fotele od CRXa w 5g 3d

[Javo]

Problem mam taki:

Zalozylem fotele od CRXa. Pierwsza mlodosc maja juz za soba niestety, ale i tak sa spoko. Jednakze po zainstalowaniu okazalo sie ze o ile fotel pasazera jest bardzo spoko o tyle kierowcy jest dosc mierny. Po pierwsze nie da sie go postawic na tyle pionowo na ile bym chcial. :? Ktos sie strasznie wozil na tych fotelach wczesniej i pozycja jest dla mnie kiepawa. Nie da sie go postawic tak jak da sie fotel pasazera. Poza tym oparcie z prawej strony jest juz troche bardzo wyrobione, i potrzebowalbym jakiegos tapicera zeby mi te podporki jakos na nowo wypchal zeby ten fotel mnie trzymal...

Wiec moje pytania brzmia:

czy da sie cos zrobic zeby oparcie bylo bardziej pionowo?

czy ktos ma jakiegos znajomego tapicera co by mi zrobil ten fotel?

moze poprostu lepiej kupic nowy fotel?? :? (wolalbym tego uniknac jakos ze caly dzisiejszy dzien byl przerabiany ten, zeby pasowal, wiec chcialbym juz to wykorzystac :roll: )

Pozdro

[polkar]

W pierwszym civicu miałem ten sam problem, nie dało go sie postawić bardziej w pionie, zębatki sie wyrobiły. Przemęczyłem sie z tym i sprzedałem auto nie robiąc tego

[mufaz]

....mam pytanko troche nie zwiazane z tematem..duzo trzeba poprzerabiac zeby pasowal fotel z ceery do jajka??...

[Javo]

Nie wiem, bo to znajomy mi robil. W sumie robil to z jakies 4-5h. Podobno duzo ******* jest do zrobienia.

[siemaR]

czy da sie cos zrobic zeby oparcie bylo bardziej pionowo?
powinno się dać - rozbierz ten mechanizm - i zobacz co się tam dzieje-może coś przeskoczyło - nie da się w ogóle bardziej pionowo go postawić - czy da się - ale nie chce tak zostać?
a tapicera mogę polecić tego, tylko nie wiem czy będzie chciał coś takiego robić:

Usługi Tapicerskie Adamczyk Andrzej
Opis: Zakład tapicerski, szycie tapicerki skórzanej na zamównie, obszywanie skórą kierownic, szycie mieszków etc. Mały zakład, ale bardzo rozsądne ceny.
Adres: ul. Żeromskiego 17, 01-882 Warszawa
Telefon, faks: (022) 835-46-91

Powinien sobie poradzić z fotelem, widziałem jego robotkę i szyje bardzo fajnie, obszywałem u niego kiere - zrobił tak:

http://strony.aster.pl/siemar/hania/kiera.jpg

[rem36]

mam u siebie ( 6gen ) fotele od ceerki, zabawy z tym bylo co niemiara dodatkowo fotele po jakims wypadku, bo byly krzywe, i tak samo nie dalo sie ich w pionie postawic... ale juz jest w miare okej :P
Zeby postawic je do "pionu" rozwiercilem zabki w mechanizmie regulujacym kat oparcia ( zpiłowalem czesc na ktorej nie bylo juz zabkow), wiertarka i pilnik poszly w ruch ( szlifierka ciezko podejsc zeby nie uszkodzic fotela). Poniewaz maja one konstrukcje rurowa mozna je troche uksztaltowac pod siebie, porozchylac lub zwezic boczki...
Generalnie po dluuugim montazu jestem znich zadowolony, sa o niebo wygodniejsze niz seryne i zapeniaja przyzwoite trzymanie na zakretach....

Edit siemar kiedy ta kiere obszywales, mieszkam na zeromskiego i szukalem tego zakladu jakos pod koniec lata i nie znalazlem :sad: jest jakis stary opuszczony ( tak wygladal) zaklad z szyldem tapicer ale byl zamkniety w srodku dnia :/

[Javo]

Kiera *****ista :shock:

Fotel da sie postawic pionowo, ale nie chce tak zostac. Jak na przyklad chce kogos wpuscic do tylu, to sie zlozy, tylko potem wraca w pozycje lansu :?

Poza tym to tak ogolnie zastanawiam sie czy on nie jest krzywy :roll: tzn. czy prawy bark nie jest dalej od kierownicy niz lewy bark :roll: Wiecie o co chodzi.... :?: Wydaje mi sie ze to moze byc przez to ze wlasnie wypadaloby go wypchac z tej jednej strony i wtedy powinno byc lepiej ale sam juz nie wiem... :roll: :evil:

EDIT:


mam u siebie ( 6gen ) fotele od ceerki, zabawy z tym bylo co niemiara dodatkowo fotele po jakims wypadku, bo byly krzywe, i tak samo nie dalo sie ich w pionie postawic... ale juz jest w miare okej :P
Zeby postawic je do "pionu" rozwiercilem zabki w mechanizmie regulujacym kat oparcia ( zpiłowalem czesc na ktorej nie bylo juz zabkow), wiertarka i pilnik poszly w ruch ( szlifierka ciezko podejsc zeby nie uszkodzic fotela). Poniewaz maja one konstrukcje rurowa mozna je troche uksztaltowac pod siebie, porozchylac lub zwezic boczki...
Generalnie po dluuugim montazu jestem znich zadowolony, sa o niebo wygodniejsze niz seryne i zapeniaja przyzwoite trzymanie na zakretach....
Jak mialbym sie z tym tyle pieprzyc to chyba wole je sprzedac i jakies nowe kupic :roll:

[rem36]

Poza tym to tak ogolnie zastanawiam sie czy on nie jest krzywy :roll: tzn. czy prawy bark nie jest dalej od kierownicy niz lewy bark :roll: Wiecie o co chodzi.... :?: Wydaje mi sie ze to moze byc przez to ze wlasnie wypadaloby go wypchac z tej jednej strony i wtedy powinno byc lepiej ale sam juz nie wiem... :roll: :evil:


Hmmm u mnie bylo identycznie... moze te fotele tak maj w takim razie :/ ale w ceerkach jak patrzylem ta sa prosto.... To z tym barkiem tez da sie zrobic ale to juz troche wiecej zachodu :D a skutkiem ubocznym jest to ze lewy dolny boczek wychodzi na zewnatrz a jest taki mocny ze nie moglem go przegiac :? Ale przyjda cieple dni to sie za niego wezme, bo pozatym wszytko jest juz prosciutko :D

[szpulek]

siemaR ile dales za obszycie kierownicy? pzdr

[siemaR]

siemaR ile dales za obszycie kierownicy? pzdr
a nie pomyliłeś tematu? :lol: dostałes pw ;) (sorki za OT Javo) pzdr. :D

[szpulek]

sorka za OT :oops:

[Javo]

Spoko :)

O ile z tym ze fotelik jest krzywy to sobie poradze, bo chyba wystarczy go na sile odgiac. Troche sprobowalem i juz jest lepiej o tyle z tym zeby byl pionowy moze byc ciezko.

Zdjalem ta obudowe mechanizmu i tam zobacyzlem ze dwa pierwsze zabki sa w polowie ulamane.

Widac to mneij wiecej na zdjeciu.
http://img35.exs.cx/img35/2828/zdjcie0043oc.jpg

Czy jezeli teraz wezme jakis maly pilnik i troche tam popiluje ze znowu beda tam zabki, to myslicie ze to zadziala?

niechce mi sie paint odpalic :evil: - to bym wam to zaznaczyl, ale chyba zobaczycie o co cho.

[siemaR]

Czy jezeli teraz wezme jakis maly pilnik i troche tam popiluje ze znowu beda tam zabki, to myslicie ze to zadziala?
no nie będzie to takie troche piłowania, bo pewnie nieźle się namęczysz - ale jak wypiłujesz ząbki to powinno być oki - nie wiem jak dokładnie działa ten mechanizm - ale jest pewnie jakaś zapadka, która wchodzi między te ząbki - po wypiłowaniu będą niżej niż reszta - ale raczej będzie oki - ręki uciąć nie dam ;) Przy okazji może czymś to popryskaj żeby tej rdzy się pozbyć, a później posmaruj.

EDIT: jeszcze jedno pytanie - ciekawe jak długo te nowe ząbki wytrzymają - oryginalnie mogły być jakoś utwardzane żeby się szybko nie wyrobiły - jak wypiłujesz mogą być mniej trwałe. I jeszcze jeden pomysł - nie wiem na ile to jest rozbieralne - ale może da się tą część z ząbkami przełożyć z fotela pasażera(tylko ciekawe czy jest taka sama) - a pasażera fotel niech sobie bardziej leży.

[rem36]

obawiam sie ze spilowanie tych zabkow nic nie pomoze, bo zapadka ktora w nie wchodzi ma kilka zabkow i i tak zatrzymuje sie w koncowym polozeniu ( przy gladkiej czesci), zeby sie dalej zatrzymywal musisz naciac ze dwa zabki na tej glodkiej powierzchni, jesli masz maly trojkatny i przedewszystkim ostry pilnik to powinienes dac rade. Ja u siebie poprostu spilowalem kawalek tej glatkiej powierzczni tak ze zapadka zebata wchodzi troche dalej i opiera sie na ostatnich zebach ktore u ciebie sa wylamane wiec tak zrobic nie mozesz...

[Javo]

Z fotela pasazera nie ma co wyjmowac bo tam jest odwrotnie. Wiec to odpada.

Myslalem wlasnie tez nad dorobieniem zabkow na tej czesci gladkiej ale nie wiem czy to cos da :roll:

Coraz bardziej mysle czy nie wrocic dos serii :roll:

[Hondafan]

musisz nadspawac troche materiału i potem wypiłowac ząbki, troche roboty jest ale napewno bedzie wtedy działac, fotele za ok 400-500 zł mozesz obic jak i równiez wymienic gąbki w srodku i beda jak nowe