Zobacz pełną wersję : b16a2 nie moge uruchomic silnika !!! :(
auto zapalalo normalnie na dotkniecie!
dziesiaj auto odpalilo rano bez problemu i tak kilka tras i kilka uruchomien silnika bez problemu. przyjechalem do domu wszedlem na 10 min wychodze wkladam kluczyc przekrecam i nic!!
przekrecam kluczyk - nie kreci - jak puszcze kluczyk to slychac jakies pstrykanie jakby w kabinie dochodzace gdzies z okolicy skrzynki z bezpiecznikami lub moze troche głembiej???wylacze zaplon i przestaje.
auto odpalilo na "zapych" i pracowalo normalnie przez kilka minut. Zgasilem i znowu to samo.
Przy probie odpalenia z kluczyka przygasaja wszyskie kontrolki i nieraz slychac tykanie w silniku, ale nie kreci.
Odpalilem drugi zaraz na zapych i silnik pracowal na bardzo niskich obrotach - prawie przygasal .....i zaswiecila sie kontrolka od ladowania. wylaczylem i i nie wiem co jest grane.
podczas gdy chodzil na tak niskich obrotach wydawalo mi sie ze strzelil w tlumik...moze przeskoczyl pasek rozrzadu jak go odpalalem ...... :(
jutro sprawdze elektryke i rozrusznik(sadze to jest prawdopodonie winowajca) ....akumulator jest naladowany. Pompa paliwo podaje po wlaczeniu zaplonu i check gasnie.
co radzicie ? :(
Być może to przekaźnik(chociaż przy nim powinna zachowywać się tak,jakaby paliwa nie bylo) lub szczotki w rozruszniku się skończyły.
naładuj baterie, b16 nie odpala jak inne auta, bateria na noc pod prostownik i jazda :)
Dociśnij klemy na akumulatorze, mój wujek miał tak w Renault 19 ;P
Dociśnij klemy na akumulatorze, mój wujek miał tak w Renault 19 ;P
sprawdzalem oczyscilem nawet i nic
najbardziej zastanawia mnie to pstrykanie w kabinie
najbardziej zastanawia mnie to pstrykanie w kabinie
to standard :)
najbardziej zastanawia mnie to pstrykanie w kabinie
to standard :)
ale standart ze bateria padly czy jak??? kosi ....ja juz od zmyslow odchodze.
jak masz takie klik klik klik to na 99% akum mialem to samo
wymienilem i bestia od strzala zapalila 8)
standard ze pstryka jak nie ma pradu
te stukanie takie to standard, b16 ma to do siebie ze jak padnie bateria to ciekzo uruchomic np. na przewody itp. nie ciagaj auta zeby nie przeskoczyl ci rozrzad, podladuj akumulator i bedzie ok :)
Zapewne wkładałeś już inny akumulator i bez zmian. Może jest gdzieś zwarcie w instalacji albo w rozruszniku sie zawiesiły szczotki? Można też wziąść kontrolkę no ten próbnik podłączyć pod plusa i popatrzeć gdzie się prąd kończy. Czy na zacisku rozrusznika jest prąd? Jeżeli wszstki inne łącznie z benzyną w baku jest oki to skup sie na rozruszniku.Jak lalka chodziła to cudów nie ma.
jak zapychalem przekrecilem kluczyk i zablokowalo sie wszystko w ****u :(
wiec chyba rozrusznik
*******e nie ruszam do rana...podlacze te gowno i niech sie laduje
Można go też przed wykręceniem uderzyć z dwa razy z wyczuciem młotkiem. O dziwo przy zawieszonych szczotkach niekiedy to pomagało.
O dziwo przy zawieszonych szczotkach niekiedy to pomagało.
mi zawsze :D ale to było w innym aucie nie H
*******e nie ruszam do rana...podlacze te gowno i niech sie laduje
nie dygaj, odpali ziomie :)
mi zawsze ale to było w innym aucie nie H
byla to moze skoda fejwritSPORT z longszlifterem ;)
Jak nie chcial zapalic 10 min po jezdzie to nie masz ladowania, naladowanie bateri nie rozwiaze sprawy
Jak nie chcial zapalic 10 min po jezdzie to nie masz ladowania
nie koniecznie, mailem kiedys tak wyzcerpana ze bylo to samo, mowie bateria w b16 to troche inazcej niz w innyhc seriach, musi byc naladowana dobrze :)
kosi moze miec racje....
i mam nadzieje ze ma racje.
cos z akumulatorem na 90%
dobrze sprawdz klemy i polaczenie masy (naprawde dobrze). Oczyszczone jak sa i dalej nic, to akumulator do ladownia i sprawdz jeszcze raz.
Mozliwe jescze ze masz cos co zre ci ten prad, np alarm, domykanie szyb czy cos innego...
Można go też przed wykręceniem uderzyć z dwa razy z wyczuciem młotkiem. O dziwo przy zawieszonych szczotkach niekiedy to pomagało.
nie radze
moze i pomaga ale szkoda kasy
jak to rozrusznik to lepiej od razu go zrobic bo po paru uderzeniach juz nie bedzie co robic tylko trzba bedzie kupic nowy...
podladowalem aku i nie opalil, ale sytuacja sie troche zmienila slychac pstrykanie
bendiks podaje rozrusznik sie nie kreci :(
wykrecam go i zobaczymy
przekrecil(troche) ale na podlaczonym prostowniku. jak bede mial akumulator inny to sie sprawdzi, ale jest prawdopodobienstwo to bateria padla.
I WSZYSTKO JASNE! :D . akumulator na smietnik. dzieki za pomoc ziomy :)
qpetka ma nowy aku i smiga:)
pozdro
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.