drypaul
14-05-10, 09:37
Mamy z dziewczyną w jej solce taki przypadek.
Jakiś czas temu słychać było takie metaliczne tarcie/świszczenie z przedniego lewego koła i po jeździe czuć było stamtąd gorąco. Po kilkunastu minutach samo przeszło, ale samochód poszedł do mechanika na sprawdzenie. Mechanik nic tam nie znalazł.
Po jakimś miesiącu znów to samo i znów samo przeszło po kilkunastu kilometrach. Mechanik po raz kolejny nic nie znalazł.
I wczoraj znowu, tylko jakby ze zwiększonymi objawami - czuć wyraźnie, że coś jakby blokuje koło, po puszczeniu gazu samochód szybko zwalnia, słychać tarcie, świst plus do tego smród jakby palonej gumy czy coś w tym stylu. No i po jeździe gorąca felga.
Miałem tak kiedyś w swoim civicu i był to zdaje się zatarty tłoczek czy coś w tym stylu. Tylko u mnie te objawy same nie przechodziły i mechanik od razu zidentyfikował usterkę.
Czy tutaj może być to samo czy jakaś inna przyczyna, skoro mechanik dwa razy nic tam nie znalazł i dwa razy te objawy same mijały?
Jakiś czas temu słychać było takie metaliczne tarcie/świszczenie z przedniego lewego koła i po jeździe czuć było stamtąd gorąco. Po kilkunastu minutach samo przeszło, ale samochód poszedł do mechanika na sprawdzenie. Mechanik nic tam nie znalazł.
Po jakimś miesiącu znów to samo i znów samo przeszło po kilkunastu kilometrach. Mechanik po raz kolejny nic nie znalazł.
I wczoraj znowu, tylko jakby ze zwiększonymi objawami - czuć wyraźnie, że coś jakby blokuje koło, po puszczeniu gazu samochód szybko zwalnia, słychać tarcie, świst plus do tego smród jakby palonej gumy czy coś w tym stylu. No i po jeździe gorąca felga.
Miałem tak kiedyś w swoim civicu i był to zdaje się zatarty tłoczek czy coś w tym stylu. Tylko u mnie te objawy same nie przechodziły i mechanik od razu zidentyfikował usterkę.
Czy tutaj może być to samo czy jakaś inna przyczyna, skoro mechanik dwa razy nic tam nie znalazł i dwa razy te objawy same mijały?