Zobacz pełną wersję : Rezonujący fotel pasażera
Witam, jak w temacie. Miał może ktoś taki problem już? Coś mi rezonuje w aucie, zwłaszcza latem, przez rok myślałem że to prawy boczek, ale wczoraj olśniło mnie kiedy zauważyłem że dźwięk - metaliczny, rezonujący, słyszalny głównie na nierównościach - nasila się kiedy jadę sam. Rzeczywiście kiedy jadąc dociskałem łokciem fotel pasażera było ciszej. Czy ktoś miał taki problem, może mi podpowiedzieć gdzie szukać tego świerszcza, czy coś przesmarować, potraktować silikonem?
a sprawdziłeś śruby? może wystarczy je dokręcić :D?
głowę dam, że to zapięcie pasów - trzęsie się to g.. na nierównościach i coś w środku świergoli ale jeszcze nie zabrałem się do rozkręcania tego. Jeśli bardzo Cię to wkurza to ja mam 2 rozwiązania - albo radio głośniej albo zapnij pasy pasażera żeby w zapięciu coś siedziało :)
Jakiś wysyp drżeń, świergoleń i stuków w środku... Jak to czytam i patrzę na moje problemy to stwierdzam, że montaż naszych H jest z dupy.
co się dziwisz - angielska robota;) Wszystkie Japońce wyglądają z dupy jak Juropejczyk się do nich dobierze.. Jakbyś wsiadł do Carismy montowanej w Holandii (chyba) to dopiero byś zobaczył co to jest prawdziwe, czystej rasy, świeżutkie gówno. Jakby Japoniec dał Ci instrukcję jak się robi kupę to choćby Ci oczy wyszły to nie zrobisz takiej samej ;)
Znalazłem na to sposób. Rozebrałem wszystko z tyłu, każdy plasticzek, fotele, wykładzinę, poznajdywałem wszystko co ma luz i co stuka/trzeszczy/skrzypi kiedy tym nawet leciutko poruszam, przy okazji wyprałem fotele i wykładziny w domu, wyregulowałem klapę bagażnika. Zajęło mi to wszystko 3 dni, ale jest cisza - jeszcze tylko lekko tylna półka stuka, ale i to zrobię.
Uwaga znalazłem przyczynę, Siwik miał rację. Zacząłem uderzać w siedzenie na postoju i słyszę ten rezonans. Walę walę i patrze a tu koło ucha mi brzęczy, w okolicy zapięcia pasów - patrze na nie, na ten otwór gdzie się wkłada sprzączkę pasa a tam siedzi sobie kawałek tego plastiku, taki 2x4 mm odłupanego od obudowy zapięcia, po wyjęciu go hałas ustał :)
No to następne brzęczenie z głowy :) Jupi! :D
Uwaga znalazłem przyczynę, Siwik miał rację. Zacząłem uderzać w siedzenie na postoju i słyszę ten rezonans. Walę walę i patrze a tu koło ucha mi brzęczy, w okolicy zapięcia pasów - patrze na nie, na ten otwór gdzie się wkłada sprzączkę pasa a tam siedzi sobie kawałek tego plastiku, taki 2x4 mm odłupanego od obudowy zapięcia, po wyjęciu go hałas ustał :)
oooo to to tak bez rozkręcania? :eek: no to jutro jadę do pracki z odpiętymi pasami pasażera! :D
heh co dwie głowy to nie jedna..
jakbyś jeszcze coś poradził na rezonans w drążku zmiany biegów... khmm.. :rolleyes:
jesli masz luzy na drążku zmiany biegów to tam sa 2 tulejki gumowe jedna przy drążku druga przy skrzyni, wymień albo zamień na poliuretan i będzie po problemie :D
Cały drążek w ASO 70zł, jakby ktoś myślał coś kombinować albo po szrotach szukać :)
Cały drążek w ASO 70zł, jakby ktoś myślał coś kombinować albo po szrotach szukać :)
Masz na myśli to co na poniższym obrazku jest numerem 16 ? Bo mnie także męczy drgający drążek zmiany biegów :)
http://japancars.ru/cat/honda/image.php?npl=17ST311&nplblk=B__3400&s=0.45
Druga rzecz, widzę, że są jeszcze tulejki (15, 7 ) przy samej wajsze zmiany biegów (numer 2 na rysunku)...
Tak, nr 16, 36, 31, 1 i chyba 32 - tak mi się wydaje, że to było w zestawie :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.