić Hondę XIX generacji to bym też gaz zamontował ale już chyba 5 generacji, tylko trzeba się liczyć z tym że nowy samochód na rynku to drogie części więc z 3 lata na benzynie bym pojeździł żeby koszt części nie zjadł kosztu instalacji gazowej. Dodam jeszcze że samochód traktuję jako maszynę czyli nie martwi mnie czy będzie mu smakowało LPG czy benzyna, to jest maszyna i oprucz wyższej tempertury nic nie wnika innego z tego powodu a samochodem dojeżdzam do pracy w półtora roku zaoszczędziłem tyle co wyżej wspomniałem. Tyle w temacie Pozdrawiam
LOVE LOVATO + LPG
Jestem nowy i też chciałbym pochwalić się swoją Hanią 1.4 LPG 83KM.
OK, ale temat jest o 1.8 140km, a nie o silniku 8 zaworowym.
Witaj...
Pierwszy MIT - instalacji nie można założyć do UFO bo...... gniazda zaworów padną :) ... nie napisałem wcześniej jestem użytkownikiem hobbystą a więc co potrafię robię przy samochodzie sam. Ludzie na gazie mam przejechane około 60 tyś.
Skąd wiesz w jakiej formie są zawory? przecież nie rozbierałeś silnika?
Ktoś spyta zaraz to co z tym że gaz ma większą temperaturę spalania, ja odpowiem tak - instalacja jest tak ustawiona że spalanie wynosi ok 10 L gaz na 100 KM tak wiem że można by było zejść nieżej ze spalaniem ale w tym właśnie tkwi problem nie wolno!!!!! - tz komputer w OMEGAZ jest całkowicie zespolony z komputerem benzynowym i przelicza odpowiednie czasy.
Jak to wygląda podczas
a) jazdy spokojnej gdzie załącza się i-VTEC i prawdopodobnie mieszanka jest zubożona? (nie jestem biegły w sprawach mechaniki i spekuluję teraz trochę)
b) podczas ostrej jazy
Jak sprawdzisz temp? Wszystko jest na tzw. "czuja" przy instalacji LPG, czujnika temp przy zaworach i głowicy to raczej nie masz i nie wiesz co się dzieje. Jak komputer LPG radzi sobie z i-VTEC?
MIT nr 2 - instalacja się psuje ... k...de :) :) ... czytam te wpisy z ogromnym zaciekawieniem i tak sobie myślę czy ten człowiek miał japończyka na dobrej instalacji, inaczej czy w ogóle miał instalację i przyznaję, większość wujków dobra rada chyba nie miała. W primerze przejechałem na gazie 289 tyś - po 150 tyś zużył się reduktor tz takie błony wewnątrz i to wszystko co działo się z instalacją - filtry wymieniałem sobie sam :) - kura jakie awarie!!!!!. W 626 miałem instalację od 100 tyś aż do 230 tyś i teraz jeździ mój ojciec, oczywiście to inny jeszcze japończyk ten przed 1997 rokiem, ale z instalacją nie miałem żadnych problemów. Czytam i czytam i nie mogę uwierzyć.
Nic tylko pogratulować, jakoś fora LPG pękają od ludzi, którzy montowali instalację i mają coś nie halo. Nie tylko ci co u Mietka za pół ceny montowali ale i ci co wydali trochę $$$$ mają kłopoty. Jakie szanse są,że pójdę do wychwalanego na forum Accorda zakładu o zlecę instalkę i będzie 100% tip top? To NIE FABRYKA, jeden dzien pan instalator ma na kacu i nie chce mu sie kolektora do nawiercenia zdjąć, albo zbiornik zamontuje odwrotnie zaworem niż trzeba. Co mam studiwać encyklopedię, brać urlop i stać z kałasznikowem nad monterem? To jest druciarnia zawsze, raz bliska perfekcji a najczęściej DALEKA od niej. TAKIE są realia.
Kończąc chciałbym dodać, że bałem się jak diabła zakładać LPG do mojej hani ale poczytałem forum niemieckie no i podjąłem decyzję że nie będę wyrzucał w błoto około 3 tyś zł na rok jeżdżąc na drogiej benzynie.
Jeśli ma ktoś jakieś pytania to chętnie odpowiem, wszak jestem użytkownikiem praktykiem tej strasznej instalacji w naszych civicach ;)
pozdrawiam!
Czytałem w motorze kilka miesięcy temu tabelkę z listą silników i potencjalnych problemach z nimi przygotwaną przez firmę PRINS. JAK wół stało w accordzie 2.0 VII gen, że są problemy. Myślę, że w Civicach silnik, który jest po kolejnych modyfikacjach, to jest to raczej na przekór LPG , zazwyczaj w tym kierunku to idzie. Jeżeli PRINS oficjalnie przyznaje, (chodziło o wypalanie czegoś, zawory? głowica? uszczelka? nie pamiętam),że są problemy to z całym szacunkiem, ale problem ISTNIEJE , pytanie tylko KIEDY wyjdzie.
Ja mam IX gen i się boję, coś pokombinowali z nową mieszanką na jakiś elementach silnika aby tarcie obniżyć, jak znam życie kolejna kłoda pod nogi z zabawą z LPG.
Życzę bezawaryjności i oszczędności.
Hej
... przejechane 38tys na gaazie ....
Ogólnie jestem bardzo zadwolony a tym wszystkim przeciwnikom którzy uważają LPG za profanację zwłaszcza Hondzie mogę powiedzieć że właśnie zaoszczędziłem 7tys od instalacji....
Proponuję zweryfikować obliczenia finansowe bo po mojemu to dopiero instalka ci się zwróciła i na lekkim plusi ekilka stówek jesteś. Trzymajmy się faktów...
mariusz272
01-09-13, 23:39
Wskaźnik poziomu paliwa i mnie denerwuje. Mam gaz od tygodnia i już myślałem, że paliwo gubię. Czy bez emulatora nie dojdzie do sytuacji, że rezerwa będzie się paliła cały czas. Gdzie to założyć w Lublinie? Jestem z Włodawy
Odpuść sobie emulator bo nic nie da. Najlepszym sposobem jest zatankować auto więcej niż pół zbiornika i wtedy wskazówka będzie wtrącać do tego poziomu co faktycznie masz paliwa.
Wysyłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 2
założyłem LPG 10 dni (3000 km) temu. nie odczuwam żadnej różnicy poza tą przy płaceniu za paliwo. spokojnie robię na baku 400 km w cyklu mieszanym: trasa 60% /miasto 40% (butla w kole 45 l wchodzi 36 l). na razie instalacja pracuje na siebie a za rok będę oszczędzał. pozdrawiam
Odpuść sobie emulator bo nic nie da. Najlepszym sposobem jest zatankować auto więcej niż pół zbiornika i wtedy wskazówka będzie wtrącać do tego poziomu co faktycznie masz paliwa.
Wysyłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 2
Co każde odpalenie ?
witam, też chętnie dopytam o kwestie emulatora do paliwa tzn żeby resetował stan po każdym odpaleniu, dlaczego ma nic nie dać ??
michcio1986
15-06-14, 12:03
Witam jaki LPG polecacie do Civic VIII 1.8 140km 2007r. ?
Moja matka założyła BRC i jest zadowolona. Spadku mocy nie zauważyłem, problemów żadnych nie ma. Jeśli chcesz części jakie zostały zamontowane to mogę Ci wysłać zdjęcie papieru :)
Witam jaki LPG polecacie do Civic VIII 1.8 140km 2007r. ?
Musi być ogarnięty monter lpg, strojenie najlepiej na hamowni, tam jest vtec i trzeba to dobrze ustawić.
Sent from my iPhone using Tapatalk
michcio1986
15-06-14, 15:24
a jaki polecacie jeszcze zakład z Kielc, Częstochowy i okolic tych miast? aha i czy konieczna jest lubryfikacja tj. smarowanie zaworów?
a jaki polecacie jeszcze zakład z Kielc, Częstochowy i okolic tych miast? aha i czy konieczna jest lubryfikacja tj. smarowanie zaworów?
Lpg.forum.pl , lubryfikacja to jak kadzidło umarłemu pomoże, na tym forum tak mówią, tam możesz znaleźć mistrzów świata w zakładaniu lpg.
Sent from my iPhone using Tapatalk
mam LPG i jest Ok...tymbardziej ze jeden dealer Hondy zaklada LPG do nowch samochodow ....to wiadomosc do tzw "mondrych" na forum....a kazdy orze jak moze...pozdrawiam 90 tys. w 3 latach na LPG..tankowalem we Francji ,Belgi Holandi i Niemczech bez problemow oprocz przelacznik
Ja montowałem tu :http://www.ac.com.pl/pl/doc/322/warsztaty-partnerskie a dokładniej w tym warsztacie http://www.nowotczynski.com.pl/
LPG forum :http://lpg-forum.pl/
mirek58 poradziłeś sobie z check engine ?
mirek58 poradziłeś sobie z check engine ?
Tak. Na drugi dzień jechałem do pracy i kontrolka check engine zgasła sama,został w pamięci błąd ale go wykasowałem i jest ok.
Niektóre problemy się same rozwiązują :)
A czy byly przypadki jak w 2.0 ze regulacja zaworow sie konczy i pozostaje remont?
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Też zastanawiam się założeniem gazu. Auto ma 6 lat i przejechane 100 000 km nie wiem czy do końca mi się to opłaca ponieważ koszt założenia instalacji to 3000 zł co o tym myślicie ?
Pozdrowienia Pabloss
Mialem wiele aut na lpg ogolnie ok ,ale podstawa to zimna kalkulacja czy to sie oplaca. Malo osob pisze ile zuzywa paliwa na kazde 100 km. Po drugie dobrze wystrojona instalka musi spalac o 15% wiecej gazu wtedy nie mamy ubogiej mieszanki chekow no i najwazniejsze ubogiej mieszanki ,wyzszej temeratury ,ktora jest przyczyna problemow z zaworami i glowica.
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Ja miałem poprzednie auto na gaz ale z racji tego że dużoodcinkow robiłem ok 12km to na 100km 25 robiłem na 98 wiec średnio się mi to opłacało i auto sprzedałem tracąc na założeniu instalacji
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Założyłem Stag Premium zaraz po zakupie samochodu z przebiegiem 150 000 km. październik 2012. Cena 3200 zł.
Zrobione 55 000 km, wszystko okej :) Spalanie na trasie oszczędnie - 8 litrów gazu, trasa normalnie 9-10 litrów. W mieście potrafi dojść do 12 litrów. Ogólnie polecam - następna Accord 2.0 iVtec też będzie gazowana :)
Mam prawie identyczne spalanie lpg co u Ciebie.
grabarz117
25-07-15, 09:11
Forum pomogło mi wiele razy (dzięki poradnikom, opisom objawów, i fotorelacjom - w szczególności użytkownika TRAFO) więc czuję się w obowiązku napisać coś od siebie w temacie, który znam. W 2012r. postanowiłem założyć instalację LPG do ówczesnej Hondy '99 3D z przebiegiem 172 tys. Instalacja założona w Bydgoszczy przez faceta, który zakładał fabrycznym Hondom - namiary dostałem z polecenia pracownika Hondy (miałem wtedy regularny kontakt "niemotoryzacyjny" z pracownikami Hondy) oraz skłoniony doświadczeniem z Hondą w LPG mojego ówczesnego szefa (FR-V).
Instalacja 4 gen. spisywała się i spisuje ciągle dobrze (przebieg 215 tys ale już w rękach mojego ojca). Problemy wtedy - wolne wtryski Valtec powodowały gaśnięcie przy wysprzęglaniu przy dojeżdżaniu do świateł. Zmieniono na najszybsze Hana i jak ręką odjął. Od czasu do czasu wyświetla się kontrolka Check Engine (uboga mieszanka). Nic poza tym. 2 lata temu kupiłem Civic'a 2006 z przebiegiem 64 tys. Na Pb zrobiłem tylko jeden bak bo od razu wiedziałem, że tego również zagazuję. Wstawiona instalacja AG Centrum Zenit Pro u tego samego fachowca. Obecny przebieg 97 tys. Problemy - brak, ani jednego Check Engine, nic... Tak jak ktoś wyżej napisał - nawet gdybym miał Hondę XXXX gen. czy Mercedesa, BMW, Audi to i tak bym zagazował - każdy wybór samochodu poprzedzam przekopaniem internetu dot. kosztu części, utraty wartości, problemów z LPG, itd. Honda VIII była już jak najbardziej świadomym wyborem. Nie jest to cud techniki aby o niego chuchać i dbać a jeśli (wątpię) silnik padnie to za niskie pieniądze mam kolejny a oszczędności rosną. Nie mam zamiaru płacić państwu ponad połowy z ceny Pb, nawet jeśli mnie stać - oszczędza się całe życie bo samochód i tak jest stratą, w większości (wyjątek kiedy zarabia na siebie). Na koniec dodam, że o samochód dbam, na częściach nie żałuję ale nie wkładam najdroższych (już przerobiłem "przeinwestowanie" na poprzedniej Hondzie), lubię jak jest czysty i zadbany ale nie jestem też niewolnikiem tej blaszanej puszki, z którą i tak się co kilka lat rozstaję...
I na koniec - jak czytam fanaberie typu "gaz do kuchenek a nie do Hondy" mam wrażenie, że ktoś postawił sobie kościół Hondy i wyznaje jej religię. Śmieszy mnie to tak jak forum VW passata rocznik '90, Opla rocznik '95 czy Syreny rocznik jakiś tam... Niemal Każdy z tych forumowiczów wpatrzony jest w swoje "cudo" które, patrząc z większej perspektywy, jest kupą często starego, niebezpiecznego (bo z przestarzałymi systemami bezpieczeństwa, a często bez nich) dla użytkownika podczas wypadku złomu. Tak samo myślą o Hondach inni. Nie łudźcie się, że mają o was inne zdanie. Samochód jest wolnością, spełnia marzenia, pomaga w życiu codziennym ale nie jest pomnikiem.
Pozdrawiam.
PS. Brat rok temu kupił Civic '07 5D. Stać go na wiele ale tak jak mówił po zakupie, że nie zamontuje LPG bo i tak robi małe przebiegi tak miesiąc temu zamontował LPG w W-wie (chyba Landi Renzo) przy przebiegu około 130tys. Koszt 2500zł (ja również tyle zawsze płaciłem i zawsze miałem lubrykację, żeby uprzedzić pytania). Obecnie twierdzi, że jest BARDZO zadowolony (chociaż jego poprzednie auto to stara Toyota '97 z LPG 2 gen. i też chwalił...).
Moje spalanie (z klimą):
- tylko miasto, krótkie odcinki zimą - 9,5-10,5l LPG
- średnio 40% miasto, 60% trasa - 8-8,5l LPG
- tylko trasa - 7,5l LPG
- najoszczędniej jak zanotowałem - jadąc kilkaset km 70-80km/h - 6,8l LPG
Opony letnie zwiększają mi zużycie o około 0,5l LPG (nie wiem dlaczego).
Dodatkowo do powyższych liczb należy doliczyć około 0,5l benzyny na każde 100km (branej przy rozruchu) czyli doliczyć do spalania około 1l LPG i mamy średnią na 100km oscylującą u mnie około 9,5l LPG/100km.
Właśnie wróciłem z urlopu na południe Europy i też mogę zrobić małe podsumowanie:
Po zrobieniu przez 2 tygodnie ok. 3300km średnie zużycie gazu wyniosło 9,3l (dużo autostrad i dróg ekspresowych z średnią prędkością ok. 110 - 120km/h).
Przed wyjazdem zatankowałem i benzynę i gaz do pełna ale do dziś wskazówka od poziomu benzyny nawet nie drgnęła, za to silnik wziął sobie ok. 0,6l oleju.
Od początku od kiedy mam gaz (ok. 1,5 roku) zrobiłem ok. 17500km i moje średnie zużycia gazu i benzyny wyglądają tak; 9,43l LPG/100km i 0,65l Pb/100km.
Masz prawidłowe wyniki :)
Ostatnio byłem w Niemczech i na niemieckim gazie auto zrobiło około 60 km więcej niż na polskim.
marcin001984
14-08-15, 18:45
Panowie, a gdzie umieszczacie wlew/zawór gazu? Bo chyba nie da się tego schować pod klapką...
Panowie, a gdzie umieszczacie wlew/zawór gazu? Bo chyba nie da się tego schować pod klapką...
Pod klapką :) , jako wkręcany adapter przy tankowaniu. :)
Jeździłem Hondą Civic 4D 1.8 MT z BRC. Auto na gazie zrobiło ok. 50tyś. km.
Właśnie 15 sierpnia sprzedałem je nowemu właścicielowi. Auto świeżo po przeglądzie technicznym, sonda lambda dla PB i LPG na wolnych i podwyższonych obrotach zupełnie stabilna.
Zrobiłem regulację zaworów tak jak wskazano mi w serwisie Honda. Auto rewelacyjnie chodziło i myślę, że będzie tak samo jeździć w rękach nowego właściciela.
Spalanie, tu podzielę się trybem mieszanym, bo w takim najczęściej jeździłem:
ZIMA = ok. 8,6l LPG + 1,6l PB
LATO = ok. 9,3l LPG + 0,7l PB, tutaj wynik z używaniem klimatyzacji.
Prowadzę od kilku lat notatnik ze spalaniem, więc nie są to dane z wyjęte z głowy, a z notesu.
Od miesiąca zmieniłem auto na dokładnie to samo ze skrzynią automatyczną, bez gazu, co zapewne odczuję po kieszeni ;-(
grabarz117
22-08-15, 12:51
Też miałem kupić w automacie ale 5D - nie dostałem żadnej dobrej propozycji wtedy (były 2 ale "komisiarze" jakoś nie chcieli mi sprzedać, jeden VIN-u nie chciał podać chociaż wcześniej 2 razy zaklinał się, że "już, już"; inny jadąc znad morza miał wpaść, bo byłem zdecydowany a on autem nad morzem, ale "żona nie chciała odbić 100km" na dystansie 600km...).
Powiedz mi czy rzeczywiście czujesz tą różnicę 2 sekund w przyspieszeniu i ile rzeczywiście więcej spala od MT
Ciekawostka dla wszystkich z lpg, tankujemy więcej gazu o ok 0.5 do 1%.
Wszystko przez zmianę sposobu wzorcowania przyrządów pomiarowych do legalizacji dystrybutorów.
Kolby pomiarowe są ustawiane przy tzw. "otwartej fazie gazowej".
Jako że dystrybutory lpg są legalizaowane co 12 miesięcy, przestawienie wszystkich powinno się zamknąć w ciągu tego rok.…
od 2 tygodni użytkuje instalacje 4gen lavato w R18 z i-shiftem, auto jak było wolne tak jest nadal a przy tym jeździ za frytki, więc puki co jestem bardzo zadowolony.
Wlew mam pod klapka z adapterem i emulator do paliwa, za instalacje zaplaciłem 1990zl netto
Oczywiście montaż pozostawiał sporo do życzenia, dobrze że przyjechałem godzinę wcześniej i zobaczyłem jak montują.
pod filtrem powietrza pozostawione kawałki izolacji z przewodów, przycięty oring od listwy wtryskowej (ssał lewe powietrze, powiedzieli że trzeba wymienić oringi, a wystarczyło wyjąć listwę umyć paprochy i zamontować poprawnie).
Więc jak już wszystko zrobiłem i przejrzałem po swojemu to mam nadzieje że posłuży długo i bez awaryjnie.
Czytałem też sporo o nie tolerowaniu lpg przez hondy i wypalaniu gniazd zaworowych, czyta się takie posty z uśmiechem na twarzy ;)
LPG przy złym dawkowaniu jest równie groźne co jazda na PB z uszkodzonym mapsensorem. Tylko w tym sezonie zniszczyłem 3 silniki F20C2 i wszystkie jeździły na v-power racing, więc rodzaj paliwa nie gra tu większego znaczenia byle nie dochodziło do stukowego. Większość awarii jest spowodowana zmęczeniem materiału, zbyt dużymi obrotami i slabym smarowaniem, a raczej utratą właściwości przy przegrzanym oleju. Pewnie dlatego nowe BMW mają zegar temperatury oleju, zamiast temperatury wody ;)
piotrulec :
Trochę nie w temacie , ale mogę ci odpowiedzieć czemu nowe BMW mają taki a nie inny zegar do temperatury.
Bo nowe BMW mają układ chłodzenia bazujący na innym cyklu pracy glikolu.
W normalnych układach nie ma szans aby glikol się gotował i optymalna temperatura pracy silnika to ok. 90 stopni.
Wszelkie odchyłki w górę to defekt / przegrzewanie się silnika.
W nowych BMW silnik pracuje na gotującym się glikolu - i pary tego glikolu następnie są ponownie skraplane w chłodnicy.
Były straszne jajca w wstępnym etapie projektowania chłodnic zanim podwykonawca dowiedział się że :
- gradient temperatury w chłodnicy jest zupełnie inny
- przepływu prawie nie ma
A teraz wracając do tematu czemu BMW nie ma wskaźnika temperatury - bo nie miałby to sensu ekonomicznego - temperatura silnia jest stała po osiągnięciu temperatury wrzenia glikolu :D
Póki jest w silniku glikol to ma co wrzeć i temperatura jest stała - natomiast kiedy nie ma glikolu w silniku - to już dawno eksplodowało coś w chmurze par glikolu :D
Tego typu rozwiązanie chłodzenia jest efektywniejsze dla silnika i pozwala zmniejszyć straty związane z pompowaniem płynu.
Natomiast stawia to zupełnie nowe problemy technologiczne przed producentem chłodnic - i obawiam się że wszelkie "zamienniki" dla tych modeli będą zachowywać się jak wczesne prototypy - rozszczelniać w piuropuszu pary.
Glikol to i przy 150 sobie da radę, wszystko zależy od ciśnienia. W solarach do podgrzewania wody masz takie warunki w lecie np i takie temperatury. Jakiekolwiek nieszczelności będą jednak szkodliwe dużo bardziej niż do tej pory. Opory to też jedna rzecz, inna to właściwa temperatura pracy silnika. Przy wyższej emituje znacznie mniej substancji szkodliwych i lepiej wykorzystuje energię paliwa. Optimum to chyba 110-115oC dla benzyny bezołowiowej, ale mogę źle pamiętać coś :)
Po przejechaniu jakiego dystansu przełącza się wam instalacja na gaz w lecie i w zimie ?
Jest to kwestia temperatury przełączania na LPG
Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka
Przy 35 stopniach jaki to jest +/- dystans ?
Kwestia czy od razu wciskasz gaz do dechy.
Generalnie co to za różnica czy lpg się włączy po 600m czy po 1 km.
z beny na gaz przełączy Ci się w zależności od temp wody. jeżeli w programie sterownika gazowego masz na np 40 st to jak osiągnie tą temp to się przełączy, zazwyczaj trwa kilka minut.
Jeżeli będziecie zakładać LPG do hond pamiętajcie aby gazownik lub jak sami montujecie zrobić jedną z 2 opcji:
1) ustawić dotrysk benzyny aby było smarowanie od 5-10%
2) lub wstawić dodatkowo płyn z lubryfikacją ale żeby dawkowało go we wszystkie 4 gniazda zaworów dla aut 4 cyl.
Jeśli będzie ustawiony płyn z lubryfikacją bez rurek na każdy cylinder to on sam sobie dawkuje gdzie popadnie czyli raz w pierwsze raz w czwarte gniazdo i nigdy nie ma pewności, że dotrysk płynu chłodzącego wpadł we wszystkie 4 gniazda
Ewentualnie zamontować 5 Generację gazu i nie bawić się w Lubryfikację i kombinowanie gdzie zmieścić parownik.
Ja na 5 Generacji firmy Vialle kończę 50kkm i muszę znaleść czas aby drugi raz od montażu instalacji odwiedzić gazownika :P
Od momentu instalacji monitorowałem Zawory co 20 kkm i korekty na zaworach mam 2um/ 20 kkm (czyli ustawiając maksymalny luz w tolerancji mieszczę się przez 40kkm)
W 5 Generacji nie ma formalnego wymogu aby silnik pracował na benzynie dłużej niż 30 sekund (tyle jest potrzebne na test pompy).
Czas pracy na benzynie ustawia się zależnie od temperatury sinika np :
- 20 Stopni = 2 minuty
- 0 stopni = 1 minuta
+20 stopni = 30 sekund
Przy czym czasy te ustawia gazownik (ewentualnie my mając soft na kompa :P - o którego nie jest trudno)
Jaki jest koszt montażu lpg 5gen?
Jaki jest koszt montażu lpg 5gen?
Półtora roku temu kosztowało to jakieś 4800
Do tej pory poza kupnem filtra gazu wkręcanego zamiast przejściówki w cenie 140 PLN (wlew pod klapką) nie poniosłem żadnych kosztów dodatkowych.
Dodatkowo mam 3 KM więcej na gazie niż na benzynie (sprawdzane na hamowni :P )
A jak wygląda kwestia wskazań na komputerze samochodu z zamontowaną 5 generacją podtlenku LPG? Chodzi mi o chwilowe spalanie itp. :)
Tak samo jak w 4 Generacji. :D
Wszystko kwestia ustawienia mapy korekty wtrysków.
Teoretycznie można ustawić aby wskazania na gazie i benzynie wskazywały Benzynę, ale mi przy tak ustawionej mapie pojawiały się problemy i lekko modyfikowałem mapę.
Zależnie jak miałem mapę ustawioną to wskazanie średnie zmieniało mi się z 7 na 5 lub 10 :P.
Wskazaniem spalania zupełnie się nie interesuję, zwyczajnie ile ma spalić tyle spali - prowadzę jedynie spis wszystkich tankowań wraz z przebiegiem :)
Oczywiście występuje problem z wskaźnikiem paliwa :) , koledzy instalowali patent na przekaźniku - ja do tej pory tego nie zrobiłem bo mam jedne światła pod górkę gdzie pływak w baku podnosi się wystarczająco aby zresetować wskaźnik benzyny.
Wskaznik gazu natomiast jest konfigurowalny (w Viale ) - tzn można ustawić (programem do strojenia instalacji )odpowiednio przy jakim poziomie LPG która kropka gazu się będzie palić.
Mi na początku ustawili jakoś tak głupio, w końcu ustawiłem sam sobie tak że po zapaleniu się Czerwonej Diody rezerwy mam jeszcze jakies 4 Litry.
Należy pamiętać że w 5 Generacji do tego samego zbiornika wchodzi mniej gazu ( jakieś 3 Litry) z uwagi na pompę która jest w butli.
No i Vialowska pompa brzęczy delikatnie - czyli albo wytłumiamy zbiornik, albo jeździmy z radiem :D (do tej pory jej nie wytłumiłem :P )
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.